och1.doc

(136 KB) Pobierz
UNIWERSYTET ŚLĄSKI

 

 

 

 

 

 

 

 

Mgr Aleksandra Ochman

 

Twórcze myślenie – teoria i praktyka szkolna.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

22

 


                                                     Jedyna godna rzecz na świecie: twórczość,

                                                 a szczyt twórczości to tworzenie siebie.                                       Leopold Staff

„Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.”

Albert Einstein

 

 

Wstęp

 

Czytając anonse prasowe, dotyczące poszukiwania pracowników, utwierdzamy się w przekonaniu, że najbardziej pożądaną obecnie na rynku pracy cechą jest kreatywność. Czy zatem szkoła uczy twórczego myślenia, czy w ogóle uczy myślenia? Czy nie jest tak, że doceniamy uczniów inteligentnych, obdarzonych świetną pamięcią, potrafiących myśleć krytycznie, a pomijamy tych, którzy podchodzą do problemu w sposób twórczy, innowacyjny? Małe dzieci ciągle o coś pytają, wręcz zamęczają nas pytaniami. Co się dzieje w późniejszym wieku z tą naturalną ciekawością świata, czyżby szkoła ją zabijała? Prawdopodobnie część winy ponoszą już rodzice, dając dziecku gotowe odpowiedzi, zamiast zachęcać do samodzielnego poszukiwania rozwiązania. A szkoła dokłada do tego swoje trzy grosze, wymagając od ucznia podążania utartymi szlakami, nie nagradzając za oryginalność. Łatwiej jest przecież sprawdzić i ocenić wiedzę niż umiejętność twórczego myślenia. Testy nie na wiele się tu przydadzą. Takie podejście do nauczania wynika chyba z tego, że myślenie utożsamiano niegdyś z inteligencją. Współcześni psychologowie twierdzą jednak coś innego: to umiejętność myślenia człowieka decyduje, w jakim stopniu wykorzystana zostanie jego inteligencja. Obecnie, wbrew wcześniejszym poglądom uważa się, że myślenia można nauczyć. Wielu nauczycieli nie jest przygotowanych do rozwijania umiejętności myślenia, zwłaszcza myślenia twórczego, gdyż program studiów nie przewidywał kształcenia w tym zakresie. Niniejsza praca powstała więc z potrzeby uzupełnienia wiedzy na temat przebiegu procesów myślenia twórczego i poznania narzędzi umożliwiających rozwój kreatywności wśród uczniów. Mam nadzieję, że będzie przydatna nie tylko mnie, ale również uszczkną coś dla siebie moi koledzy
i koleżanki – nauczyciele.


Rozdział 1. Inteligencja a myślenie.

 

Wśród wielu grzechów, którymi obarcza się obecnie nauczycieli jednym
z podstawowych jest hołdowanie pamięciowemu systemowi nauczania, wtłaczanie do umysłów młodych ludzi mnóstwa informacji przy zastosowaniu podających metod nauczania. Tymczasem w dzisiejszym świecie, w którym „produkuje się” ogromną ilość informacji, a przyrost wiedzy jest niemożliwy do ogarnięcia umysłem, takie nauczanie mija się z celem. Ważniejsze dla współczesnej cywilizacji informatycznej jest wyposażenie uczniów w umiejętność wyszukiwania, przetwarzania i praktycznego wykorzystania informacji. Dlatego w dzisiejszych systemach nauczania większy nacisk powinno się kłaść na myślenie niż na zapamiętywanie. Być może oparty na zapamiętywaniu model nauczania ma swoje korzenie w utożsamianiu inteligencji
z myśleniem. Wynikałoby bowiem z niego, że uczeń o wysokim ilorazie inteligencji nie wymaga ze strony nauczyciela większego wysiłku, gdyż zdolność sprawnego myślenia jest mu niejako przypisana, a uczeń mało zdolny i tak jej nie nabędzie. Przeciwko temu poglądowi protestuje Edward de Bono. Według niego inteligencja to tylko potencjał umysłu, a myślenie określa jako „czynną umiejętność, za pomocą której inteligencja oddziaływa na doświadczenie”[1]. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czym jest inteligencja, gdyż doczekała się wielu definicji, m. in.

·         Inteligencja to ogólna zdolność adaptacji do nowych warunków
i wykonywania nowych zadań (W. Stern)

·         Inteligencja to zdolność rozwiązywania problemów (J. Piaget)

·         Inteligencja to „zdolność ogólna do postrzegania zależności i wyciągania wniosków” (C. Spearman)

·         Inteligencja to zdolność uczenia się (G. Ferguson)

·         Inteligencja to zdolność do aktywnego przetwarzania informacji, przekształcania ich z jednej formy w inną poprzez operacje logiczne –

      w tym sensie inteligentne są komputery, a nawet zwykłe kalkulatory.

·         Inteligencja to zdolność do aktywnego przetwarzania informacji w celu lepszego przystosowywania się do zmiennego środowiska.

·         Inteligencja to zdolność do przetwarzania informacji na poziomie abstrakcyjnych idei (np. umiejętność dokonywania obliczeń matematycznych lub gry w szachy). Taką inteligencję również posiadają komputery (sztuczna inteligencja).

·         Inteligencja to zdolność do twórczego, a nie tylko mechanicznego przetwarzania informacji, czyli tworzenia zupełnie nowych pojęć i ich nieoczekiwanych połączeń. Tę umiejętność wykorzystują, a być może posiadają tylko niektórzy ludzie.

W związku z tak licznymi (i czasami sprzecznymi) definicjami obecnie

wyróżnia się różne rodzaje inteligencji:

·         inteligencja kognitywna (albo abstrakcyjna) - sprowadza się do sprawności umysłowych, czyli umiejętności analizowania i syntezy danych, które da się zawrzeć w formie znaków. Obejmuje ona zdolność kojarzenia faktów, przeprowadzania operacji prostych przekształceń językowych, dokonywania obliczeń liczbowych i prostych symbolicznych. Inteligencję tę można mierzyć za pomocą specjalnych testów.

·         inteligencja werbalna - zdolność formułowania wypowiedzi, szybkiego
i adekwatnego znajdowania słów, dobrego rozumienia tekstu wypowiadanego lub pisanego.

·         inteligencja emocjonalna - są to zdolności rozpoznawania przez nas naszych własnych uczuć i uczuć innych, zdolności motywowania się
i kierowania emocjami zarówno naszymi własnymi, jak i osób, z którymi łączą nas jakieś więzi (Goleman). Wiążą się z nią takie umiejętności umysłowe jak empatia i asertywność.

·         inteligencja społeczna – jest pokrewna inteligencji emocjonalnej
i oznacza zdolność przystosowania się i wpływania na środowisko społeczne człowieka.

·         inteligencja twórcza - czyli zdolność do generowania nowych pojęć lub ich nieoczekiwanych połączeń. Inteligencji twórczej nie da się, jak na razie, mierzyć.

Czym z kolei jest myślenie?

"Czynność myślenia jest łańcuchem operacji umysłowych, za pomocą których przetwarzamy informacje zakodowane w spostrzeżeniach, wyobrażeniach i pojęciach. Dzięki myśleniu człowiek lepiej poznaje rzeczywistość, tworzy plany i projekty, dokonuje odkryć, formułuje oceny i wnioski"[2]

"Myślenie to złożony proces umysłowy, polegający na tworzeniu nowych reprezentacji za pomocą transformacji dostępnych informacji. Transformacja ta obejmuje interakcję wielu operacji umysłowych: wnioskowanie, abstrahowanie, rozumowanie, wyobrażanie sobie, sądzenie, rozwiązywanie problemów, twórczość"[3]. Obie te definicje ujmują myślenie jako operacje zachodzące w umyśle. Powstaje pytanie: czy myślenie można kształcić i w jaki sposób sprawdzić skuteczność tego kształcenia? Wielu psychologów odpowiada twierdząco na to pytanie (np. R. Sternberg, L.Spear-Swerling), niektórzy piszą praktyczne poradniki, jak nauczyć myślenia. Myśleć to nie znaczy być inteligentnym ani posiadać wiedzę o przedmiocie, ani mieć rację. Myślenie to aktywna, praktyczna umiejętność, którą można usprawniać” twierdzi Edward de Bono w książce „Naucz swoje dziecko myśleć”(str. 296).

 

Rozdział 2. Myślenie twórcze.

 

Naukowcy wyróżniają wiele rodzajów myślenia. Trójstopniowa teoria Sternberga zakłada istnienie trzech typów przetwarzania danych[4]:

·         myślenie krytyczno-analityczne,

·         myślenie twórczo-syntetyczne,

·         myślenie praktyczno-kontekstualne.

Uczniowie, u których rozwinięty jest pierwszy typ myślenia to na ogół prymusi, bardzo dobrze wypadający na testach, ale niekoniecznie dobrze radzący sobie na studiach czy będący poszukiwanymi pracownikami. A właśnie ten sposób myślenia uważany jest niekiedy za fundament zmian w edukacji. Powinno się jednak dążyć do tego, by razem z myśleniem krytycznym wystąpiło myślenie twórcze – ważne jest nie tylko ukazanie słabych stron zjawiska, ale też wskazanie nowych sposobów

rozwiązania problemu, sposobów doskonalszych od dotychczasowych[5].

Ci, którzy preferują myślenie twórcze lub praktyczne nie mogą pochwalić się wysokimi stopniami lub wynikami testów, często sprawiają problemy, w szkole się nudzą, jednak to oni świetnie radzą sobie na rynku pracy. Ceniona jest ich samodzielność, pomysłowość w rozwiązywaniu problemów, efektywność. Najlepszą,
z punktu widzenia pracodawcy, sytuacją byłoby harmonijne połączenie tych trzech rodzajów myślenia.

Jako lekarstwo na problemy nurtujące współczesną szkołę preferuje się przede wszystkim stosowanie metod rozwijających twórcze działanie oraz myślenie. Czym jest więc ta tak pożądana obecnie kreatywność? W powszechnej świadomości za ludzi twórczych zwykło się uznawać jednostki wybitne w dziedzinach artystycznych
i naukowych. Jednak psychologowie, zajmujący się tą problematyką uważają, że każdy człowiek ma zadatki do bycia twórcą. Za proces twórczy Edward Nęcka uważa „proces psychiczny, w rezultacie którego podmiot dochodzi do nowego i cennego wyniku” [6].
Co decyduje jednak o zaliczeniu jakiegoś wytworu do grona cennych i nowych? Tenże uczony proponuje rozpatrywać wymienione kryteria w trzech dziedzinach łącznie:

1.      cechy wytworu, do których zalicza:

a)      trafność – wytwór jest sensowny, coś dla kogoś znaczy,

b)     oryginalność – wytwór wolny jest od naśladownictwa,

c)      niezwykłość – podobne wytwory rzadko występują w danej kulturze

      czy zbiorowości,

d)     konieczność – wytwór taki musi się pojawić, wcześniej czy później,

e)      wartość estetyczna.

2.      reakcja psychiczna odbiorcy:

a)      skuteczne zdziwienie – to współwystępowanie szoku i akceptacji lub zaskoczenia i zgody,

b)     początkowa nieufność lub brak zrozumienia – wystarczy wspomnieć przyjęcie przez współczesnych twórczości Cypriana Kamila Norwida,

c)      efekt powtórnej oceny – przy kolejnym kontakcie z dziełem oceniamy je wyżej niż poprzednio,

d)     „nigdy bym na to nie wpadł”,

e)      „tak bym właśnie zrobił”.

3.      cechy procesu myślenia, które są najtrudniejsze do wykrycia:

a)      ruchliwość – to spontaniczne zmienianie kierunku,

b)     synteza – czyli łączenie idei i faktów w nową i sensowną całość,

c)      aktywny stosunek do zadania lub tworzywa, np. zmienianie przez twórcę        w trakcie tworzenia celu działania,

d)     przełamanie bloku psychicznego czyli zneutralizowanie wewnętrznej przeszkody w myśleniu twórczym,

e)      działanie w sytuacji niedoboru środków materialnych lub intelektualnych.

