Zakładnik - Collateral (2004) DVDRip.XviD.CD 2.Napisy PL(1).txt

(19 KB) Pobierz
00:00:00: - Halo ?| - Tu Fanning, zajrza�em do kostnicy.
00:00:08: �artuj�.
00:00:14: Umar�, bo mia� chor� w�trob�.
00:00:18: - Przykro mi.| - Wcale nie.
00:00:37: O co chodzi z t� prac� jako taks�wkarz ?| Tymczasow�. Tylko bez bzdur.
00:00:40: To nie bzdury.
00:00:42: Dwana�cie lat nie jest tymczasowe, Max.
00:00:45: Musz� zebra� pieni�dze,| za�atwi� ubezpieczenie, kredyty, p�atno�ci.
00:00:49: Aby zebra� w�a�ciwych klient�w, nie wystarczy| tylko kupi� samoch�d i siedzie� na ty�ku.
00:00:53: Dlaczego nie ?
00:00:54: Bo "Island Limos",| to b�dzie wi�cej ni� zwyk�y przejazd.
00:00:59: B�d� jak wizyta w klubie,| �wietna atmosfera.
00:01:02: Nie b�dziesz chcia� wysiada�.
00:01:04: Bo b�d� idealne.
00:01:07: - Doprawdy ?| - Idealne.
00:01:10: To ju� tutaj.| Skr�� w prawo.
00:01:32: Daj mi sw�j portfel.
00:01:35: - Po co ?| - Przechowam ci go.
00:01:38: Na wypadek gdyby ludzie w �rodku| chcieli ci� przeszuka�.
00:01:41: - Kto ma mnie przeszuka� ?| - Ludzie w �rodku.
00:01:44: Id� i zapytaj o Felixa.| Czeka na ciebie.
00:01:47: - Felix.| - Tak.
00:01:48: - Jak on wygl�da ?| - Nie wiem, nigdy go nie spotka�em.
00:01:51: Kim on jest ?
00:01:52: Ma powi�zania z lud�mi, kt�rzy mnie wynaj�li.
00:01:55: - Nie �api�.| - Zniszczy�e� moje materia�y, zanim sko�czy�em.
00:01:58: My�lisz, �e to koniec ?| Mo�na wszystko odwo�a� ?
00:02:01: P�jdziesz tam i powiesz, �e to ja.| I we�miesz now� kopi�, mo�e by� dyskietka lub CD.
00:02:04: - Ja ? Dlaczego nie ty ?| - Ja nie spotykam si� z lud�mi.
00:02:07: Zarz�dzanie ryzykiem. Nikt mnie| nie mo�e rozpozna�. I nie zamierzam tego zepsu�.
00:02:10: Mam kontrakt z jego szefami.| Ci ludzie nie musz� mnie zna�.
00:02:13: Nie wiedz�, jak wygl�dam.
00:02:16: Ale...| Ale je�eli si� zorientuj�.
00:02:19: Zabij� ci�.| Masz 10 minut.
00:02:22: Po tym czasie pojad� do szpitala| i zabij� twoj� matk� po drodze z miasta.
00:02:26: - Nie udawaj, �e to nie ma znaczenia.| - Nie mog� tego zrobi�.
00:02:29: - Nie mog�.| - O czym ty m�wisz ? Pewnie, �e mo�esz.
00:02:32: - No ju� !
00:02:33: Je�li to zrobi�, doprowadz� do �mierci| kolejnych ludzi.
00:02:36: Nie masz wyboru, Max.| Poczuj otuch� w tym, �e nigdy nie mia�e� wyboru.
00:02:42: - Jak d�ugo to robisz ?| - Dlaczego ?
00:02:44: Na wypadek, gdyby mnie zapytali.
00:02:47: - Pi�� albo sze�� lat.| - Dobra, pi�� albo sze�� lat.
00:02:51: Masz jakie� dodatkowe korzy�ci,...| ubezpieczenie, emerytur�...
00:02:55: Nie. Nie b�d� mazgajem,| przesta� ple�� bzdury i wysiadaj z wozu.
00:03:27: - Tak ?| - Czekaj, czekaj.
00:03:29: Nie ruszaj si�.
00:03:38: A to kto ?
00:03:44: Nie jest st�d.
00:03:50: Dobra, jest czysty.
00:04:00: Jestem tu, aby zobaczy� si� z Felixem.| Ma co� dla mnie.
00:04:15: Powiedz mu, �e to Vincent.
00:04:18: Jestem Vincent.
00:04:33: Zrozumia�em.
00:04:36: Wpu��cie go.
00:04:38: Prosz� wej��.
00:05:08: Detektyw Richard Weidner,| LAPD, wydzia� narkotyk�w.
00:05:11: - Detektyw Ray Fanning...| - Tak, w porz�dku, jak si� macie.
00:05:14: Agent Frank Pedrosa.
00:05:15: Dzi�ki, �e znalaz�e� czas,| aby si� z nami zobaczy�, Frank.
00:05:18: Tak, prosz� bardzo.| W czym mog� pom�c ? O co chodzi ?
00:05:21: - Co chcecie wiedzie� o naszej sprawie ?| - Dzia�o si� dzi� co� niezwyk�ego ?
00:05:24: Na przyk�ad co ?
00:05:25: Zwi�zanego z morderstwem, albo seri� morderstw| w centrum i w zachodnim Hollywood.
00:05:30: Cisza i spok�j po zachodniej stronie.
00:05:33: Ludzie �pi�, albo i nie.
00:05:35: Przyje�d�aj� i odje�d�aj� w samochodach,| furgonetkach, taks�wkach.
00:05:38: Je�li w czym� innym,| obserwujemy ich.
00:05:42: - Interesujecie si� nasz� spraw� ?| - Czy interesujemy...
00:05:45: Mamy tak� sytuacj�: dwa cia�a,| to mo�e by� przypadek, albo i nie.
00:05:49: Ale nie wygl�da na to.| Mamy adwokata i jego klienta...
00:05:54: Rozbity dach.
00:05:56: Rozbity dach.
00:06:00: - Mo�e pani zrobi� zbli�enie na to ?| - Na co ?
00:06:03: Na to.
00:06:09: - Patrzcie na to.| - Co to jest ?
00:06:13: Tutaj.
00:06:16: Tak, 5Q49974.
00:07:18: My�la�em, �e b�dziesz wy�szy.
00:07:23: Wi�c jeste� Vincent.
00:07:29: - Jakie to by�y nazwiska ?| - Ramone Mugalo i Clark.
00:07:32: M�wisz mi, �e Ramone Mugalo i Clark| zostali zamordowani dzi� w nocy ? Obaj ?
00:07:35: Sylvester Clark na pewno,| Ramone - nie wiem.
00:07:38: Mam nast�pnego martwego,| Daniel Baker, South Central.
00:07:41: - To ju� trzech.| - Trzech, co ?
00:07:43: �wiadk�w.
00:07:45: Vincent, spotka�em si� z "tymi lud�mi",| no i...
00:07:57: A teraz jeste� tutaj.
00:08:00: Dlaczego ?
00:08:05: Straci�em moje rzeczy.
00:08:08: List�.
00:08:12: Chcia�bym, aby� wys�ucha� mnie,| naprawd� uwa�nie.
00:08:17: Specjalne grupy zbiera�y te informacje.
00:08:21: Szpiedzy, informatorzy...
00:08:24: Pods�uchy przez sufit z wykorzystaniem| program�w do rozpoznawania g�osu...
00:08:27: Inwiligacja...
00:08:29: Bardzo kosztowny kontrwywiad...
00:08:32: pracowa� nad t� list�.
00:08:34: Wa�n� list�.
00:08:36: Nieprawda� ?
00:08:39: A ty j� straci�e� ?
00:08:43: Tak.| Przepraszam.
00:08:48: Przepraszam.
00:08:50: Przepraszam ?
00:08:52: Przeprosiny nie z�o�� tego z powrotem.
00:09:00: Wierzysz w �wi�tego Miko�aja ?
00:09:02: - Nie.| - Ja te� nie.
00:09:05: Ja te� nie. Ale moje dzieci wierz�.| S� jeszcze ma�e.
00:09:08: Ale wiesz, kogo lubi�,| nawet bardziej od �wi�tego Miko�aja ?
00:09:11: Jego pomocnika.
00:09:13: Pedro Negro.
00:09:15: Czarnego Piotrusia.
00:09:18: Jest taka stara meksyka�ska opowie��...
00:09:21: Opowiada, jak to �wi�ty Miko�aj| by� tak zaj�ty szukaniem dobrych dzieci,
00:09:25: �e musia� naj�� pomocnika,| aby ten zaj�� si� z�ymi dzie�mi.
00:09:29: No i naj�� Pedro.| I �wi�ty Miko�aj da� mu list�...
00:09:33: z imionami wszystkich z�ych dzieci.
00:09:37: I Pedro b�dzie przychodzi� co noc,| aby je zabra�.
00:09:40: A ludziom, kt�rych dzieci �le si� zachowywa�y,| ale nie ustaj� w modlitwach,
00:09:44: Pedro zostawi na oknie ma�� zabawk�.| Osio�ka.
00:09:50: Ma�ego Burro.
00:09:52: I wr�ci tam.
00:09:54: I je�li dzieci nadal b�d� niedobre,| Pedro je zabierze i nikt ich wi�cej nie zobaczy.
00:09:59: A teraz...
00:10:01: Je�li ja b�d� �wi�tym Miko�ajem,| a ty b�dziesz Pedro.
00:10:04: Jak my�lisz, jak b�dzie si� czu�| stary dobry �wi�ty Miko�aj,...
00:10:08: gdy Pedro przyjdzie do jego biura| i powie, �e zgubi� list� ?
00:10:11: Jak my�lisz, jak bardzo si� w�cieknie ?
00:10:16: Powiedz mi, Vincent.
00:10:18: Powiedz, co o tym my�lisz.
00:10:23: Co ?
00:10:27: My�l�...| My�l�...
00:10:32: My�l�, �e powiniene� powiedzie� facetowi za mn�,...
00:10:37:  �eby od�o�y� bro�.
00:10:40: Co powiedzia�e� ?
00:10:42: Powiedzia�em, �e powiniene� powiedzie� facetowi| za mn�, �eby od�o�y� bro�,
00:10:45: zanim mu j� odbior�| i zat�uk� ni� na �mier�.
00:10:59: By�em �ledzony.
00:11:01: - Federalni ?| - Nie wiem. Ty mi powiedz.
00:11:05: Dlatego zniszczy�em list�.| Materia�y i wszystko inne.
00:11:11: Aby ochroni� tw�j...
00:11:16: zacny ty�ek.
00:11:23: My�la�e�, �e chcia�em tu przychodzi� ?
00:11:30: G�wno zdarza si�.
00:11:32: Trzeba z tym �y�. Dostosowa� si�.| Darwin, I-Ching...
00:11:39: - Jak...| - Grubas, facet z apartamentu, jazzman.
00:11:44: Zosta�o dw�ch.
00:11:55: Dasz rad� doko�czy� ?
00:11:58: W ci�gu sze�ciu lat...
00:12:03: nauczy�em si� sporo.
00:12:19: - M�wi, �e ma na imi� Vincent.| - Vincent ?|
00:12:21: Us�ysza�am Vincent.
00:12:46: Dw�ch ostatnich.
00:12:51: I przy okazji,...
00:12:54: jako znak mojego uznania,...
00:12:56: chcia�bym zaoferowa� zni�k�.|
00:13:01: 25% od wszystkich moich us�ug.
00:13:04: - To bardzo hojnie.| - Niech b�dzie 35%.
00:13:08: I jeszcze jedno,...
00:13:13: Daniel powiedzia�, �e przeprasza.
00:13:25: Jed� do Fever.
00:13:27: Je�li co� p�jdzie nie tak...
00:13:30: Zabij go.
00:14:01: Przy�lij mi jego prawo jazdy.
00:14:03: Na kom�rk�.
00:14:05: Nie, nie, zaczekam.
00:14:07: Jest kto� jeszcze w tej taks�wce ?
00:14:27: Nie spodziewa�em si�, �e stamt�d wyjdziesz.
00:14:30: Tak, imponuj�ce osi�gni�cie.
00:14:34: Skrzy�owanie sz�stej i Alexandria Avenue,| Klub "Fever".
00:14:37:  Wiesz, gdzie to jest ?
00:14:49: - Zlokalizujcie naszego �wiadka, Petera Yip.| - Tu detektyw Fanning...
00:14:54: - Tak, afroamerykanin, �redniej budowy cia�a...| - Oddzia� specjalny si� tym zajmie, gdy tylko dotrze...
00:14:58: - Jeste� pewien ?| -  Nie rozmawiajcie z nim.
00:15:01: Wsparcie ma zachowa� odst�p 500 metr�w.
00:15:08: - Jak d�ugo ?| - Dwana�cie minut.
00:15:12: Wed�ug dyspozytora z firmy taks�wkowej,| facet je�dzi� t� taks�wk� 12 lat.
00:15:16: I co z tego ?
00:15:17: Nie powiesz mi,| �e facet wchodzi do budki telefonicznej
00:15:20: i nagle zamienia si� w super zab�jc� ?
00:15:23: Jak go do tego zmusili ?| Zastraszyli ?
00:15:25: Nie, prawdziwy kierowca taks�wki| le�y w kanale burzowym.
00:15:28: Facet, kt�ry stamt�d wyszed�,| wygl�da� dok�adnie jak ten tutaj.
00:15:31: Poniewa� wybra� taks�wkarza podobnego do siebie.
00:15:34: - No, nie wiem.| - Ale ja wiem.
00:15:36: Prywatne firmy ochrony cz�sto pracuj� dla karteli| z Kolumbii, Rosji, Meksyku.
00:15:41: Zatrudniaj� by�ych �o�nierzy oddzia��w| specjalnych: Stasi, KGB i tym podobnych.
00:15:46: Tacy jak TriggerTime, prawdziwi fachowcy.| Tak jak facet z taks�wki.
00:15:50: Co chcesz zrobi� ?
00:15:52: Za�atwi� go.| Ochroni� naszego �wiadka.
00:16:00: - A co je�li si� myl� ?| - Maj� go�cia, kt�ry przyznaje si� do imienia Vincent.
00:16:04: - I kt�ry rozmawia ze z�ymi facetami.| - Tu si� dzieje co� wi�cej.
00:16:08: Nic innego si� tu nie dzieje.| My�la�em, �e si� dzia�o, ale tak nie jest.
00:16:11: To jest ich rozgrywka.| Nic tu dla nas nie ma.
00:16:14: - Nie ma nic dla ciebie.| - Zgadza si�.
00:16:17: Jest p�no, jad� do domu.| Wiesz, kt�ra godzina ?
00:17:11: Zlokalizowa�a Petera Yim ?
00:17:18: Rozmawia�a z jego �on�.| Powinien by� w "Fever".
00:17:21: Skrzy�owanie sz�stej i Alexandria,| jedziemy.
00:17:24: LA 101 do LA 103, LA 105, ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin