GÓRA SOBIESZ I SKARB III RZESZY.doc

(790 KB) Pobierz

GÓRA SOBIESZ I SKARB III RZESZY: RELACJA NASZEGO CZYTELNIKA
http://npn.ehost.pl/admin/data/upimages/Goldnazi99.jpg

Po publikacji tekstu „WNĘTRZE GÓRY SOBIESZ KRYJE OLBRZYMI SKARB III RZESZY” od mieszkańca Piechowic otrzymaliśmy interesującą relację i zdjęcia. Publikujemy ją poniżej po małych modyfikacjach redakcyjnych.




Witam

Odwiedzam Wasz serwis www regularnie, ale piszę do Was pierwszy raz. Dziś otworzyłem Waszą stronę, żeby zobaczyć, czy są jakieś nowe artykuły i jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem artykuł o złocie ukrytym pod górą Sobiesz, w Piechowicach. Tak się akurat składa, że jestem mieszkańcem Piechowic.

Chciałbym się wypowiedzieć na ten temat, poniekąd trochę się nim interesowałem. Mam znajomego - starszy Pan, który mi dużo o tym opowiadał, ale zacznę od początku. W Piechowicach chyba nie ma żadnej osoby, która by nie słyszała o tej historii. Są ludzie, którzy twierdzą, że wiedzą, iż gdzieś w lesie są ukryte zawory, które w razie czego miały zalać cały podziemny kompleks. Wszystko w ogóle zaczyna się przy grotach w Piechowicach, w tunelach wykopanych w czacie II wojny św., gdzie swojego czasu często chodziłem na ogniska itp. Zacznę od tych zaworów i uli dla os. Nie wiem czy Wam się to wyda dziwne, ale to opisywali kiedyś w gazecie jeleniogórskiej: pewien mieszkaniec Piechowic, normalny człowiek, nie za bogaty, z dnia na dzień kupuje sobie nowiutkie auto, stać go na więcej, a tylko dlatego, że na podwórku pod górką ma ule, które prawdopodobnie, jak mówi dużo osób, mieszczą w sobie tajne wejścia do kompleksu. Drugą dziwną sprawą są ule postawione w lesie, na drodze Piechowice – Sobieszów, gdzie nie ma świateł ani domów, nie wiadomo komu są potrzebne.

http://npn.ehost.pl/admin/data/upimages/Groty.jpg



Wróćmy teraz do mojego znajomego starszego Pana, swojego czasu dużo mi i moim kolegom opowiadał o tym, jak chodząc po lasach (bardzo lubi spacery) natykał się na dziwne ujęcia wodne w lesie w okolicach grot i góry Sobiesz; twierdzi, że wie, gdzie są tzw. zawory, które miałyby zalać wszystko wodą z pobliskiego strumyka, płynącego koło grot, jeśli wejdzie tam ktoś nie proszony. Nie wierzyłem mu do końca, ale sam chodzę po lasach i widziałem rzeczywiście dziwne ujęcia, coś jak studnia, zasypane w środku lasu, gdzie nigdy nie było domów, trochę dalej od grot.

http://npn.ehost.pl/admin/data/upimages/Groty10.jpg



Widziałem również filmik dokumentalny u kolegi, na którym nakręcono w lesie coś jak ujęcie z wodą. Osoba na filmie wkłada tam kij długości mniej więcej 3 metrów na wprost, wchodzi tylko kilkadziesiąt cm, ale jak już ten kij wkłada na ukos, to wchodzi prawie cały!!! Ciekawe co tam się kryje: system wodny do zalania?? Co do wykopalisk Pana Posibirskiego, to rzeczywiście kopał tam dość długo, cala okolica była zamknięta. Wykopaliska odbywały się na górze nad grotami w lesie, teraz zostały tam tylko dziwne doły zasypane ziemią do połowy i ponoć nic nie znaleziono. Co do góry, to rzeczywiście wygląda dziwnie, jak sztuczna albo kiedyś przekopana. W moim w miasteczku wszyscy wiedzą, że było mniej więcej tak: podczas drugiej wojny światowej, z fabryki Karelma w Piechowicach, w ciągu jednej nocy położono tory do góry, wjechał tam pociąg z dwunastoma wagonami złota i skarbów złupionych przez Niemców. Wjechał wraz z ludźmi i go porostu zasypano, wysadzono, zabezpieczono. Do dziś są na łące podobno dziwne ślady, (ja ich nie widziałem) niby od szyn. Słyszałem, że podobno robiono zdjęcia satelitarne i widać na nich 12 prostokątnych kształtów pod ziemią! Wróćmy teraz do grot, bo dla mnie to jest najbardziej ciekawe, zresztą jak i dla wszystkich. Mam 24 lata, od dziecka chodziłem na groty, choć nigdy do nich nie wchodziłem (są 2 wejścia), zawsze się balem, podobno ciągną się kilkadziesiąt metrów w głąb góry, chodziliśmy tam ze szkoły. Zawsze można było wejść, a z grot wypływał strumyk, co jest dziwne, bo nigdzie nie wpływa on do grot wyżej. W grotach nieraz były nietoperze. Dzieciaki sobie tam urządzały zabawy, zagrożenia żadnego nigdy nie było, ale proszę sobie wyobrazić moje zdziwienie i wielu ludzi, kiedy jakieś 4 lata temu poszedłem na groty z kolegą i okazało się ze ktoś je zamurował!!! Wstawił mur i kratę i napisał kartkę, że to niby dla ochrony nietoperzy!!! Dziwne, nietoperze były tam zawsze i nigdy nie było kartki ani krat a tu nagle po wykopaliskach wstawia się kratę i mur. Daje do myślenia co? A najlepsze jest to ze wszystko zalano woda w środku jak płynął tam ledwo widoczny strumyk z grot o głębokości 5 cm to teraz wszystko jest zalane woda na głębokość około 50 cm metra ciekawe po co i skąd ta woda?

http://npn.ehost.pl/admin/data/upimages/Groty36.jpg

http://npn.ehost.pl/admin/data/upimages/groty005.jpg 



Wszystkich śmieszy ta kartka, dobrze nietoperze tam są chodź ich za bardzo nie widać ale czemu tych krat od dawna tam nie było tylko od mniej więcej zakończenia wykopalisk na górze, czyżby ktoś coś znalazł wyjął to i zalał wszystko dla bezpieczeństwa albo może coś nie poszło i samo się zalało?

W załączniku przesyłam Wam zdjęcia tych grot zrobione właśnie 4 lata temu podczas tamtego spaceru, są troszkę mniejszej rozdzielczości ale
Myślę, że wystarczy. To wszystko co chciałem przekazać, nie wiem czy mieliście takie informacje czy nie.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin