029 - Wędrówka Głupca poprzez kolejne Wielkie Wtajemniczenia - Tarocistka Danuta - Księżyc II - podsumowanie - 25.08.2009.docx

(80 KB) Pobierz

25.08.2009

Księżyc – II - podsumowanie18_ksiezyc.jpg

040a - Księżyc - II - podsumowanie Danuta - 25.08.2009 004_00011.jpg

040a - Księżyc - II - podsumowanie Danuta - 25.08.2009 008_0001.jpg

Karta Księżyc – zamknięcie kolejnego etapu na progu którego staje nasz wędrowiec . Był już Głupcem, był Rydwannikiem , był Pustelnikiem, był Wisielcem , był tez poniekąd Diabłem. Diabłem oczywiście nie tym który kojarzy nam się z rogami , ogonem i kopytami ale był kimś kto dotknął źródła energii, która można rzeczywiście używać w sposób niemalże ograniczony. Był też w międzyczasie ta drugą strona pojawiająca się na karcie Diabła . czyli tymi uwikłanymi, przytrzymanymi w miejscu półludźmi, półzwierzętami. Tam dotknął swojej tej zwierzęcej natury. Właściwie każda z tych dróg nie tyle była fałszywą ile pozwalała mu dotknąć czegoś co jest zapisane w nim samym. Teraz na etapie Księżyca , który symbolizuje głębsze zrozumienie , wyższe zrozumienie, zrozumienie które nie tylko opiera się o perfekcje intelektualną , .Zrozumienie które opiera się w pewnym sensie o to co my nazywamy intuicja , co może stać się niestety tez iluzją. Ale co jest najważniejszym przesłaniem? Co jest najważniejszym etapem na poziomie Księżyca? – przede wszystkim to , że aby przejść przez ta kartę , właściwie aby przejść przez sytuacje symbolizująca tą kartę wykorzystać poniekąd ten nowy otwierający się na poziomie Gwiazdy kierunek musi nasz wędrowiec odrzucić poniekąd wszystko czego wcześniej zaznał. Musi opierać się tylko i wyłącznie na swoich własnych zmysłach. Symbol karty Księżyca mówi przede wszystkim o sytuacji gdzie zaciemnienie starymi dogmatami, gdzie martwa tradycja jest w stanie doprowadzić do sytuacji w której tak naprawdę nie wiemy jak się mamy poruszać. Nie wiemy już . Na tym etapie tracimy bardzo często rozeznanie intelektualne i stąd jest tutaj konieczność podążania i wykorzystywania tych zmysłów które pozostały i które w sytuacjach niejasnych nas nie zawodzą. – czyli zmysł smaku, zmysł dotyku, zmysł węchu.

Księżyc ma jeszcze jeden wymiar dla Głupca. Księżyc jest kolejną bramą , kolejnym przejściem . On jest realizacja zmiany kierunku. Każda zmiana kierunku przez głupca wprowadza go na wyższy poziom. , wprowadza go na inny poziom przede wszystkim i wprowadza ten jego wewnętrzny rozwój na poziom , który musi zostać uzupełniony o to .. co nie znalazło miejsca do… dotknięcia w poprzednich sytuacjach jego doświadczeń w tej swojej wędrówce.

Na poziomie Wielkich Wtajemniczeń również występują sytuacje bram. , sytuacje przejść. Takimi przejściami było kilka momentów na drodze Głupca . Kapłanka – przejście którym nie dało się przejść bo było to wymiar „ucha igielnego”. Papież-przejście które zostało udostępnione . Księżyc jest również taka bramą. Księżyc jest taka brama do zmartwychwstania. Po Słońcu które następuje tuz po Księżycu i również zamyka pewien cykl, pewien aspekt . Księżyc zamyka cykl zodiakalny , Słońce zamyka cykl planetarny. Później mamy kolejną literę Szin i mamy to nasze zmartwychwstanie. Mamy odrodzenie przez ogień. Księżyc zawsze wskazuje na ten moment kiedy to przejście przez ciemność ale tę wewnętrzna ciemność , która symbolizuje Księżyc jest warunkiem dotarcie do tego takiego pierwszego radosnego oświecenia , które wyraża karta Słońca.

Księżyc jest to tył głowy , móżdżek. Czyli jest to ta przestrzeń w której dochodzi do sytuacji głębszego wewnętrznego zrozumienia i postrzegania naszego tarotowego Głupca , tego co się w jego życiu działo , co się w jego życiu wydarzyło. Księżyc prowadzi dokładnie prosta droga do Słońca. Słońce – Resz – 19 karta , 20-ta litera alfabetu hebrajskiego.  Jest to symbol głowy i tu można byłoby powiedzieć, że – jeśli cos rozeznasz wewnętrznie , jeśli cos poczujesz wewnętrznie, jeśli nie zablokują Cię stare autorytety , martwa tradycja to twoje zrozumienie , które dokona się na poziomie karty Słońca będzie zrozumieniem pełnym. Wtedy poczujesz pierwszy raz prawdziwe bezpieczeństwo. , bo wtedy nie będziesz tworzył systemu blokad,. Nie będziesz również czuł się zagubiony . Nie będziesz również czuł się wmanewrowany czy wymanewrowany sytuacyjnie jeśli twoje autorytety z jakiegoś powodu okażą się fałszywe lub jako to w życiu bywa twoje autorytety nie ruszą z Toba w ta drogę. Ruszy z Toba tylko i wyłącznie wiedza która Ci przekażą. Tę wiedzę będziesz musiał rozpoznać sam. Będziesz musiał każdej chwili, każdego słowa , które Ci podano jako przewodnik na te twoja wędrówkę życiową . Będziesz musiał tego wszystkiego doświadczyć na własnej skórze. Będziesz musiał przeżyć , żeby tak naprawdę dopiero w momencie przeżywania zrozumieć jaki wymiar miała informacja podana Tobie wcześniej.

To tez takie trochę nawiązanie do naszego życia , do tego z czym się bardzo często zmagamy , że nawet jeśli ktoś nam mówi czego mamy nie robić lub czym może skutkować coś to dokąd tego nie dotkniemy , dokąd nie przyjdą te konsekwencje to tak naprawdę my nie rozumiemy wymiaru informacji , która do nas dotarła. Nie potrafimy docenić ale może z drugiej strony to tez i bardzo dobrze , bo wiedza która jest tylko i wyłącznie wiedza pozyskana z książek, z autorytetów, tą wiedzą , która niosła Kapłanka ze sobą jest wiedza martwą. Prawdziwa wiedza jest to ta która została przetestowana w boju życia.

Księżyc to krótki czas tego błądzenia. Jest to pseudo błądzenie. Pustelnik już zapadł się w ciemność , już poruszał się w meandrach swojej niewiedzy, aczkolwiek miał lampę, miał swój intelekt , którym się kierował. Ta lampa była symbolem jak gdyby poszukiwania mądrości która ma określoną przez samoświadomość. To jest na tej zasadzie – jeśli tylko i wyłącznie chcemy rozwijać się poprzez to co uważamy za słuszne do pozyskiwania może nam się tak trafić jak naszemu Pustelnikowi, że Koło Fortuny wybije go z sytuacji mądrości pozyskiwanej. Natomiast Księżyc jest to doświadczenie które pozwala przejść podążając za światłem przewodniczym.

Księżyc jest przede wszystkim informacja o tym, że oprócz naszej świadomości, oprócz naszej duszy istnieje pewien pierwiastek wewnętrzny , który moglibyśmy nazwać tendencja do błądzenia ale do błądzenia tylko i wyłącznie po to aby więcej poznać, aby więcej zrozumieć , aby więcej doświadczyć. , aby móc zrealizować powiedzenie  - „znamy się tylko na tyle na ile zostaliśmy sprawdzeni”.

Autorytety są nam w życiu potrzebne natomiast realizować życie możemy tylko z partnerami. , z partnerami życiowymi, z partnerami w wędrówce . Autorytety mogą nam podać ramy , dogmaty, schematy. Ale tylko i wyłącznie znalezienie tego kto jest równy nam pozwala w sposób radosny dzielić się ta wiedzą.

Księżyc jest czymś co moglibyśmy nazwać” przejściem przez ciemna noc własnego intelektu „ ale po to tylko aby mogło odrodzić się światło.

Księżyc jest progiem , bramą ale też jest progiem życia, jest również progiem śmierci. Stąd ta wędrówka po raz kolejny dotyka aspektem tego o czym mówił nam kiedyś 13-ty arkan – tego przejścia przez mrok, ale tego które nie zatrzymuje nas  na zawsze.  , Które pozwala przetrwać nam ten moment . oczywiście przy karcie Śmierci był to dużo dłuższy moment. Tej transformacji, tej wewnętrznej przemiany – to było takie wyoranie. Tu jest tylko taka retrospekcja.

Co można o księżycu powiedzieć- można powiedzieć jedna rzecz – „żadna noc nie trwa wiecznie”.

Tak samo i noc księżycowa jest bardzo krótkotrwała.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin