pełna wersja(8).pdf

(12729 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
858400116.001.png
Piotr Guro ś ś
S N A J P E R
Przetrwać piekło
Piotr Guroś: Snajper. Przetrwać piekło | 3
© Copyright by Piotr Guroś & e-bookowo
Grafika i projekt okładki: Rafał Karcz
ISBN 978-83-63080-73-0
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e–bookowo
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości
bez zgody wydawcy zabronione
Wydanie I 2012
www.e-bookowo.pl
 
Piotr Guroś: Snajper. Przetrwać piekło | 4
Opowiem wam moją historię, jestem Bob (Quard Bob)
wplątano mnie w wielką aferę, nawet nie wiem, jak się tu do-
stałem, do tego koszmaru, ale wszystko po kolei. Zaczęło się
tak…
Budzę się na stole, otwieram oczy, wszystko mam za mgłą,
czuję jakby podano mi jakiś narkotyk, powoli zaczynam do-
strzegać barwy, nie wiem, gdzie jestem, nie wiem, co się stało,
nie wiem nic, siedzę na krześle oparty o stół, na którym leży
snajperka z zajebistym celownikiem optycznym i koperta. Za-
ciekawiony otwieram kopertę, w której znajduję mikro słu-
chawkę i kartkę, na której pisze: „wyjrzyj przez okno”, podcho-
dzę ostrożnie, odsłaniam zasłonę i widzę wieżowiec, parking, a
w oddali budynki (ale ktoś mnie robi, myślę).
Po chwili dzwoni telefon, odbieram, lecz nikogo nie słyszę,
po chwili dobijanie do drzwi. Lekko przerażony podchodzę do
nich, patrzę przez wizjer, lecz nikogo nie ma, otwieram, patrzę
na klatkę, jest pusto, znów dzwoni telefon, odbieram, a w tle
słyszę głos.
– Załóż słuchawkę, weź broń i podejdź do okna.
Zaciekawiony pytam:
– O co tu chodzi?
– Weź broń, Bob – ponownie głos mówi.
– Pierdolę, nie mam zamiaru, skąd znasz moje imię.
– W mieszkaniu jest 25 kilogramów C4 w skrzyni pod sto-
łem, jeżeli chcesz żyć, to słuchaj. Masz 5 minut na zlikwidowa-
nie celu, który zaraz podjedzie pod budynek, albo umrzesz.
Po chwili zastanowienia wziąłem broń, podszedłem do ok-
na, odsłoniłem zasłony i wypatrywałem.
Po około minucie podjeżdża limuzyna, wychodzi kilku
ochraniarzy, za nimi człowiek w garniturze. Zauważyłem, że
wyjmuje coś z kieszeni, patrząc przez celownik, dostrzegłem
www.e-bookowo.pl
Piotr Guroś: Snajper. Przetrwać piekło | 5
jakieś małe urządzenie, dokładnie nie widziałem, co to jest,
nagle usłyszałem w słuchawce.
– To twój cel, zlikwiduj go, Bob.
– Zapytałem, kto to jest, o co tu, kurwa, chodzi, w co wy
mnie wpierdalacie?
– Masz 2 minuty, skup się, Bob.
– Co jest, co się dzieje, ja pierdolę, kurwa.
– Zamknij ryj i słuchaj, za chwilę cel odjedzie, a ty
umrzesz, masz minutę, zlikwiduj gościa, teraz!!! Bob.
– Kurwa, powoli.
– Nie ma czasu – słyszę w słuchawce.
Cel odwraca się podchodzi do auta, oddaję strzał pro-
sto w głowę.
Chowam się za okno, zerkając delikatnie, dostrzegam
zbliżających się ochraniarzy. Skurwiele byli dobrze uzbro-
jeni, myślę jak by tu się ukryć, choć wydawało mi się, że
to jakaś podpucha, myślę o skoku z okna, ale za wysoko,
więc szukam innej możliwości.
Niestety, nic nie udało mi się wymyślić, dostrzegłem
tylko jedną drogę przez drzwi, podchodzę powoli, do-
strzegam cień pod drzwiami i delikatne ruszanie klamki.
Schowałem się w łazience, ktoś wchodzi do mieszkania.
Poczekałem na odpowiedni moment, gdy przechodził ob-
ok łazienki, zaszedłem go od tylu i szybkim, gwałtownym
ruchem skręciłem mu kark, nie wiem, czy dobrze, ale nie
miałem wyjścia, znalazłem przy nim glocka z tłumikiem
i konkretną kosę, więc mogłem już załatwiać sprawę po
cichu. Wyszedłem z mieszkania, wchodzę na wyższe pię-
tro i obserwuję, co się dzieje, nie minęły trzy minuty, jak
skurwiele wjebali mi się na chatę, lecz byłem sprytniejszy.
Wbiegłem na schody przeciwpożarowe, ale tamci wezwali
chyba posiłki, bo podchodząc do okna na tyłach budynku,
www.e-bookowo.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin