Z-jak...Zabawa.pdf

(34 KB) Pobierz
8099782 UNPDF
Z jak... Zabawa
Zabawę można także potraktować jako grę wstępną lub jako odmianę
od dotychczasowego seksu (jeśli był całkowicie na poważnie).
Najprostszym sposobem, o którym już wspominaliśmy w poprzednich
częściach jest gra w karty, w "rozbieranego". Po przegraniu całego
swego odzienia można kontynuować grając na "życzenia", co może być
nie tylko zabawą, ale także dobrym momentem na zasygnalizowanie
partnerowi co tak naprawdę jest najprzyjemniejszą pieszczotą.
Wspominaliśmy także o maskach, a właściwie o przebieraniu się za
różne postacie. Nic tak nie kręci jak seks z pokojówką czy z policjantem.
No i wreszcie coś co można nazwać zapasami lub wojną na poduszki,
kołdrę i prześcieradło. Świetna zabawa, której reguły można dowolnie
ustalać pamiętając zawsze o podstawowych zasadach: wszystko
możliwe do pewnej, wcześniej ustalonej granicy, oraz siła fizyczna
zredukowana do całkowitego minimum. Seksualnych zabaw można
wymyślić mnóstwo, właściwie reguły każdej gry można tak zmienić aby
miała przynajmniej podtekst erotyczny.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin