2011 Roland Emmerich - Anonymous.txt

(68 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{1}{72}movie info: XVID  608x256 23.976fps 698.1 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{1014}{1109}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1110}{1173}- Poczekaj chwilę.|- Co mówiłeś?
{1185}{1242}- Taxi!|- Co mówiłeś?
{1257}{1317}Pytałem czemu myślałeś,|że nie musisz być na czas.
{1410}{1472}Wreszcie.|Boże, wejdź.
{1753}{1779}Przepraszam.
{1784}{1813}No wreszcie.
{1815}{1873}Dobra.
{1942}{2053}Alex, trzy.|Muzyka, cztery, wchodzisz.
{2221}{2297}Soul of the age
{2304}{2379}Cudowny aplauz.
{2381}{2444}Cud na naszej scenie.
{2448}{2537}Powstań, nasz Szekspirze!
{2549}{2604}Nasz.
{2609}{2683}Jest nasz, prawda?
{2688}{2741}Najczęściej wykorzystywany dramaturg.
{2755}{2820}Autor 37 sztuk,
{2825}{2875}144 sonetów,
{2880}{2959}i wiele poematów,|bardziej znanych
{2964}{3084}jako ucieleśnienie ludzkości|po angielsku.
{3136}{3177}A mimo to...
{3216}{3266}Mimo to
{3288}{3386}nigdy nie znaleziono rękopisu
{3391}{3494}napisanego przez Szekspira.
{3498}{3573}Przez 400 lat, ani jednego świstka.
{3592}{3657}Urodził się jako syn dmuchacza szkła,
{3659}{3707}w nieokreślonym czasie
{3762}{3827}ale posiadał podstawową edukację,
{3829}{3868}udał się do Londynu,
{3875}{3966}gdzie, jak głosi legenda, został aktorem,
{3971}{4029}i ewentualnie, dramatopisarzem.
{4072}{4136}Umarł w wieku 52 lat.
{4148}{4207}Jego żona i dwie córki przeżyły,
{4220}{4342}i podobnie jak sam Szekspir,|wykazywały talent literacki.
{4347}{4434}Wedle swego sławetnego testamentu|drugie z kolei najlepsze łoże pozostawił wdowie.
{4449}{4520}Ale nie wspomniał o książce,
{4537}{4580}ani rękopisie.
{4594}{4649}Nasz Szekspir...
{4657}{4736}to tajemnica.|Duch.
{4749}{4817}Pozwólcie zatem,|że przedstawię wam inną historię.
{4833}{4940}Nieco mroczniejszą,|gdzie spotkacie tak pióro, jak miecz.
{4944}{4987}O mocy i zdradzie.
{4992}{5105}O zdobytej scenie i straconym tronie.
{5160}{5218}Za nim!
{5457}{5500}Tu jest!
{5522}{5548}Łapać go!
{5611}{5654}Tam!
{5676}{5709}Szybko!
{5810}{5877}- Wyłamcie ją!|- Dalej, chłopcy!
{5885}{5918}Przyłóżcie się!
{6208}{6268}Przeszukać to miejsce!
{6274}{6304}Jonson!
{6308}{6371}Tędy!
{6376}{6433}Wiem, że tu jesteś!
{6438}{6498}Jonson, pokaż się!
{6506}{6541}Wyjdź!
{6552}{6606}Wyłaź, Jonson!
{6608}{6675}Spalę cię jak szczura.
{6698}{6745}Podpalić!
{6769}{6795}Podpalić to miejsce!
{6800}{6829}Spalcie wszystko!
{6848}{6908}Czujesz to, Jonson?
{6963}{7066}To smród dymu z twojego|płonącego teatru!
{7333}{7378}Aresztować go!
{7428}{7462}Zaprowadzić go do Tower?
{7493}{7558}Z drogi!|To nie wasza sprawa!
{8083}{8143}Przykujcie go i zostawcie nas.
{8217}{8330}Miał tylko pióro i puste kartki.
{8339}{8452}Tyś jest Benjamin Jonson, dramaturg.
{8457}{8521}Syn Williama Jonsona,|dmuchacza szkła.
{8574}{8641}Był pan wcześniej aresztowany,|panie Jonson?
{8646}{8752}Jestem pisarzem, prawda.|Oczywiście, że mnie aresztowano.
{8821}{8917}Spytaj go o sztuki.
{8941}{8970}Sztuki?
{8979}{9090}A którą by pan wolał?|Sielankę?
{9092}{9193}Historyczną? Historyczną sielankę?|Histeryczno historyczną sielankę?
{9248}{9334}Nie interesują nas pańskie sztuki,|panie Jonson.
{9339}{9421}Interesuje nas to, co dał panu|Edvard de Vere.
{9425}{9476}Hrabia Oksfordu.
{9502}{9576}Przykro mi.
{9605}{9682}Chyba nie wiem o kim mowa.
{9804}{9840}Gdzie są dzieła?
{9900}{9924}Jakie dzieła?
{10102}{10148}Cudowny, prawda?
{10148}{10195}Na pewno jest duży.
{10214}{10281}Przyrzekam ci, Edwardzie,|nigdy czegoś takiego nie widziałeś.
{10286}{10365}Ale nie będzie pacynek, prawda?
{10392}{10514}Z drogi, z drogi! Zrobić przejście|dla panów Oksfordu i Southampton!
{10547}{10639}No proszę,|znów pojawili się głupiec i błazen.
{10641}{10694}Scenografia jest niesamowita.
{10698}{10758}Dużo bardziej złożona,|niż dotychczas widzieliśmy.
{10768}{10843}Sheart, cóż to za dowcip!
{10850}{10907}Jakież zaskakujące porównania!
{10909}{10965}Lepsze porównania od uśmiechów.
{10977}{11046}A gdzież pan teraz jeździł?
{11083}{11149}Do sądu, jakżeby inaczej?
{11154}{11195}Och, o wybaczenie upraszam.
{11197}{11272}Nie widziałeś jeszcze mego siwka.
{11276}{11317}Posiadasz takowego?
{11322}{11365}Nie!
{11511}{11562}Marlowe, podrzuć mi kilka pensów.
{11564}{11617}Henslowe jest mi winny za Święto Szewców.
{11625}{11686}To dlatego,|że nikt uroczystości nie widział.
{11691}{11715}Ale!
{11717}{11794}Kit, czyż nie jest tam|twój ulubiony kochaś?
{11799}{11859}- Hrabia Southampton?|- Ale z kim?
{11861}{11938}Na mą brodę, toż to Edward de Vere,|Hrabia Oksfordu.
{11943}{12017}Posiadał swą prywatną trupę.
{12022}{12106}- Ciekawe, czy potrzebuje materiałów.|- Na pewno nie twoich.
{12111}{12226}Cóż to za możność?|To frajer! Głupiec!
{12250}{12341}Mózg ma lżejszy niż pióro!
{12347}{12391}Dość!
{12542}{12593}Jonson, cudowny dialog.
{12595}{12662}Cudowny.
{12708}{12746}- Przepraszam.|- Will.
{12748}{12847}Will Szekspir.|To nie był napitek, prawdaż?
{12849}{12876}Napitek?
{12887}{12923}Ja?
{12926}{13017}Miałbym pić podczas pracy?|Jestem profesjonalistą, panie Henslowe.
{13024}{13082}- Z drogi!|- Profesjonalnym mówcą.
{13113}{13144}Z drogi!
{13240}{13336}Owa sztuka została uznana|za obrazoburczą
{13379}{13446}przez lorda Williama Cecila!
{13451}{13518}Może dupsko mu rozejdziesz?!
{13523}{13559}Aresztować go!
{13564}{13604}Rozejść się!
{13609}{13657}Ta sztuka jest obraźliwa
{13662}{13717}- nie będzie kontynuowana!|- Obraźliwa?
{13734}{13815}To komedia!|Nie ma w niej nic obraźliwego!
{13820}{13890}Doprawdy?|A wiesz to ponieważ...
{13892}{13942}Ponieważ ja ją napisałem!
{13945}{14000}- Jego też aresztować!|- Co? Czekajcie!
{14002}{14096}Proszę! Jestem poetą, na litość boską!|Nie rzezimieszkiem!
{14101}{14180}I tak skończyła się krótka kariera|Bena Jonsona.
{14184}{14211}Rozejść się!
{14213}{14261}Williamie Cecil, jesteś dupkiem!
{14264}{14331}Cóż, chodźmy do Essex House.
{14400}{14451}Rozejść się!
{14535}{14641}Out. Henry,|ile osób było na tej sztuce?
{14655}{14681}Nie jestem pewien.
{14702}{14758}Dwa tysiące? Może więcej.
{14762}{14839}Ile osób ją przedstawia?
{14842}{14894}Pięć lub sześć.
{14904}{14947}- Serw.|- Na Boga.
{14949}{15045}2000 dusz, słuchających pisaniny|jednego człowieka.
{15050}{15088}To właśnie jest władza, Essex.
{15093}{15172}A jeżeli Cecil czegoś nie rozumie,|to właśnie władzy.
{15201}{15232}Serw!
{15237}{15338}A od kiedy słowa obalają królestwa?
{15374}{15424}Zostanę przy mieczu, dziękuję.
{15520}{15546}Out.
{15628}{15702}Henry, niektórzy z moich ludzi
{15707}{15779}zauważyli, iż William koresponduje
{15781}{15844}z Jamesem, królem Szkocji.
{15856}{15920}Cecil wciąż obiecuje mu tron.
{15925}{15976}Jamesowi?|Elżbieta nigdy..
{15978}{16060}Elżbieta jest stara.|Schorowana.
{16062}{16115}A mimo to nie wyznacza następcy.
{16117}{16175}Ale Szkot?|Na tronie Tudorów?
{16177}{16254}Dlatego musimy zrobić wszystko|by upewnić się,
{16263}{16326}że Elżbietę zastąpi człek godny.
{16328}{16388}Zasługujący na koronę Tudorów.
{16448}{16525}Proszę o wsparcie twoje|i twych ludzi, Henry,
{16529}{16625}jeżeli dojdzie do walki,|chciałbym przejąć tron.
{16630}{16678}Wiesz, że nie musisz prosić.
{16683}{16750}Jestem z tobą, zawsze cię wspierałem.
{16985}{17021}Uważaj, Henry.
{17023}{17100}Zawsze się o mnie martwisz.|I co miałbym zrobić?
{17105}{17148}- Odrzuć go.|- Syna królowej?
{17153}{17198}To tylko plotka.
{17203}{17237}Plotka?
{17239}{17340}Wystarczy że spojrzysz na Essexa,|by ujrzeć wpływy królowej.
{17345}{17407}- Każdy myśli, że jest jej synem.|- Panowie.
{17467}{17491}A ja
{17493}{17596}wolałbym na tronie Tudora,|choćby drania, a nie Szkota.
{17601}{17690}Moim jedynym pragnieniem jest by|przyszły król rządził sprawiedliwie.
{17692}{17798}Ale to, co wygłasza Essex,|doprowadzi do wojny. Nie.
{17803}{17851}Jeżeli już trzeba to zrobić,
{17872}{17932}to ostrożnie.
{18126}{18210}- Zgadzam się, lordzie.|- Lordzie Southampton.
{18263}{18294}Sir Robert Cecil.
{18301}{18335}Widział waszmość Lorda Essex?
{18340}{18397}Zapewne jest w pokoju odwiedzin|u Jej Wysokości.
{18402}{18428}Sam?
{18433}{18510}Skoro twój ojciec jest w Londynie,|załatwiając kwestie Irlandii,
{18515}{18558}kto inny miałby rozmawiać|z królową jak nie Essex?
{18685}{18778}Z Bożej łaski, Jej Wysokość,|Elżbieta,
{18783}{18889}Królowa Anglii, Walii i Irlandii.
{18925}{18963}Wasza wysokość.
{19342}{19445}Wasza wysokość, Lord Southampt|przesyła prezent.
{19459}{19486}Prezent?
{19495}{19584}Tak, wasza miłość.|Ale nie ode mnie.
{20236}{20337}Czy tyś jest podarkiem,|mój malcze?
{20339}{20392}Ależ nie, najwyższa wysokość.
{20397}{20485}Jestem wolnym człowiekiem.|Przybyłem podarować ci pokaz.
{20492}{20521}Pokaz?
{20524}{20584}Pokazy to dzieła szatana,
{20590}{20663}zrodzone z plag, kurewstwa, złodziejstwa,
{20665}{20735}rozpusty i herezji.
{20740}{20819}- Powiedz swojemu panu że Jej Wysokość...|- Dziękuje za podarunek.
{20821}{20898}O ile, oczywiście,|Jej Wysokość sobie tego życzy.
{20903}{20929}To komedia czy tragedia?
{20934}{21006}- Komedia.|- A czyja?
{21011}{21087}Anonimusa, Wasza Wysokość.
{21147}{21198}Anonimus.
{21265}{21377}Ma talent.
{21413}{21471}Zatem, pokazuj.
{21639}{21723}Kos z swem piórem czarnem, lśniącem,
{21725}{21809}Ze swym dziobem cytrynowym,
{21814}{21845}Drozd...
{21888}{21965}Drozd ze świstem swoim brzmiącym...
{22111}{22159}Jakiż mnie anioł
{22164}{22231}z słodkich budzi marzeń?
{22236}{22332}Zięba i wróbel na dachu,
{22334}{22406}I kukułka czarno brzucha,
{22408}{22498}Której mąż niejeden słucha,
{22499}{22678}Nie śmiąc krzyknąć: Nie! Ze strachu, bo i któż by zważał na pieśń|tak głupiego ptaka? Kto by chciał ptakowi kłamstwo zadawać...
{22680}{23051}(Dobra, nie ogarnę tego. Sen nocy letniej,|Akt 3, ale pomieszane j...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin