2005141_Paluch_01.pdf

(179 KB) Pobierz
2005141_Paluch.qxd
2005141 ver_01
1
sylwan nr xx: xx−xx, 2006
Jarosław Paluch
Rębnia przerębowa jako nowoczesna metoda
biologicznej racjonalizacji
Selection system as a modern biological rationalisation method
ABSTRACT
Paluch J. 2006. Rębnia przerębowa jako nowoczesna metoda biologicznej racjonalizacji
From the economic point of view, stands managed under selection system are today an interesting alternative
to the clearcutting/selection system of forest management. The main advantages of the selection stands
is the biological automation of production consisting of the utilisation of the impact of the upper layer trees
on the quantitative and qualitative properties of young regeneration and of the lower layer trees (grown under
shade), as well as the possibility of limiting tending treatments applied to trees in the youngest development
phase resulting in an increase in the average dbh of harvested trees and average unit price of harvested
wood.
KEY WORDS
selection−cutting system, stand stability, reduced costs of treatments
Addresses
Jarosław Paluch – Katedra Szczegółowej Hodowli Lasu; Akademia Rolnicza;
Al. 29−Listopada 46; 31−425 Kraków; e−mail: jppaluch@pro.onet.pl
Przyszłe wyzwania dla hodowli lasu
W ostatnich dziesięcioleciach leśnictwo krajów Europy Zachodniej stanęło w obliczu kilku
wcześniej nieznanych problemów. Wyłoniły się one stopniowo w miarę postępu technicznego
ograniczającego rolę drewna jako surowca, wzrostu importu półproduktów i gotowych wyrobów
z drewna z innych regionów świata, drastycznego wzrostu kosztów prowadzenia gospodarki
leśnej, ujawnienia niepożądanych skutków upraszczania składu gatunkowego, budowy pionowej
i struktury przestrzennej lasu. Wreszcie także wzrostu zamożności społeczeństwa, które dys−
ponując obecnie tańszymi i często lepszymi substytutami drewna skłonne jest przedkładać
ochronne, krajobrazowe czy rekreacyjne walory lasu nad jego funkcje produkcyjne. W Szwajcarii
pod koniec ubiegłego wieku spośród wszystkich świadczeń lasu na produkcję drewna przypadało
zaledwie 5% ich łącznej wartości, podczas gdy na funkcję rekreacyjną, ochronną i ekologiczną
odpowiednio 20, 44 oraz 31% [Kissling−Näf 1998]. Zmiany te doprowadziły do pogłębiania defi−
cytu finansowego wielu przedsiębiorstw leśnych oraz marginalizacji znaczenia gospodarki leśnej
na tle innych dziedzin [Klocek 2003]. Przykładowo, o ile w latach siedemdziesiątych szwajcarskie
przedsiębiorstwa odnotowywały jeszcze zyski w granicach 10−20 ChF/m 3 pozyskanego drewna,
o tyle już w latach dziewięćdziesiątych w większości przypadków rejestrowały straty na poziomie
około 20 ChF/m 3 [Schütz 2001]. W RFN udział leśnictwa w produkcie krajowym brutto w ostat−
nich czterdziestu latach XX wieku zmniejszył się z 0,35 do 0,08% [Ott 1996 za Klocek 2003].
Uwarunkowania te wymusiły z jednej strony przyjęcie modelu wielofunkcyjnej gospodar−
ki leśnej uwzględniającej w szerszym niż dotychczas zakresie przyrodnicze konsekwencje jej
prowadzenia i rosnące oczekiwania społeczne, z drugiej zaś skłoniły do poszukiwania dróg
111178441.013.png 111178441.014.png 111178441.015.png
2
2
Jarosław Paluch
racjonalizacji wcześniej wypracowanych metod zagospodarowania. Stopniowo nastąpiło
przestawienie z ilościowej na jakościową hodowlę lasu [Schütz 1990]. Ponadto coraz częściej
zaczęto zastanawiać się nad sposobami zastąpienia pracochłonnych zabiegów odpowiednio
ukierunkowanymi procesami naturalnymi (tzw. biologiczna racjonalizacja i automatyzacja).
Pytanie natomiast: „Co robić by ukształtować las trwały, stabilny, biologicznie różnorodny
i wydajny?”, przeformułowano na „czego nie robić, by mimo to cel ten osiągnąć?”.
W zakresie hodowli lasu za najbardziej kosztochłonne, a zarazem najistotniejsze z punktu
widzenia jakości i stabilności przyszłych drzewostanów, uznaje się zabiegi przeprowadzane
w okresach młodocianym oraz drzewostanu dojrzewającego. Warto wspomnieć, że np. w Niem−
czech pozyskanie drzew metodą tradycyjną (pilarką) o pierśnicy mniejszej od 25 (dąb) – 36 (sosna
i buk) cm jest nieopłacalne [Kenk i in. 1989]. W tej sytuacji konieczne stało się zaproponowanie
rozwiązań pozwalających na ograniczenie czasochłonności zabiegów odnowieniowych i pielęgna−
cyjnych, a jednocześnie gwarantujących wyhodowanie dobrych jakościowo, stabilnych drzewo−
stanów o odpowiednim składzie gatunkowym.
W odpowiedzi na te wyzwania zarysowało się dążenie do jak najpełniejszego wykorzystania
odnowień naturalnych oraz naturalnych tendencji sukcesyjnych przy zalesieniu i przebudowie
drzewostanów. Wymagało to często wcześniejszego zmniejszenia pogłowia dużych roślinożerców,
znacznego wydłużenia okresu odnowienia, rezygnacji z odnowień wielkopowierzchniowych oraz
uelastycznienia planowania i późniejszego postępowania hodowlanego. Ponadto, w przypadku
sztucznego wprowadzania gatunków o mniejszych wymaganiach świetlnych zaczęto preferować
rozluźnione więźby oraz grupowe i kępowe formy odnowień podokapowych z równoczesnym
zastąpieniem hodowli w silnym zwarciu poziomym przez hodowanie w ocienieniu [Duchiron
2000]. W zakresie trzebieży zaproponowano wczesny wybór docelowej liczby drzew najlepszej
jakości oraz koncentrowanie zabiegów pielęgnacyjnych w ich sąsiedztwie [Burschel i Huss 1997].
Zaznaczyło się nastawienie na produkcję grubych i cennych sortymentów, szczególnie gatunków
liściastych – produkcja cienkich sortymentów drewna iglastego stanie się w przyszłości domeną
krajów strefy borealnej [Schütz 1996].
Jak można zauważyć, w większości przypadków poszukiwania te prowadziły do
odświeżenia metod od dawna znanych, których zalety w nowych okolicznościach nabrały nowej
wagi. Wiele idei racjonalizatorskich, szczególnie w odniesieniu do gatunków o mniejszych
wymaganiach świetlnych, znajduje swoje spełnienie w bezzrębowym sposobie zagospodaro−
wania lasu realizowanym przez rębnię stopniową udoskonaloną lub rębnię ciągłą przyrostowo−
pielęgnacyjną, które paradoksalnie jeszcze do niedawna, przy taniej sile roboczej, uważane były
za metody drogie i nieopłacalne.
Z punktu widzenia polskiego leśnictwa ekonomiczny wymiar zarysowanych tu problemów
może wydawać się z dzisiejszej perspektywy bardzo odległy. Warto jednak uzmysłowić sobie,
że dystans ten w istocie zależy od tempa w jakim jesteśmy w stanie dostosować nasze zasady
postępowania i drzewostany do nowych wymagań. Jeżeli bowiem zaproponowane metody racjo−
nalizacji ograniczają się jedynie do zmiany koncepcji czy techniki wykonywania poszczególnych
zabiegów hodowlanych, ich wdrożenie może nastąpić bardzo szybko. W sytuacji jednak, gdy
metody te okażą się niewystarczające, a prerekwizytem efektywnej racjonalizacji okaże się
odpowiednia budowa lub skład gatunkowy drzewostanów, istotne jest jak najwcześniejsze
rozpoznanie potrzeb, stosowna weryfikacja celów długoterminowych oraz odpowiednie, konsek−
wentne ukierunkowanie postępowania hodowlanego, które dopiero w przyszłości przyniesie
spodziewane efekty. W tym względzie skorzystanie z cennych doświadczeń innych krajów może
pomóc częściowo zneutralizować niepożądane skutki czekających nas zmian.
111178441.016.png 111178441.001.png 111178441.002.png
3
Rębnia przerębowa jako nowoczesna metoda biologicznej racjonalizacji 3
Ograniczenia i wady rębni przerębowej
Klasyczna rębnia jednostkowo−przerębowa, w której drzewa warstwy górnej i środkowej
rozmieszczone są niezależnie (losowo), drzewa warstwy dolnej wzrastają najczęściej w małych
kolektywach złożonych z kilku drzew, a odnowienie występuje w grupach o powierzchni nie
przekraczających zazwyczaj wielkości dwóch arów [Schütz 2001], tradycyjnie związana jest
z drzewostanami gatunków o najmniejszych wymaganiach świetlnych, a więc w naszych warun−
kach przede wszystkim jodły, w mniejszym stopniu również buka i świerka [Jaworski 2000].
Jeśli drzewa poszczególnych faz rozwojowych, a szczególnie warstwy górnej, tworzą nieregu−
larnie rozmieszczone grupy (lub kępy), budowę taką określa się mianem grupowo−przerębowej.
Możliwości trwałego utrzymania takiej budowy dla poszczególnych gatunków drzew zależą od
wielkości tych grup. Jeśli zgodnie z propozycją Schütza [2001] przyjmiemy, że ich średnica może
odpowiadać wysokości drzew warstwy górnej drzewostanu, to możliwość kształtowania drzewo−
stanów złożonych z różnych gatunków, w tym również tych o największych wymaganiach świe−
tlnych, nie budzi wątpliwości [Weck 1947, Roisin 1981, Leibundgut 1991, Barzdajn i in. 1996,
von Lüpke 1998, Nyland 1998, Bolibok 2001, Bartkowicz 2005]. Inną kwestią jest ekonomicz−
na opłacalność takiego postępowania. Wydaje się bowiem, że wraz ze wzrostem wielkości grup
i zanikiem drobnoziarnistej tekstury drzewostanu znikają również zasadnicze ekonomiczno−
−gospodarcze walory rębni przerębowej związane z przestrzenną samodzielnością poszczegól−
nych drzew oraz wychowaniem bez zwarcia poziomego.
Pełne wykorzystanie walorów produkcyjnych rębni przerębowej możliwe jest w drzewo−
stanach o dobrze wykształconej budowie pionowej, w których warstwę górną tworzy wyselek−
cjonowana elita drzew najlepszej jakości. Istniejące drzewostany o budowie przerębowej
w większości przypadków powstały spontanicznie i cechują się często niezadowalającą jakością
i złym stanem sanitarnym, co zresztą bywa czasem niesłusznie wykorzystywane przez przeci−
wników tego sposobu zagospodarowania.
Szersze wdrożenie rębni przerębowej wymaga w drzewostanach o prostszej postaci prowa−
dzenia przemiany. W tym względzie właściwe rozwiązania muszą zostać podjęte już na etapie
sporządzania planów urządzania lasu. Trwający kilkadziesiąt lat okres przemiany wiąże się
z koniecznością zmniejszenia etatu pozyskania w drzewostanach w klasie odnowienia
(ograniczenia rozmiaru cięć odsłaniających i uprzątających) oraz jego wyraźnego zwiększenia
w drzewostanach średniowiekowych. Korzystną okolicznością w tym względzie jest zazna−
czający się obecnie duży popyt na cieńsze sortymenty drewna.
Poważną barierę dla idei gospodarstwa przerębowego stanowią funkcjonujące często
w świadomości samych hodowców przekonania i mity, z których wiele w świetle dzisiejszej
wiedzy jest zgoła niesłusznych lub przy głębszym zastanowieniu nie znajduje racjonalnego uza−
sadnienia. Dotyczą one m.in. rzekomo zdecydowanie mniejszej produkcyjności drzewostanów
o budowie przerębowej, nadzwyczajnych kompetencji jakich wymaga ten sposób zagospo−
darowania ze strony wyznaczających i wykonujących cięcia, potrzeby rozbudowy sieci dróg
i szlaków zrywkowych ponad poziom wystarczający z punktu widzenia rębni częściowych i stop−
niowych, czy małej koncentracji surowca utrudniającej prace transportowe.
Stosowanie rębni przerębowej niewątpliwie wymaga zerwania z dogmatycznym myśle−
niem opartym na cyklu rozwojowym drzewostanów jednopiętrowych. Trudnym etapem tej
drogi jest nabranie przekonania, że bardzo wolno w młodości rosnące drzewa, często wykazujące
wyraźne symptomy osłabienia, są w stanie wyrosnąć w dobrze ukształtowane, okazałe drzewa
cechujące się dużą witalnością i dużym przyrostem. Znakomitą lekcją w tym względzie są
obserwacje poczynione w lasach pierwotnych [Korpel’ 1995, Jaworski 2000, Reininger 2000].
111178441.003.png 111178441.004.png 111178441.005.png
4
4
Jarosław Paluch
Zalety rębni przerębowej
W YCHOWANIE BEZ ZWARCIA POZIOMEGO JAKO METODA BIOLOGICZNEJ AUTOMATYZACJI . Hodowca
kształtując pożądaną budowę lasu oraz wykonując określone zabiegi pielęgnacyjne dąży do
stworzenia warunków sprzyjających ujawnieniu się pozytywnych oraz wyeliminowaniu negatyw−
nych cech drzew. Z tego punktu widzenia istotne jest rozróżnianie dwóch zasadniczych metod:
wychowania w zwarciu poziomym, związanego z drzewostanami o budowie jednopiętrowej oraz
wychowania w ocienieniu, charakterystycznego dla drzewostanów o złożonej budowie.
Głównymi wadami wychowania w zwarciu poziomym jest konieczność utrzymywania
w najmłodszych fazach rozwojowych bardzo dużej liczby drzew i silnego zwarcia. Ponadto mała
stabilność młodych drzewostanów, potrzeba ciągłego przeciwdziałania naturalnej tendencji do
zdobywania dominacji przez okazy szybciej rosnące, często jednak charakteryzujące się mniej
korzystnymi cechami jakościowymi. Brak możliwości późniejszego awansu socjalnego dla drzew
o początkowo wolniejszym typie wzrostu oraz duża wrażliwość na przerwanie zwarcia w młodości,
mogą zupełnie przekreślić lub wydatnie ograniczyć szanse uzyskania wartościowych sortymen−
tów w dojrzałym drzewostanie.
W opozycji do wychowania w zwarciu poziomym, cechami charakterystycznymi i zarazem
zaletami wychowania w ocienieniu są: znacznie mniejsza liczba drzew w fazie podrostu,
żerdziowiny i drągowiny pozwalająca na wyraźne ograniczenie czasochłonności prac selek−
cyjnych i zabiegów pielęgnacyjnych, duża stabilność drzew tych faz rozwojowych związana z ich
mniejszą smukłością oraz dłuższymi koronami, nieograniczone możliwości awansu drzew z niż−
szych warstw niezależnie od ich wcześniejszego tempa wzrostu. Ponadto mała grubość gałęzi
w dolnej części pnia wynikająca z ciągłego ocieniania wnętrza lasu przez wyższe drzewa,
łatwiejsze oczyszczanie się pni, możliwość wzajemnego kompensowania wychowawczego
wpływu drzew warstwy górnej i środkowej, co w przypadku wystąpienia szkód i rozluźnienia
zwarcia wydatnie ogranicza ryzyko utraty kontroli nad rozwojem cech jakościowych podrostu
i drzew warstwy dolnej. Podkreślić należy, że wiele zalet lasu przerębowego wynika z odmien−
nego przebiegu wzrostu drzew. Drzewa w lesie przerębowym osiągają kulminację przyrostu
grubości przy stosunkowo dużych pierśnicach (50−70 cm), a wzmożony przyrost utrzymuje się
znacznie dłużej niż na drzewach wzrastających w drzewostanach jednopiętrowych (ryc. 1). Jest
to cecha bardzo istotna z punktu widzenia jakości produkcji: podczas gdy w lasach prze−
rębowych największy przyrost odkłada się na grubych, bezsęcznych, najbardziej wartościowych
pniach, w lasach jednopiętrowych największy przyrost odkłada się na drzewach cienkich i źle
oczyszczonych.
N ISKIE KOSZTY ODNOWIENIA . Mała liczba odnowienia oraz grupowy wzorzec jego rozmieszczenia
pozwalają na zmniejszenie ryzyka i rozmiaru prac odnowieniowych. Duc [1991] wykazał, że
w celu zachowania trwałości lasu przerębowego, w zależności od jakości odnowienia oraz zasob−
ności drzewostanów, wystarczająca jest następująca liczba podrostu: klasa wysokości 0,5−0,9 m
– od 50 do 460 szt./ha, dla klasy wysokości 0,9−1,3 m – 40−280 szt./ha, dla klasy grubości 0−4 cm
110−930 szt./ha, dla klasy grubości 4−8 cm 100−530 szt./ha). Wartości te są o wiele mniejsze niż
zagęszczenie normalnie zadrzewionych drzewostanów jednopiętrowych, co pozwala na 5 do 10
razy ograniczenie czasochłonności zabiegów prowadzonych w tej fazie rozwojowej [Duchiron
2000]. Przy dobrze wykształconej budowie przerębowej lokalny brak podrostu nie stanowi istot−
nego problemu, gdyż mozaika mikrosiedliskowa drzewostanów wielopiętrowych sprzyja poja−
wianiu się młodej generacji drzew. Sztuczne odnowienia mogą okazać się konieczne jedynie
111178441.006.png 111178441.007.png 111178441.008.png
5
Rębnia przerębowa jako nowoczesna metoda biologicznej racjonalizacji 5
Ryc. 1.
Różnice w przebiegu przyrostu grubości w lesie przerębowym oraz drzewostanie jednopiętrowym
Differences in diameter increment in selection forest and in a single−storey stand
w dużych kilkuarowych lukach lub większych płatach o jedno−piętrowej budowie i rozluźnionym
zwarciu, w których samorzutne pojawienie się nalotu jest mało prawdopodobne. Hanewinkel
[2001] analizując rozmiar odnowień sztucznych w gospodarstwach przerębowych oraz prz−
erębowo−zrębowych podaje, że w tym pierwszym przypadku wyniósł on przeciętnie rocznie 0,1%
całkowitej powierzchni leśnej, natomiast w drugim 0,6−0,8%.
K ORZYSTNA STRUKTURA GRUBOŚCI DRZEWOSTANU . W drzewostanach przerębowych i jedno−
piętrowych rozkład liczby drzew i miąższości w klasach grubości wyraźnie się różni. Różnice te
stają się jeszcze wyraźniejsze, gdy porówna się rozkłady pierśnic drzew pozyskiwanych w lesie
przerębowym (w którym struktura pozyskania przy kolejnych cięciach jest podobna) z roz−
kładami drzew usuwanych w lesie jednopiętrowym w całym jego cyklu rozwojowym. W tym
pierwszym przypadku 80% miąższości usuwanych drzew przypada na drzewa o pierśnicach
powyżej 54 cm (ryc. 2). W drzewostanach o budowie jednopiętrowej z silnymi trzebieżami
górnymi jest to zaledwie 35−40%. W drzewostanach prowadzonych umiarkowanymi trzebieżami
dolnymi jeszcze mniej. Podobna relacja zachodzi dla drzewostanów bukowych [Schütz 2001].
Jest to bardzo istotna cecha, gdyż grubsze sortymenty w przeliczeniu na jednostkę miąższości
zawsze osiągają na rynku wyższe ceny. Warto w tym miejscu nadmienić, że podniesienie wieku
rębności z zamiarem zwiększenia udziału grubszych sortymentów i poprawy rentowności
gospodarowania jest w iglastych drzewostanach jednopiętrowych bardzo ryzykowne, gdyż w fazie
drzewostanu dojrzałego i starodrzewia są one w typowych warunkach siedliskowych silnie
zagrożone ze strony wiatru [Burschel, Huss 1997].
Większa przeciętna pierśnica pozyskiwanych drzew rzutuje nie tylko na przychody ze
sprzedaży drewna, ale również na koszty pozyskania i zrywki. Trzeba bowiem pamiętać, że ich
czasochłonność w przeliczeniu na jednostkę miąższości jest tym mniejsza, im większa jest prze−
ciętna miąższość pozyskiwanych drzew. Przeciętnie większe dymensje drzew w lesie przerę−
111178441.009.png 111178441.010.png 111178441.011.png 111178441.012.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin