Królik z kapelusza
Mistrz iluzji Houdini, uważał wyczarowanie królika z cylindra, za najbardziej imponującą ze wszystkich kuglarskich sztuczek .Zazwyczaj iluzjonista stoi za stołem przykrytym ciężką , bogato udrapowaną tkaniną. Zaprasza na scenę widza, by sprawdził ,że wnętrze cylindra jest naprawdę puste. Kiedy ochotnik trzyma cylinder za rondo , iluzjonista wkłada ręce do środka i wyjmuje żywego , dorodnego i białego królika.Trik wymaga niezwyklej bystrości i doskonalej koordynacji ruchów. Gdy ochotnik wchodzi na scenę, iluzjonista trzyma w prawej dłoni rondo cylindra, zaś lewa wyciąga przez otwór w tkaninie okrywającej stół, zwisający na krawędzi stołu czarny woreczek , w którym jest królik chowa go za cylindrem przed publicznością i ochotnikiem.Kiedy ochotnik sprawdzi kapelusz, iluzjonista obraca go prawa ręka tak, aby pokazać publiczności jego denko. W tej samej dosłownie chwili zręcznym dyskretnym ruchem wrzuca woreczek do wnętrza cylindra. Gdy woreczek już już w środku cylindra, iluzjonista chwyta rondo lewa dłonią , a prawa przytrzymuje woreczek, chcąc w ten sposób pokazać, ze cylinder jest pusty.Podczas całego spektaklu iluzjonista wpatruje się uważnie w oczy ochotnika i prowadzi z nim ożywioną dyskusję, starając się odwrócić jego uwagę od cylindra. W końcu podnosi obiema rekami cylinder do góry i trzymając go nieco wyżej poziomu oczu prosi ochotnika, aby trzymał cylinder z drugiej strony, stopniowo zwalniając swój chwyt.Kiedy ochotnik sam trzyma już kapelusz, iluzjonista nagłym ruchem wkłada obie dłonie do środka, otwiera błyskawicznie woreczek i wyciąga białego króliczka z eleganckiego , błyszczącego cylindra.
A-n-i-t-a