{725}{822}Stycze� 1793. Brytyjska flota kotwiczy w Spithead.|Okr�ty i ludzie gnij� bezczynnie. {825}{955}Za Kana�em, we Francji rewolucja|burzy stary porz�dek. {1525}{1593}R�WNE SZANSE {1625}{1723}T�UMACZENIE: HELENA|hskowron@wp.pl {1725}{1835}<<KinoMania SubGroup>>|napisy.kinomania.org {1850}{1940}-Opowiedzcie si�!|-Oficer! {2575}{2677}Prosz� wchodzi�!|Poradzi pan sobie! {3200}{3275}Witam w czy��cu. {3375}{3448}Panie poruczniku! {3450}{3538}-W�a�nie przyby�.|-Jak si� pan nazywa? {3540}{3623}-Horatio Hornblower, midszypmen.|-Eccleston, pierwszy oficer. {3625}{3715}Pan Chadd, oficer wachtowy {3725}{3798}Gdzie pa�skie klamoty? {3800}{3873}M�j kufer? W�a�nie go wci�gaj�. {3875}{3948}Dopilnuj�, �eby znalaz� si� pod pok�adem. {3950}{4023}Pan te� niech tam idzie|i zdejmie to mokre ubranie. {4025}{4148}Tak, prosz� pana... |To znaczy: Tak jest, panie poruczniku. {4150}{4285}Kennedy, zabierz pana Hornblowera|do kwater midszypmen�w. {4400}{4475}Uwaga na stopnie! {4525}{4648}Trudno powiedzie�, co bardziej cuchnie:|ludzie czy zwierz�ta. {4650}{4735}Mo�na si� przyzwyczai�. {5100}{5173}Uwaga na g�ow�. {5200}{5273}Najnowszy nieudany nabytek|Jego Kr�lewskiej Mo�ci. {5275}{5373}Zamknij si�, Styles, albo po�a�ujesz. {5375}{5438}Tak jest. {5475}{5548}Za�oga nie jest najgorsza pod warunkiem,|�e ma co� do roboty. {5550}{5648}Ale to wieczne czekanie...|Wi�kszo�� z nas jest tu od p� roku. {5650}{5748}To rozlu�nia dyscyplin�.|Wszystko si� zmieni kiedy wreszcie przenios� nas na okr�t wojenny. {5750}{5823}Ale kto wie kiedy to nast�pi? {5825}{5925}Nasza jedyna nadzieja we Francji. {6000}{6073}Oczywi�cie s�ysza�e� ostatnie pog�oski? {6075}{6148}Ludwik zosta� uwi�ziony|tu� przed Bo�ym Narodzeniem. {6150}{6285}Ciekawe co z nim zrobi�?|Przecie� nie mo�na zabi� kr�la. {6350}{6422}Mo�e niekt�rzy z tych ludzi|jeszcze co� potrafi�, {6425}{6533}ale w tej chwili my�l� tylko o �arciu. {6650}{6722}Niech wolno mi b�dzie przedstawi� panom {6725}{6797}midszypmena okr�tu Jego Kr�lewskiej Mo�ci "Justinian". {6800}{6897}-Nikt rozs�dny nie zaci�gnie si� na ten statek.|-Kto to jest, Archie? {6900}{6972}Nasz kolejny towarzysz, panowie. {6975}{7047}Bardzo si� musia�e� p�aszczy�,|�eby znale�� si� w�r�d wyrzutk�w? {7050}{7147}-Odezwij si�, zjawo!|-Nazywam si� Hornblower. {7150}{7247}-Wyrazy piero�skiego wsp�czucia.|-Ile ma pan lat, panie Hornblower? {7250}{7322}Siedemna�cie, prosz� pana. {7325}{7397}-Siedmna�cie, prosz� pana?|-Je�li chcesz by� marynarzem, ch�opcze, {7400}{7472}powiniene� by� zacz�� w wieku dwunastu lat. {7475}{7547}Wiesz chocia� czym si� r�ni|fa� i r�g fa�owy? {7550}{7622}Nie. Ale b�dzie to pierwsza|rzecz jak� sprawdz� w... {7625}{7697}"Podr�czniku �eglarza" Noriego. {7700}{7778}Panowie wybacz�... {7825}{7915}Choroba morska! W Spithead! {7925}{8012}Przepraszam, prosz� pana. {8050}{8185}Po prostu le� spokojnie dop�ki|nie poczujesz si� lepiej. {8800}{8872}Kapitan przybywa na pok�ad. {8875}{8950}Kapitan Keene... {8950}{9047}Nazwisko nie pasuje do niego.|Z ka�dym dniem wygl�da gorzej. {9050}{9122}Dzi�kuje panu za dobro� dla mnie, panie... {9125}{9188}Clayton. {9192}{9288}Niech pan nie zwraca uwagi na Hethera i Clevelanda.|Tacy ju� s�. {9290}{9397}-Przyzwyczai si� pan.|-Baczno��! {9800}{9908}Tw�j ojciec pisze,|�e lubisz samotno��. {10000}{10147}Na okr�cie z o�miuset lud�mi na pok�adzie|nie ma ani czasu ani miejsca na samotno��. {10150}{10247}Jak�e si� miewa zacny|stary doktor Hornblower? {10250}{10372}-Ufam, �e nienajgorzej?|-Tak, panie kapitanie. Dzi�kuj�, panie kapitanie. {10375}{10522}Kaza� mi podzi�kowa� panu za przyj�cie|mnie jako midszypmena na "Justiniana". {10525}{10667}Przys�uga za przys�ug�.|Tw�j ojciec jest doskona�ym lekarzem. {10675}{10758}Tak, panie kapitanie. {10775}{10842}Syn lekarza! {10950}{11047}Lepiej by� zrobi� wybrawszy zaw�d swojego ojca, {11050}{11147}je�li chcia�e� zrobi� karier�|w marynarce Jego Kr�lewskiej Mo�ci. {11150}{11222}Jakie masz wykszta�cenie? {11225}{11297}W szkole wybra�em profil klasyczny. {11300}{11417}-S�ucham?|-Profil klasyczny, panie kapitanie. {11450}{11522}Wi�c czytasz zar�wno Ksenofonta jak i Cycerona? {11525}{11647}Tak jest. Ale niezbyt sprawnie,|panie kapitanie. {11675}{11747}Bardziej by ci si� przyda�a|znajomo�� sinus�w i cosinus�w. {11750}{11872}Lepiej �eby� potrafi�|przewidzie� szkwa� na czas. {11925}{11997}W marynarce nie ma miejsca|na ablativus absolutus. {12000}{12150}-Nie, panie kapitanie.|-S�uchaj rozkaz�w, wykonuj swoje obowi�zki, {12150}{12235}a nic ci si� nie stanie. {12250}{12317}To wszystko. {12600}{12697}Indie! To jest miejsce, Horatio. {12700}{12772}Czyste, b��kitne niebo i woda. {12775}{12847}Bardzo bym chcia� to zobaczy�. {12850}{13035}B�dziesz mia� szans�. Kiedy tylko wydostaniemy si�|z tej �mierdz�cej dziury zn�w na morze. {13100}{13182}Z�a� z mojego krzes�a. {13275}{13375}Moje miejsce jest u szczytu sto�u. {13500}{13572}Witam, moi kochani koledzy oficerowie. {13575}{13672}-Nikt si� nie cieszy z mojego powrotu?|-Nie spodziewali�my si� ciebie, Jack. {13675}{13762}-Doprawdy?|-Tw�j awans... {13775}{13847}-Odm�wiono mi go.|-A to pech. {13850}{13928}Rzeczywi�cie pech. {13950}{14047}Wi�c aspirant Simpson znowu|jest panem midszypmenem Simpsonem. {14050}{14112}Do us�ug. {14125}{14238}A to co? Nowa twarz w towarzystwie.|Pan... {14250}{14368}Hornblower, prosz� pana.|Mi�o mi pana pozna�. {14375}{14443}Co tam masz? {14575}{14640}Doskona�e. {14675}{14765}Zbyt s�one jak na m�j gust. {14775}{14880}Dlaczego zabiera mi pan m�j posi�ek? {14900}{15000}Wydawa�o mi si�, �e to oczywiste. {15025}{15088}Kennedy! {15175}{15247}Mamy tu �ajz�, kt�ra nie zna zwyczaj�w. {15250}{15343}A mo�e ju� je zapomnieli�cie? {15350}{15415}Nie, ja... {15425}{15522}Pan Simpson mo�e korzysta� z naszych kufr�w|kiedy potrzebuje czystych koszul, {15525}{15597}ma prawo do naszych napitk�w|i najlepszych kawa�k�w mi�sa. {15600}{15712}-Dlaczego?|-Jest prze�o�onym naszej mesy. {15725}{15797}Przecie� wszyscy jeste�my midszypmenami. {15800}{15872}M�wi pan jak republikanin,|panie Hornblower. {15875}{15972}-Wi�c takie ma pan pogl�dy?|-Z tego, co wiem, w kr�lewskim prawie nie ma nic... {15975}{16072}Nie obchodz� mnie pa�skie prawa! {16075}{16210}W tej mesie jest tylko jeden pan,|kt�ry bierze co zechce. {16250}{16372}I sam musisz zgadn��,|kto to jest i od kogo bierze. {16375}{16457}On ju� rozumie, Jack. {16525}{16597}Ach, Clayton, ty rz�po�o. {16600}{16700}Zabierz si� za te twoje skrzypki. {16750}{16820}Hornblower... {16825}{16900}Popl�saj dla nas. {16925}{17015}S�yszysz, co m�wi�?|Ta�cz. {17025}{17105}Ta�cz! Ta�cz! Ta�cz! {17425}{17522}Widywa�em �wawszych nieboszczyk�w. {17525}{17595}Panie Kennedy! {17625}{17860}�eby pan Hornblower nauczy� si� kto tu rz�dzi,|b�dziesz go budzi� co p� godziny dzie� i noc do odwo�ania. {18225}{18300}Kennedy! Archie! {18312}{18397}Kennedy! Mia�e� budzi� Hornblowera,|a nie ca�y cholerny statek! {18400}{18528}-On jest chory!|-Niech sobie i umiera, ale po cichu. {18550}{18610}Archie! {18725}{18832}Znowu si� zacz�o. Tego si� obawia�em. {18838}{18947}Clayton! Je�li on nie jest w stanie,|ty przejmujesz obowi�zek budzenia Hornblowera. {18950}{19055}-Zrozumiano?|-Jak sobie chcesz, Jack. {19125}{19222}Po��my go z powrotem na ��ku. {19450}{19522}Ju� dobrze, Archie. {19525}{19597}To by� z�y sen. �pij ju�, �pij. {19600}{19678}Co to za koszmary? {19775}{19880}A kto jest naszym wsp�lnym koszmarem? {21025}{21097}Panie Hornblower! {21100}{21172}Pan Eccleston chce, �eby zaj�� pan|miejsce na platformie. {21175}{21288}-Na platformie?|-Tak jest. Tak powiedzia�. {22550}{22643}Drobny l�k wysoko�ci, �ajzo? {22750}{22822}Uwa�aj, bo spadniesz z wysoka. {22825}{22900}Pomocy, b�agam... {23100}{23178}Pomocy...|Prosz�... {23525}{23615}Czas si� sko�czy�, panowie. {23675}{23797}A teraz przekonajmy si� jak poradzili�cie sobie|z problemem postawionym przez pana Bowlesa. {23800}{23925}Panie Simpson, radujmy si�.|Nareszcie odkryli�my �r�d�a Nilu. {23928}{24022}Pa�ski statek, z tego co mog� odczyta�|z tych nieporadnych bazgro��w, {24025}{24122}znalaz� si� w Afryce �rodkowej. {24125}{24197}Zobaczmy jakie jeszcze|terrae incognitae zosta�y zdobyte {24200}{24297}przez innych nieustraszonych odkrywc�w. {24300}{24385}Panie Cleveland... nie. {24475}{24555}Panie Hether... nie! {24650}{24732}Panie Kennedy... nie. {24825}{24903}Panie Hornblower... {24975}{25047}Musi by� pan dumny, b�d�c jedynym,|kt�remu si� powiod�o, {25050}{25147}po�r�d tych gigant�w intelektu. {25200}{25272}Je�li podwoiwszy swoje lata|podwoi pan te� swoje umiej�tno�ci, {25275}{25347}uwa�am, �e przewy�szy pan nas wszystkich. {25350}{25422}Dobra robota, panie Hornblower. {25425}{25522}Panie Bowles! Prosz� �askawie|dopilnowa�, �eby pan Simpson {25525}{25597}lepiej si� przyk�ada� do nauki matematyki! {25600}{25670}�egnam pan�w. {25925}{26025}Tak si� zastanawia�em, panowie... {26025}{26140}Chyba czas przywr�ci� procedury Inkwizycji. {26175}{26273}Kogo b�dziemy przes�uchiwa�?|Jest chyba tylko jeden kandydat. {26275}{26348}Kt� inny jak nie pieszczoszek kapitana. {26350}{26423}Pan... Hornblower.|Cleveland, zajmij si� tym. {26425}{26530}-Jack...|-Wolisz zaj�� jego miejsce? {26650}{26723}Kawa� ko�skiego �ajna z ciebie, co, �ajzo? {26725}{26845}Popisujesz si� przed kapitanem...|Odwr��cie go. {26975}{27098}Celem przes�uchania jest lepsze poznanie ciebie. {27100}{27195}Rozumiesz, te kundle ju� znam. {27200}{27298}Wiem, co sobie my�l� i ukrywaj�. {27325}{27423}A jaki jest tw�j brudny sekret? {27450}{27535}Mo�e z tego si� dowiemy? {27625}{27723}Mo�e twoja matka zarabia na �ycie na le��co? {27725}{27798}Ty obmierz�y... {28000}{28073}Do dzie�a, �ajzo! Wstawaj! {28075}{28148}Wygra�e�, Jack, on ma do��. {28150}{28223}Ten g�wniarz powinien szanowa� lepszych od siebie. {28225}{28298}Wstawaj, �ajzo! {28300}{28373}Wystarczy, Jack, zabijesz go! {28375}{28482}Nie wstawaj, ch�opcze, na mi�o�� bosk�! {2880...
rado3333