ZASADY WSTĘPOWANIA DO PZPR.pdf

(56 KB) Pobierz
ZASADY WSTĘPOWANIA DO PZPR
ZASADY WSTĘPOWANIA DO PZPR
Dla potwierdzenia swojej kierowniczej roli w społeczeństwie Polska Zjednoczona
Partia Robotnicza stale zabiegała o dopływ nowych członków. Wysiłków tych nie
zakończyła nawet nowelizacja konstytucji PRL, 10 lutego 1976 r. przyjęta bezkrytycznie
przez Sejm, w której określono PZPR "przewodnią siłą polityczną społeczeństwa w
budowie socjalizmu".
PZPR była masową partią monopolistyczną, o czym świadczą metody jej działania,
polityka wewnątrzorganizacyjna i dążność do narzucania społeczeństwu określonych
metod funkcjonowania. Jej aktywność była stymulowana nierozerwalnym związkiem z
Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego, co podkreślały zarówno jej statuty
(tworzone po każdym kolejnym zjeździe PZPR), jak i przemówienia 1 sekretarzy partii.
Ów sojusz ideologiczny dotyczył również wszystkich innych partii komunistycznych i
rewolucyjnych na świecie. Wynikała z tego postawa internacjonalizmu i solidaryzmu
proletariackiego, która w połączeniu z monopolistycznymi dążeniami politycznymi
determinowała jej charakter.
Odstępstwem od deklarowanej masowości i nieograniczonego nieomal kontaktu partii
z ludem była niewzruszalna, statutowo zagwarantowana zasada, że w poczet jej
członków przyjmuje się "w trybie indywidualnym", podobnie zresztą było w Związku
Radzieckim. Oznaczało to, że każdy, kto chciał wstąpić w szeregi partii, musiał na
zebraniu Podstawowej Organizacji Partyjnej złożyć pisemną deklarację, która powinna
zawierać nie tylko jasno określone powody chęci wstąpienia do partii, ale również
samookreślenie się w stosunku do zasad socjalizmu i kierunku polityki partii.
Oczywiście, prawdziwe powody wstępowania do PZPR bywały różne. Wielokrotnie
były one nieujawnione lub też celowo przemilczane, szczególnie wtedy, gdy wstąpienie
do partii było traktowane jako nieodzowny element kariery zawodowej. Decyzja często
wiązała się ze świadomością prowadzonej przez władze polityki reglamentacji dóbr
materialnych. Zasilenie szeregów partyjnych stanowiło więc stosunkowo niską cenę za
uzyskanie talonu na samochód czy szybsze otrzymanie mieszkania zakładowego.
Obok typowo materialnych, istniały jeszcze inne powody wstępowania do partii.
Pewne urzędy, wyeksponowane stanowiska kierownicze, na przykład redaktora
naczelnego gazety, ordynatora szpitala czy dyrektora zakładu lub szkoły, musiały być
obsadzone przez ludzi zaufanych, czyli partyjnych.
Samo wypełnienie deklaracji partyjnej nie wystarczało, aby wstąpić w jej szeregi. To,
kto może do niej należeć, ściśle określono wewnętrznymi normami, pochodzącymi
jeszcze z czasów rewolucji bolszewickiej. Aby PZPR mogła prawidłowo i efektywnie
odgrywać kierowniczą rolę w państwie, przyjęto zapisaną w jej statutach tak zwaną
leninowską koncepcję członkostwa. W polityce kadrowej partii kierowano się
(przynajmniej na początku) prostą zasadą - jej członkowie powinni odznaczać się
wysokimi walorami polityczno-ideowymi, co miało zapewnić skuteczność ich aktywności
1
agitatorskiej, zgodnej z założeniami ideowymi, programem i statutem partii. Każdy zjazd
w konkretnych zapisach statutowych określał wymogi dotyczące cech członka partii. W
1950 r. w statucie PZPR zapisano: "[...] członkiem partii może zostać robotnik, chłop
małorolny i średniorolny, inteligent i każdy człowiek pracy, ideowy, aktywny, cieszący się
zaufaniem swego środowiska i oddany sprawie socjalizmu". W latach sześćdziesiątych i
siedemdziesiątych rozbudowano tę charakterystykę: "W poczet członków partii przyjmuje
się [...] ludzi pracy o poglądach zgodnych z ideami socjalizmu i celami partii, znających
jej statut, wyróżniających się postawą moralną i wrażliwością na sprawy ludzkie, rzetelną
pracą zawodową i aktywnością społeczną, cieszących się zaufaniem swego środowiska,
oddanych sprawie socjalizmu i pragnących realizować politykę partii".
Partia chciała pozyskać ludzi nie tylko wiernych ideałom marksizmu-leninnizmu, ale,
co ważniejsze, świadomych i żarliwych: "Partia awangardowa, to partia tych ludzi pracy,
którzy wyróżniają się społeczną i polityczną dojrzałością, żarliwością ideologiczną,
aktywną postawą w życiu i inspiracją twórczą, którzy są naturalnymi przodownikami
swojego środowiska, potrafią skupić wokół siebie ludzi, zdobywać ich poparcie dla partii i
jej polityki".
Dla partii ważne było pozyskiwanie osób wyróżniających się we własnym środowisku,
nieformalnych liderów. Jeśli ich nie było, to przez odpowiednią propagandę byli kreowani.
Przykładem niech będą bohaterowie pracy socjalistycznej, stachanowcy. Ich zadanie
polegało na skupieniu wokół siebie (przez swą pracę) jak najliczniejszych rzesz ludzi,
pozyskaniu ich dla partii lub ułatwieniu partii dostępu do nich. Dotyczyło to przede
wszystkim przedstawicieli klasy robotniczej i chłopów, jako grup najbardziej
zainteresowanych realną obietnicą awansu społecznego, co bezspornie (szczególnie w
latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych) wiązało się ze wstąpieniem do PZPR. Wraz z
członkostwem w partii otrzymywali oni dodatkowe punkty za pochodzenie społeczne przy
zapisach i egzaminach na studia, dostęp do kursowego systemu edukacji, do mieszkań
czy innych przydziałów socjalnych. W rzeczywistości taką politykę kadrową partii
nietrudno było wdrożyć w życie, szczególnie w takich miejscach, jak na przykład
kombinat metalurgiczny w Nowej Hucie. Komitet Fabryczny PZPR w Hucie im. Lenina
zabiegał, by w każdej brygadzie znajdował się co najmniej jeden członek PZPR,
agitujący do wstąpienia w jej szeregi i dbający przy okazji o terminowe i dokładne
wykonywanie pracy.
Ta nachalna forma pozyskiwania kandydatów do partii z biegiem czasu była
stopniowo liberalizowana, choć nigdy z niej nie zrezygnowano. W miarę "stabilizacji"
sytuacji politycznej i gospodarczej kraju kwestia pozyskiwania członków do PZPR nie
była już tak palącym problemem. Zwyczajowo agitacja do partii nasilała się przed l Maja.
Ewoluowała również koncepcja społecznej struktury PZPR. Początkowo starano się
pozyskać środowiska robotnicze i chłopskie, w latach siedemdziesiątych spory udział w
szeregach partyjnych miała tak zwana nowa inteligencja. Tworzyli ją ludzie o robotniczo-
chłopskim pochodzeniu, wykształceni w nieodpłatnym systemie edukacyjnym, mający
pracę i perspektywę otrzymania mieszkania w ciągu najbliższych piętnastu lat. Lata
osiemdziesiąte, szczególnie po stanie wojennym, charakteryzowała polityka szeroko
2
otwartych drzwi. Poszczególne organizacje POP znacznie zliberalizowały zasady
przyjmowania kandydatów do partii: skracano okres kandydacki z dwu lat do roku, a
nawet sześciu miesięcy. Rekomendacje dla kandydatów wystawiały organizacje
statutowo do tego nieuprawnione, na przykład Towarzystwo Przyjaźni Polsko-
Radzieckiej.
Przywódcy PZPR, pomni wskazań filozofii politycznej Lenina, w tym między innymi
zakazu rozłamów w partii komunistycznej, liczyli się z niebezpieczeństwem możliwości
napływu ludzi niepewnych. Jednym z rozwiązań utrzymujących zasadę "czystości
szeregów partyjnych" miały być opinie polecające (poręczenia) o kandydatach
wydawane przez aktywnych członków partii. A zatem, przynajmniej teoretycznie, do partii
nie można było się zapisać. Obowiązywała procedura przyjmowania w jej szeregi, w
drodze głosowania aktywu partyjnego na zebraniu POP Warunkiem wstąpienia do PZPR
było posiadanie rekomendacji przynajmniej dwóch członków partii. Statut PZPR w
rozdziale Członkowie partii, ich obowiązki i prawa dokładnie określał zasady poręczania
za kandydatów. Członkowie partii, którzy udzielali opinii polecającej, musieli mieć
określony staż partyjny i znać dobrze rekomendowane przez siebie osoby.
Najczęściej rekomendowali koledzy i koleżanki z pracy, czyli osoby z najbliższego
otoczenia pracownika. Zapewne wynikało to po pierwsze z bliskości kontaktów, a po
wtóre z możliwości uzyskania przez właściwy organ POP wyczerpujących informacji na
temat osoby kandydującej. Do rzadkości należały przypadki, gdy rekomendacji udzielali
przyjaciele spoza zakładu pracy, bo niosło to ryzyko przeniknięcia w szeregi partii
niewłaściwych osób. Długość stażu partyjnego i znajomości osób była różna. W latach
pięćdziesiątych, w początkowym okresie istnienia partii, gdy jej szeregi gwałtownie rosły,
wymagano rocznego stażu. W statucie PZPR uchwalonym po V Zjeździe zapisano, że
"opinie polecające [muszą być wystawione - P. S.] przez dwóch członków partii, którzy
mają co najmniej dwuletni staż partyjny (...) i znają [kandydata - P. S.] co najmniej od
dwóch lat".
Ostatecznie staż partyjny, który uprawniał członka PZPR do wydania rekomendacji na
rzecz kandydata, został ustalony w statucie zatwierdzonym przez VI Zjazd PZPR w
grudniu 1971 r. Poręczenie mogli wystawiać członkowie z co najmniej trzyletnim stażem i
znajomością danej osoby co najmniej od dwóch lat. W statucie uchwalonym przez IX
Nadzwyczajny Zjazd PZPR w lipcu l 981 r. pominięto wymagania co do okresu
znajomości przy wydawaniu opinii polecającej przez członków partii. Wynikało to
prawdopodobnie z podjęcia próby utrzymania, a w kolejnych latach odbudowania
szeregów PZPR, nadwątlonych po Sierpniu 1980 r.
Ciekawy był zapis statutu PZPR, który nadawał wybranym instytucjom społecznym
prawo wydawania swym członkom (szczególnie młodzieży) opinii polecającej do partii.
Owo prawo było przyznawane w trybie indywidualnym przez egzekutywę, między innymi
komitet gminny, miejsko-gminny czy dzielnicowy. W statucie z 1950 r. zapisano, że
młodzież do lat 20 przyjmowana jest wyłącznie z szeregów Związku Młodzieży Polskiej.
W późniejszych zapisach statutowych prawo przedstawiania opinii polecającej przez
3
macierzystą organizację przyznano członkom Związku Młodzieży Socjalistycznej,
Związku Młodzieży Wiejskiej, następnie Socjalistycznego Związku Studentów Polskich i
Związku Harcerstwa Polskiego. Należy zaznaczyć, że opinia polecająca koła (organizacji
młodzieżowej) była traktowana na równi z opinią członka partii.
Opinię polecającą rozpatrywał aktyw członkowski w jawnym głosowaniu. Statut PZPR
przewidywał, że okres kandydacki trwa rok, nie dłużej niż dwa lata. Mógł być skrócony do
pół roku tylko w wyjątkowych sytuacjach. Każdy z kandydatów na członków PZPR
otrzymywał na zebraniu POP legitymację kandydacką, w której prócz jego danych
osobowych były personalia i numery legitymacji partyjnych członków rekomendujących.
Kandydat miał obowiązek uczestniczenia w wewnątrzpartyjnym systemie
edukacyjnym - w wykładach monograficznych dotyczących wiedzy o partii.
Zasady wstępowania do PZPR pokazują strategię i politykę kadrową machiny
partyjnej - z jednej strony dążono do powszechności, z drugiej przestrzegano zasad
selektywności i daleko posuniętej ostrożności. Centralizm demokratyczny, dbałość o
interesy PZPR, internacjonalistyczny solidaryzm robotniczy - wszystko to wymagało
pełnego podporządkowania się woli partii. W szeregach PZPR nie było miejsca na
indywidualizm, bo groziło to rozbiciem partii. Partia chcąca utrzymać jedność
organizacyjną i będąca w ciągłej walce ideologicznej z wrogami musiała nie tylko
stosować selektywny dobór członków, ale również usuwać z własnych szeregów tych,
którzy usiłowali jej zagrażać.
opracował Paweł Skorut,
doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego,
pracownik Instytutu Pamięci Narodowej - Oddział Kraków
4
Zgłoś jeśli naruszono regulamin