{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {144}{68}Ostrzeżenie|_______________ Niniejszy Digital Versatile Disc przeznaczony jest tylko do użytku prywatnego. Wszelkie prawa odnonie zawartego w nim programu (oraz nagrań dwiękowych) sšzastrzeżone. Kopiowanie, dokonywanie poprawek, edycja, rozpowszec {72}{475}dokonywanie zmian, wypożyczanie,|wykorzystywanie do publicznych przedstawień, rozpowszechnianie oraz transmisja niniejszej dyskietki w całoci lub częci bez zezwolenia jest zabronione pod sankcjš kary i prowadzi do postępowania sšdowego oraz doch {2350}{2424}DROGA PRZEZ PlEKŁO {4819}{4878}Cholera! {5011}{5098}Do diabła, tylko nie teraz! {5826}{5894}URWlSKO APACZA {6018}{6095}ZAWRACANlE DOZWOLONE {7193}{7271}Co mi się sfajczyło. {7672}{7749}Kto wyłšczył muzykę? {7888}{7956}To ty wyłšczyłe mi muzykę. {7960}{8052}Szukam Harlina.|Znajdę go gdzie w pobliżu? {8056}{8128}Wštpię. Nie żyje. {8152}{8220}-Pan tu jest włacicielem?|- Tak. {8224}{8364}- To skšd nazwa ''U Harlina''?|- Harlin to poprzedni właciciel. {8368}{8515}Może pan rzucić okiem na mój wóz?|Nawalił chyba przewód od chłodnicy. {8535}{8651}Zapowiada się na goršcy dzień.|Chociaż może wcale nie. {8655}{8747}Nigdy nie wiadomo. W upał|w ogóle nie wychodzę z łóżka. {8751}{8819}-Ani kiedy jest zimno.|-Harlin... {8823}{8937}- Darrell.|-Mylę, że to przewód od chłodnicy. {8991}{9107}-Nawalił ci przewód od chłodnicy.|-Wiem. Włanie to powiedziałem. {9111}{9203}Jak jeste taki mšdry,|to sam go napraw. {9207}{9323}Gdybym potrafił, to by mnie tu nie|było. Ale zaraz pójdę gdzie indziej. {9327}{9418}Gdzie indziej?|To 50 mil stšd. {9447}{9568}Warsztat w miecie zamknięty|od jakich trzech lat. {9590}{9694}W porzšdku. Możesz to naprawić|czy nie? {9758}{9874}Sprawdzę, czy mam taki przewód.|To trochę potrwa. {9878}{9970}- Jak długo?|- Nie wiem. Trochę. {9974}{10065}- Która jest godzina?|- 10:20. {10070}{10134}Arizona ... {10166}{10256}- Musi być z 90 stopni.|- 92. {10262}{10354}- Co się stało z twojš rękš?.|- Wypadek. {10358}{10472}Powiniene bardziej uważać.|Ręce sš potrzebne. {10478}{10569}Nie wiem, czy też to pamiętasz, ale|kiedy ja byłem dzieckiem... {10573}{10665}To interesujšce...|Gdzie mogę się czego napić? {10669}{10769}Tam dalej jest bar. Nic specjalnego. {10789}{10857}Nam, prostym ludziom, to wystarcza. {10861}{10991}Wrócę za kilka godzin.|Tylko obchod się z nim ostrożnie. {11053}{11145}- To tylko samochód.|- To Mustang Convertible z 64' roku. {11149}{11290}To powód, dla którego ty tutaj|mieszkasz, a ja tylko przejeżdżam. {11580}{11693}-Tylko wyjmę kilka rzeczy.|-Wypchaj się nimi. {13067}{13172}Zupełnie jak w miecie,|tylko brzydziej. {13834}{13926}-Hej, ty tam.|-Chcesz czego, stary człowieku? {13930}{14046}Skocz no do tej maszyny na rogu|i przynie mi butelkę. {14050}{14166}-Nie możesz zrobić tego sam?|-Nie. Jestem lepy, do diabła. {14170}{14277}-Straciłem oczy w Wietnamie.|-Przykro mi. {14290}{14440}Niepotrzebnie. Tylko przynie mi co|do picia, zanim umrę z pragnienia. {14482}{14600}-Masz drobne?|-Chcesz drobne od lepego weterana? {14625}{14712}Co się stało z tym wiatem? {14721}{14850}Przynie mi Dr.Peppera.|Cola to tylko przyprawiona woda. {14865}{14981}l otwórz. Ja nie potrafię.|Bšd dobrym chłopcem. {14985}{15069}Nie do wiary. Cholerny... {15129}{15197}To dla Matki Ziemi.|Jestem półkrwi lndianinem. {15201}{15308}-Powinszować.|-A to dla naszych krewnych. {15345}{15433}-Chcesz trochę?|-Raczej nie. {15441}{15523}Pies wyglšda na chorego. {15536}{15652}To dlatego, że jest martwy.|Mam nadzieję, że go nie głaskałe... {15656}{15748}-Po co ci zdechły pies?|-Dopiero co umarł. {15752}{15844}Co miałem zrobić? Ja i Jesse bylimy|kumplami od zakończenia wojny. {15848}{15918}ldziemy, Jesse. {15968}{16115}Spotkamy się póniej... chyba, że|wczeniej spotka mnie co gorszego. {16304}{16372}-Potrzebujesz pomocy, licznotko?|-ldę tylko do mojego samochodu. {16376}{16502}-To mi po drodze.|-Matka ostrzegała mnie przed obcymi. {16591}{16707}Jestem Bobby. Już nie jestem obcy.|To było proste, prawda, licznotko? {16711}{16803}-Musisz mnie tak nazywać?|-Nie znam twojego imienia. {16807}{16937}-Może nie chcę, żeby je znał.|-To dlaczego przystanęła? {16951}{17019}-Widzisz tylko siebie.|-l włanie to w sobie lubię. {17023}{17146}-Mam na imię Grace.|-Grace, mogę ponieć twój bagaż? {17239}{17375}-Dasz sobie radę? Mogę to wzišć?|-Nie, to mi nie przeszkadza. {17383}{17475}-Co stało się z twojš rękš?.|-Wypadek. {17479}{17606}Powiniene bardziej uważać.|To tylko firanki i karnisz. {17622}{17743}Stare już mnie tak zmęczyły.|Zrobiła je moja matka. {17790}{17906}Po prostu musiałam kupić nowe.|Znasz to uczucie? {17910}{17995}-Tak.|-To włanie mój wóz. {18054}{18122}-Dziękuję, Bobby.|-Nie ma za co, Grace. {18126}{18252}-Nie jeste stšd.|-Nie, samochód nawalił mi na szosie. {18270}{18407}Całe szczęcie, że nie na pustyni.|W takim upale... to koniec. {18533}{18601}Kiedy wyjeżdżasz? {18605}{18679}Kiedy odbiorę wóz. {18725}{18836}A przeze mnie jeste cały|zgrzany i spocony. {18893}{18985}-Dzień dobry, Grace.|-Dzień dobry, szeryfie. {18989}{19083}-Mam nowe firanki.|-l pomocnika. {19133}{19213}Dzień dobry, szeryfie. {19325}{19439}-Miło cię poznać, synu.|-l nawzajem, szeryfie. {19588}{19680}Przyda mi się pomoc, żeby wnieć|te pudła do domu. {19684}{19802}Mógłby wzišć prysznic.|Napić się czego zimnego. {19852}{19930}Wcišż masz szczęcie. {20164}{20265}-Gdzie mieszkasz?|-Wszędzie. Detroit. {20284}{20400}Chicago, Miami. Muszę zamknšć|pewien interes w Las Vegas. {20404}{20519}-Czym się zajmujesz?|-Tym, co się opłaca. Porednictwem. {20523}{20608}Uczyłem też grać w tenisa. {20667}{20759}Kiedy startowałem w turniejach. {20763}{20848}Nigdy nie grałam w tenisa. {21770}{21862}-Mam dosyć tych twoich bzdur.|-Nie denerwujsię. {21866}{21974}-Bobby, chcę moje pienišdze.|-Zrozumiałe? {21986}{22104}Dostanieszswoje pienišdze.|Nie musisz tego robić. {22130}{22235}Masz dwa tygodnie, dupku.|Od tej chwili. {22298}{22366}Pierwszypalec. {22609}{22668}l drugi. {23496}{23604}-Jeszcze trochę lemoniady?|-Bardzo proszę. {23712}{23826}-Czym się zajmujesz?|-Trochę tym, trochę owym. {23832}{23953}-Przede wszystkim wróżę.|-Gdzie się tego nauczyła? {23976}{24035}Od ojca. {24096}{24164}Podejd tutaj. {24623}{24681}Usišd. {24863}{24955}W twojej przeszłoci jest co... {24959}{25036}Co... Wyczuwam ból. {25151}{25284}Jest co, czego bardzo pragniesz.|Wiele cię od tego dzieli. {25367}{25452}Ale jeste zdeterminowany. {25486}{25578}l zrobisz wszystko, co będziesz|musiał, żeby to dostać. {25582}{25734}-Wszystko to czytasz w mojej twarzy?|-Wszystkie twarze mówiš mi to samo. {25750}{25889}Każdy ma jakš przeszłoć. Zawsze|jest ból i jakie pragnienie. {25942}{26056}-Ale ty, czego ty chcesz?|-Tego samego, co ty. {26206}{26301}Czyżby?|Ja chcę powiesić firanki. {26685}{26767}Możesz mnie przytrzymać? {27021}{27115}Mocniej. Nie jestem z porcelany. {27189}{27270}W porzšdku. Opuć mnie. {27405}{27513}Możesz mnie już pucić.|Jestem bezpieczna. {27644}{27732}Mam dosyć wieszania firanek. {27788}{27891}-Co zrobimy teraz?|-Mam pewien pomysł. {27956}{28020}Co takiego? {28292}{28384}-No dobra, koniec z grami.|-A wjakšgrę ty chcesz zagrać? {28388}{28456}Ty nosisz moje rzeczy,|a potem idziemy do łóżka? {28460}{28583}-Wracam do miasta.|-Lubię najpierw poznać mężczyznę. {28603}{28719}-Wiedzieć, z czego jest zrobiony.|-Dzięki za lemoniadę. {28723}{28824}-Nie odpowiedziałe mi.|-Wcišż grasz. {28843}{28930}Czego tak bardzo pragniesz? {29658}{29715}Grace! {29730}{29798}Jake...|Mylałam, że jeste w Phoenix. {29802}{29870}Kto to, do diabła, jest? {29874}{29964}-A ty kim jeste?|-Jej mężem. {30066}{30182}Co ty za jeden? Lepiej gadaj do|rzeczy, albo rozerwę cię na kawałki. {30186}{30302}Włanie pomagałem pana żonie|powiesić firanki, nic więcej. {30306}{30374}-Nie wyglšdało na to.|-Naprawdę nic więcej. {30378}{30486}-To i tak dosyć dużo.|-Grace, wyjanij mu. {30497}{30634}Pewnie sam się tutaj dostał? Mam|ci wygarbować skórę na tyłku? {30713}{30847}Zwabiła mnie tutaj, żeby zobaczyć,|jak się o ciebie bijemy? {30881}{30946}Nie ma mowy. {31025}{31117}Nie można sobie tak po prostu wyjć. {31121}{31221}-Złamałe mi nos!|-Nie jest złamany. {31241}{31331}Bierz dupę w troki, frajerze. {32392}{32531}-Czego jeszcze chcesz, do cholery?|-Wskakuj. Umrzesz w tym upale. {32535}{32671}Nie gniewasz się chyba wcišż za ten|czuły prztyczek? Wsiadaj. {32895}{32998}-Co się stało z twojš rękš?.|-Wypadek. {33015}{33083}-Powiniene...|-Bardziej uważać. Wiem. {33087}{33164}Jestem Jake McKenna. {33183}{33296}-Bobby Cooper.|-Co cię sprowadza do Superior? {33327}{33443}-Silnik mi się przegrzał.|-Darrell się tym zajšł? {33447}{33586}-On jest tępy jak worek kartofli.|-Tak, to prawdziwa osobowoć. {33662}{33754}-Dokšd zmierzasz?|-Do Kalifornii. {33758}{33850}-Mieszkasz tam?|-Mam tam sprzedać czyjš łód. {33854}{33951}Jeste żeglarzem?|To byłoby życie. {33974}{34066}Wsiadasz do łodzi i odpływasz w dal. {34070}{34206}-Można zniknšć na dobre.|-Gdybym wiedział, że jest mężatkš... {34214}{34345}Nie zrobiłoby ci to różnicy.|Jeste facetem bez skrupułów. {34382}{34470}Poznaję to po twoim zapachu. {34477}{34618}Tak pachnie pot kogo, kto w całym|ciele nie ma ani jednej koci. {34645}{34789}Bez urazy. Człowiek nie skrępowany|etykšjest wolny. Zazdroszczę ci. {34813}{34929}Kobieta z jej wyglšdem i facet w|moim wieku - czego tu oczekiwać? {34933}{35049}Kobiety... Nie da się z nimi żyć,|ale bez nich też nie. {35053}{35150}Ani z nimi żyć, ani je zastrzelić. {35221}{35361}Założę się, że kręciła ci tyłkiem|przed nosem, dopóki ci nie stanšł. {35365}{35504}Chciałe cišgnšć jej majtki i jš|zerżnšć, a tu nagle widz...
kitar