Za osobę twórczą uznaje się taką, której można przypisać następujące cechy:

1.                                                              zdolności, które obejmują takie operacje intelektualne jak:

a)      dostrzeganie podobieństw,

b)     kojarzenie odległych idei i faktów,

c)      łatwość rozumienia i użycia metafory,

d)     dokonywanie dalekosiężnych przekształceń,

      2.  motywy – każdy motyw może wyzwolić działanie twórcze, ale najbardziej wartościowe są motywacje skłaniające do zajmowania się jakąś czynnością tylko ze względu na nią samą (motywacja immanentna Hunta) lub potrzeba naprawiania 
i ulepszania rzeczywistości,

      3.  umiejętności:

a)      związane z dziedziną twórczości,

b)     rozpoznawania własnych, indywidualnych zahamowań,

c)      znajomość technik twórczego myślenia[7].

W odróżnieniu od tak pojmowanej twórczości (aktywność przynosząca nowe i cenne wytwory), myślenie twórcze określane jest jako wytwarzanie pomysłów. E. Nęcka prezentuje różne teorie procesu twórczego, dzieląc je na klasyczne i współczesne. Jedną z nieklasycznych koncepcji twórczego myślenia zaproponował J. P. Guilford, który podzielił procesy myślowe na:

·         Myślenie dywergencyjne (rozbieżne) pojawia się w wypadku, jeśli istnieje wiele możliwych rozwiązań sytuacji problemowej.

·         Myślenie konwergencyjne (zbieżne) pojawia się w przypadku, kiedy problem posiada jedno właściwe rozwiązanie.

Według Guilforda za myślenie twórcze odpowiedzialne są procesy dywergencyjne, podczas gdy procesy konwergencyjne mają związek z myśleniem odtwórczym, schematycznym. Oryginalna jest teoria systemowa, zaproponowana przez uczonego, noszącego równie oryginalne, zapewne węgierskie nazwisko. Zakłada ona, że to nie twórca jest autorem dzieła, ale układ, złożony z:

·         dziedziny, czyli systemu kodów i symboli kultury,

·         pola, czyli systemu społecznego,

·         jednostki, czyli twórcy z jego osobowością, wiedzą, zdolnościami.

Czy wynika z tego, że gdyby Leonardo da Vinci nie namalował „Ostatniej wieczerzy”, zrobiłby to ktoś inny, bo malarz jest tu tylko jednym z elementów?

Teorii próbujących odzwierciedlić proces myślenia twórczego jest wiele i nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Krytyce poddał je E. Nęcka, stwierdzając, że żadna z nich nie osiąga w pełni tego celu.[8] Uczony wyróżnił operacje umysłowe, składające się na proces twórczy, zaznaczając, że nie są one przypisane tylko i wyłącznie myśleniu kreatywnemu. Należą do nich:

·         rozumowanie dedukcyjne to rodzaj rozumowania logicznego, mającego na celu dojście do określonego wniosku na podstawie założonego wcześniej zbioru przesłanek. Na pozór jest ono sprzeczne z ideą twórczości, ale czyż nie ma takiego waloru wniosek, którego do tej pory nikt sobie nie uświadamiał, mimo znanych powszechnie przesłanek? np. przewidywanie konsekwencji,

·         rozumowanie indukcyjne to sposób rozumowania polegający na wyprowadzaniu nowych pojęć, twierdzeń lub sugerowaniu możliwości zaistnienia nowych faktów na podstawie intuicyjnej analizy wyjściowych przesłanek. W myśleniu twórczym najbardziej istotne wydaje się rozumowanie przez analogię.

·         Metaforyzowanie - podstawą dla metafory jest kojarzenie podobieństw między przedmiotami i wyrazami. Wykorzystanie metafory w rozwiązywaniu problemów łączy się z nagłym poznaniem połączonym z uczuciem radości.

·         Dokonywanie skojarzeń.

·         Abstrahowanie to wyodrębnianie pewnych cech obiektu z pominięciem innych.

·         Dokonywanie transformacji to zmienianie wszystkich lub niektórych cech obiektu, w wyniku czego postać końcowa różni się od początkowej.

Same operacje umysłowe nie przyniosłyby jeszcze powstania dzieła, gdyby nie, jak go nazywa E. Nęcka, proces zasilania. Zalicza do niego takie zjawiska jak uwaga – zarówno skupiona, jak i rozproszona, stany świadomości (poczucie czasu, poczucie realizmu, poczucie tożsamości), jak i emocje, wpływające na zainicjowanie
i kontynuowanie procesu twórczego. Z punktu widzenia dydaktyki szczególnie przydatne wydają się rozważania dotyczące funkcji zabawy w rozwijaniu twórczości. Niektórzy badacze, np. Gordon (1961) uważają wręcz, że twórczość to dojrzała forma zabawy. Powinni o tym pamiętać nauczyciele, którzy chcą w swoich uczniach rozbudzić myślenie twórcze.

              Jak twierdzą uczeni, każdy z nas posiada twórczy potencjał. Skoro jednak nie wszyscy i w jednakowym stopniu są kreatywni, muszą istnieć jakieś czynniki stojące na przeszkodzie twórczemu myśleniu. E. Nęcka nazywa je przeszkodami w procesie twórczym, definiując je jako „procesy psychiczne antagonistyczne wobec procesów twórczych”[9]. Mogą to być przeszkody wynikające z przekonań i ideologii, jak na przykład przekonanie o braku zdolności twórczych czy „trwoga przed arcydziełem”, przekonanie o wyższości myślenia logicznego nad twórczym, przeszkody o charakterze emocjonalnym, do których można zaliczyć lęk przed samotnością, lęk przed oceną czy ośmieszeniem. Również brak umiejętności dostrzegania problemów, konformizm wobec nacisku społecznego, a nawet rywalizacja mogą ujemnie wpływać na proces twórczy. Dużą odpowiedzialnością za tłumienie zdolności twórczych obarcza autor szkołę. Przytacza tutaj wyniki badań, z których wynika, że tylko 5% populacji we wszystkich grupach wiekowych powyżej siedmiu lat uzyskuje wysokie wyniki
w testach twórczości, podczas gdy taka sytuacja dotyczy około 80% dzieci pięcioletnich. Ograniczająco na procesy twórcze mogą też wpływać czynniki intelektualne, jak obawa przed naruszeniem tabu, sztywność i jednostronność myślenia czy zbyt duża wiedza specjalistyczna.

 

Rozdział 3. Rozwiązywanie problemów.

Jedną z dziedzin twórczego myślenia jest rozwiązywanie problemów. Sytuacja problemowa określana jest jako taka, która wymaga wytworzenia skutecznych sposobów osiągnięcia celu. O problemie możemy mówić tylko wówczas, zostaną spełnione trzy warunki:

·         jednostka posiada możliwości jego rozwiązania w oparciu o własne zasoby,

·         problem został odkryty,

·         rozwiązanie problemu wymaga użycia myślenia twórczego.

Jednostka wybitnie twórcza, zdaniem badaczy, tym różni się od twórcy mniej zdolnego, że łatwiej dostrzega problemy wymagające rozwiązania. Dostrzeżenie problemu nazywa się odczuciem trudności, po nim następuje określenie problemu
i wytwarzanie pomysłu przyszłych rozwiązań. E. Nęcka proponuje inne sposoby stymulujące dostrzeganie problemów. Wymienię tutaj kilka z nich:

·         „burza pytań” - zadawanie pytań na określony temat zgodnie z regułami „burzy mózgów”,

·         kruszenie obiektu – nieskrępowane krytykowanie jakichś obiektów umożliwiające naprawienie ich niedoskonałości,

·...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin