00:04:45:To najlepszy �yciorys, jaki widzia�em. 00:04:49:- By�em w dobrych szko�ach.|- W najlepszych! 00:04:55:Jedna po drugiej. 00:04:59:Pracowa� pan r�wnie�|w barze,, Lucky Erin". 00:05:05:- W Pittsburghu. By�em barmanem.|- I dyskd�okejem. 00:05:09:W Oklahomie. Robi�em audycje|w j�zyku migowym. 00:05:15:- Zjecha� pan ca�y kraj, panie Leeds.|- Mam du�o energii. 00:05:20:Jestem pewien, �e ma pan energi�|i nowe pomys�y. Ja te� kiedy�... 00:05:26:Ale tutaj nikt nie chce|zmienia� �wiata. 00:05:29:Pr�bujemy tylko u�atwi� �ycie|naszym nies�ysz�cym dzieciom. 00:05:34:Wszystko inne jest na pokaz. 00:05:38:Wyrazi�em si� jasno? 00:05:42:Tak, s�dz�, �e tak. 00:06:25:Wiesz, o co mu chodzi? 00:06:41:Cze��! Nazywam si� James Leeds. 00:06:45:M�j j�zyk migowy troch� zardzewia�.|Ilu z was potrafi czyta� z ruchu warg? 00:06:54:Nikt? No to jeste�cie wolni. 00:07:07:Nie, nie! 00:07:10:Sprawdza�em tylko.|Lydia i Tony dobrze czytaj� z warg. 00:07:17:M�g�by� zamkn�� sw�j zeszyt? 00:07:22:Dzi�kuj�. 00:07:23:Dajcie mi jeden pow�d,|dla kt�rego warto m�wi�. 00:07:28:- Tony.|- By poderwa� s�ysz�ce dziewczyny. 00:07:31:By poderwa� s�ysz�ce dziewczyny.|Popracujmy nad tym. 00:07:37:Ty, ty, ty. 00:07:43:Mamy tu dwie pi�kne dziewczyny.|Chcecie je poderwa�. 00:07:49:Co do nich powiecie?|Danny. 00:07:55:- Jeste� bogata?|- Jeste� boga-ta? Powt�rz. 00:08:00:- Bogata.|- Dobrze. 00:08:03:- Lydia?|- Jestem bardzo bogata. 00:08:05:Dobrze! Tony? 00:08:10:Chod�my gdzie� i zr�bmy to. 00:08:15:Nie, dzi�kuj�. 00:08:18:- Chod�my gdzie� i zr�bmy to.|- Wola�bym to zrobi� z ni�. 00:08:23:Dowcipne. A wy, ch�opcy?|Nie przy��czycie si�? 00:08:30:- Oni nie m�wi�.|- Rozumiem. 00:08:34:Inne powody, dla kt�rych|warto nauczy� si� m�wi�. 00:08:39:Gdy macie zaj�te r�ce. 00:08:43:Kumpel zalega ze sp�at� d�ugu.|Przechodzi obok. 00:08:48:Ale ty akurat stoisz na g�owie. 00:08:54:Jak mu powiesz, �eby odda� fors�?|Nie mo�esz u�y� r�k. 00:08:59:Musisz si� odezwa�:|,, Oddaj pieni�dze, draniu!". 00:09:05:,, Nie przezywaj mnie. Nie b�d�|tego s�ucha�. Chcesz si� bi�?" 00:09:11:,, Stawaj i bij si� jak m�czyzna". 00:09:14:Widzicie? 00:09:35:,, Zabieraj swoje garnki..." 00:09:38:, ... i swoje ohydne �arcie,|i wsad� sobie..." 00:09:49:Nie przebiera w s�owach. 00:10:10:Panie Leeds! 00:10:16:Leeds? Leeds! 00:10:19:- Prosz� usi��� z nami.|- Przepraszam. 00:10:26:- Dobrze, �e by�e� moim uczniem.|- Usi�d�. 00:10:29:Mary Lee Ochs,|asystentka dyrektora. 00:10:32:Orin Dennis, matematyka i socjologia. 00:10:35:James Leeds. 00:10:38:Dobrze s�ysza�em? Pani Ochs|m�wi�a, �e by� pan jej uczniem? 00:10:43:Przyszed�em tu w wieku 5 lat. 00:10:46:- Jestem pod wra�eniem.|- Dlatego �e wci�� tu jestem? 00:10:51:- Nie, nie to mia�em na my�li...|- Przepraszam. Musz� i��. 00:10:56:Do widzenia. 00:11:05:- Kto to?|- To Sara. 00:11:08:Nie zwracaj na ni� uwagi.|Zawsze by�a trudna. 00:11:13:- Ale co ona tu robi?|- Pracuje tutaj. 00:11:16:Orin, mo�e dzieci zrobi� na Dzie� Matki|podstawki na donice? 00:11:21:Nie sprzedaj� si�.|Mamy pe�no z tamtego roku. 00:11:27:Sara te� zacz�a w wieku 5 lat.|Razem dorastali�my. 00:11:30:Te� tutaj uczy? 00:11:33:By�a jedn� z najzdolniejszych|uczennic. Podaj mi wody. 00:11:39:Dzi�kuj�. 00:12:20:Leeds, jeste� genialny! 00:12:25:Musi si� uda�! 00:12:31:O tak. 00:12:37:Pan Bach! 00:12:41:S�yszysz to, kocie? 00:13:08:Bu-me-rang-rang-rang. 00:13:12:- Szybciej.|- Bu-me-rang-rang-rang. 00:13:15:- Jeszcze raz. Szybciej.|- Bu-me-rang-rang-rang. 00:13:19:�wietnie! 00:13:23:O, Lydia, moja Lydia. 00:13:26:Chod� tu, Lydia. 00:13:29:Oprzyj r�ce na g�o�niku. 00:13:36:Czujesz to? 00:13:40:Dobrze. 00:13:42:Wczuj si�. 00:13:43:Jak bumerang, kochanie|Jak bumerang-rang-rang. 00:13:48:Dwa, trzy, cztery,|Bu-me-rang-rang-rang. 00:13:51:- Spr�buj za�piewa�.|- Bu-me-rang-rang-rang. 00:15:04:Zrz�da. 00:15:08:Zrz�da. 00:15:11:Ale zrz�da! 00:16:07:Przepraszam. 00:16:32:Nie, nie! 00:16:35:Nie o to mi chodzi�o.|Chcia�em si� przedstawi�. 00:16:40:James Leeds.|Masz na imi� Sara, tak? 00:16:43:Mo�e usi�dziesz? Tutaj. 00:16:55:Dobrze, b�dziemy oboje sta�. 00:17:01:A, rozumiem. 00:17:05:Masz racj�. Przy�apa�a� mnie.|Patrz na mnie, prosz�. 00:17:09:Inaczej nie b�d� m�g�... 00:17:12:Doctor Franklin powiedzia�,|�e przysz�a� tu w wieku 5 lat. 00:17:24:Kiedy sko�czy�a� nauk�? 00:17:31:Pracujesz tutaj? 00:17:38:Czytasz z moich warg? 00:17:43:My�l�, �e nie czytasz z warg. 00:17:50:Niez�y mam refleks, co? 00:17:54:Mog�a� mi powiedzie�. 00:17:57:Dlaczego? Z grzeczno�ci? 00:18:02:Czy m�g�bym wyj��,|�eby� mog�a umy� pod�og�? 00:18:09:Hej! 00:18:11:Je�li mi pozwolisz, za�o�� si�,|�e naucz� ci� m�wi�. 00:18:20:A ty mnie nauczysz...|Ale ja nie chc� zmywa� pod��g. 00:18:25:Niez�y refleks! 00:18:28:A ty nie chcesz m�wi�. 00:18:34:�wietnie. 00:18:39:Dure�. 00:19:28:- Co za pech!|- Darnina jest cholernie droga. 00:19:33:- M�wi� o Sarze Norman.|- Tak, Sara. 00:19:37:- Zobacz. Co za bagno!|- Czy kiedy� pr�bowa�a m�wi�? 00:19:42:Sara nie jest s�abo s�ysz�ca.|Urodzi�a si� ca�kiem g�ucha. 00:19:46:- To nie u�atwia sprawy.|- Boisko jest ca�kiem zalane. 00:19:50:Szkoda, by inteligentna kobieta|czy�ci�a ubikacje. 00:19:54:To jej nie przeszkadza.|Nie ka�dy chce by� gwiazd�. 00:20:00:Sara jest zadowolona.|Jako dziecko wiele przesz�a. 00:20:04:Do siedmiu lat uwa�ano j�|za op�nion�. Wykszta�cili�my j�. 00:20:09:- Po co?|- Pracuje, p�aci podatki. 00:20:15:Je�li chcesz spr�bowa�,|pom�wi� z ni�. 00:20:20:Porozmawiam z ni�.|Co za b�oto! Cholera! 00:20:26:- To b�dzie kosztowa�o 2-3 tys. Dol.|- Cz�owieku! 00:20:33:- Siada�.|- Siada�. 00:20:35:Dobrze! 00:20:37:Bardzo dobrze. Musisz popracowa�|nad,, s". Tak? Mo�esz i��. 00:20:49:James? Sara si� zgodzi�a na godzin�.|Jest bardzo ch�tna. 00:20:54:Jeste� bardzo ch�tna,|prawda, Sara? 00:21:02:Nie m�wi�em? 00:21:04:Baw si� dobrze, Jim. Jak zawsze. 00:21:32:C�, Sara... 00:21:39:Tak, przeszkadza mi.|Przepisy przeciwpo�arowe, itd. 00:21:44:Ale nie kr�puj si�. 00:21:49:S�uchaj... 00:21:53:Nie chcia�aby� zaskoczy� Franklina?|Zaniem�wi�by ze zdumienia. 00:22:01:Przepraszam, nie chwyci�em. 00:22:17:Je�li... 00:22:21:...nie b�d� 00:22:24:miga� szybciej, 00:22:27:godzina minie,|nim sko�cz� wprowadzenie. 00:22:34:Nie, sko�czy�y mi si� kawa�y. 00:22:37:Dobrze. 00:22:40:Nie jestem zabawny. Tak? 00:22:44:Gdyby� s�ysza�a, przyzna�aby�,|�e jestem szalenie zabawny. 00:22:52:Jeste� g�ucha.|Spr�buj� to zapami�ta�. 00:22:55:Zapomn�. Nie, nie zapomn�. 00:23:00:S�uchaj, a mo�e by�my zacz�li? 00:23:12:Dzi�ki, �e wpad�a�. 00:23:15:Przyjemno��... po mojej stronie. 00:23:35:- Moja mama.|- Mama. Dobrze, id�. 00:23:43:Glen, kto jest twoj� ulubion� osob�? 00:23:47:- Twisted Sister?|- To nazwa grupy rockowej. 00:23:54:Spr�buj to powiedzie�:|Twisted Sister. 00:24:01:Trzeba na to odwagi. Wiem. 00:24:07:Chocia� jeden d�wi�k. 00:24:10:,, T". 00:24:16:Spr�buj! ,, T". 00:24:30:Doskonale. 00:24:34:Dobrze. �wietnie! 00:24:40:Johnny? 00:24:43:Kto jest twoj� ulubion� osob�? 00:24:49:Ksi�na Diana? 00:24:52:Benji? 00:24:56:Terminator? 00:26:18:Hej! 00:26:21:Chcesz si� pobawi�|w stawanie i siadanie? 00:26:27:Uwa�aj, prawie si� u�miechn�a�. 00:26:31:No w�a�nie! To jest Sara Norman,|kt�r� wszyscy znamy i kochamy. 00:26:43:Je�li moje kawa�y s� okropne,|a moje miganie nudne, 00:26:47:to co tutaj robisz?|Masz ca�� pust� pla��! 00:27:01:Pr�bowa�em zadzwoni�|do twojej matki. 00:27:06:Spokojnie. Poczekaj!|Nie mog�... 00:27:10:Nawet z ni� nie rozmawia�em.|Mo�emy z tym sko�czy�? 00:27:16:Dlaczego nie mo�emy... 00:27:21:Dlaczego nie mo�emy po prostu... 00:27:24:A mo�e by�my... 00:27:28:Mo�e by�my... 00:27:31:...zjedli razem obiad w restauracji? 00:27:37:,, Tak" albo,, nie". 00:27:49:Tak? Dobrze. 00:27:52:Tak mi si� wydaje. W porz�dku. 00:27:54:B�d� czeka� przed �e�sk� burs�|o �smej. 00:28:01:Wyszeptam twoje imi�. 00:28:07:Hej! Wiem, co to znaczy. 00:28:10:To pierwszy gest,|jakiego si� nauczy�em! 00:28:23:Menu jest po w�osku.|Mog� co� zaproponowa�? 00:28:30:Zlituj si�! M�j w�oski|jest gorszy od migania. 00:28:36:Ciel�cina Piccata jest bardzo dobra. 00:28:41:Przepraszam.|C-I-E-L-�-C-I-N-A P-I-C-C-A-T-A. 00:28:48:Widzisz, zanim sko�cz�,|ju� jej mo�e nie by�. 00:28:55:Ciel�cina. Panierowana|w cytrynie i jajku. 00:29:02:Co to jest ciel�cina? 00:29:05:Bo�e. Co to jest ciel�cina? 00:29:09:Dobry wiecz�r. 00:29:11:Poda� co� do picia? 00:29:15:Chcesz si� czego� napi�? 00:29:19:- Nasze wino jest bardzo dobre.|- Wina? 00:29:23:Oczywi�cie. Bia�e wino. 00:29:27:Poprosz� ca�� karafk�. 00:29:33:Nie my�li, �e jeste� g�upia.|My�li, �e jeste� g�ucha. 00:29:40:Tylko g�upi s�ysz�cy my�l�,|�e nies�ysz�cy s� g�upi. 00:29:55:Naprawd� lubisz by� sprz�taczk�? 00:30:00:Dlaczego? 00:30:04:Tak, ale s� inne zawody, gdzie ludzie|mog� pracowa� samotnie w ciszy. 00:30:14:Nie ze szczotk� do ubikacji? 00:30:17:Powinna� by�a powiedzie�,|�e o to chodzi. Jeste� bardzo bystra. 00:30:25:Chcesz zata�czy�? 00:30:29:Czujesz muzyk�? 00:30:31:Wibracje? Odbierasz je przez nos? 00:30:40:Nie jestem w tym dobry.|Ale ty jeste�. Doskonale. 00:33:14:Nie wiem, dlaczego zosta�em|nauczycielem mowy. Ta�czmy. 00:33:22:Ci�ko ta�czy� i rozmawia�. 00:33:27:Mo�e lubi� s�ucha� samego siebie. 00:33:41:Jestem naprawd� dobrym|nauczycielem. Pozw�l sobie pom�c. 00:33:51:Co to ma by�? 00:33:53:Lydia tak nie m�wi. 00:33:58:Nie chcesz sobie radzi� w �yciu? 00:34:02:Nikt mnie nie potrzebuje.|To twoje zdanie. 00:34:08:Dobrze. 00:34:12:Nie robisz niczego,|czego nie potrafisz zrobi� dobrze. 00:34:47:Chcia�bym ci� odprowadzi�. Je�li... 00:35:08:Moja przyjemno��. 00:35:45:Pani Norman? Jestem James Leeds.|Nie dzwoni�em, poniewa�... 00:35:49:...zn�w od�o�y�abym s�uchawk�.|- Przejecha�em 100 km. 00:35:54:- Prosz� mi da� pi�� minut.|- W�a�nie wr�ci�am z pracy. 00:35:58:Rozmowa o Sarze|nie nale�y do �atwych. 00:36:01:Pi�� minut. 00:36:20:Wi�c? 00:36:23:Nie widzia�a pani Sary|od o�miu lat? 00:36...
dakini98