{1171}{1295}WASABI - Hubert Zawodowiec {1983}{2059}Człowiek, o którym traktuje|ta opowieć, nazywa się Hubert. {2062}{2108}Hubert Fiorentini. {2124}{2150}47 lat. {2180}{2216}92 kilogramy. {2245}{2289}193 centymetry wzrostu. {2315}{2391}Łagodny olbrzym,|co nie skrzywdziłby nawet muchy. {2396}{2473}Tyle że akurat ta kobieta|nie jest muchš. {2644}{2723}-Hubert, przesadzasz!|-Mogłe jš choć zabrać do siebie. {2731}{2765}Nie słyszę! {2852}{2930}Chodmy gdzie, gdzie będziemy|mogli spokojnie pogadać. {3278}{3360}Muszę zobaczyć się ze Squalem.|Przesłuchiwać go do skutku! {3436}{3497}Witaj, Hubert! {3504}{3555}Czeć! {3616}{3662}Tu Van Eyck. {3668}{3695}Dzień dobry. {3701}{3762}Wiem, praktycznie całymi dniami|jest pan w akcji, {3768}{3857}czym tłumaczę, iż nie odpowiadał|pan na moje liczne wiadomoci. {3863}{3945}Włanie dzielę się między dwie|akcje, więc proszę się streszczać. {3961}{3992}Jest pan na debecie. {3998}{4025}Trzeci raz w tym miesišcu. {4036}{4105}Spłaci go pan do wieczora|albo się rozstaniemy. {4107}{4153}Tyle tytułem streszczenia. {4156}{4177}Już jadę. {4193}{4220}Nie! {4253}{4280}Wzywał mnie pan? {4288}{4350}Co się z panem dzieje?!| Jest pan podenerwowany? {4358}{4447}Nie bardziej niż zwykle.|A nawet spokojniejszy. {4476}{4535}Nie może pan być taki brutalny. {4541}{4627}Jeli to aluzja do kobiety, którš|zatrzymałem, ona jest facetem. {4633}{4670}Mam gdzie transwestytę! {4675}{4751}-Mówię o innych!|-Słucham? {4761}{4822}Niechże pan poszuka w pamięci! {4980}{5019}Aha! {5025}{5089}Przypominam sobie młodzieńca,|co utrudniał mi pracę. {5098}{5150}Ciepło...|Dalej! {5300}{5376}Przypominam sobie.|Wynikło małe spięcie. {5393}{5430}To spięcie trwa! {5482}{5557}Mały próbował mi co powiedzieć,|ale panował taki hałas, {5556}{5617}że nie zrozumiałem. {5626}{5645}Powiedział... {5651}{5680}Jestem synem prefekta! {5718}{5767}Umknęło mi to! {5774}{5868}Nie jemu. Przeprosi go pan,|nim jego tatu wróci z podróży! {5873}{5895}Cóż ja mu powiem? {5903}{5992}Cokolwiek. Że go pan wzišł za|gronego bandytę. To mu schlebi! {5998}{6037}Włanie magluję transwestytę... {6046}{6067}Hubercie... {6143}{6205}-Gdzie znajdę tego młodzieńca?|-A jak pan myli? {6341}{6412}Dzień dobry. To ja.|Pamięta mnie pan? {6456}{6487}Widzielimy się|wczoraj wieczorem. {6531}{6630}Proszę się nie niepokoić,|nie przyszedłem pana aresztować! {6661}{6692}No więc... {6721}{6802}Przyszedłem przeprosić. Nie poznałem|pana w tych ciemnociach i dymie. {6806}{6864}To znaczy nie wiedziałem,|że jest pan synem prefekta. {6868}{6902}Wody! {6936}{7005}Wzišłem pana za złodzieja,|to znaczy za gronego bandytę. {7010}{7101}Miał na sobie|takš samš marynarkę jak pan. {7136}{7202}Naprawdę mi przykro. {7208}{7252}No to, mam nadzieję,|do zobaczenia! {7511}{7530}Halo? {7536}{7605}Zdaje się, że nie w humorze...|Przeszkadzam? {7610}{7674}Wybacz, Sofio, jestem w akcji! {7680}{7761}-Wiem, ty zawsze jeste w akcji.|-Nie w niedziele. {7768}{7805}Wtedy grasz w golfa! {7811}{7835}Muszę się czasem rozerwać. {7841}{7952}Ja akurat w tej sprawie. Chcę|zabrać cię po golfie na kolację. {7957}{8029}Dzięki, nie jestem głodny.|Zdzwonimy się! {8041}{8077}Nie jest głodny! {8122}{8158}Tego jeszcze|nie słyszałam! {8199}{8263}Nic z niego|nie wycišgnęlimy! {8267}{8328}Najobrzydliwsze chwyty|durnia podniecajš. {8330}{8376}-Mogę spróbować?|-Ależ proszę! {8392}{8453}Nie szkoda ci czasu? {8801}{8825}Masz fajkę? {9078}{9125}Wie pan|jak się obchodzić z kobietami! {9141}{9195}Mężczyni i kobiety sš stworzeni,|by się rozumieć. {9256}{9297}Gdzie sš twoje koleżanki? {9321}{9362}Piękne ma pan pióro. {9386}{9462}Prezent. Używam go|tylko na specjalne okazje. {9466}{9490}Słucham. {9521}{9552}Prezent od kobiety? {9576}{9662}Miłoci mojego życia.|Pewnego dnia odeszła... {9713}{9747}Tylko to mi po sobie zostawiła. {9833}{9887}Olivier, podaj nazwę banku|i po bólu. {10058}{10157} Banque de I'Etoile.|Cała banda tam będzie. {10190}{10279}To nasz ostatni skok.|Koniec w pięknym stylu! {10287}{10306}Kiedy? {10383}{10407}Dzi. {10426}{10450}O której? {10485}{10531}Spóniony... już pół godziny. {10560}{10586}Zawiadom wszystkie jednostki! {10703}{10802}Wszystko pod kontrolš?|Nadal sš w rodku? {10974}{11001}Tylko nie on! {11007}{11098}Wszystko w porzšdku! Nadal sš w|banku. Wszystkie wyjcia obstawione, {11106}{11182}-mam kontakt z przestępcami.|-Powiedz, że im kogo wysyłamy. {11216}{11272}Przecież o nikogo nie prosiłam! {11398}{11445}Dziewczęta, co się tu wyrabia? {11450}{11503}Nie możecie skorzystać|z bankomatu, jak wszyscy? {11505}{11558}Wracajcie do siebie.|Czeka mnie tu wielkie sprzštanie. {11578}{11611}No już. {11676}{11695}Co ty? {11701}{11747}Ja tu wydaję rozkazy! {11756}{11800}Ani kroku, bo mu czachę wysadzę! {11808}{11917}Nikogo nie zastrzelisz.|Tylko ja mam tu prawo strzelać. {11927}{11966}To wszystko,|co zostało z waszej kumpelki. {11971}{12065}Jeli nie chcecie, bym i was|oskubał, radzę się poddać. {12083}{12137}Niedobrze mi!|Czuję, że zrobi nam krzywdę! {12143}{12262}Nic nam przymuł nie zrobi.|Mamy dynamit, ja trzymam gnata. {12271}{12370}To ma być gnat? Stšd wyglšda jak|pistolet do przekłuwania uszu! {12378}{12452}Zamknij się! Rozchyl marynarę|i pokaż nam swojš spluwę! {12545}{12569}O matko! {12578}{12605}Ale wielki! {12648}{12672}Będzie bolało! {12701}{12720}Dawaj go! {12726}{12792}Lepiej nie! Ma taki odrzut,|że mogłaby złamać paznokieć. {12820}{12909}Skończ się nabijać! Połóż gryzaczek|na ziemię i kopnij go w mojš stronę. {12931}{12955}Ostrzegałem. {13132}{13201}-Dziewczęta! Widziałycie?|-No już, zabawa skończona! {13210}{13316}Policzę do dziesięciu, ale wolno.|Nie stracicie rachuby. {13323}{13380}Mam twojš spluwę, durniu!|Co będzie jak doliczysz? {13440}{13479}1... 2... {13486}{13540}Skończ te wygłupy,|bo wszystko wysadzimy! {13543}{13571}...3 {13572}{13601}...i 10! {14193}{14255}Jasne,|nawet 10 minut spokoju! {14390}{14438}-Hubert, Hubert.|-Jest niedziela! {14442}{14511}A pan jeste glina! Dla nas|codziennie jest poniedziałek! {14513}{14564}Włanie rozmawiałem|z prefektem. {14566}{14645}Zamiast przeprosić jego syna,|jeszcze mu pan dokłada. {14648}{14690}Nie tknšłem go.|Zaniosłem mu kwiaty! {14695}{14782}Po każdym spotkaniu z panem|lšduje na 2-godzinnej operacji! {14786}{14841}Ojca niepokojš|pańskie metody. {14845}{14874}Nie rozumiem, co się stało. {14881}{14942}Unieruchomił pan dzieciaka|na 2 miesišce. Prefekt sugeruje... {14948}{15030}To samo wobec pana. {15343}{15362}Rozumiem. {15420}{15484}Osišga pan wspaniałe rezultaty,|ale jakimi metodami? {15568}{15597}Co im pan zarzuca? {15606}{15627}Sš niezgodne z prawem! {15698}{15775}To nie Dziki Zachód! {15780}{15831}We Francji, jako policjant musi|pan przestrzegać prawa. {15838}{15897}I stracić 8 kolegów w 2 lata... {15903}{15950}Często ich odwiedzam.|Lubiš kwiaty... {15956}{16030}Życie toczy się dalej!|Trochę realizmu! {16035}{16116}Nie ma pan przyjaciół, żony,|dziecka. Nie ma pan korzeni. {16125}{16180}Musi się pan|zasymilować! {16184}{16247}Założyć rodzinę. To byłby|balsam na pańskš duszę. {16249}{16286}Niechże się pan postara! {16291}{16380}Nie lubi pan kobiet? {16391}{16422}Ależ lubię... {16431}{16465}Nie ma pan nikogo?|Przyjaciółki? {16576}{16610}Kochałem kiedy pewnš kobietę. {16616}{16667}Wystarczy, to znana sprawa! {16676}{16747}Służba w Japonii, miłoć do|kobiety, co znienacka daje nogę. {16753}{16807}Wszyscy wiedzš!|Ale to było 15 lat temu! {16814}{16843}Dziewiętnacie. {16855}{16924}Dziewiętnacie, wietnie!|Czyli sprawa jest przedawniona! {16926}{17025}Niech mi pan zrobi przyjemnoć|i odpocznie w te 2 miesišce. {17031}{17057}Pójdzie na zakupy... {17063}{17092}Nienawidzę zakupów! {17101}{17197}Niech się pan zmusi! Kupi sobie|kilka gadżetów, jak to mówiš. {17200}{17274}Taki przystojniak w koszuli od|Armaniego, skropiony perfumami, {17277}{17328}...nie uchowa się|w kawalerskim stanie. {17331}{17352}Zostałem zawieszony? {17361}{17420}Postawiony w stan aktywnoci! {17426}{17507}Proszę udowodnić, że jest pan|glinš, ale i prawdziwym facetem! {17648}{17672}Nie wejdziesz? {17686}{17785}Ależ tak! Napawam się twoim widokiem!|Pierwszy raz widzę cię w koszuli! {17816}{17877}Zabrakło mi|czystych podkoszulków. {17883}{17910}Wszystko jasne... {18022}{18104}-Co?|-Nic, odbieram twój płaszcz. {18118}{18147}Przepraszam... {18236}{18302}-Co tak ładnie pachnie?|-Wieprzowina w karmelu. {18308}{18360}Nie, to co innego. {18375}{18418}Wyperfumowałe się? {18420}{18486}Znalazłem starš butelkę|na dnie szafy. {18496}{18535}Mój prezent gwiazdkowy|sprzed 2 lat? {18543}{18575}Tak sšdzisz? {18588}{18627}Tak. {18941}{19032}-Czyżby wrócił ci apetyt?|-Przychodzi w miarę jedzenia. {19061}{19082}Nie mam szampana, {19092}{19138}za to wietnš sake. Może być? {19147}{19171}Może być. {19471}{19567}Jak w pracy?|Co w tym takiego miesznego? {19573}{19675}Ja nie pracuję, Hubert. Odkšd|owdowiałam. Czyli od 5 lat. {19754}{19778}Malutka sajgonka? {19811}{19852}Poproszę. {20091}{20122}Dziękuję. {20216}{20262}Wszystko było znakomite. {20271}{20322}Nie ma za co.|Ot kolacyjka! {20331}{20355}Pierwsza od 2 lat! {20362}{20429}Naprawdę?|Ale ten czas leci... {20438}{20507}To twoja była|nauczyła cię tak gotować? {20516}{20552}Tak. {20561}{20595}Mylałam, że bylicie|ze sobš tylko 8 miesięcy. {20603}{20677}W 8 miesięcy wiele można się|nauczyć. Wierz mi. {20721}{20760}Wierzę. {20796}{20842}-Zamówisz mi taksówkę?|-Już? {20851}{20885}Chcesz mi zaproponować|co jeszcze? {20913}{20972}Szczerze mówišc mylałem...|Zważywszy, {20977}{21096}że trochę się już znamy...|Że zgodzisz się spędzić tu noc. {21116}{21150}Wrócę pieszo,|to mi dobrze zrobi. {21156}{21245}Jest ciepło. Idealne zakończenie|dla tego cudownego wieczoru. {21406}{21432}Sofio, ja nie rozumiem...
seme