[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [58][73]To wyglšda na dobre miejsce. [74][98]Jeli tobie pasuje,|to mnie też. [128][171]- Właciwie nie podoba mi się.|- No dobra. [172][211]Przy stawie było za dużo słońca.|W altance - za mało. [211][222]A tutaj? [222][248]Nie wiem,|jakby negatywna energia. [249][263]- Poważnie?|- Wiem. Po prostu [263][283]z jakiego powodu nie pasuje. [301][318]Może pod drzewem? [329][364]- Energia tutaj mi pasuje.|- Ostatnie przenosiny, obiecuję. [385][400]Tu jest znacznie lepiej. [445][475]- Następnym razem włożę mniej do koszyka.|- Dziękuję. [521][534]Mój Boże... [559][579]Gdyby dalej tam stał... [608][654]{Y:u}{C:$abcdef}Navy NCIS: Naval Criminal Investigative Service|9x20 "The Missionary Position" [671][721]{Y:u}{C:$abcdef}Agenci NCIS|9x20 "Pozycja misjonarska" [734][759]{Y:u}{C:$fedcba}Tłumaczenie i korekta:|Blackadder [771][850]{C:$aaa000}facebook. com/ncis. polska|Twitter: @NavyNCIS_com_pl [967][1004]Przepraszam, przyjaciele.|Proszę was o uwagę. [1010][1031]Wyglšda, jakby miał|wybuchnšć pieniš, Jimmy. [1032][1044]Co o wiele lepszego. [1044][1061]Po co ci płaszcz|w taki piękny dzień? [1062][1084]Wszystko na wierzchu,|Gremlinie z Autopsji. [1084][1109]Chcesz nam pokazać|swoje klejnoty rodowe? [1109][1126]Lepiej. [1172][1186]Co wy na to? [1201][1223]- No i?|- wietnie. [1224][1239]Co nie?|Tak le, że aż dobrze. [1240][1260]Nie szedłbym aż tak daleko. [1260][1276]lub odbędzie się|w Południowej Florydzie, [1277][1305]więc pierwotnie mylelimy z Breenš|o tropikalnych pastelach. [1305][1343]Ale potem zobaczylimy to maleństwo|i zdecydowalimy się na kicz. [1344][1363]"Kicz".|To niemieckie słowo. [1369][1395]Kicz, obóz, totalna tandeta. [1396][1432]- Nie zapominaj o totalnej fajnoci.|- Oko obserwatora, McSmoking. [1433][1451]Gdybycie mogli|podać swoje rozmiary. [1451][1480]Breena zadzwoni do ciebie, Ziva,|odnonie sukien dla druhen. [1481][1507]Jeli uważacie,|że te smokingi sš fajne... [1507][1533]Nie mogę się doczekać,|by zobaczyć, co ona wybrała, [1533][1560]- ale nie muszę być na lubie.|- Nalegamy! [1564][1574]Przepraszam. [1575][1624]Co mam zaznaczyć: "mistrz ceremonii",|"przyjaciel pana młodego" czy "drużba"? [1635][1682]Na razie każdy zaznacza przyjaciela,|dopóki nie zdecyduję. [1683][1700]Nie wybrałe jeszcze drużby? [1719][1753]- Zawęziłem listę.|- Zawęziłe jš do...? [1753][1776]- Gibbs.|- Ale bym go chciał. [1776][1822]Gdyby agent Gibbs chociaż rozważyłby|zostać drużbš, miałbym swój dzień. [1822][1843]- Dzień dobry, Gibbs.|/- Martwy porucznik w Reston. [1843][1855]Martwy porucznik w Reston. [1856][1879]- Garth Road Park.|- Wiem, gdzie to jest. [1880][1912]- Mamy przyjechać po ciebie?|/- Nie. Spotkamy się na miejscu. [1919][1951]W porzšdku.|Spotkamy się na miejscu. [1962][1991]- Gdzie on jest?|- Nie powiedział. [2071][2104]- Dzień dobry.|- Dobry. [2105][2122]Masz kawę? [2136][2180]Nie. Wstępuję po niš. [2207][2235]- Nie chciałem cię obudzić.|- Nie obudziłe. [2235][2261]Słońce tak pięknie|wieci w pokoju. [2280][2297]Kto dawniej też tak mówił. [2317][2341]Mylałem, że musisz|zawieć Parkera do szkoły. [2357][2380]Siostra miała to zrobić. [2390][2428]- Nie chcę przeszkadzać.|- Za póno. [2428][2457]Mayday. [2476][2520]- Nie mogę, mam sprawę.|- Ja mam spotkanie w Pentagonie. [2533][2588]- Wczoraj zastawiła mnie swoim autem.|- Nie chciałam, żeby uciekł. [2588][2614]Mój dom.|Nie mam dokšd pójć. [2614][2653]Restauracja, praca,|dowolne łatwiejsze miejsce. [2654][2678]- Niele nam poszło.|- wietnie. [2678][2698]Praktyka czyni mistrza. [2768][2824]- Cóż my tu mamy, Jethro?|- Nie mamy Jethro. [2831][2851]- Co?|- Ma spónienie. [2864][2876]To jego pierwsze. [2877][2912]Tak jak ubrać się w fuksję|i zielonkawš żółć na miejsce zbrodni. [2912][2932]Nie zdšżyłem się przebrać. [2932][2964]Być może te kolory|ożywiš zmarłego, panie Palmer. [2965][2982]Biedaczek. [2982][3012]- Wyglšda jak precel.|- Posolony precel? [3013][3063]Niestety, miałem w tym swój udział|w pułku spadochronowym. [3063][3092]Uderzenie go zmiażdżyło.|Spadł z dużej wysokoci. [3101][3145]Przy tylu złamaniach|z pewnociš osišgnšł prędkoć granicznš. [3145][3201]Oznacza to, że spadł z wysokoci|co najmniej 120 metrów. [3202][3228]Pewnie to nie była|jego decyzja, Duck. [3228][3262]Sprawdcie miejscowy ruch.|Wszystkie loty handlowe i prywatne. [3262][3273]Robi się, szefie. [3274][3300]Witaj, Jethro.|Wszystko gra? [3301][3312]Nie dla niego. [3313][3337]- Tożsamoć?|- Porucznik Walter Larabee. [3338][3365]Czekam na informacje odnonie|jego ostatnich zadań. [3365][3393]- Przyczyna zgonu?|- Chyba żartujesz. [3426][3458]Pchnięcie nożem,|uraz tępy, strzał... [3458][3478]Nie wspominajšc,|że runšł na ziemię. [3478][3499]Ma co w kieszeni. [3542][3558]Challenge coin. [3578][3602]Korpus kapelanów US Navy. [3603][3621]Larabee nie jest kapelanem|tylko marine. [3622][3641]Najwyraniej dostał|monetę od kapelana. [3641][3667]- Jest na niej zaschnięta krew.|- Tak jak na nim. [3667][3698]Ta krew jest zaschnięta,|a kieszeń czysta. [3705][3767]Abby to sprawdzi, lecz przewiduję,|iż to nie jest krew porucznika. [3768][3797]- Wiadomoć, szefie?|- Głona i wyrana. [3875][3911]Kapelan Burke mówiła o tobie|i twoich ludziach w samych superlatywach. [3912][3928]Miło jest dopasować|twarz do nazwiska. [3928][3956]Burke kilka miesięcy temu|miała z nami pełne ręce roboty. [3956][3980]Ale cieszymy się,|że mamy cię na pokładzie. [3980][3993]Dziękuję. [4002][4017]Co mogę dla ciebie zrobić? [4080][4118]Zwykle nie noszę ich przy sobie,|ale niektórzy kapelani tak robiš. [4119][4169]- Skšd jš masz?|- Miał jš martwy pułkownik Walter Larabee. [4169][4193]- Nie znam go.|- A tę kobietę? [4220][4236]Komandor porucznik Wade. [4246][4279]- To jej moneta?|- Obawiam się, że to jej krew. [4294][4313]Czy Theresa nie żyje? [4320][4342]Nie wiem.|Liczyłem na twojš pomoc. [4343][4374]Kapelan Wade była na licznych misjach|w Iraku i Afganistanie. [4374][4412]Jaki miesišc temu wyjechała|na misję humanitarnš do Ameryki Południowej. [4412][4418]Dokšd? [4419][4440]Do Kartaginy.|Na statku szpitalnym. [4441][4471]Dołšczyła do grupy sanitariuszy marynarki|pracujšcych z misjonarzami, [4472][4511]by dostarczyć wieniakom|w tamtejszych górach darmowe szczepionki. [4522][4537]Miałam przeczucie. [4538][4554]Rozmawiałam z Theresš|w tamtym tygodniu. [4555][4575]Mówiła, że wszystko|idzie dobrze. [4585][4607]Ale od tamtej pory|nie było z niš kontaktu. [4662][4668]Tak, Duck? [4668][4708]/- Mam wstępne ustalenia...|- Już schodzę. [4771][4785]Możesz być w pobliżu? [4796][4823]Dopóki jej nie znajdziemy,|jestem do twojej dyspozycji. [4891][4911]Nie każemy każdemu|ubierać smokingu. [4911][4931]Chcemy, żeby było wesoło. [4932][4972]luby mogš być|ponurymi uroczystociami. [4984][5024]Panie Palmer, pańskie pokolenie|nie sięga po ironię jako pierwsze. [5025][5050]- Czyli założy pan smoking?|- Oczywicie! [5051][5068]Bez względu na rolę? [5069][5114]Tylko proszę nie mówić,|że bierze mnie pan pod uwagę jako drużbę. [5115][5140]- Tak sobie mylałem...|- Panie Palmer, [5140][5205]wolałbym leczenie kanałowe|od planowania wieczoru kawalerskiego. [5206][5243]Mimo to jestem|głęboko zaszczycony. [5244][5294]Dam panu radę:|mentorzy sš okropnymi skrzydłowymi. [5295][5344]Nie poczuję się ani trochę urażony,|jeli poprosi pan kogo innego. [5351][5369]Powiedziane jak|przez prawdziwego mentora. [5369][5396]Dziękuję, doktorze.|To bardzo mi pomogło. [5396][5407]Mów, Duck. [5407][5445]Pozwól, że przejdę|od okropnoci po niezwykłoć. [5446][5458]Okropnoć? [5459][5496]Po tym jak porucznik został pobity,|dgnięty i postrzelony, [5496][5541]w jego płucach zebrała się krew, [5541][5582]co wskazuje, że żył,|gdy został wypchnięty z samolotu. [5583][5611]Ta kula utkwiła|w jego kamizelce. [5612][5648]A na to co|nie mam wytłumaczenia. [5665][5681]Niezwykłoć. [5682][5739]Gdy odkleiłem tamę z jego ust,|znajdował się w gardle. [5739][5763]To pewnie mały fungus. [grzyb] [5764][5786]Kolejna wiadomoć.|Skšd? [5786][5813]To okreli panna Sciuto. [5813][5857]Można powiedzieć, że Abby|znajdzie naszego przyjaciela Grzyba. [5899][5924]Żart z opónionym zapłonem.|Zrozumiecie póniej. [5953][5970]Zaufaj mi, widzę to. [5970][6034]Ale Jimmy widzi we mnie starszego brata|i jestem jedynym logicznym wyborem. [6034][6066]Gdyby chodziło o logikę,|McGee byłby idealnym drużbš. [6066][6110]Obaj z Jimmym sš|bardzo mšdrzy, skrupulatni i... [6111][6131]Nudni.|Jaja sobie robisz? [6132][6175]Pomysł McGee na zaršbistš imprezę|oznacza bandę dziwaków i maraton na Xboksie. [6176][6196]Dla mnie brzmi|całkiem niele. [6196][6221]Całkiem niele|to za mało. McGee, mów. [6231][6263]Porucznik Walter Larabee,|32 lata, [6263][6290]niedawno skończył|drugš misję afgańskš. [6290][6327]Według żony w zeszłym miesišcu|zgodził się na trzeciš misję, [6327][6344]tym razem w Kolumbii,|w Ameryce Południowej, [6344][6367]bo uznał, że praca w ambasadzie|będzie bezpieczniejsza. [6368][6383]Tyle w tym temacie. [6383][6397]Były trudnoci finansowe, [6397][6434]jego żona spodziewa się pierwszego dziecka|i on chciał być bliżej domu. [6434][6444]Co z lotami? [6444][6454]McGee. [6455][6499]Niedaleko parku, gdzie porucznik|skoczył na główkę, leciały 3 samoloty. [6500][6522]Pierwszym był|helikopter medyczny, [6523][6566]drugim leciał do Georgii na urlop|emerytowany pilot z rodzinš, [6566][6619]a trzecim - jednosilnikowa Cessna|zarejestrowana na Alfreda Holbrooka, [6620][6658]którego aresztowano 30 lat temu|za posiadanie z zamiarem sprzedaży. [6658][6686]Znajdcie i przeszukajcie|Holbrooka i samolot. [6686][6698]Robi się szefie. [6744][6772]Pomógłbym wam, gdybym wiedział,|czeg...
faputapu