monk.s08e07.hdtv.xvid-repack.txt

(31 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{28}{139}Poka� na co ci� sta�. Dalej, Petey. |Nie b�j si� pi�ki. Przy�� si�, dalej, dzieciaku.
{139}{209}{Y:i}No dalej, Petey.| R�wny i poziomy zamach.
{209}{272}{Y:i}Obserwuj pi�k�, Petey.| Dalej, dasz rad�.
{272}{318}Nadchodzi, r�wny i poziomy zamach.
{318}{395}W porz�dku, by�o dobrze.| Hej, Petey, by�o dobrze.
{395}{461}Obserwuj pi�k�.| Zaczekaj na dobry rzut. Dalej, Petey.
{461}{536}�wietne wygl�dasz, Martha.| Chcesz zagra�? Potrzebujemy �rodkowego.
{536}{643}- Chcesz mnie zabi�, Chauncey?|- Nie m�w tak. Prze�yjesz nas wszystkich.
{643}{695}Hej, no dalej, Petey. Dalej.
{695}{755}{Y:i}Poka� nam.| Uderz w pi�k�.
{843}{959}{Y:i}No dalej. Dasz rad�.| To jest tw�j rzut, Petey. Dalej, ten jest tw�j.
{974}{1042}Uderz w pi�k�.| Dalej, Petey.
{1055}{1151}Wszystkie te treningi si� teraz zwr�c�.| No dalej, Petey.
{1427}{1519}Zuch ch�opak, Petey!| Tak to si� robi.
{1557}{1608}Tak w�a�nie si� to robi, mistrzu.
{1608}{1673}Niech kto� po ni� p�jdzie.| Ka�da sztuka to 4 dolary.
{1673}{1744}Niez�e uderzenie, Petey!| Zuch ch�opak!
{2292}{2375}Sp�jrz na te wszystkie rzeczy.| Chyba musimy je wszystkie spakowa�.
{2375}{2479}B�dziemy sie tym martwi� po pogrzebie.| Wci�� nie mog� w to uwierzy�.
{2479}{2566}Dwa razy pokona�a raka,| �eby tak umrze�?
{2576}{2632}Uderzona pi�k� baseballow�?
{2657}{2720}Przynajmniej nie cierpia�a.
{2795}{2878}Jej rybki.| Pewnie umieraj� z g�odu.
{2940}{3040}Prosz�.| Wiem.
{3051}{3106}Ja te� za ni� t�skni�.
{3149}{3264}- Co to takiego?| - Przewa�nie rachunki. Dam je prawnikowi.
{3395}{3415}Bethy...
{3468}{3547}- Bethy, sp�jrz na to.| - O co chodzi?
{3612}{3701}{y:i}Co to jest?| Czy to jest pi�ka baseballowa?
{3712}{3807}Data stempla pocztowego jest z wtorku.| To trzy dni przed jej �mierci�.
{3807}{3887}{c:$ff8000}{Y:i}DETEKTYW MONK 8x07|{c:$ffda50}{Y:i}"PAN MONK I KL�TWA VOODOO"
{3887}{3976}{C:$fd209c}{Y:i}T�umaczenie: Trance4ever| {Y:i,b}{F:georgia}Korekta: Elektron
{3976}{4037}{C:$398dc6}{Y:i}It's a jungle out there {S:15}
{4037}{4139}{C:$398dc6}{Y:i}Disorder and confusion everywhere {S:15}
{4139}{4219}{C:$398dc6}{Y:i}No one seems to care| Well I do {S:15}
{4219}{4291}{C:$398dc6}{Y:i}Hey, who's in charge here? {S:15}
{4291}{4379}{C:$398dc6}{Y:i}It's a jungle out there {S:15}
{4379}{4456}{C:$398dc6}{Y:i}Poison in the very air we breathe {S:15}
{4456}{4521}{C:$398dc6}{Y:i}Do you know what's in| the water that you drink? {S:15}
{4521}{4621}{C:$398dc6}{Y:i}Well I do, and it's amazing {S:15}
{4621}{4700}{C:$398dc6}{Y:i}People think I'm crazy,| 'cause I worry all the time {S:15}
{4700}{4772}{C:$398dc6}{Y:i}If you paid attention,| you'd be worried too {S:15}
{4772}{4820}{C:$398dc6}{Y:i}You better pay attention {S:15}
{4820}{4969}{C:$398dc6}{Y:i}Or this world we love so much| might just kill you {S:15}
{4969}{5072}{C:$398dc6}{Y:i}I could be wrong now,| but I don't think so! {S:15}
{5072}{5137}{C:$398dc6}{Y:i}�Cause there's a jungle out there {S:15}
{5137}{5213}{C:$398dc6}{Y:i}it's a jungle out there {S:15}
{5271}{5321}{C:$398dc6}Porucznik Disher
{5338}{5432}- Nie dotykaj tego.| - Nie dotykam. Nawet nie chc� na to patrze�.
{5432}{5520}Hej, Monk. Dzi�kuj� za przyj�cie.| Mamy tutaj dziwn� spraw�.
{5520}{5635}- Znaczy, to odbiega wszelkim normom.|- Co si� sta�o? Co tu zrobili�cie?
{5635}{5727}Przemeblowali�my pomieszczenie.| Chyba powinienem zacz�� od pocz�tku.
{5727}{5831}W pi�tek, Martha Murphy zosta�a zabita.| Zosta�a uderzona pi�k� baseballow�.
{5831}{5943}Uprawia�a szybkie chodzenie, mija�a ma�e ligowe |boisko, kiedy 12 letni dzieciak, Petey Cunningham,
{5943}{6020}wybi� jedn� za ogrodzenie| i trafi� j� w lew� skro�.
{6020}{6076}Jakie by�y szanse?| Milion do jednego?
{6076}{6172}- Miliard do jednego, mo�e.|- Przemeblowali�cie pomieszczenie. Dlaczego?
{6172}{6283}Tak mia�o by� bardziej wydajnie.| Rozbili�my wszystko to na pi�� r�nych jednostek.
{6283}{6358}- W�a�ciwie, dobrze si� sprawdza.|- Niewa�ne. S�uchaj tego�
{6358}{6432}Wczoraj, rodzina Marthy| przylecia�a z Denver.
{6432}{6496}Poszli do jej domu, chcieli| uporz�dkowa� sprawy babci.
{6496}{6564}Zgadnij co znale�li?| To najnieprawdopodobniejsza rzecz.
{6564}{6654}- Podczas 30 lat s�u�by w policji nie widzia...|- Oto czego nie rozumiem.
{6654}{6706}Jaki by� problem| z tamtym wystrojem?
{6709}{6803}Wystr�j jaki by� wcze�niej| by� wystrojem, jaki zawsze by�.
{6803}{6860}Monk, nawet nie dotar�em jeszcze do Voodoo.
{6860}{6915}- Voodoo?|- Znaczy, to jest losowe, prawda?
{6915}{7020}To zupe�nie przypadkowe ustawienie i�
{7023}{7103}To znaczy, kto mo�e tak pracowa�?| To istne szale�stwo.
{7103}{7171}Dobra!| Nie wiem, co sobie my�la�em.
{7171}{7246}Randy, poustawiajmy to| z powrotem tak jak by�o.
{7246}{7357}- Masz na my�li teraz? Na jak d�ugo?| - Dop�ki Monk nie umrze.
{7357}{7471}S�yszeli�cie kapitana.| Poustawiajmy biurka tak jak by�y.
{7472}{7566}Dalej, sier�ancie.| Pom� mi z tym.
{7594}{7656}{Y:i}Kapitanie, tak.| Pozw�l, �e z�api� tutaj.
{7656}{7712}Hej, ludzie, dalej, dalej, dalej.
{7712}{7779}Nie mamy ca�ego dnia.| Tak jest. Dzi�kuj�.
{7799}{7872}{Y:i}Tak, kapitanie.| Mo�e ju� pan to cofn��.
{7898}{7933}{Y:i}W�a�nie tak.
{7994}{8068}{Y:i}- W porz�dku.| - Krzes�o.
{8197}{8219}W porz�dku?
{8219}{8268}Ten troch� wystaje.
{8268}{8348}Jest krzywo.| M�g�by� naprostowa�
{8348}{8388}Dobra, teraz jest za daleko.
{8388}{8508}- Monk, jest tak jak by�o.| - Tak, prawie.
{8533}{8636}- Wi�c, co znale�li�cie w jej domu?| - Jest tutaj.
{8704}{8798}- Laleczka Voodoo.| - Ju� namierzyli�my z jakiego jest sklepu...
{8798}{8904}Butik Voodoo Wielebnego Jorgensena. Wys�a�em tam| Fendermana i Kramera, �eby si� rozejrzeli.
{8904}{8988}Stempel pocztowy wskazuje,| �e nadano j� w ubieg�y wtorek z Nob Hill.
{8988}{9079}Sprawdzali�my na poczcie.| Stempel jest w 100% prawdziwy.
{9079}{9216}Wi�c oto, co tutaj mamy.| Laleczka zosta�a wys�ana trzy dni przed �mierci�.
{9216}{9296}Patrz� na to,| ale to jest niemo�liwe.
{9485}{9526}Chwileczk�.
{9559}{9590}Co?
{9927}{10007}Przepraszam.| Co� o Voodoo?
{10393}{10448}- �wiczy�a?|- Tak, prosz� pana.
{10448}{10517}Uprawia�a szybkie chodzenie.| Przechodzi�a codziennie.
{10517}{10555}O tej samej porze?
{10555}{10654}- R�nie... 15:30, 16:00.|- Wi�c sz�a t�dy.
{10654}{10727}Pi�ka przelecia�a przez ogrodzenie.
{10727}{10792}Du�o pi�ek przelatuje| przez te ogrodzenie?
{10792}{10840}Raczej nie.| Raz na jaki� czas.
{10840}{10930}W�a�ciwie, to by�o diabelskie uderzenie.| To znaczy, �le z powodu pani Murphy,
{10930}{10996}ale Petey naprawd� da� czadu...| bo patrzy�e� na pi�k�.
{10996}{11156}Pos�ucha�e� mnie, wyczeka�e� na w�a�ciwy moment.| To by�o pi�kne uderzenie. To znaczy, dop�ki... wie pan.
{11156}{11189}Racja.
{11240}{11291}- Cze��, Petey.| - Cze��.
{11291}{11396}- Zna�e� pani� Murphy?| - Nie, prosz� pana.
{11410}{11507}- Czy p�jd� do wi�zienia?|- Pewnie nie.
{11577}{11636}- Wi�c, co s�dzisz?| R�ka Boga, tak?
{11636}{11733}- Nie s�dz�.| - Wi�c jak wyt�umaczysz lalk�?
{11743}{11858}- Jeszcze nie potrafi� tego wyt�umaczy�.| - Chcesz �ebym zacz�� szuka� szaman�w?
{11858}{11915}Chocia�, to by nam| da�o mn�stwo podejrzanych.
{11915}{11990}Wiecie co, to nie jest �mieszne.| Kiedy� te� si� z tego �mia�am.
{11990}{12020}Z czego?
{12050}{12170}- Voodoo. Czarnej magii.| - Chwila, nie m�w, �e wierzysz w te rzeczy.
{12170}{12288}Kto� przewidzia�, �e ta biedna kobieta zostanie| uderzona pi�k� trzy dni przed tym zdarzeniem.
{12288}{12379}- Jak pan to wyja�ni?| - C�, to znaczy...
{12386}{12452}- Mo�e...|- Czekaj, ju� wiem.
{12452}{12577}- Chodzi�a t�dy codziennie, tak?| - Tak. - Wi�c mo�e zab�jca czeka� tam,
{12577}{12632}za jakim� drzewem z| pistoletem baseballowym.
{12632}{12734}- Pistoletem baseballowym? Nie ma czego� takiego.| - Racja, ale s� wyrzutnie pi�ek.
{12734}{12806}Dobra.| Wi�c sk�d tw�j baseballowy zab�jca...
{12806}{12886}- Przy okazji, to dobra nazwa dla niego.|- Sk�d m�g� wiedzie�,
{12886}{13011}�e kto� wybije pi�k� za boisko w�a�nie wtedy?| I co si� sta�o z drug� pi�k�?
{13011}{13049}Tak. Pi�ka.
{13054}{13145}To Voodoo.| Jest prawdziwe i zabija ludzi.
{13145}{13253}A co powiesz na to. Mia�a polis� ubezpieczeniow�| bez paragrafu odno�cie samob�jstwa.
{13253}{13358}Wi�c musia�a sprawi�, �eby wygl�da�o na wypadek.| Przysz�a tu, czeka�a na wybicie za boisko.
{13358}{13446}Chwyci�a pi�k� i rozwali�a| swoj� w�asn� czaszk�?
{13446}{13560}- Pi�k� baseballow�?| Roz�upa�a czaszk�? - Tak.
{13560}{13626}Czy by�a a� taka silna?
{13694}{13747}- �wiczy�a.|- �wiczy�a.
{13747}{13867}- My�l�, �e Voodoo pasuje coraz bardziej.| - Dobra. B�d�my racjonalni.
{13867}{13998}�yjemy w prawdziwym �wiecie, kt�ry rz�dzi| si� nauk�, fizyk�, prawami natury.
{13998}{14147}Zawsze, zawsze jest jakie�| wyja�nienie nie-Voodoo wszystkiego.
{14147}{14213}- Za wyj�tkiem Voodoo.| - Disher.
{14213}{14324}Nie rozumiem. Czy jaki� Cygan rzuci�| na ciebie kl�tw�, jak by�a� ma�a?
{14324}{14396}- Nie chc� o tym rozmawia�.|- Zaraz tam b�dziemy.
{14396}{14493}- Randy, co jest?| - Kolejna laleczka.
{14521}{14575}{C:$398dc6}Piorun zabija golfist�.
{14575}{14649}- Hej, poruczniku.|- Czy to jest miejsce zbrodni?
{14649}{14717}Nie wiem, tak s�dz�.| Nie wiem co to, do diab�a, jest.
{14717}{14823}- Ed, powiedz mu to samo, co mi.| - Pami�tacie to zdarzenie? Burza i b�yskawice.
{14823}{14865}Go�ciu gra� w golfa.
{14865}{14984}Pami�ta pan jak m�wi�, �e palant z niego,| bo niby samodzielnie udowodni� teori� Darwina?
{14984}{15113}- I co? - Go�� nazywa si� Ralph Farris.| To jego dom. Nie mia� �adnej rodziny, tak?
{15113}{15205}Wi�c tego ranka, przyszed� dozorca,| �eby spakowa� rzeczy i...
{15205}{15270}- I co?| - I to.
{15342}{15405}Data stempla sprzed tygodnia, Nob Hill.
{15519}{15562}No �mia�o, otw�rz.
{15582}{15678}- Niech pan to otworzy.|- Ja to otworz�.
{15741}{15840}Chocia� technicznie,| jestem tylko konsultantem.
{15879}{15974}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin