00:00:07:rip and sub by kr1zje >:�] 00:00:59:Kotka na rozgrzanym, blaszanym dachu 00:02:42:Chcemy Pollitta. Brick Pollitt. 00:02:45:Chcemy Pollitta. 00:02:46:Brick Pollitt. 00:03:35:STADION LICEUM|WSCHODNIEGO MISSISIPI 00:04:18:Nie r�b tak! 00:04:20:Ostrzegam ci�, Trixie. 00:04:22:Gooper! 00:04:22:Nie mo�esz zabroni� swojemu dziecku|wk�adania r�k do lod�w? 00:04:30:Mog�aby� przynajmniej umy� r�ce,|zanim to zrobisz. 00:04:44:Maggie! 00:04:45:Przesta�! 00:04:47:Jak mo�esz tak traktowa� dziecko? 00:04:50:Tak, kochanie. 00:05:00:Widzia�e�, co zrobi�a? 00:05:03:Kaza�em jej wpierw umy� r�ce. 00:05:20:Jeden z tych potwor�w bez szyi|rzuci� we mnie lodami. 00:05:24:Dlaczego m�wisz na dzieci Goopera|"potwory bez szyi"? 00:05:27:Poniewa� dzieci twojego brata|nie maj� szyi. 00:05:31:Ich grube g�owy ��cz� si�|z grubymi cia�ami bez �adnego zw�enia. 00:05:36:To przykre. 00:05:38:Zw�aszcza �e skoro nie maj� szyi,|nie mo�na ich udusi�. Prawda, kochanie? 00:05:45:Zbierajcie si�! 00:05:47:Chod�cie, Buster, Sonny. 00:05:48:Wsiadajcie do samochodu.|Pojedziemy wszyscy. 00:05:52:S�ysza�a� kiedy�,|�eby dzieciom nadawa� psie imiona? 00:05:56:Maj� ju� pi�� potwor�w, a sz�sty w drodze. 00:05:59:Przywie�li tu ca�� band�,|jak zwierz�ta na targ. 00:06:03:To takie oczywiste i ohydne. 00:06:05:To oczywiste, co oni knuj�. 00:06:08:Co oni knuj�, Maggie? 00:06:12:Powiem ci, co knuj�. 00:06:14:Chc� ci� wydziedziczy�|z maj�tku twojego ojca. 00:06:18:Wszyscy wiedz�, �e Wielki Tata... 00:06:21:umiera na... 00:06:23:Powinnam wys�a� siostrzyczce|rachunek za now� par� po�czoch. 00:06:27:My te�? 00:06:29:Co my te�? 00:06:31:Wiemy, �e Wielki Tata umiera na... 00:06:34:Nie wierzysz w to? 00:06:36:Wkr�tce si� przekonasz. 00:06:38:A je�li tak jest? 00:06:40:Z pewnymi rzeczami trzeba si� pogodzi�. 00:06:42:Z pewnymi rzeczami na tym �wiecie|po prostu trzeba si� pogodzi�. 00:06:46:Dlaczego Wielki Tata by�|sze�� tygodni w tej okropnej klinice, 00:06:49:je�li badania nic nie wykaza�y? 00:06:51:Dlaczego braciszek �ci�gn�� tu|ca�y klan w ten lepki upa�? 00:06:56:I sk�d tyle aluzji do ciebie i Rainbow Hill? 00:06:59:Wiesz, co to jest Rainbow Hill? 00:07:01:To miejsce s�ynne z tego,|�e lecz� si� tam s�awni alkoholicy i �puny. 00:07:04:Ja nie jestem s�awny. 00:07:06:Nie... 00:07:07:i nie bierzesz proch�w. 00:07:09:Inaczej by�by� znakomitym|kandydatem do Rainbow Hill. 00:07:11:Braciszek poradzi Wielkiemu Tacie,|�eby ci� tam pos�a�. 00:07:15:Po moim trupie. 00:07:17:Rainbow Hill. 00:07:22:Gdy ci� nie b�dzie,|Gooper po�o�y r�k� na maj�tku, 00:07:25:zacznie podpisywa� czeki|i odbierze nam kredyt, kiedy tylko zechce. 00:07:29:Jak ci si� to podoba, kochanie? 00:07:31:A ty robisz wszystko, 00:07:33:�eby pom�c im przej�� kontrol� po tym,|jak Wielki Tata... 00:07:43:Tak w�a�nie robisz. 00:07:45:Rzucasz prac�, sp�dzasz czas na piciu! 00:07:48:Wczoraj z�ama�e� sobie kostk�|na stadionie liceum. 00:07:52:Brick? 00:07:54:Na nasz� korzy�� przemawia tylko jedno. 00:07:57:Nie, dwie rzeczy. 00:07:58:Szwy mam proste? 00:08:01:Wielki Tata ci� uwielbia, kochanie. 00:08:03:A nie znosi braciszka i jego �ony, 00:08:06:tego potwora p�odno�ci.|Mdli go na jej widok. 00:08:08:Wiem to. 00:08:10:Tak jak wiem, �e lubi mnie. 00:08:12:To ta druga rzecz,|kt�ra przemawia na nasz� korzy��. 00:08:20:Podobam mu si�. 00:08:23:Przygl�da mi si� od st�p do g��w... 00:08:27:Ci�gle si� ogl�da za dziewczynami. 00:08:30:To odra�aj�ce, co m�wisz. 00:08:33:M�wi� ci kto� kiedy�,|�e jeste� gderliwym purytaninem? 00:08:37:Uwa�am za wspania�e,|�e ten starzec na �o�u �mierci... 00:08:40:patrzy na moj� figur� z uzasadnionym,|moim zdaniem, podziwem. 00:08:45:Gooper ci�gle �udzi si�, �e wspi�� si�|wysoko na drabinie spo�ecznej, 00:08:50:kiedy o�eni� si� z Mae Flynn|z bezszyich Flynn�w z Memphis, 00:08:53:poniewa� ona by�a|kr�low� �wi�ta Bawe�ny. 00:08:56:Ju� widz�, jak Gooper|zakochuje si� w Jej Wysoko�ci, 00:08:59:siedz�cej na tronie z br�zu, kt�ry jedzie|na tandetnej platformie po g��wnej ulicy, 00:09:03:a ona u�miecha si�, k�ania i posy�a ca�usy|wszystkim m�tom dooko�a. 00:09:09:Wiesz, co si� z jej sta�o? 00:09:11:Nie, co si� z jej sta�o? 00:09:14:Kto� naplu� jej w twarz sokiem z tytoniu. 00:09:17:Jaki� pijak wychyli� si� z okna|hotelu Gayoso i powiedzia�: 00:09:20:"Hej, kr�lowo!" 00:09:23:Siostrzyczka Mae spojrza�a,|u�miechn�a si� i pomacha�a, 00:09:27:a ten pijak strzykn�� sokiem z tytoniu... 00:09:30:prosto w jej twarz. 00:09:44:Dlaczego tak na mnie patrzysz? 00:09:47:Jak? 00:09:49:Tak jak przed chwil�. 00:09:53:Nie robi�em tego �wiadomie. 00:09:59:Ale ja by�am tego �wiadoma. 00:10:10:-Je�li my�la�e� to samo...|-Nie, Maggie! 00:10:13:-Dlaczego nie?|-Mog�aby� m�wi� ciszej? 00:10:16:Nie! 00:10:18:Znam ci� lepiej, ni� my�lisz. 00:10:21:Widywa�am ju� to spojrzenie... 00:10:23:i wiem, co wtedy znaczy�o. 00:10:25:-A teraz znaczy to samo.|-Teraz jeste� inn� kobiet�, Maggie. 00:10:29:Nie s�dzisz, �e o tym wiem? 00:10:32:-Nie s�dzisz, �e wiem...|-Co wiesz, Maggie? 00:10:35:�e przesz�am t� okropn� przemian�. 00:10:38:Sta�am si� twarda, szalona i okrutna. 00:10:40:Chcesz wyj�� na samolot Wielkiego Taty? 00:10:51:Sta�am si� taka samotna. 00:10:53:Tak si� dzieje ze wszystkimi. 00:10:57:�ycie z kim�, kogo si� kocha, mo�e by�... 00:10:59:bardziej samotne ni� �ycie samemu, 00:11:03:kiedy ten, kogo kochasz, nie kocha ciebie. 00:11:16:Nie mo�esz nawet znie��|picia z tej samej szklanki, prawda? 00:11:19:Chcia�aby� �y� sama? 00:11:21:Nie! 00:11:28:Nie, nie chcia�abym. 00:11:33:Dlaczego ty nie tracisz|tej swojej urody, Brick? 00:11:35:Wi�kszo�� pijak�w brzydnie. 00:11:37:Dlaczego ty nie? 00:11:40:My�l�, �e od kiedy si�gasz po butelk�,|wygl�dasz nawet lepiej. 00:11:47:By�e� takim cudownym kochankiem. 00:11:49:Sp�nisz si�! 00:11:51:Tak wspaniale by�o kocha� si� w tobie! 00:11:53:Pewnie dlatego, �e by�e�... 00:12:01:Gdybym pomy�la�a, �e... 00:12:03:nigdy nie b�dziesz kocha� si� ze mn�, 00:12:09:wzi�abym najd�u�szy, najostrzejszy n�|i wbi�abym go sobie w serce. 00:12:14:Zrobi�abym tak. 00:12:20:Jak d�ugo b�dzie trwa� ta kara? 00:12:24:Czy nie odpokutowa�am ju�?|Czy nie b�dzie u�askawienia? 00:12:27:Tw�j pensjonarski g�osik brzmi tak,|jakby� krzycza�a "Pali si�!" 00:12:33:Dziwi ci� to? 00:12:36:Wiesz, jak ja si� czuj�? 00:12:38:Jak kotka na rozgrzanym,|blaszanym dachu. 00:12:41:Wi�c zeskocz z tego dachu, Maggie. 00:12:42:Koty skacz� z dach�w|i nie robi� sobie krzywdy. Zr�b tak. Skocz. 00:12:46:Dok�d mam skoczy�? 00:12:47:W co? 00:12:49:We� sobie kochanka. 00:12:52:Nie zas�uguj� na takie traktowanie! 00:13:01:Nie widz� innych m�czyzn poza tob�. 00:13:05:Nawet kiedy zamkn� oczy, widz� ciebie. 00:13:13:Dlaczego ty nie zbrzydniesz, Brick? 00:13:15:Dlaczego si� nie roztyjesz albo|nie zbrzydniesz, �eby by�o mi �atwiej? 00:13:20:Dasz sobie rad�.|Takie jak ty zawsze sobie daj� rad�. 00:13:24:Jestem bardziej zdeterminowana,|ni� my�lisz. 00:13:26:Na pewno wygram. 00:13:28:Co wygrasz? 00:13:30:Jakie zwyci�stwo odnosi kotka|na rozgrzanym, blaszanym dachu? 00:13:38:Chyba to, �e tam wytrzymuje, 00:13:40:jak d�ugo si� da. 00:13:54:Uspok�jcie si�.|Jeszcze nie teraz. Zaczekajcie. 00:13:57:Gdzie kwiaty? 00:13:58:Nie przesadzasz troch�? 00:14:19:Uwaga! 00:14:20:Mamo, ona nie przynios�a|nic dla Wielkiego Taty. 00:14:23:N�dznie wygl�daj� te kwiaty, co, Gooper? 00:14:27:Sama je zerwa�am. 00:14:28:Wygl�daj�, jakby zerwa�a je na grobie. 00:14:30:Nie m�w o grobach, kiedy nie wiadomo,|czy Wielki Tata b�dzie �y�. 00:14:39:Uwaga. 00:14:45:Witaj, Mae. 00:14:47:Witajcie, dzieci. 00:15:02:Czy to nie cudowne, doktorze? 00:15:09:Poca�uj mnie! 00:15:11:Poca�uj babci�. 00:15:14:Kochany Wielki Tata! 00:15:15:�wietnie wygl�dasz, tato. 00:15:18:Chce im pan to powiedzie�, doktorze? 00:15:21:Badania wykaza�y,|�e z Wielkim Tat� wszystko w porz�dku. 00:15:24:Absolutnie wszystko! 00:15:26:To tylko dra�liwe jelito. Nic wi�cej. 00:15:29:-Cudowna wiadomo��!|-To cudowna wiadomo��. 00:15:31:To najlepszy prezent urodzinowy. 00:15:34:Gdzie Brick? 00:15:35:Wujek Brick upi� si� i z�ama� nog�. 00:15:37:-Jak?|-Co si� sta�o? 00:15:39:Znowu si� upi� i chcia� o 3:00 rano|skaka� przez p�otki. 00:15:42:Biedak ci�gle my�li, �e jest sportowcem. 00:15:44:Nie da�o si� ukry� przed lokaln� pras�. 00:15:46:Associated Press te� ju� wie. 00:15:48:I United Press, 00:15:50:i dzi�ki twoim profesjonalnym|poradom prawnym, wszystkie inne agencje. 00:15:54:Jed�my do domu. 00:15:55:Nie chcesz jecha� z dzie�mi? 00:15:57:Nie! 00:16:00:Znowu ma w sobie t� energi�! 00:16:03:Cicho, kobieto! 00:16:13:Cicho! 00:16:22:ZAKAZ WST�PU 00:16:24:Witamy w domu, panie Pollitt. 00:16:34:B�d� �y�, Maggie. B�d� �y�. 00:16:37:Naprawd� mnie wystraszyli. 00:16:40:Straci�em tyle czasu. 00:16:42:Mam jeszcze w sobie milion uczu�. 00:16:45:I chc� je wykorzysta�.|Wykorzystam je wszystkie. 00:17:27:Dlaczego ty i Brick tak nagle|przyjechali�cie z Nowego Orleanu? 00:17:30:Na twoje urodziny, to oczywiste. 00:17:32:W zesz�ym roku te� je mia�em.|I dwa lata temu. Wtedy was nie by�o. 00:17:36:Wiesz, jaki czasem bywa Brick. 00:17:38:Mo�e my�la�, �e jedzie na m�j pogrzeb. 00:17:41:Brick ci� kocha! Kocha ci�! 00:17:46:Ale czy kocha ciebie? 00:17:49:Czego chcesz? Dowodu? 00:17:52:Gdybym by� twoim m�em od trzech lat, 00:17:54:mia�aby� �ywy dow�d. 00:17:56:Mia�aby� tr�jk� dzieci i czwarte w drodze. 00:18:01:Przepu��cie mnie.|Chc� porozmawia� z Brickiem. 00:18:11:On chce wi�cej lodu, panno Margaret. 00:18:17:"Kochamy ci� tutaj 00:18:18:"I kochamy, gdy wyje�d�amy 00:18:24:"I babci� te�" 00:18:40:Kochanie, mam nowin�! 00:18:42:Wielk� nowin�! 00:18:43:Wielki Tata b�dzie �y�. 00:18:48:Jest zdrowy. 00:18:50:Tak powiedzia�a mama,|a doktor Baugh by� przy tym. 00:18:54:Powiniene� widzie� miny Mae i Goopera. 00:18:57:Omal nie padli trupem. 00:19:00:Nic mu nie jest? 00:19:01:Czuje si�, jakby mia� 40 lat, 00:19:03:a m�wi, ja...
rollopuchaty