Niemcewicz Śpiewy historyczne.txt

(93 KB) Pobierz
JULIAN URSYN NIEMCEWICZ 

�PIEWY HISTORYCZNE

S�ysz modlitw�, j�� nosimy, 
A da� raczy, jego� prosimy, 
A na �wiecie zbo�ny pobyt, 
Jen�e trudy cirpia� zawierne 
BOGURODZICA 
Bogurodzica dziewica, Bogiem s�awiena Maryja! 
U Twego syna gospodzina, matko zwolena, Maryja! 
Zyszczy nam, spu�ci nam, Kyrieeleison. 
Twego dzie�a krzciciela, Bo�ycze, 
Us�ysz g�osy, nape�� my�li cz�owiecze, 
Po �ywocie rajski przebyt, Kyrieeleison. 
Nas dla wsta� z martwych Syn Bo�y, 
Wierzy-� w to, cz�owiecze zbo�ny, 
I� przez trud B�g sw�j lud odj�� diablej str�ej. 
Przyda� nam zdrowia wiecznego, starost� skowa� piekielnego 
�mier� podj��, wspomiona� cz�owieka pirwego. 
Jeszcze by� nie prze�pia� za�miernie 
Ali� sam B�g zmartwychwsta�. 
Adamie, Ty bo�y kmieciu, 
Ty siedzisz u Boga w wiecu 
Domie�ci� twe dzieci, gdzie kr�luj� anieli. 
Tego� nas domie�ci�, Jezu Chryste mi�y 
Bychom z Tob� byli, 
Gdzie si� nam raduj� wsze niebieskie si�y 
By�a rado�� by�a mi�o��, by�o widzenie 
Tworca anielskie, bez ko�ca - 
Tu� si� nam zwidzia�o diable pot�pienie 
Ni srebrem, ni z�otem, 
Nas diab�u odkupi�, 
Sw� moc� zast�pi� 
Ciebie dla, cz�owiecze, da� B�g przek�u� sobie 
R�ce, nodze obie, 
Kry �wi�ta sz�a z boka na zbawienie tobie, 
Ciebie dla, cz�owiecze, i� Jezu Chryst prawi 
Cirpia� za nas rany, 
Sw� �wi�t� krew przela� za nas, krze�ciany. 
O duszy o grzeszne sam B�g piecz� ima 
Diab�u j� odima 
Gdzieto sam kr�luje, k sobie j� przyima. 
Maria dziewice, pro�my synka twego 
Kr�la niebieskiego 
Aza nas uchowa ode wszego z�ego. 
Amen, tako B�g daj, 
Bychom szli wszy�cy w raj 
D�ugie oszczepy, puklerze staliste; 
Odbijaly si� o jezioro czyste. 
PIAST 
�piew historyczny 
1 
Gdy Popiel w chwilach okropnego zgonu, 
Karz�cej zbrodnie do�wiadczy� prawicy, 
Nar�d, chc�c wybra� nast�pc� do tronu, 
Zebra� si� w pi�knych r�wninach Kruszwicy. 
2 
Sta�y nad Gop�em S�owiany rozliczne, 
Zamku Popiel�w wie�e niebotyczne 
3 
Gdzie wielkie mn�stwo, ci�ko szuka� zgody; 
Na g�o�nych sporach czas up�ywa� drogi; 
G��d si� czu� dawa�, a obce narody 
Szerzy�y w Polsce najazdy i trwogi. 
4 
Ale B�g dobry spojrza� na Polak�w, 
Bo ich do wielkich przeznacze� gotowa�; 
Wpo�r�d Kruszwicy spokojnych wie�niak�w 
By� Piast, co bog�w i ludzi mi�owa�. 
5 
Dom jego szczup�y, ale zewsz�d czysty, 
Za Gop�em ma�� pasiek� posiada�, 
Cieni� lepiank� jawor wiekuisty, 
A na nim bocian gniazdo swe zak�ada�. 
6 
Znana s�siadom by�a naoko�o 
I dobro� jego, i go�cinna hojno��: 
Znajdowa�, lemiesz prowadz�c weso�o, 
W pracy sw� �ywno��, w sumieniu spokojno��. 
7 
Dzie� nadszed� �wietny dla skromnej dru�yny, 
Gdzie, jak poga�skie prawo nakaza�o, 
Pierworodnego syna postrzy�yny 
Obchodzi� miano przez uczt� wspania�a. 
8 
Ho�a Rzepicha i Piast nasz s�dziwy 
Od rana ca�ym trudni� si� obchodem: 
St� zastawiaj� t�ustymi mi�siwy 
I du�e czary nape�niaj� miodem. 
9 
W gronie przyjaci� zacz�y si� gody, 
Pierwszymi dary ju� uczczone bogi; 
Gdy dw�ch m�odzie�c�w przecudnej urody 
Wchodzi w go�cinne biesiadnik�w progi. 
10 
Piast i Rzepicha z - czo�em nachylonym 
Prosz�, by miejsca chcieli zasi��� swoje; 
Lud si� gromadzi, a z t�umem zwi�kszonym 
Mno�y si� pokarm i s�odkie napoje. 
11 
Po uczcie �wietni znikn�li m�odzie�cy, 
A lud zgodnymi zawo�a� g�osami: 
�Piast luby bogom, po c� czeka� wi�cej? 
Niech b�dzie kr�lem, rz�dzi Polakami!� 
12 
�Wi�kszej - m�� rzecze - potrzeba m�dro�ci, 
�By ber�em rz�dzi� pod�ug ludu woli; 
�Zostawcie Piasta w szcz�liwej mierno�ci 
�Przy jego p�ugu, pasiece i roli!� 
13 
Gdy wiecz�r nadszed�, Piast, g�ow� na r�ce 
Opar�szy, siedzia� pod jaworu cieniem: 
Zn�w przed dom jego ci� sami miodzie�ce 
Przyszli, �wiat�o�ci okryci promieniem. 
14 
Posta� ich Niebian mieszka�c�w wskazuje: 
Od bark�w �nie�ne skrzyd�a si� podnosz�, 
Bia�e ich szaty do ziemi zst�puj�, 
A ciemne w�osy wo� lub� roznosz�. 
15 
Rzekli do Piasta: �Pan, co mieszka w Niebie, 
�Co zedrze wnukom twym b��du zas�on�, 
�Anio��w swoich przysy�a do ciebie 
�Z rozkazem, �eby� wzi�� polsk� koron�. 
16 
�Szanuj z pokor� �wi�t� Jego wol�, 
�Wielkie On Polsce zakre�la zawody, 
�Do chlubnych czyn�w otworzy wam pole, 
�Da wam zwyci�stwa, chwal� i swobody 
17 
�Z plemienia twego dzielni wojownicy, 
�P�dz�c przed sob� barbarzy�skie kupy 
�Na wsch�d i zach�d kres pa�stwa granicy 
�Naznacz� w rzekach �elaznymi s�upy. 
18 
�Przez dziewi�� wiek�w r�d wasz istnie� b�dzie, 
�A po was inni tron Piast�w osi�d� 
�Ujrzy si� Polska w pierwszych mocarstw rz�dzie, 
�A cne ksi���ta ho�dowa� jej b�d� 
19 
�Ale pomy�lno�� przywiedzie zepsucie 
�Wkradn� si� zbytki i ci�kie niezgody, 
�Pogwa�c� wszystko wyuzdane chucie, 
�I kraj ten obce rozszarpi� narody 
20 
�Dnia ostatniego glos tr�by straszliwy 
�Zagrzmi juz dla was wpo�r�d grom�w bicia, 
�Gdv B�g wszechmocny zawsze lito�ciwy, 
�W ozi�b�ych zw�okach wskrzesi iskr� �ycia� 
21 
Tu znik�y m�ze w �wiat�o�ci powoda, 
A Piast zdziwiony pozosta� samotnym, 
S�odki si� zapach w powietrzu rozchodzi, 
Jak won fijo�k�w po deszczu wilgotnym 
22 
Jeszcze Piast duma�, gdv z jutrzenki blaskiem 
Lud niecierpliwy dumnie si� gromadzi, 
Wita. go panem z radosnym oklaskiem 
I na kr�lewskie komnaty prowadzi 
23 
Ju� wdzia� purpur�, wzi�� miecz wojowniczy, 
�wietn� koron� uwie�czy� swe skronie, 
A wdzi�czny, pragn�c uczcie stan rolniczy, 
Rozkaza� p�ug swoj ustawi� przy tronie. 
24 
�Ziomkowie, rzecze, kiedy mam panowa�, 
�Gdy wy i same Nieba tak zrz�dzi�y, 
�Zaklinam, chciejcie� rolnictwo szanowa�: 
�W mieczu i p�ugu s� Polak�w si�y�. 
Boles�aw Chrobry. 
BOLES�AW CHROBRY 
ur. 967, 992-1025 
Nios�c zbawienie ludowi i sobie, 
Leg� w Piast�w grobie. 
Zamienia grody i obfite niwy 
W g�uche pustynie. 
�piew historyczny 
1 
Ten, co najpierwszy ujrza� �wiat�o wiary, 
Syt lat i chwa�y, ju� Mieczys�aw Stary 
2 
Wychowan w dzielnych wojownik�w gronie, 
Straszny s�siadom, dla poddanych dobry, 
Koron� przodk�w okry� m�ode skronie 
3 
Ledwie j�� rz�dzi�, ali� Czech zdradliwy 
Puszcza swe hordy po Lecha krainie, 
4 
Jak lew zraniony, skrwawion� �renic� 
Tocz�c, rzuca si� na zwierz� zuchwa�e, 
Tak Chrobry walczy, bierze Czech stolic� 
I pa�stwo ca�e 
5 
W dzielnym zawodzie chciwy dalszej s�awy, 
Kiedy ukara� tego, co przewini�, 
Mi�ni�, Luzat�w i �yzne Morawy 
Swymi uczyni�. 
6 
Wtenczas Jaros�aw Ru� �yzn� wydziera, 
Ju� gn�bi Kij�w okrutna przewaga, 
Wygnan �wiatope�k u n�g bohatera 
Pomocy b�aga. 
7 
Boles�aw, r�wnie m�ny jak wspania�y, 
Zbiera rycerstwo i w szyki sprawuje, 
Ju� si� nad wojskiem wznosz�c. Orze� bia�y 
Drog� wskazuje. 
8 
P�dzi, pytaj�c, gdzie nieprzyjaciele? 
Widzi za Bugiem hufce ich skupione, 
Rzuca si� z koniem na rycerstwa czele 
W nurty spienione. 
9 
Szabla Polak�w, tylekro� doznana, 
Na hardych karkach przewa�nie ci��y�a, 
Poleg�y krocie, rzeka krwi� wezbrana. 
Brzegi zbroczy�a. 
10 
Ju� obieg� Kij�w, ju� baszty szerokie 
T�ucze taranem, z kusz opoki ciska, 
Pad�y �wi�tynie i gmachy wysokie 
W smutne zwaliska. 
11 
Wchodzi Bohatyr w rozst�pione mury, 
W�r�d radosnego woko�o �o�nierza, 
A miecz zwyci�ski podnosz�c do g�ry, 
W bram� uderza. 
12 
Na pami��, gdzie si� Polacy zagnali, 
Jakie z Czech, Niemiec odnosili �upy, 
Bije na Dnieprze i Ossie i w Sali 
�elazne s�upy. 
13 
Spocz��, a s�awny dziely tak �wietnymi, 
Przyjmuj�c w Gnie�nie Ottona cesarza, 
Dziwi przepychem i skarby drogimi 
Hojnie obdarza. 
14 
By� to kr�l dobry, w boju lylko srogi, 
By� sprawiedliwy i kara� swywol�, 
Pod nim bezpiecznie i kmiotek ubogi 
Ora� swe pole. 
15 
Nie dziw, �e kiedy poleg� w ojc�w grobie, 
Zdzia�awszy tyle dla szcz�cia i chwa�y, 
Nieutulony i w ci�kiej �a�obie, 
P�aka� lud ca�y. 
Zi�ci� on kraju nadzieje: 
Ryksa w�ada�a narodem. 
Nienawidzi�a Polak�w, 
KAZIMIERZ MNICH 
ur. 1016, 1038-1058 
Na dworze dziarskie turnieje. 
Bo gdy nieraz szumnym miodem 
�askami obcych dworak�w. 
Gdy lud swe skargi rozszerza, 
�piew historyczny 
1 
Dobrze si� Polsce za Chrobrego dzia�o! 
Dr�a� s�siad, a kmie� ora� pole �mia�o, 
2 
Gnu�ny Mieczys�aw wszystko po nim zgubi�, 
Z pochlebcy swymi zagrzewa� si� lubi�, 
3 
Z niech�tnej do nas przywiedziona ziemi, 
Nas obarcza�a zdzierstwy okrutnymi, 
4 
A gdy m�� gnu�ny powieki zawiera, 
Rzuca kraj, skarby niezmierne zabiera 
I m�odego Kazimierza. 
5 
Natenczas Polsk�, bez rz�du i zgody, 
Trapi�y ciosy skupione, 
Mieczem Chrobrego podbite narody 
Wywar�y zemsty tajone. 
6 
Ru� kruszy jarzmo i ho�du si� wzbrania; 
Tu Czech naje�d�a granice: 
S�ycha� p�acz ludu, ci�kie narzekania, 
Gorej� Pa�skie �wi�tnice. 
7 
Gniezno, siedlisko mo�nych niegdy� pan�w, 
I w nim przybytek bogaty, 
Z�upil Brzetys�aw, wyp�dzi� kap�an�w, 
Wzi�� drogie skarby i szaty. 
8 
Tylu kl�skami chrze�cian i poha�c�w 
Rady pa�stwa poruszone, 
Do Kazimierza wys�a�y pos�a�c�w, 
By wr�ci� i wzi�� koron�. 
9 
W dalekim kraju, w zapad�ym klasztorze 
Znale�li kr�la zamkni�tym, 
Z schylon� g�ow� i w prostym ubiorze 
Kl�cza� przed o�tarzem �wi�tym. 
10 
Tu rada przed nim opowdac j�a, 
Jaki cios Polsk� ugodzi�, 
Zap�aka� ksi���, w oczach mu stan�a 
Luba ziemia, gdzie si� rodzi�. 
11 
Przez Rzym od �wi�tych �lub�w uwolniony, 
Tkni�ty niedol� ojczyzny, 
Wraca, Polak�w hufcem otoczony, 
Goi� ci�kie kraju blizny. 
12 
Kiedy si� poczet zbli�a� do stolicy, 
Zaszed� drog� senat wierny, 
Kap�ani, wdowy, pa�stwa urz�dnicy 
I posp�lstwa t�um niezmierny. 
13 
�A witaj�e nam, hospodynie drogi!� 
Odg�os si� szerzy� weselny; 
�Ty nam dzi� w rado�� zamieniasz dni trwogi, 
�Ty Chrobrego wnuku dzielny. 
14 
�D�ugo� t� sm�tn� osieroca� ziemi�, 
�Czas jest nieszcz�ciom zabiega�: 
�Nie �cierp, by mia�o dzielne Lecha plemi� 
�Obcym najazdom ulega�. 
15 
Co nar�d �yczy�, Kazimierz ui�ci�: 
B��dy nierz�du poprawi�, 
Z Niemc�w, Rusin�w granice oczy�ci� 
I kraj kwitn�cym zostawi�. 
BOLES�AW �MIA�Y 
1058-1079 
�piew historyc...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin