wydarzeniowa01.rtf

(55 KB) Pobierz
Astrologia wydarzeniowa wyk³ad I

Astrologia wydarzeniowa wykład I

Andrzej Wesołowski

 

Człowiek pospolity z reguły traktuje życie wydarzeniowo, a najbardziej interesują go skutki zaistniałego zdarzenia. Dzieje się tak, ponieważ życie mu się zdarza, jest miotany przez wydarzenia i nie potrafi nimi sterować.

Dlatego też dzisiaj zajmiemy się rozwiązywaniem wszelkich horoskopów, w których jako substrat, w podświadomym pytaniu jest zagadnienie: czy będę miał to, czego sobie życzę?.

Zanim przystąpimy do omawiania tego zagadnienia, trzeba wyjaśnić pojęcie translacja światła. Wyobraźmy sobie, że Jowisz znajduje się w 12° Panny w 12 domu, a Księżyc jest w Byku, w 1°, czyli dość odległym aspekcie, natomiast jakaś inna planeta np. Wenus jest w 1° Koziorożca. Księżyc, jako najszybsza z planet, odchodząc od Wenus przenosi światło do Jowisza i jeżeli nie napotyka innych aspektów w między czasie, to jest to translacja. Jest to niezmiernie ważna reguła: jeżeli jakaś szybka planeta przenosi światło od jednej planety do drugiej, zwłaszcza z dobrymi aspektami, a nawet jeżeli nie ma aspektów, to jest to bardzo dobry układ - niezależnie od natury tych planet. W literaturze astrologicznej, przez translację najczęściej rozumie się koniunkcję, czyli taką sytuację, że w jednym znaku np. w Bliźniętach w 3° jest Merkury a Słońce jest w 23°. Wówczas Wenus znalazłszy się pomiędzy Merkurym a Słońcem przenosi światło, gdyż jest szybsza od Słońca i szybsza od Merkurego, który może być w tym czasie np. stacjonarny. W tym przypadku trzeba brać pod uwagę rzeczywisty ruch planet. Pomiędzy Merkurym, Wenus a Słońcem może nie być, w danym momencie, aspektów. Zjawisko translacji jest szczególnie ważne wówczas, gdy trzeba określić, jaki czynnik zadziała, żeby wywołać określone zjawisko.

Jeżeli pomiędzy Władcą Ascendentu a Władcą domu 11 istnieje dobry aspekt, albo recepcja mutualna, albo translacja światła, albo władca Asc. jest w domu 11, albo władca domu 11 w Ascendencie - oznacza to, że człowiek otrzyma to, czego chce.

Jeżeli Księżyc (w astrologii horarnej zawsze musimy spojrzeć na Księżyc, bo on oznacza funkcjonowanie danej sprawy) jest w dobrym aspekcie władcy domu 11 i benefika lub, jeżeli Rahu (pętla asc.) jest w 11 domu, to pragnienie również zostanie zaspokojone.

Jeżeli żadne z tych zjawisk nie zachodzi - to raczej nie.

Władca domu 11 w jakimkolwiek rogu horoskopu, przyjmowany przez władcę Asc. (będący w znaku, którym rządzi władca Asc.) oznacza, że sprawa zostanie załatwiona przez przyjaciół. Podobnie zadziała władca Asc. lub Księżyc w aplikacyjnym trygonie lub sekstylu do Jowisza lub Wenus, pod warunkiem, że żadna z tych planet nie jest kadentna.

Jeżeli ktoś precyzyjnie nazwie to, o co mu chodzi to:

·         w sprawach pieniędzy ta sama reguła działa pomiędzy władcą Asc. a władcą domu 2;

·         w sprawach seksu - z domem 5

·         w sprawach małżeństwa - z domem 7

Reguła ta pozwala rozwiązywać większość horoskopów horarnych.

Drugim, najczęściej poruszanym zagadnieniem są tematy wydarzeniowe. Trzeba pamiętać, że nie jest zbyt ważne czy stawiamy horoskop na moment danego wydarzenia, np. złodziej okradł jakąś panią, bo czasami taki moment jest nie do uchwycenia, czy np. robimy horoskop na moment położenia się chorego do łóżka, czy też na moment, kiedy klient przyszedł do astrologa. To jest też horoskop decumbitur i tak go trzeba traktować. W Ascendencie wschodzi bowiem wtedy Ascendent tej osoby.

W horoskopach wydarzeniowych Ascendent sygnifikuje grupę inicjującą działanie. Przy interpretacji horoskopu wydarzeniowego musimy zobaczyć, jaka planeta włada Asc., znaleźć dyspozytorów Słońca i Księżyca i zbadać czy któraś z planet nie znajduje się w Asc., bo jeżeli znajduje się to jest ona najważniejsza. Jeżeli nie ma nic w Asc. należy sprawdzić pozostałe rogi horoskopu. W każdym razie wybieramy tę planetę, która jest najsilniejsza przez swoje położenie w znaku i aspektach.

Jeżeli ten główny sygnifikator jest w dobrych Aspektach Słońca, Jowisza i Wenus - to wtedy nic złego delikwentowi nie grozi, a nawet może być pozytywny rezultat całego wydarzenia. Zwłaszcza, jeśli pytamy, co w związku z tym wydarzeniem stanie się człowiekowi - z reguły tylko to go obchodzi.

Jeżeli planeta główna będzie słaba w temacie, spalona przez Słońce ( w odległości 17°, a najgorsza jest odległość 8°30' od Słońca - jest to układ fatalny i oznacza, że cała sprawa pójdzie b. marnie, jeżeli znajduje się pomiędzy 12 a 18 stopniem Skorpiona na Drodze Wężowej lub w złym aspekcie Urana, Saturna, Marsa, Merkurego, Neptuna lub Plutona to wtedy może grozić coś bardzo złego. Trzeba wtedy zbadać, którym domem włada planeta atakująca główny sygnifikator i na tej podstawie opisać możliwe rezultaty. Charakter wydarzenia opisuje planeta atakująca przez swoją naturę. Uran- to coś niezwykłego, nagłego, jakieś maszyny, wypadek, operacja. Saturn - to coś powolnego, powolne zmiany, z reguły polityczne lub administracyjne. Mars - wojsko, policja, podobnie jak Pluto. Merkury- to jakieś trudności z dokumentami, oszustwa, fałszerstwa. Szczególnie złośliwy potrafi być tu Neptun powodując ogólny chaos i cały splot dziwnych przypadków. Jest to ogólna reguła, dotycząca wydarzeń.

Przejdziemy teraz do astrologii mundalnej - tematu wojny i polityki.

Możemy czasami dokonać bardzo akuratnych przepowiedni politycznych z horoskopu zrobionego na moment ważnego wydarzenia, takiego jak np. publiczna deklaracja jakiegoś człowieka, że będzie prowadził: dane biuro; nominacja kandydata na jakieś stanowisko; wygranie wyborów politycznych; decyzja Sądu najwyższego czy zaprzysiężenie urzędnika. Łatwiej przewidzieć skutki wyboru prezydenta z horoskopu horarnego postawionego na moment, w którym każdy z kandydatów otrzymał nominację niż z horoskopów urodzeniowych kandydatów lub tylko z tranzytów w horoskopie narodu., Każdy astrolog, który zwrócił: uwagę na wydarzenia polityczne roku 1972 mógłby przewidzieć skutki elekcji z nominacji senatora Mc Governa. Wydarzenie to miało miejsce o 1157 po południu, 12 lipca 1972r. na Miami na Florydzie. Horoskop ten nie opisuje żadnych detali kampanii wyborczej, natomiast bardzo jasno opisuje, że senator Mc Govern przegra, bez względu na to, kto z nim będzie walczył. W tym horoskopie pierwszy dom reprezentuje konwencję, czyli grupę władną wybrać danego kandydata. Wschodzi 0º35' Barana, a taki Ascendent nazywamy w astrologii horarnej Asc. inwalidzkim. Każdy horoskop, w którym wschodzą dwa pierwsze lub dwa ostatnie stopnie znaku jest inwalidzki, czyli czegoś mu brak. Oznacza to przede wszystkim, że działanie jest źle rozważone, przedwczesne lub zbyt późne. W tym wypadku było zbyt pośpieszne, zbyt lekkomyślne i dlatego finalny rezultat będzie przeciwny oczekiwanemu. 7 dom opisuje osobę konkurenta i grupę przeciwną (jak to zwykle w wyborach) i oczywiście tam też wschodzi Asc. inwalidzki, czyli kampania w ogóle będzie bezowocna.

W astrologii mundalnej Pluto opisuje zawsze ukryte machinacje, taktykę silnej ręki, czyli terror, jest typowy dla plutokracji i w związku z tym oznacza machinacje za pomocą ogromnego kapitału. W omawianym horoskopie Pluto znajduje się tuż przed szczytem i ma zamiar opuścić znak Panny, a jest to znak biurokracji, ludzi żyjących tylko z pensji, proletariatu i oznacza, że ludzie tego typu opuszczą kandydata podczas kampanii. Uranus zapowiada nieoczekiwane wydarzenia i jakieś nagłe nieszczęścia. Tutaj jest w 7 domu i oznacza tę samą rzecz. Tylko jedna planeta - Mars daje dobry aspekt do Uranusa, a wszystkie inne minęły już jego aspekty. Senator Mc Govern poszedł po linii radykalnej, aby zaapelować do robotników i przypodobać się im. Ale Uranu s rządzi tutaj 12 domem i oznacza ukrytych wrogów. Podczas kampanii stało się jasne (taką publiczną jasność załatwia dom 7), że radykalizm senatora (Uranus) jest publicznie potępiany przez robotników w danym momencie.

10 dom opisuje samego kandydata, no bo to on ma być wybrany, a w tym wypadku wschodziło 0°25' Koziorożca na szczycie 10 domu. To był znów inwalidzki Ascendent. Wprawdzie w 10 domu jest Jowisz, ale niekoniecznie zapowiada on powodzenie dla danej osoby czy sprawy. Zależy to głównie od warunków, w których znalazł się Jowisz. A tutaj był retrograd, a więc wiele przyrzekał; a niewiele dotrzymywał. Jowisz retrograd w horoskopie horarnym zawsze wiele przyrzeka a nic nie załatwia, nie jest w stanie. Jowisz w 10 domu zawsze oznacza powodzenie, sławę, poparcie przyjaciół. Każdy kandydat ma masę powodzenia, w tym sensie, że bez przerwy ma publicity w całym kraju, a poparcie też musi mieć. Ale kiedy Jowisz zaczyna retrogradować, a w dodatku tutaj ma tendencję do cofnięcia się do Strzelca, to wszystko to jest bardzo przemijające. A nawet mogą być zupełnie inne rezultaty niż się spodziewamy. Po prostu ci, którzy początkowo popierają później zmieniają zdanie i zaczynają zajmować się kimś innym.

Trzeba zwrócić uwagę, że w horoskopie Stanów Zjednoczonych Saturn rządzi partią demokratyczną (starszą), a Jowisz rządzi republikanami, ponieważ jest to partia, młodsza. W systemie dwupartyjnym zawsze trzeba zobaczyć, która z partii wcześniej powstała. Wówczas jedna to Saturn a druga Jowisz Tak więc, w tym horoskopie z Jowiszem we władzy Saturna wielka liczba demokratów zaczęła raptem głosować za republikanami. Ale chodziło tu tylko o wybór prezydenta. Jowisz był także retrograd, kiedy Nixon dostał nominację, ale już wszedł w Strzelca i rządził prasą. Jego relacje z prasą były złe, a jeszcze bardziej się pogorszyły po wprowadzeniu Nixona na urząd prezydencki. Księżyc rządzi całym ciałem wyborczym. W tym horoskopie szedł pustym kursem, to znaczy opuszczał znak, w którym się znajdował nie tworząc żadnego nowego aspektu. Miał tylko aspekty separacyjne. Oznaczało to, że całe ciało elekcyjne nie będzie funkcjonowało tak, jakby sobie tego życzył Mc Govern. Słońce rządzące kandydatem jest tutaj niezwykle słabe, bez witalności, ponieważ nie może uczynić żadnego aspektu z innym ciałem niebieskim, zanim nie opuści Raka. Najwyżej może powstać sekstyl Plutona. Jedyny ścisły aspekt (w horoskopie wydarzeniowym zawsze trzeba zwrócić uwagę na ścisłość aspektów) to sekstyl aplikacyjny Merkurego do Wenus. Senator Mc Govern ma w horoskopie urodzeniowym wschodzący znak Bliźniąt, a więc Merkury jest jego planetą rządzącą. Prawdopodobnie był to człowiek, który potrzebował jakiejkolwiek rzeczy korzystnej w swoim horoskopie, aby ogóle dostać nominację na wysoki urząd, choćby nawet ostateczny rezultat był klęską.

Oczywiście istnieją gorsze horoskopy mundalne niż ten. Są to horoskopy stawiane na początek wojen, wielkich klęsk naturalnych, kataklizmów, rewolucji; horoskopy zapowiadające śmierć królów i władców. Są one aktywnie i tragicznie złe. Z reguły występują tam ścisłe i ciężkie ataki ze strony malefików. Ten horoskop ze wschodzącym Asc. inwalidzkim, ze słabym Słońcem, brakiem aspektów i Księżycem idącym pustym kursem jest niczym. Całe to wydarzenie jest po prostu bzdurą.

Lata 1972 - 76 oznaczają punkt zwrotny w politycznej historii Stanów Zjednoczonych. Przyjrzyjmy się takim momentom jak:

·         nominacja Nixona 22 sierpnia 1972r. o 1046 po południu. Ascendent był inwalidzki 1° Byka, Księżyc w Wodniku aplikował do opozycji Merkurego, Jowisz retrograd;

·         elekcja 7 listopada 1972r. Księżyc idzie pustym kursem w ostatnich stopniach Skorpiona, Uranus w stopniu pętli ascendentnej, Saturn retrograd w 10 domu;

·         zaprzysiężenie Nixona na urzędzie 20 stycznia 1973r. i wstrzymanie ognia w Wietnamie 27 stycznia 1973r. (przejściowe) Znowu inwalidzki Ascendent w 28° Lwa, Księżyc w ostatnich stopniach Skorpiona idzie pustym kursem, Saturn retrograd w 10 domu, Uranus stacjonarny. Następnego dnia w Hanoi, kiedy podpisywano układ wschodził 1° Ryb, Saturn retrograd w 4 domu, a stacjonarny Uranus w 8.

W pracy mundalnej głównym horoskopem dla wojny jest horoskop zrobiony na moment, kiedy zaczyna się akcja wojenna, padają pierwsze strzały, oddział jednej strony otwiera ogień, dokonuje inwazji, zaczyna bombardowanie, czy zajmuje jakieś terytorium po drugiej stronie. Przedtem mogą być całe lata napięcia i wrogości, ale wojna datuje się od tego momentu, kiedy jedna strona rozpoczyna zupełnie otwarte, agresywne działania przeciwko drugiej. I niezależnie od powodów moralnych i zewnętrznych, niezależnie od tego, po czyjej się jest stronie w danym momencie: pierwszy dom horoskopu wojny rządzi agresorem, tym, który rozpoczął działania, a 7 dom opisuje tę stronę, która się broni i odpowiada na to działanie.

W różnych fazach drugiej wojny światowej wyglądało to następująco:

·         w Europie pierwszy dom rządził Niemcami

·         w Rosji pierwszy dom rządził Niemcami, ponieważ oni napadli na rosyjskie terytorium

·         na froncie włoskim pierwszy dom rządził Aliantami, ponieważ oni napadli na Italię

·         na Pacyfiku pierwszy dom rządził Japończykami, ponieważ rozpoczęli bombardowanie

Kłamstwo i propaganda, które towarzyszą działaniom wojennym utrudniają nam odkrycie, która strona pierwsza strzeliła. Horoskopy postawione wg fałszywych informacji nie dadzą poprawnych rezultatów, dlatego też zanim postawimy horoskop na tego rodzaju informację podaną nam przez radio i prasę, trzeba najpierw sprawdzić czy informacja jest prawdziwa, a dopiero potem stawiać następny horoskop.

Pierwszy dom rządzi zawsze inicjatorem, a 7 dom tą stroną, która odpowiada, niezależnie od naszych sympatii.

Tutaj posłużymy się horoskopem bardzo odległej wojny, ponieważ jest ona dobrze udokumentowana i nie ma żadnej wątpliwości, która strona pierwsza strzelała.

Żołnierze Południowej Karoliny, którzy uciekli z Unii strzelili w Forcie Sumter o 430 przed południem 12 kwietnia 1861 roku. Strzelali oni wówczas mimo przeciwnych rozkazów swojego dowódcy. Ich strzały były pierwszym agresywnym działaniem w najbardziej brutalnej wojnie historii wewnętrznej Ameryki. W horoskopie skonstruowanym na ten moment pierwszy dom rządzi Południem. Tego rodzaju horoskop mundalny może być czytany dokładnie jak horoskop horarny. Pytanie narodu i świata, które wtedy było zadawane brzmiało: jak ta wojna będzie postępować dalej, która strona zwycięży, jakie będą dalsze rezultaty, kiedy to się skończy?. Natychmiast, kiedy zaczyna się wojna, miliony ludzi zaczynają zadawać podświadomie to pytanie. Za takim zadawaniem pytań stoi ogromna siła psychiczna i każdy, kto jest w stanie studiować horoskop bez uprzedzeń otrzyma od niego uczciwą odpowiedź. Jeżeli nie znamy dokładnie momentu, w którym zaczynają się wrogie akcje, albo nie wiemy, która strona pierwsza strzeliła, możemy obliczyć horoskop wojenny na czas i miejsce, w którym jedna strona jawnie wypowiedziała wojnę drugiej. Tak np. początek drugiej wojny światowej oblicza się na 5 rano 1 września, bo wtedy Hitler ogłosił to przez radio. Kiedy naprawdę padły pierwsze strzały, trudno to ustalić. Wtedy horoskop trzeba rozpatrywać z uwagi na to, który naród pierwszy ogłosił taką deklarację i on właśnie będzie reprezentowany przez pierwszy dom. A 7 dom zawsze będzie opisywał wroga. Jeżeli nie posiadamy dokładnego czasu i miejsca dla skonstruowania horoskopu wojny, to lepsze rezultaty otrzymamy używając horoskopu narodu czy państwa, albo urodzeniowego horoskopu władcy danego narodu. Wtedy musimy zbadać wszystkie ważniejsze tranzyty, eklipsy, czyli nowie Księżyca oraz progres łukiem słonecznym. Progres łukiem słonecznym jest metodą używaną tylko w horoskopach politycznych, światowych, dotyczących narodów i państw. Polega na, tym, że patrzymy sobie w efemerydach np. dzisiaj jest 5 maja i jeżeli stałoby się coś ważnego w tej chwili, to należy sprawdzić ile Słońce "robi" dziennie i przeliczyć to na rok. Np. Słońce przesuwa się dziennie 57,3 minuty - to w tym tempie idzie z roku na rok i teraz należy zbadać, kiedy robi jakieś aspekty i wyliczyć z tego, w jakim czasie nastąpi wydarzenie. To nazywamy łukiem solarnym. Rzeczywisty ruch słońca metodą dzień na rok. Dzień na rok dlatego, że jest to proste przeliczenie. Informacja w kosmosie biegnie z szybkością 300 tys.km/sek., z szybkością światła, natomiast w naszym mózgu biegnie ona z szybkością rozchodzenia się fali głosowej w wodzie. Jest to ta sama proporcja, co jeden dzień na rok. To jest czas Ziemi a tam jest czas Kosmosu.

Jeżeli horoskop wojenny skombinujemy z horoskopem strony przeciwnej, to będziemy w stanie osądzić rezultat całkiem dokładnie. Nawet, jeżeli mamy dokładny horoskop wydarzeniowy, nie należy nigdy ignorować horoskopu władcy, czy narodu, o ile takowe posiadamy. Nie wszystkie ataki na dany naród dadzą w rezultacie wojnę. Czasami jest to tylko jakieś zamieszanie, a w końcu cała sprawa jest po przyjacielsku załatwiona. Czasami wydarzenie rozpoczynające wojnę jest trywialne w porównaniu z jego rezultatami. Napięcie między Południem a Północą narastało przez całe lata, ale nawet krwawe wypadki w Cansas też nie zaczęły tej wojny, ani rajd Johna Browna, a dopiero strzelanina w Forcie Sumter zapewniła doskonały horoskop rozpoczęcia wojny. Porównując horoskop wydarzeniowy z horoskopem Stanów Zjednoczonych najłatwiej wybrać jest właściwy. Przy takim porównaniu Ascendent horoskopu wydarzeniowego powinien formować dokładny aspekt z planetą horoskopu głównego Stanów Zjednoczonych opisującą dane wydarzenie, to wówczas sprawa jest naprawdę ważna.

Ta reguła odnosi się także do horoskopów wydarzeniowych w stosunku do naszego narodzenia. Jeżeli coś się zdarza lub o coś pytamy, musimy zrozumieć, która z planet w naszym horoskopie urodzeniowym sygnifikuje daną rzecz i sprawdzić, czy Asc. horoskopu wydarzeniowego ma do niej dokładny aspekt. Wtedy sprawa jest naprawdę ważna. Brak takiego aspektu od razu nas informuje, że jest to bzdura. Jeżeli w dodatku wystąpią jeszcze i planetarne aspekty pomiędzy jednostkowymi horoskopami, możemy przypuszczać, że przyniesie to wiele poważnych konsekwencji.

Ascendent horoskopu na moment strzelaniny w Forcie Sumter jest oddalony o 2' od dokładnej kwadratury Marsa w horoskopie Stanów Zjednoczonych, który jest 20º57' Bliźniąt. Wenus jest oddalona o 4' od dokładnej opozycji Saturna w 14°50' Wagi. Słońce jest w dokładnym kwinkunksie do Neptuna w 22º27’ Panny (Słońce w Baranie). We wszystkich horoskopach dotyczących gwałtu i śmierci kwinkunks jest bardzo ważny, ponieważ jest to aspekt opisujący jakąś fatalność. Jeżeli nie ma kwinkunksów exact (do 5’) to nasz osąd może być bardziej optymistyczny. Istnieje tu także inny kwinkunks, którego nie można było zbadać w 1861 roku. Mianowicie Pluto władał Fortem Sumter, a wtedy o nim nie wiedziano. W tym horoskopie wydarzeniowym Pluto władał domem 8 - śmiercią i był w dokładnym kwinkunksie z descendentem horoskopu Stanów Zjednoczonych, a następnie retrogradował aż do Ketu horoskopu Stanów. Zapowiadało to niezły kataklizm. Następnym świadectwem nadchodzących gwałtów były koniunkcja Marsa z Uranem w Bliźniętach przypadająca w pobliżu Uranusa w horoskopie Stanów Zjednoczonych. Neptun z horoskopu Stanów jest zaledwie o 2° odległy od koniunkcji z descendentem Fortu Sumter, a Księżyc z horoskopu Stanów w 17° Wodnika jest odległy o 10’ od stopnia pętli w horoskopie Fortu. Należy pamiętać, że obie pętle w horoskopie wydarzeniowym opisują fatalność. I to fatalność dotyczącą ogromnej grupy ludzi. W dodatku tenże Księżyc jest w kwinkunksie do południowej pętli. Z tego wszystkiego należało wyciągnąć wniosek, że wydarzenie jest niezmiernie poważne i da w rezultacie długą i krwawą wojnę, że komunikacja i porozumienie pomiędzy obiema stronami będzie cierpiało z powodu fatalnych zerwań, ponieważ Fort Sumter ma MC odległe tylko o 2’ od dokładnego kwinkunksa Merkurego Stanów. A Merkury jest wraz z Uranusem współwładcą Ascendentu Stanów Zjednoczonych. Innym oznaczeniem skutków długotrwałego braku porozumienia i komunikacji pomiędzy stronami jest to, że Jowisz w horoskopie Fortu Sumter rządził 9 domem. A 9 dom to ideały, prawo, filozofia, a jednocześnie rządził domem, 10 czyli poczuciem honoru. Ponieważ jest w retrogradzie oznacza to, że dla Południowców prawo, ideały, filozofia i honor były przywiązane do archaicznego systemu wartości, który stał się niepraktyczny, a nawet zbyt kosztowny w nowym społeczeństwie. Czyli bez względu na to, kto zwycięży w tej wojnie, wartości dotyczące niewolnictwa nie mają prawa dalej się rozwijać. Następną oznaką dewaluacji tych wartości jest pozycja Jowisza w stopniu pętli i w kwinkunksie do południowej pętli. To jest bardzo ważne. Jeżeli jakakolwiek planeta, nawet w horoskopie urodzeniowym znajduje się w tym samym stopniu, (chociaż może w innym znaku), co pętle Księżyca, to już jest dla tej planety dość fatalne. Nie działa normalnie, lecz fatalnie. Nawet Jowisz. Następuje jej deprecjacja. Tutaj Jowisz w przeszłości był w opozycji do Księżyca Stanów, co oznaczało naród amerykański jako całość, a kiedy wróci do ruchu prostego, znowu dokona dokładnej opozycji. A więc ten system wartości nie był akceptowany przez naród. Tak więc, można powiedzieć, że strzelanina w Forcie Sumter rozpoczęła fatalną akcję i zdemolowała niejako instytucję niewolnictwa, podzieliła ludzi na dwie kategorie, na walczące obozy, ze względu na pewną koncepcję prawa, filozofii, moralności i poczucia honoru.

Aby osądzić, która strona zwycięży użyjemy tylko horoskopu wydarzeniowego. Pierwszy dom opisuje Konfederatów, ponieważ Secesja rozpoczęła to działanie. 7 dom będzie więc opisywał Unię. Dwaj władcy 7 domu to Merkury i Wenus i obie te planety są w 1 domu Konfederacji. Kiedy wasz wróg zajmuje wasze własne terytorium, możecie być pewni poważnych kłopotów i prawdopodobnie klęski. Szanse klęski Konfederacji są zwiększone przez trygon Wenus do Jowisza retrograd w 6 domu konfederacji. A 6 dom w horoskopie narodu to są siły zbrojne. Ten trygon dał w efekcie euforyczny optymizm południowcom, a Jowisz retrograd powodował, że przeceniali własną siłę i pchali się strasznie na północ rozciągając swoje terytorium. Przez pierwszą połowę całej wojny Południe zwyciężało we wszystkich bitwach, co jeszcze bardziej utwierdzało ich optymizm. Inną interesującą cechą tego aspektu jest to, że Waga - znak strategii - rządzi generałami. Praktycznie wszyscy generałowie i wysocy oficerowie w armii Stanów Zjednoczonych byli południowcami, którzy przeszli na stronę Konfederatów. Generał Lee, jeden z największych generałów, jakiego kiedykolwiek posiadał ten kraj, jest osobiście symbolizowany przez Jowisza.

On z pewnością wiedział, że nie wygra, a jednak jego poczucie honoru zmusiło go do lojalności w stosunku do Południa. Generał Lee, jak wiadomo z listów interesował się astrologią, a wiedząc, że Saturn retrograduje w 6 domu Południa w Pannie, czyli znaku armii i dostawców (np. bawełny) mógł przewidzieć, że jego armia będzie coraz bardziej głodna i oberwana, kiedy północna część Stanów zablokuje Saturnem wybrzeża i uniemożliwi eksport bawełny, jedynego źródła bogactwa Południa. W gruncie rzeczy Stany Północne wygrały tylko dzięki tej blokadzie. Północne armie są zarządzane przez dom 12 tego horoskopu wydarzeniowego. Jest tam widoczny idealizm Wodnika i właśnie Północ reprezentowała w tamtych czasach ideały Wodnika, zwyciężającą nowoczesność. I właśnie z tym idealizmem Wodnika większość żołnierzy Północy szła na rzeź podniesiona na duchu, ponieważ zwalczali straszne niewolnictwo i wyzwalali ludzi.

Jednak Uranus, rządzący 12 domem, jest w koniunkcji Marsa w Bliźniętach, a Bliźnięta lubią improwizacje techniczne. Północni generałowie, w większości cywile, nie posiadający znajomości strategii musieli improwizować. Grant, który był głównodowodzącym, zrezygnował w końcu z regularnej armii. Można powiedzieć, że tylko przez to nieoczekiwane szczęście Uranusa, które czasami coś tam daje, przypadkowo poszedł naprzód i zwrócił na siebie uwagę Lincolna. I właśnie ten ruch koniunkcji Marsa i Uranusa w Bliźniętach, jest tym głównym ruchem Granta, który w końcu zwyciężył wojnę. To by sygnalizowało, że tutaj współdziałały dwie wielkie grupy. Mars to konnica, a Uran to działa. Południe walczyło po rycersku, zgodnie z tradycją XVIII wieku, byli lepsi, ale mniej nowocześni. Saturn to piechota. Strategia Granta spowodowała, że wojna cywilna w Stanach Zjednoczonych stała się przykładem podręcznikowym, wykładanym nawet na naszych Akademiach Wojskowych. Była to strategia identyczna z zastosowaną przez Niemców w wojnie francusko-pruskiej, pierwszej i drugiej wojnie światowej. Ale konsekwencje pierwszego strzału w Forcie Sumter sięgały jeszcze dalej. Była to pierwsza wojna nowoczesna, w której wprowadzono wiele innowacji. Po raz pierwszy użyto kolei żelaznej, tak, że można było szybko i wygodnie przenosić zarówno dostawy dla armii jak i same oddziały. Przecięcie linii komunikacyjnych i kolejowych na południu było głównym elementem taktyki Shermana - marsz ku morzu. Po raz pierwszy również Sherman wpadł na pomysł dokładnych powietrznych obserwacji z balonów.

Po raz pierwszy użyto podczas akcji wojennej telegrafu, pancerników na morzu, żeńskich pielęgniarek, samoczynnych dział ze spustem, pocisków z gilzą. Zastosowano to na Północy - Południe takiej broni nie posiadało. Była to pierwsza wojna totalna z powodu ogromnej dewastacji cywilnej ekonomii, co było zupełnie świadomie planowane i przeprowadzane, ponieważ po raz pierwszy wojsko uważało pracę i dobro cywilne za swojego wroga. Po raz pierwszy w historii świata powstały obozy koncentracyjne dla jeńców wojennych. Podczas tej wojny zrodził się nowy stosunek do sprawy jeńców najlepszy żołnierz przeciwnej strony - to martwy żołnierz, a jeszcze lepszy to jeniec, który będzie pracował. Czyli wojując z niewolnictwem murzynów, zamknięto ok. miliona ludzi w obozach, zmuszając ich do ciężkich robót, do budowy torów kolejowych, szos itd.

Trudno znaleźć i wymienić wszystkie innowacje widziane w tym horoskopie, ponieważ w naturze radykalnych wynalazków jest to, że pozostają nieznane, dopóki się ich nie użyje. Trzy ostatnie planety zewnętrzne są ściśle związane ze współczesną technologią, a jeżeli jedna z nich wschodzi lub jest w MC to można podejrzewać, że innowacje i wynalazki będą niezmiernie ważne. Tutaj wschodzi Neptun w koniunkcji Merkurego, co oznaczało szpiegostwo, zdrady, wiele złości i podłości. Neptun rządzi szpitalami i pielęgniarkami, balonami, flotą (użyto po raz pierwszy łodzi podwodnych), ale także obozami koncentracyjnymi.

Powodem wojny (tak jak go widziały obie strony) było niewolnictwo. Merkury jest w koniunkcji Neptuna i zamienił jedno niewolnictwo na drugie - to jest właśnie owo oszustwo. Neptun, który symbolizuje zarówno Murzynów jako rasę, jak i niewolnictwo, był tylko o 3’ odległy od początku znaku Barana. A to oznacza, że brakowało 3’ do uwolnienia, bez względu na to, co się zdarzy. To sam tranzyt Neptuna przez Ryby oznaczał niewolnictwo Murzynów, a kiedy zakończył się ten cykl mogli się uwolnić.

Finalny skutek tej wojny dla Konfederacji jest pokazywany przez dom 4, a szczyt domu 4 jest w kwadraturze swego władcy, Merkurego, który jednocześnie oznacza władcę całego związku, Unii. Koniunkcja Merkurego i Neptuna w Rybach oznacza, że Południe romantycznie wierzy w swoje siły, ale się rozczaruje. Rezultatem będzie klęska i bankructwo - Neptun. Horror rekonstrukcji powojennej: zupełnie świadome wywłaszczanie południowców za pomocą systemu podatkowego i różnych kruczków prawnych, podważanie cywilnych praw całego Południa, wszystkich białych Południowców, mszczenie się na nich przez zwycięzców - pokazywane są właśnie przez tę koniunkcję w Asc. Konfederacji. Neptun poszedł drogą dokonywania szkód bardzo subtelnej natury. Podgryzał fundament ekonomiczny i zachęcał najgorszych ludzi wspólnoty, żeby przyjeżdżali i rozrabiali. Efekty tego są odczuwane w Stanach Zjednoczonych do dzisiaj.

Należy pamiętać o tym, że Mars i Saturn też mogą być bardzo okrutne, ale tylko Neptun jest bardzo niesprawiedliwy i nieuczciwy. Mars i Saturn mogą być okrutne i bezwzględne, ale są uczciwe. Rezultaty tej wojny dla Północy są pokazywane przez 10 dom. Rządzi tam Jowisz retrograd, czyli zwycięstwo wchodziło bardzo powoli, koszty były niewypowiedzianie wielkie, szkody dla całego kraju ogromne, ale to była victoria, ponieważ Wenus współwładca Związku i Unii zajmuje Asc. wroga i jest w trygonie do Jowisza. I pamiętajmy: Jowisz retrograd zaprzecza ekspansji siły tej strony, która pierwsza strzelała - jest to reguła. Działanie tej strony wówczas się nie uda.

Interesującym detalem tego horoskopu jest los obu prezydentów, symbolizowany przez Słońce, które jest w dokładnym kwinkunksie do Neptuna Stanów Zjednoczonych, a jest to fatalny aspekt. Obaj przywódcy cierpieli na różny rodzaj fatalizmu. Jefferson Davis stanął przed sądem i został skazany za zdradę - Neptun; Lincoln został zastrzelony przez szaleńca - też Neptun.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin