Novalis AFORYZMY Kto umie post�powa� zgodnie z zasadami, musi by� cz�owiekiem godnym szacunku - ale to nie jego zasady czyni� go takim, lecz tylko to, czym one s� dla niego - wyrazami jego rzeczywistego sposobu post�powania - my�lowymi formami je- go istnienia. Nawet bez filozofowania mo�na wype�ni� swoje przeznaczenie, je�li �yje si� zgodnie z tym, co naj- m�drsi i najlepsi czynili i czego nauczali, i je�li do�wiadczenie i zdrowy ludzki rozs�dek uczyni si� swoimi przewodnikami. BIBLIOTECZKA AFORYST�W Novalis AFORYZMY Wybra� i prze�o�y� j�zef Bester Wst�pem opatrzyli Barbara Surowska Sauerland C Copyright for t h� Polish edition by Pa�stwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1983 ISBN 83-06-00811-1 Nazwisko Novalisa wi��e si� zazwyczaj z romantykiem obdarzo- nym wielk� wra�liwo�ci� uczu�, kt�ry po�wi�ci� niejeden pi�kny wiersz medytacjom nad zjawiskiem �mierci po utracie ub�stwianej dziewczyny Sophie, zmar�ej w wio�nie �ycia. Zbyt cz�sto zapomina si�, �e Novalis mia� praktyczny stosunek do �ycia i, co wa�niejsze, �e by�a to niezwyk�a umys�owo�� filozoficzna. \X wieku dwudzie- stu trzech lat zaj�� si� studiowaniem I-ichtego, pod kt�rego wra�eniem pozosta�. W rok p�niej mia� mo�no�� pozna� niemie- ckiego filozofa osobi�cie w Jenie. Widzia� w nim i podziwia� odwa�nego g�osiciela prawdy, obro�c� praw cz�owieka i konse- kwentnego my�liciela. Przez rok zg��bia� intensywnie Podstawy ca�ej teorii wiedzy, sporz�dzaj�c notatki i komentarze, zapiski te obejmuj� oko�o 500 stron. Zawieraj� wiele trafnych i bystrych spostrze�e�. Pod wp�ywem filozofii Fichtego Novalis pozosta� a� do chwili �mierci w dwudziestym �smym roku �ycia, cho� nadawa� pewnym jej motywom i kategoriom interpretacje odmienne, g��wnie poetyckie. Dopiero po Fichtem zainteresowa� si� Novalis Kantem. Czyta� jego pisma przez pryzmat filozofa z Jeny. R�wnolegle do tych lektur czyta� Novalis ponownie francuskie pisma Memster- huisa, w kt�rych znajdowa� teraz nowe tre�ci. Po �wie�ym prze�yciu �mierci swej ukochanej, Sophie von Ktthn, inaczej | rozumia� nauk� Hemsterhuisa o jedno�ci ca�ego uniwcrsum, dopuszczaj�c pojmowanie tej jedno�ci nie w�adz� rozumu, lecz za spraw� szczeg�lnego organu moralnego cz�owieka, zwanego mi�o�ci�. On to ujawnia zwi�zki miedzy egzystencj� zmys�ow�, ograniczon� czasem, i transcendentaln�. Bliski by� Novalisowi r�wnie� pogl�d Hemsterhuisa na poezj�, g�osz�cy, �e mo�e ona wyra�a� to, co poznawalne, dzi�ki owemu organowi moralnemu, i �e jest �je�ykiem bog�w". W roku 1797 1-riedrich Schlegel i jego brat August Wilhelm powzi�li zamiar wydawania w�asnego czasopisma. Auto- rom pozostawiali mo�liwo�� sygnowania przyczynk�w inicja�ami, bez obowi�zku podawania nazwisk. Nie sz�o im o to, by informowa�, kto co napisa�, lecz o podkre�lenie faktu, �e wykszta�ca si� nowa, wsp�lna filozofia nazywana �symfilozofi�". Do wsp�pracy zaproszeni zostali jedynie Schleiermacher i von Hardenberg, kt�ry zdecydowa� si� wyst�pi� pod pseudonimem Novalis, nie przypuszczaj�c zapewne, �e pod tym nazwiskiem wejdzie do historii literatury i �e stanie si� ono zarazem symbolem okre�lonej postawy romantycznej. Pierwsze dwa numery czasopisma �Athcnaum" ukazuj� si� w roku 1798. Novalis uzgodni� z Friedrichem Schlcglcm, �e nade�le zbi�r zapisk�w opatrzonych nazw� V ernrischte RemerkuH- gtn - p�niej obmy�li� poetycki tytu� Rliithemtaab. Pragn��, by jego uwagi mia�y sens �literackich ziaren" i by niekt�re przynajmniej wyda�y kwiat. Wraz z Frieclrichem Schleglem Novalis rozwija� nowy rodzaj utworu literackiego, zwany romantycznym fragmentem. Schlegel znajdowa� dla fragmentu por�wnanie z je�em: powinno to by� drobne, zwarte w sobie dzie�o, wystawiaj�ce kolce krytyki na wszystkie strony. Novalis natomiast k�ad� wi�kszy nacisk na form� dialogow� fragmentu. W li�cie z 2fi XII 1797 r. pisa�, �e fragment jest �ustawicznym dyskursem z samym sob�", maj�cym na celu intelektualne pobudzanie czytelnika i zmuszanie go do zastanawia- nia si� i refleksji nad problemami dialogu. O stopniu trudno�ci Novalisowych fragment�w �wiadczy nie tylko negatywna reakcja wielu jego wsp�czesnych, ale tak�e nasze w�asne k�opoty ze zrozumieniem ich sensu. MimtSto Novalis s�aw� pisarsk� zawdzi�- cza w�a�nie Fragmentom. Fragmenty nie mia�y �wiadczy� o ogromnej erudycji autora, lecz o jego �esprit", jego pomys�owo�ci, sile intelektu. By�y one skierowane przeciwko nudziarstwu uczonych o�wieceniowych, przeciw p�ytko�ci i bezw�adowi umys�owemu, a zarazem dawa�y wyraz nastawieniu antysystemowemu. My�lenie nie znosi - jak twierdz� niemieccy romantycy - �adnego gorsetu, �adnej hierarchii, \ovalis fragmenty Schlegla nazwa� �echte revolutionire Affichen", maj�c na my�li r�wnie� fragmenty w�asnego autorstwa. Na tre�� zbioru BlHthenstaub sk�adaj� si� refleksje dotycz�ce stosunku tego, co wewn�trzne, do tego, co zewn�trzne, refleksje dotycz�ce do�wiadczenia, rozumu, fantazji, roli poety-proroka i kap�ana, geniuszu, prawdy, �mierci i wielu innych obchodz�cych cz�owieka problem�w. Znajdujemy tam nader cz�sto cytowane zdanie: �Nach innen geht der geheimnisvolle Weg", manifestuj�ce �uwewn�trznienie" my�lenia romantycznego, przy czym pami�ta� trzeba, �e dla Novalisa droga do wewn�trz to tylko pocz�tek poznania i dzia�a�, dalej droga prowadzi� musi znowu na zewn�trz. Novalis jest dialektykiem, jak przekonujemy si� raz po raz. Dialektycznie ujmuje on r�wnie� proces poznania. Nie ni� - powiada - poznania bez elementu ca�kowitej obco�ci, ale te� nie mo�na niczego zrozumie� bez zanurzenia w to inne w�asnego ja, w�asnych uprzednich do�wiadcze�. W zbiorze Rlilthenstauh Nova!is wypowiada si� r�wnie� na temat pos�annictwa poety, dla kt�rego znajduje por�wnanie z prorokiem. �Der echte Dichter ist irnmer Priester, so wie der echte Priester immer Dichter geblieben ist." Poezja jest dla niego t� si��, kt�ra potrafi z��czy� wszystko, przede wszystkim �wiat widzialny i transcendentalny, dzi�ki niej wkraczamy w og�le w obszar tego odmiennego �wiata. W rok po publikacji Bliithctutaub Novalis og�asza drukiem teksty rozwa�a� politycznych pod tytu�em Wiara i mi�o�� czyli Kr�l i Kr�lowa. Powsta�y one z okazji obj�cia tronu przez kr�la pruskiego Fryderyka Wilhelma II i jego ma��onk� Luiz�. N'ovalis rozwija tu jako pierwszy my�liciel niemiecki typowo romantyczn� koncepcje pa�stwa. Zwraca si� z jednej strony przeciwko rewolucji francu- skiej, kt�ra nie rokowa�a, jak mniema�, �adnych dalszych nadziei, z drugiej za� strony przeciw pa�stwu pruskiemu. Od �mierci Fryderyka Wilhelma, a �ci�lej od momentu obj�cia rz�d�w przez Fryderyka Wielkiego, pa�stwo zamieni�o si� w machin� i-nie by�o ju� w nim prawdziwego �ycia, czytamy w jednym z fragment�w, a jedynie �ycie jak w jakiej� fabryce. \X nowym, idealnym pa�stwie powinna panowa� mi�o�� i poezja, a nie czysty interes i przemoc. Nowe pa�stwo winno stanowi� po��czenie monarchii i republiki. Wszyscy obywatele winni by� w nim r�wni. Na jego czele musi stan�� kr�l, wok� kt�rego skupia� si� b�dzie ca�okszta�t �ycia pa�stwowego. Kr�l dla pa�stwa jest tym, czym s�o�ce dla systemu planetarnego. Musi to by� oczywi�cie posta� idealna, nie wolno mu si� kierowa� interesem osobistym, w�asnymi upodoba- niami. Pomoc doradc�w, tj. uczonych i artyst�w, powinna za- pewni� mu wszechstronno�� i orientacje we wszystkim, by stal si� cz�owiekiem najwy�szego autorytetu, monarch� pra- wdziwym. W idealnych barwach przedstawia Novalis r�wnie� ma�- �onk� kr�lewsk�. Urocza, skromna kr�lowa to przyk�ad - twier- dzi - dla ka�dej kobiety w pa�stwie pruskim. Poeta tak wyide- alizowa� posta� monarchini, �e potrafi� pisa�: �Wer den ewigen Frieden jetzt sehen und lieb gewinnen will, der reise nach Berlin und sehe die K�nigin". (�Kto pragn��by teraz ujrze� i ukocha� wieczny pok�j, niech pod��a do Berlina zobaczy� kr�low�.") Po lekturze pism Fichtego, pod silnym wra�eniem wyk�a- d�w przyrodoznawczych Abrahama Gottioba Wernera z Akade- mii G�rniczej we Fryburgu Novalis dochodzi do wniosku, �e nale�y stworzy� �nowy system my�li naukowej", ogarniaj�cy wszystkie dziedziny wiedzy. System ten okre�la mianem �Knzv- klopadik", �wiadomie nawi�zuj�c do Encyklopedii Francuskiej, kt�rej krytycyzm zapewne podziwia�, ale ta nowa encyklopedia nie mia�a by� suma poszczeg�lnych dziedzin wiedzy, lecz systemem uniwersalnym, w kt�rym wszystko by�oby po��czone ze sob� i gdzie do�wiadczenia i idee z r�nych obszar�w poznania pocho dz�ce wzajemnie si� wyja�niaj�. Nie b�dzie przepa�ci miedzy nauk� i sztuk�, miedzy nauk� i etyk�, powstanie ca�o�ciowy pogl�d na �wiat, organiczna wizja �ycia. Novalis zaczyna jesieni� 1798 roku penetrowa� energicz- nie rozmaite dziedziny wiedzy, chemi�, fizyk�, astronomi�, mate- matyk�, fizjologi�, medycyn�, psychologi�, histori�, historiografi�, teozofi�, kosmologi�, geografi�, geologi�, pedagogik�, muzyk� i inne. '/. lektur sporz�dza notatki, kt�re si� rozrosn� do kilkuset stronic. Pracowa� w ten spos�b dniami i nocami, cz�sto kosztem snu. Operacja encyklopedyczna stawa�a si� tym trudniejsza, im wi�cej czyta� i poznawa�. Cz�sto zastanawia� si�, czy w og�le jest mo�liwy taki system, kt�ry by ogarnia� wszystko, ale gdzie �aden element nie zdominowa�by innych, laki system powinien by upodabnia� si� do organizmu, kt�rego wszystkie cz�onki wsp�- graj� ze sob� i wsp�dzia�aj� w harmonii i zgodno�ci. Novalisowi nie uda�o si� dalej rozwin�� planu encyklope- dii. Ostatnie trzy lata �ycia po�wieci� g��wnie pracy nad dzie�em poetyckim, pisz�c Geistliche Ueder. \{ymnen an die Nacbl i partie powie�ci pt. llemricbron OfterdinpA, kt�rej cz�� pierwsz� uko�czy� w roku �mierci (1801). Utw�r ten by�, wedle ustale� najnowszych, inn� form� dokonania encyklopedii, jako �e powie�� w koncepcji romantyk�w by�a najlepszym z rodzaj�w literatury, daj�cym mo�liwo�� ��czenia r�norodno�ci. Niniejszy wyb�r jest prezentacj� ciekawszych uwag i spostrze�e� z lx>gatego zbioru...
qazar