King [1x04] Eleni Demaris.txt

(35 KB) Pobierz
[91][114]Mówiłam, nie wchodzę.
[115][132]To twoja matka,|nie moja.
[147][188]Kyle by nie umarł bez wiadomoci|od ciebie co 10 sekund.
[189][236]Nie Kyle. Duncan.|Boże, to szalone.
[254][278]Chłopcy lubiš,|jak ich ignorujesz.
[279][289]Skšd możesz wiedzieć?
[289][318]Ostatni raz była na randce,|jak mnie nie było na wiecie.
[333][351]Chod, idziemy.
[372][395]Minęły wieki|odkšd babcia cię widziała.
[396][428]Aż tak bardzo|się nie zmieniłam.
[605][625]Mamo?
[645][666]Mam twojš receptę.
[722][732]Mamo?
[799][816]O, mój Boże.
[1402][1413]Co u niej?
[1414][1439]Złamane żebra, uraz głowy.|Zrobiš rezonans,
[1439][1463]by sprawdzić czy nie ma|krwiaka podtwardówkowego.
[1464][1479]- Jak babcia?|- Silna babka.
[1480][1504]Posiniaczona szyja, nieregularne|bicie serca, ale stan stabilny.
[1505][1521]Zatrzymajš jš na obserwacji.
[1522][1540]Paul Graci.|Halo?
[1555][1571]Co?
[1575][1601]Nie.|Już jadę.
[1602][1624]- Kiepski zasięg. Niech to szlag.|- Jak Dawn?
[1625][1638]Nie mogš czekać|na mój przyjazd.
[1639][1649]- Dawn?|- Córka Demaris.
[1650][1669]- Córka, jasne. Danielle.|- Danielle? Co? Nie, Dawn.
[1670][1686]Rozmawiałem z niš,|nazywałem jš Danielle.
[1687][1705]- Nie poprawiła mnie.|- Może chciała być miła.
[1741][1771]Rodzinę dziewczyny pobito,|a ja nawet nie znam jej imienia?
[1772][1806]Była na zewnštrz.|Dawn jest zdenerwowana, ale cała.
[1807][1830]Wydział ds. kradzieży był na miejscu.|Zebrali owiadczenia.
[1831][1848]Wczoraj mieli|podobne włamanie.
[1849][1887]Emeryt uduszony ręcznikiem, skradzione leki,|karty kredytowe, wszystko.
[1888][1898]Co o napastniku?
[1898][1915]Jeszcze nie.|Ray będzie cię informował.
[1916][1931]Zostawiasz to|wydziałowi ds. kradzieży?
[1932][1951]To ich sprawa.|Ray cię wprowadzi.
[1952][1977]- Ray Arnold to neandertalczyk.|- Demaris jest w twoim zespole.
[1978][1996]Konflikt interesów. |Postrzeganie jest wszystkim.
[1997][2011]- Szefie!|- Masz wpływ na decyzję.
[2012][2031]Przepro dziewczynę|w moim imieniu.
[2054][2091]Dzwoń, jak dowiesz się czego|o detektyw Demaris.
[2108][2154]{C:$995000}King 1x04|{C:$995000}Eleni Demaris
[2155][2192]{C:$995000}Tłumaczenie i reszta brenn
[2255][2271]Już im mówiłam.
[2272][2294]Mówiłam, że niczego ani nikogo|nie widziałam, okej?
[2328][2350]- Co?|- Przestań pisać.
[2351][2374]- To moi przyjaciele.|- Więc poczekajš.
[2386][2423]Czy podczas ostatniej|wizyty u babci, wspominała co
[2424][2439]o włóczęgach czy nieznajomych|w okolicy?
[2440][2470]Nie wiem.|Czemu cišgle mnie o to pytacie?
[2492][2517]- Dawn.|- Co?
[2518][2544]Rak palców.|To całe internetowe promieniowanie?
[2545][2564]Kiepska sprawa.
[2673][2691]Potrzebuję twojej pomocy.
[2738][2763]To nie moja wina.
[2764][2783]Nikt tak nie uważa.
[2786][2819]Wieki nie widziałam babci i
[2820][2846]Mama była na mnie zła.
[2864][2877]W porzšdku.
[2896][2917]Muszę do łazienki.
[3014][3055]Nigdy nie lubiłam|zapachu szpitali.
[3056][3070]Chcesz się przewietrzyć?
[3071][3115]Ray. Jessica King,|zostawiam kolejnš wiadomoć.
[3132][3149]Gdzie MK i Collier?
[3149][3170]Powiedziałam,|by poszli prosto do sklepu.
[3171][3205]- Jak babcia?|- Na rodkach uspokajajšcych.
[3206][3239]- Opis? Cokolwiek?|- Tak.
[3240][3264]- Duży.|- Duży? Tyle?
[3265][3280]Od wydziału też nic?
[3281][3304]Zostawiłam Rayowi|3 wiadomoci. Nic.
[3314][3323]W porzšdku?
[3334][3350]Nie.|A z tobš?
[3351][3377]Nie bardzo.
[3464][3488]Demaris z tego wyjdzie.
[3506][3527]Zimno tu.
[3722][3741]Co jest grane?
[3743][3787]Demaris Potrzebowałam pomyleć.|To wszystko.
[3788][3815]Mogę z niš być?|Chcę przy niej być.
[3816][3826]Z drogi, proszę.
[3826][3841]Skarbie, musisz tu zostać.
[3909][3926]Muszę tu spać?
[3954][3982]Spears, możesz zabrać|Dawn do poczekalni?
[3983][3994]Jasne.|Chod, Dawn.
[4064][4088]Kto musi z niš zostać.
[4089][4109]- Tu albo w domu.|- Gdzie jej ojciec?
[4109][4127]Odszedł,|kiedy miała 7 lat.
[4128][4153]Muszę wrócić do biura.|I tak już jestemy w tyle.
[4154][4178]Jestem w trakcie obserwacji,|nie mogę zostawić zespołu.
[4179][4209]Zabijš mnie.|A Spears?
[4209][4234]- Nie, jego potrzebuję.|- Do czego? Masażu pleców?
[4235][4256]Przestań.
[4267][4295]Dziewczyna ma przyjaciół,|oni też majš rodziców
[4296][4319]Gdyby była naszš córkš|chcielibymy,
[4320][4339]by opiekował się niš kto,|komu ufamy, prawda?
[4344][4378]Dobra. Zadzwonię.|Załatwię sobie zastępstwo.
[4455][4472]Na czym stoimy?
[4473][4498]- Wydział nas blokuje.|- Pozwalacie im?
[4499][4515]Majš przeciwstawne palce?
[4516][4540]Nie możemy nawet|znaleć akt w systemie.
[4541][4560]Patrzymy|na motyw seksualny czy
[4561][4588]Nie. W obu przypadkach|napastnik nosił maskę.
[4589][4635]Zabrał kasę, biżuterię, przetrzebił szafkę|za lekami, zabrał karty kredytowe.
[4636][4666]- Szukamy nałogowca na głodzie?|- Wydział ds. kradzieży owszem. To ich sprawa.
[4667][4689]Sprawdziłem akcje z ręcznikiem.|Mamy dopasowanie, Dade Reilly.
[4690][4710]- Wyszedł 2 tygodnie temu.|- Za co siedział?
[4711][4731]Napadał na ludzi|po odejciu od bankomatu.
[4732][4761]Zarzucał im ręcznik na szyję,|dusił dopóki nie oddali kasy.
[4762][4777]Zadzwoń do jego kuratora.
[4778][4792]Nie ma go.
[4793][4814]Dade odsiedział całoć|za napad z broniš w ręku.
[4814][4829]Aresztował go Ray Arnold.
[4830][4854]Poszukam Raya.
[4855][4894]Wiem, że chodzi o Demaris,|ale szef nie ma nic przeciwko?
[4913][4950]Mylisz, że błyniesz umiechem|i oddadzš ci sprawę?
[4951][4977]Szef chce, by Ray|i jego ekipa się tym zajęli.
[4978][4987]Tego chce.
[4988][5000]Nie tego trzeba Demaris.
[5001][5035]Sš sprawy, które lepiej by były|prowadzone przez mięniaka.
[5036][5060]Ich reputacja opiera się|na pomysłowym wykorzystaniu
[5060][5084]ksišżki telefonicznej,|nie na wietnym wskaniku skazań.
[5085][5101]- Pomóż mi z butami.|- Co?
[5101][5136]Proszę. Nogi mnie piekš.|Muszę się pozbyć bólu.
[5137][5171]W tej sprawie,|Graci nie jest twoim wrogiem.
[5174][5206]- Nie chodzi o postrzeganie, co?|- Nie.
[5207][5233]Graci wie, że oni widzš|tych łajdaków cały czas
[5233][5251]i wiedzš, |jak sobie z nimi radzić.
[5252][5290]Obrywa gliniarz, wszystkie zakłady znikajš.|Trzymaj się od tego z daleka, Jess.
[5290][5350]Czemu? By sprawca mógł uniknšć|złamanej szczęki czy krwotoku wewnętrznego?
[5351][5389]Nie chcę go w szpitalu,|chcę go w pace.
[5390][5426]Tiggs włanie dzwonił.|Ray wpisuje się na dole.
[5466][5496]- Ray Arnold.|- Sierżant detektyw King.
[5497][5535]- Więcej nie dzwoniła.|- To Dade Reilly?
[5535][5555]Patrzcie na to oko.|Zechcesz powiedzieć, co się stało?
[5555][5591]Do kogo mówisz, do cholery?|Moja sprawa, mój podejrzany.
[5591][5625]Show startuje za 5 minut. |Zapraszam do oglšdania.
[5626][5657]Chyba, że jeste spóniona|na woskowanie czy co.
[5658][5669]Nie chciałbym cię zatrzymywać.
[5703][5739]/To szalone.|/Wszędzie macie zapisane,
[5740][5770]/że włamywałem się do domów|/i pobiłem starsze panie?
[5771][5786]/Gdzie byłe wczoraj w nocy?
[5787][5815]Już mówiłem.|Cały weekend byłem u brata.
[5816][5837]- Zapytajcie go.|- U brata.
[5838][5869]- Który pracuje nocami. Jak się nazywa?|/- Kelvin.
[5870][5899]/Kelvin.
[5899][5923]Gdzie pracuje?
[5924][5964]W kilku miejscach.|Może w Victorii.
[5978][6004]Ręcznik jako miertelna broń.|Słodko.
[6005][6047]/- Skšd wytrzasnšłe ten pomysł?|/- Z łazienki.
[6048][6064]/Skšd niby mam wiedzieć?
[6064][6092]/Kole, masz nie tego, co trzeba.|/Lubię starsze panie.
[6093][6124]/Właciwie, jestem spóniony|/na wizytę u babci.
[6149][6173]/Pozwól, że powiem,|/gdzie spieprzyłe, Dade.
[6173][6240]Jedna z napadniętych|przez ciebie osób to policjantka.
[6260][6303]Nie, chłopie. To nie ja.|Nigdy bym tego nie zrobił.
[6304][6339]- Przysięgam.|- Będziesz przysięgał i modlił się.
[6345][6386]Zrań jednego,|ranisz wszystkich.
[6418][6444]/Zabójstwo na 143 Gromley... |/Z ręcznikiem.
[6515][6556]Hank Odum. |Pionier dobrych funkcjonariuszy.
[6557][6576]Jak tam w wydziale zabójstw?
[6577][6609]Nie tak zabawnie|odkšd ta się wkopała.
[6609][6635]Masz malinkę czy kołnierz|ma być tak wysoki?
[6636][6643]Chciałbym.
[6643][6673]Dopiero dostałem sprawę.|Zdaje się, że jest powišzana
[6674][6699]z napadem na Demaris.|Ten sam wzór.
[6699][6735]Siniaki wokół szyi.|Kasa i biżuteria zniknęły.
[6736][6757]Szafka z lekami przetrzebiona.
[6758][6798]Pan Bill Walderson.|Kiedy grywał w nocy na skrzypcach.
[6799][6821]Sšsiadka powiedziała,|że od jakiego czasu go nie słyszała.
[6822][6830]Przyszła sprawdzić.
[6831][6855]Durny bajzel|dla kilku dolców.
[6855][6875]Zdaje się, że Bill|mu tego nie ułatwił.
[6875][6895]Stawiałabym na walkę.
[6895][6927]Też tak mylę.|Poprosiłem oficerów identyfikacyjnych,
[6928][6945]by sprawdzili pod paznokciami|czy nie ma DNA.
[6946][6960]Uduszono go od tyłu|jak innych.
[6960][6981]Wštpię, by chwycił|naszego podejrzanego.
[6989][7025]Migdały w czekoladzie.|Zgaduję, że nie mogę zjeć dowodu?
[7025][7045]Mieszkał sam?|Jakie rodzinne zdjęcia?
[7046][7063]Tylko jedno.
[7063][7113]Wyglšda na dziewczynę|o kręconych włosach z lat 50-tych.
[7114][7151]Obršczka i nekrolog schowane|w kopercie z tyłu ramki.
[7164][7194]Jeli chciał kolejnej żony,|powinien był zadzwonić do mnie.
[7195][7213]Tak między nami,|powinnimy założyć interes.
[7213][7233]Używani małżonkowie.|Tanio.
[7234][7260]Nie wiem, jak u ciebie, skarbie,|ale moje byłe nie sš tanie.
[7261][7270]Czas zgonu?
[7270][7306]Zasinienie, brak zesztywnienia.|Kilka dni.
[7307][7343]Ciekawe ilu staruszków|tak znajdziemy?
[7344][7372]Jak chcecie to rozegrać?
[7373][7400]Morderstwo oznacza, że akta|wydziału ds. kradzieży idš do mnie.
[7400][7410]Z tym mogę zaczšć.
[7410][7441]- Albo możesz przekazać je nam.|- To nieco trudne.
[7446][7468]Demaris jest jednš z nas.
[7469][7498]Oszczędzi mi to bólu głowy|i...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin