Prawo miedzynarodowe publiczne wyklad 1.doc

(104 KB) Pobierz
Prawo międzynarodowe wykład 1 z 01

Prawo międzynarodowe publiczne  wykład 1 z 01.10.2006

 

Pojęcie prawa międzynarodowego publicznego

Należy odróżnić prawo międzynarodowe publiczne od prawa międzynarodowego prywatnego. Prawo międzynarodowe prywatne zajmuje się międzynarodowymi stosunkami pomiędzy osobami prywatnymi albo pomiędzy firmami.

Natomiast prawo międzynarodowe publiczne zajmuje się stosunkami pomiędzy podmiotami prawa międzynarodowego, a więc pomiędzy państwami, pomiędzy organizacjami międzynarodowymi, pomiędzy państwami i np. stolicą apostolską, pomiędzy państwami a stronami wojującymi czyli tymi wszystkimi ruchami narodowo wyzwoleńczymi itp.

Proszę przyswoić sobie różnicę żeby wiedzieć co to jest prawo międzynarodowe publiczne i prywatne.

Skład prawa międzynarodowego publicznego :

 

1. prawo traktatów czyli prawo umów międzynarodowych,

2. prawo dyplomatyczne i konsularne,

3. prawo kosmiczne,

4. prawo powietrzne

5. prawo lotnicze

6. prawo morza,

7. prawo organizacji międzynarodowych .

8.sprawa rozstrzygania sporów międzynarodowych, a więc spory międzynarodowe toczą się zazwyczaj przed sądami międzynarodowymi, przede wszystkim przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze albo też jest to możliwe przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka jeżeli jedno państwo naskarży na drugie, że to państwo łamie prawa człowieka.

9. zagadnienie odpowiedzialności jednostek - schodzimy jakby piętro niżej gdyż tutaj nie chodzi już o państwa, o organizacje międzynarodowe tylko o odpowiedzialność osób fizycznych na arenie międzynarodowej. Jest odpowiedzialna za zbrodnie przeciwko ludzkości, za zbrodnie wojenne  itd. A więc mamy tutaj całe sądownictwo międzynarodowe karne oczywiście na czele z Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

 

Cechy prawa międzynarodowego

 

Prawo międzynarodowe publiczne jest to zespół norm regulujących stosunki pomiędzy państwami i innymi podmiotami prawa międzynarodowego.

1. Specyficzna sankcja - cechą charakterystyczną prawa międzynarodowego na pewno jest to, że norma prawa międzynarodowego jest inna. Normalna norma prawna  to jest hipoteza, dyspozycja, sankcja. A w prawie międzynarodowym te sankcje wyglądają całkiem inaczej z prostej przyczyny, nie można całego państwa wsadzić do więzienia. Więc jeżeli zostanie złamane prawo międzynarodowe trzeba je jakoś ukarać.

Z tymi sankcjami, które mogą być zbiorowe jak i indywidualne mamy często do czynienia. Taką sankcją jest np. sankcja zastosowana przez Rosję wobec Gruzji, czyli wezwanie ambasadora na konsultacje do kraju to jest tak naprawdę zawieszenie stosunków dyplomatycznych jest to jakiś tam rodzaj sankcji, blokada gospodarcza, zerwanie stosunków gospodarczych to też jest rodzaj sankcji.

Potem mamy jakąś sankcję potępiającą (czyli np. jak wiele było już rezolucji  np. zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy, jak wiele było rezolucji potępiających łamanie praw człowieka przez Rosję w Czeczenii okazały się zupełnie bezskuteczne) Sankcją może być także sankcja zbrojna zdarza się tak np. wobec Iraku.

Zerwanie komunikacji z jakiś państwem też jest jakąś tam formę sankcji, obniżenie stosunków dyplomatycznych.

Proszę pamiętać sankcja w prawie międzynarodowym jest inna, jest specyficzna. Trudno powiedzieć czy ona jest słabsza, ona i tak nie uchroni przed łamaniem praw człowieka, przed zrywaniem umów, przed łamaniem tych norm prawa międzynarodowego ale z drugiej strony czy istnienie kary czy istnienie kodeksu karnego w prawie wewnętrznym chroni przed popełnianiem przestępstw? Oczywiście, że nie. W związku z tym każde prawo jest łamane w każdym prawie istnieje sankcja tyle, że w prawie międzynarodowym publicznym ta sankcja jest specyficzna charakterystyczna wyłącznie dla tego prawa.    

 

2. Brak hierarchii norm prawa międzynarodowego - w normalnym prawie wewnętrznym to wiadomo, że są różne akty prawne, które są ważniejsze a drugie są mniej ważne, że ustawa jest ważniejsza od rozporządzenia. W prawie międzynarodowym tak nie jest co powoduje, że to prawo międzynarodowe jest po prostu trudne. Bo w prawie międzynarodowym mamy normy różnej jakości, które zupełnie są na tym samym poziomie. Mamy normę zwyczajową, a więc niepisaną i normę pisaną czyli  traktatową i nie wiadomo, która jest ważniejsza, bo nie ma hierarchii norm. Mamy co prawda do czynienia z tzw. normami iuris cogentis czyli tzw. normy imperatywne albo bezwzględnie obowiązujące (normy te są ważniejsze od innych). Co  to znaczy, że są bezwzględnie obowiązujące? Tzn. że jeżeli np. dwa państwa umówią się w jakiś inny sposób to ta umowa będzie nieważna.  Problem pojawia się tylko wtedy kiedy mamy określić zakres tych iuris cogentis, wtedy tak naprawdę nie wiadomo, które te normy w prawie międzynarodowym są najważniejsze. Są to napewno normy powszechnie obowiązujące - jest właściwie tylko jedna zakaz dyskryminacji rasowej. Napewno z tym wiąże się druga norma bezwzględnie obowiązująca zakaz niewolnictwa.

Jest oczywiste w Europie, że  normą bezwzględnie obowiązującą jest zakaz tortur, natomiast w przypadku Ameryki to nie jest już takie oczywiste. A więc nie można powiedzieć, że prawa człowieka są normami bezwzględnie obowiązującymi bo to nie jest prawda. Jak się okazuje z praw człowieka czy w ogóle z praw obowiązujących i akceptowanych powszechnie na świecie to tak naprawdę to jest tylko jedno prawo no może dwa prawa, które są akceptowane w każdym czasie i w każdej społeczności. To są dwa prawa: prawo rodziców do opieki nad dziećmi a drugie prawo (czy druga norma) co do której społeczeństwa się zgadzają wyłącznie z powodów samoobrony  to jest zakaz zawierania małżeństw pomiędzy najbliższymi.

Normą jus cogens są przepisy Karty Narodów Zjednoczonych - to wynika z art. 103, który stanowi, że państwa członkowskie należące do Organizacji Narodów Zjednoczonych muszą się powstrzymać przed zawieraniem umów niezgodnych z kartą czyli karta jest ważniejsza niż inne umowy międzynarodowe zawierane przez te państwa. W ONZ jest 191 państw, norma ta jest dosyć powszechna i powinna być ważniejsza.

Pytanie na egzaminie mogą dot. podaj przykład, czy które z poniższych norm  to normy juris cogentis, trzeba wiedzieć co to są juris cogentis i które to są i pewnie tak znajdzie się zakaz niewolnictwa i  zakaz dyskryminacji rasowej ewentualnie przepisy karty narodów zjednoczonych co wynika z art. 103.

Może być jeszcze takie pytanie: Który z poniższych przepisów karty narodów zjednoczonych stanowi o jej wyższości nad innymi umowami międzynarodowymi.

 

3. niejednolitość norm prawa międzynarodowego - na prawo międzynarodowe składają się różne kultury prawne, to przecież państwa tworzą prawo międzynarodowe, a te państwa mają różne kultury prawne, mamy i system kontynentalny europejski i system anglosaski. To oznacza, że prawo międzynarodowe jest swego rodzaju mieszanką. A więc na prawo międzynarodowe składają się i normy pisane czyli te tradycyjne traktatowe, które są dla nas najbardziej zrozumiałe, jak i prawo zwyczajowe, a więc normy niepisane (Norma zwyczajowa oparta jest  wyłącznie na praktyce państw). Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze orzecznictwo sądów międzynarodowych - nie jest wiążące ale tutaj mamy zasadę precedensu (żaden sąd nie orzeknie  inaczej niż w podobnej sprawie orzekł np. MTS).

 

Społeczność międzynarodowa jest to ogół podmiotów (a więc nie tylko państw)  biorących udział w życiu międzynarodowym. Co do tego czy to są tylko państwa czy nie tylko państwa zawsze w doktrynie istniał i pewnie będzie istniał spór.

 

Prawo międzynarodowe publiczne obowiązujące dzisiaj wykształciło się ze zrębów tego co zostało po Imperium Rzymskim (mówimy o całym świecie helleńskim, o północnej Afryce, tam gdzie Rzymianie dotarli). Nie musiały to być terytoria podbite przez Rzymian ale tam gdzie Rzym czy prawo rzymskie sięgało choćby w celach pokojowych mówimy np. o bursztynowym szlaku.

Pierwsze regulacje o charakterze międzynarodowym znajdziemy w tej części  prawa rzymskiego, która nazywa się ius gentium, które regulowało stosunki pomiędzy i z narodami podbitymi przez Rzymian.

Początków prawa międzynarodowego możemy upatrywać w instytucji proxena (dawny konsul) - starożytna Grecja albo w instytucji pretora w Rzymie (odpowiednik konsula bo był pretor dla cudzoziemców czyli urzędnik , który zajmował się cudzoziemcami).

Trzeba wziąć pod uwagę w Starożytnym Rzymie filozofów prawa, którzy się przyczynili do rozwoju tego prawa międzynarodowego. Oczywiście nie można zapominać o Starożytnej Grecji np. o Platonie i Cyceronie.

Cyceron powiedział, że są dwa sposoby rozstrzygania sporów międzynarodowych - zwierzęcy za pomocą siły, ludzki za pomocą arbitrażu.

Ze starożytności trzeba zapamiętać Cycerona.(egzamin)

 

Starożytność i średniowiecze do wieku XI to jest jedna epoka jeśli chodzi o  rozwój prawa międzynarodowego.

Od wieku X społeczność międzynarodowa jest tworzona przez grupę państw chrześcijańskich, które powstały na zrębach starożytnego Rzymu. Do tej społeczności nie są zupełnie włączane inne narody niechrześcijańskie, społeczność międzynarodowa jest pojmowana wyłącznie jako zespół państw chrześcijańskich.  Jeżeli chodzi o prawo międzynarodowe w tym czasie trudno powiedzieć, że było to prawo międzynarodowe we współczesnym znaczeniu. Dlatego, że prawo oznaczało prawo władzy. Oczywiście zawierano umowy międzynarodowe, handlowano, natomiast to zawsze była wola suwerenna i tak było przez następne wieki.

Potem mamy późne średniowiecze  czyli od wieku  XI do 1492, a więc do wielkich podbojów geograficznych. Średniowiecze stanowi podstawę do rozwoju prawa humanitarnego w parę wieków później. W średniowieczu Św. Tomasz z Akwinu albo Św. Augustyn wypowiadali się za tzw. pokojami Bożymi (treuga dei) - odegrały szczególną rolę w zakresie rozwoju prawa humanitarnego i praw człowieka. To jest pierwszy zwiastun praw człowieka, prawa humanitarnego i być może też prawa azylowego czy prawa migracyjnego. Wprowadzono zwyczajowo zakaz walki - po zmierzchu, przed świtem, w czasie wielkiego postu, w czasie świąt i niedziel. Było to jakieś ograniczenie normalnych stosunków między państwami, był to jakiś pierwiastek humanitarny do którego parę set lat później odwoływano się tworząc prawo humanitarne. Do treuga dei można tez zaliczyć tzw. prawo azylu - i tutaj nie chodzi o ubieganie się o statut uchodźcy jak obecnie tylko o to że jak ktoś uciekł do świątyni to był bezpieczny, wszystko jedno której świątyni czy to był meczet czy to był kościół chrześcijański.

W Krakowie w wieku XV pojawiła się pewna absolutnie nowatorska koncepcja, której przewodzili lektorzy Akademii Krakowskiej - Paweł Włodkowic z Brudzenia (reprezentował króla polskiego w sporze z krzyżakami na soborze np. w Konstancji) i   Stanisław ze Skarbimieża - napisał dzieło pt. kazanie o wojnach sprawiedliwych (początek wieku XV, w okolicach 1410r.) - było napisane po łacinie co spowodowało, że zostało splagiatowane. W owym czasie istniała średniowieczna polska szkoła prawa wojny, która była absolutnie rewolucyjna na owe czasy, wyprzedzała swoją epokę.

Stanisław ze Skarbimieża wychodził z założenia, że wojna sprawiedliwa to jest tylko taka wojna jeżeli jest wszczynana z powodu niesłusznie doznanych krzywd. Wojna czy kroki wojenne mogą być podjęte tylko proporcjonalnie, a więc jeżeli ta krzywda jest rzeczywiście bardzo duża. Ale co najważniejsze wojna jest środkiem ostatecznym, w czasie wojny należy dochowywać wiary (np. jeżeli jest zawarty rozejm to on musi być przestrzegany pacta sun servanta). Stanisław ze Skarbimieża twierdził, że należy dochowywać wiary nawet poganom i że można z poganami np. Prusami czy z innymi plemionami zawierać umowy, coś co było absolutnie nie do przyjęcia wtedy.

Bardzo proszę o zapamiętanie tych dwóch nazwisk Stanisław ze Skarbimieża i Paweł Włodkowic z Brudzenia ! przedstawiciele polskiej szkoły prawa wojny, która polegała na głoszeniu poglądów o dochowywaniu wiary także poganom i oczywiście wojna sprawiedliwa to taka, która jest wszczęta z uzasadnionej przyczyny, że jest to środek ostateczny itd.

Kontynuatorem poglądów Stanisława ze Skarbimieża i Pawła Włodkowica z Brudzenia jest A.F. Modrzewski.

Chciałabym abyście zapamiętali kilka innych polskich nazwisk.

Jeżeli chodzi o późne średniowiecze a potem kawałek odrodzenia to mamy jeszcze np. Polskich i Litewskich Arian to jest Grzegorz z Brzezin i Szymon Budny, byli Arianie, którzy absolutnie sprzeciwiali się wojnie. Czyli pierwsi pacyfiści polscy głoszący zakaz wojen (wojna była normalnym środkiem prawa międzynarodowego, wojny wyrzeczono się na arenie międzynarodowej dopiero w 1928r ).

Ważna jest osoba Jakuba z Szadka, który propagował prawa mniejszości narodowych. Uważał, że ziemie polskie powinny sięgać tam gdzie mieszkają Polacy gdzie mówi się językiem polskim. Oczywiście było to wymierzone przeciwko zakonowi krzyżackiemu, że tam gdzie są Polacy tam są ziemie polskie. Można powiedzieć, że w tych jego poglądach znajdziemy jakiś zwiastun prawa narodów do samostanowienia.

(Prawo narodów do samo stanowienia pojawiło się dopiero w roku 1944.)

Późniejsze wieki po roku 1492.

Proszę pamiętać na pewno na teście pojawi się sprawa Zygmunta Augusta w kontekście jego poglądów związanych z prawem morza (XVI w.). Zygmunt August popierając poglądy europejskie wypowiadał się na temat wolności mórz i uważał, że szlaki morskie nie mogą ulec zawłaszczeniu i każde państwo ma prawo do korzystania z każdego morza. Nie można sobie mórz zawłaszczyć tak zupełnie, szlaki morskie powinny być udostępniane dla wszystkich okrętów.

Kolejna postać to jest koniec XVI w. 1595r. Krzysztof Warszewicki, który opublikował dzieło De legato et legationae  o postulach i poselstwie albo o dyplomatach i dyplomacji. Był to twórca nowoczesnego europejskiego prawa dyplomatycznego.

Pod koniec wieku XV podpisano pierwszą umowę, która nie była rozejmem po wojnie czy w czasie wojny  tylko to była normalna umowa handlowa.

Turcja koniec średniowiecza początek odrodzenia przystąpiła do społeczności międzynarodowej jako pierwsze państwo muzułmańskie. Odkrycie nowych szlaków handlowych spowodowało rozwój nawigacji i społeczność narodowa zaczyna się poszerzać, Europa zaczyna mieć coraz ściślejsze kontakty z Chinami i Japonią.

Wiek XVII to już są początki kontaktów handlowych z Japonią. A Więc społeczność międzynarodowa nam się poszerza, Ameryka nie jest jeszcze traktowana jako osobne państwo, Ameryka pojawi nam się dopiero w wieku XVII.

Potem jest okres klasyczny, gdzie interesuje nas jedna osoba Hugo Grotocjusz albo inaczej Hugo Van Groot - oprócz tego, że był dyplomatą i znawcą prawa międzynarodowego napisał trzy rzeczy i proszę o nich pamiętać :

1. 1609 r. napisał dzieło o prawie łupów . To dzieło było dosyć słabe, natomiast jeden z rozdziałów tego prawa łupów był poświęcony prawu morza mare liberum, inaczej o wolności mórz. Tutaj poglądy Zygmunta Augusta i poglądy Grotocjusza są bardzo podobne.

Jeżeli pojawi się na teście pytanie kto wypowiadał się na temat wolności mórz to nie tylko Zygmunt August ale także przede wszystkim Grotocjusz w mare liberum. 

2. 1625 r.  opublikował drugie dzieło i dużo ważniejsze (de iure beli.............. czyli o prawie wojny i pokoju (3 księgi) i to był taki podręcznik prawa międzynarodowego, który zbierał wszystkie dotychczasowe informacje na temat prawa międzynarodowego. W tym dziele o prawie wojny i pokoju było i o umowach międzynarodowych i o prawie dyplomatycznych i o prawach człowieka.

Idea grotocjuszowska - wtedy nie mówiło się o prawach człowieka tylko prawie jednostki, że jest wyższym prawem niż norma międzynarodowa niż suwerenność państwa - pomysł Grotocjusza. Poza tym o prawie wojny i pokoju oczywiście znalazły się rozdziały dotyczące prawa morza, rozstrzygania sporów itd.

W 1983 r. w Hadze odbyła się konferencja ku czci Grotocujsza, prof. Bieżanek dotarł do listów Grotocujsza do Jana Zamojskiego, który  zamówił u Grotocjusza

3. traktat na temat traktowania mniejszości w Polsce. Traktat opisywał jak Polska traktowała przybyszów wygnanych np. z Hiszpanii czy Portugalii, opisanie ich praw w Polsce z prawami w innych krajach. Uznał, że ustrój wtedy a więc wiek XVII, złota wolność szlachecka jest wzorem dla innych państw Europy, że jest to najlepszy ustrój, złota wolność szlachecka - jest podstawą rozwoju całego społeczeństwa.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin