Sunday cd2 [Bollywood][2008].txt

(31 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:00:Powinni�my od tego zacz��.
00:00:03:Mo�liwe, musz� to sprawdzi�.
00:00:08:Wprowad� j�.
00:00:10:Tak jest.
00:00:17:Rajvir, nie mog� ci pom�c.
00:00:23:Nic nie pami�tam.
00:00:26:Jak mog�am zapomnie�?
00:00:33:Czy ostatnio widzia�a� kogo�
00:00:36:kto by si� dziwnie zachowywa�?
00:00:42:Opr�cz mnie.
00:00:49:Kogo�, kto twierdzi, �e ci� zna,
00:00:53:a ty go nie poznajesz.
00:00:58:Tak. Taks�wkarz i jego kolega.
00:01:08:Taks�wkarz?
00:01:16:Don 3.
00:01:19:Shahrukh Khan si� wycofa�?
00:01:21:Nie, b�dzie gra� mojego ojca, Dona.
00:01:32:Je�li zagram w tym filmie |misja mojego �ycia si� spe�ni.
00:01:38:Obawiam si�, �e to dla ciebie Mission Impossible.
00:01:42:Prowad� i nie gadaj.
00:01:45:Nie zatrzymuj si�. |Pewnie chce m�j autograf.
00:01:48:Dok�d, szefie?
00:01:50:My�la�em, �e jeste� wolny.
00:01:51:Ja zawsze mam czas. Wsiadaj. |Mam wolne miejsce.
00:01:55:Barah Khamba? |-Pojad� wsz�dzie.
00:02:28:Ballu...
00:02:30:Co jest?
00:02:32:Wygl�da jak gangster. |Ka� mu wysi���.
00:02:36:No co ty?
00:02:38:Co?
00:02:40:Nic. Tak sobie gadamy.
00:02:43:Wspominamy dobre czasy.
00:02:45:Gadu�a z niego.
00:02:47:Kt�ra godzina?
00:02:49:Mam zepsuty zegarek.
00:02:55:To nie koniec twoich nieszcz��.
00:02:57:Sk�d pan wie?
00:02:59:Zaraz si� przekonasz.
00:03:09:Nie zap�aci� pan za kurs.
00:03:15:Wejd�.
00:03:19:We� sobie.
00:03:21:We�? |-We�?
00:03:22:Mam sobie wzi��?
00:03:24:Chce ci zrobi� krzywd�, Ballu.
00:03:26:Daruj sobie. |Wracajmy.
00:03:29:Nie Kumar, potrzebuj� pieni�dzy. |Musz� je wzi��.
00:03:34:Musz� zaryzykowa�.
00:03:36:Idziesz sam?
00:03:38:Jak zaczn� krzycze� przyjdziesz mnie uratowa�.
00:03:41:Dobra. Zagwi�d�.
00:03:43:Moje pieni�dze, szefie. |Gdzie pan jest?
00:03:50:Czego?
00:03:51:�ebrak w goglach? |We� si� za robot�.
00:03:54:Spadaj, jestem zaj�ty.
00:04:01:Co robisz?
00:04:02:Nie chc� tego ogl�da�.
00:04:05:Jest tu kto�?
00:04:08:Kto... to ty! |-To ja.
00:04:09:Wo�a�em klienta, nie ciebie.
00:04:12:Nie chcia�em tu przyj��. |On mnie zmusi�.
00:04:14:To jaki� gang.
00:04:18:Dlaczego zamkn��e� drzwi?
00:04:20:Nie podchod�. |B�d� krzycza�.
00:04:22:B�dziesz krzycza�? |-B�d�.
00:04:23:B�dzie krzycza�!
00:04:25:Gwa�t jest gorszy od morderstwa!
00:04:27:To przest�pstwo.
00:04:28:Podwioz�em ci� do domu, |a ty chcesz mnie pukn��?
00:04:32:Jecha�em na przes�uchanie.
00:04:34:Szlag trafi� rol� Supermana. |Nie zbli�aj si�.
00:04:36:Szefie, nie wszyscy lubi� to samo.
00:04:41:Ja lubi� swoj� prac�. |-Ballu! Policja!
00:04:44:Jaka policja? On chce mnie zgwa�ci�!
00:04:46:Wezwij policj�!
00:04:48:Lody, szefie!
00:04:49:Policja!
00:04:52:Widzicie, to prawdziwy facet.
00:04:55:Stoi, nic mu si� nie sta�o.
00:04:57:Przeprasam pana.
00:04:59:Z czego on jest zrobiony?
00:05:01:Zastrzel� was. |Nie rusza� si�.
00:05:03:Poczekaj! |Zajmij si� nim!
00:05:05:Zajmij si� nim!
00:05:06:To policjant!
00:05:13:Powiedz co�.
00:05:17:Prosz� tyle nie chodzi�, zm�czy si� pan.
00:05:21:Gdyby powiedzia� pan, �e jest policjantem |nie dosz�oby do tego, prawda?
00:05:25:Szanujemy policj�! Jak babcie kocham!
00:05:28:Jako dziecko bawi�em si� w policjant�w i z�odziei.
00:05:31:Kocham piosenki o policjantach.
00:05:33:* Mia�em kiedy� konika |* Poszli�my do fryzjera
00:05:35:* Zapl�t� konikowi grzyw�
00:05:37:* Pa ta taj |* Pa ta taj
00:05:38:I gdzie tu policjant?
00:05:39:Przebrany za fryzjera.
00:05:43:Nie lubi� jak kto� pieprzy smuty.
00:05:47:Czego nie lubi�? |-Pie - przenia.
00:05:52:Dobrze znasz Seher? [miasto] |-Bardzo dobrze. Znam ka�d� ulic�.
00:05:56:Connaught Place, Bahar Khamba.
00:05:58:Znam wszystkie dzielnice. |-Cisza!
00:06:00:Mam na my�li dziewczyn�.
00:06:02:Chcia�e� od niej 420 rupii.
00:06:05:To duch!
00:06:07:Wisi mi za kurs. Nie zap�aci�a mi. |No powiedz mu!
00:06:10:Tej nocy nigdy nie zapomn�.
00:06:12:Gra�em w teatrze. |'Nietoperz i czarownica'.
00:06:20:Podoba�o ci si�?
00:06:24:To b�dzie wielki hit. Rewelacja.
00:06:27:Naprawd�?
00:06:28:Nie widzia�e� jak ludzie si� �miali? |Ju� dawno tak si� nie u�mia�em.
00:06:34:Ale to by� horror na powa�nie.
00:06:40:Naprawd�? |-Tak.
00:06:42:Widocznie ludzie o tym nie wiedzieli.
00:06:46:Nie m�w o tym nikomu.
00:06:47:No co ty? Jeste� moim kumplem.
00:06:52:Klientka. |-Nie zatrzymuj si�.
00:06:55:To kompletne zadupie.
00:06:57:Musz� si� zatrzyma�.
00:07:03:Podwie�� pani� gdzie�?
00:07:05:Gdzie tylko chcesz.
00:07:07:Powa�nie, gdzie chcesz jecha�?
00:07:09:Przed siebie.
00:07:12:Wsiadaj, jedziemy w tamt� stron�.
00:07:19:Nie powinna si� pani w��czy� po Delhi w nocy.
00:07:23:To gdzie jedziemy?
00:07:26:Ta�czy� do upad�ego.
00:07:28:Ta�czy� do upad�ego.
00:07:29:Fajna piosenka.
00:07:46:Gdzie mam pani� zawie��?
00:07:50:Przed siebie.
00:07:51:Ostatni raz pytam. |Gdzie chcesz jecha�?
00:07:54:Prosto. W prawo.
00:08:00:W lewo.
00:08:10:Prosto.
00:08:11:Ugry� j�.
00:08:26:Panienko,
00:08:27:od p� godziny je�dzimy bez celu.
00:08:32:Nale�y si� 420 rupii! |Gdzie idziesz?
00:08:37:Prosz� pani!
00:08:39:Prosz� zap�aci�!
00:08:41:Ona nigdzie nie ucieka. |Patrz.
00:09:12:* Jasne...
00:09:15:* Jasne jej policzki
00:09:19:* Bo�e...
00:09:22:* Bo�e, jest pi�kna
00:09:26:* Jasne...
00:09:29:* Jasne jej policzki
00:09:33:* Bo�e...
00:09:35:* Bo�e, jest pi�kna
00:09:39:* Okrad�a� mnie....
00:09:43:* Okrad�a� mnie...
00:09:46:* Co zrobi�am?
00:09:50:* Co zrobi�am?
00:09:53:* Okrad�a� mnie...
00:09:57:* Okrad�a� mnie...
00:10:21:* Da�em ci si� oszuka�
00:10:24:* Tak dobrze udawa�a�
00:10:27:* Zabawa zaczyna si� po p�nocy
00:10:31:* Taniec mnie wtedy zamroczy
00:10:34:* Nie ku� losu, dziewczyno
00:10:36:* Kto� ci� mo�e udusi�
00:10:41:* Jasne...
00:10:44:* Jasne jej policzki
00:10:48:* Bo�e...
00:10:51:* Bo�e, jest pi�kna
00:10:55:* Okrad�a� mnie...
00:10:58:* Okrad�a� mnie...
00:11:01:* Co zrobi�am?
00:11:05:* Co zrobi�am?
00:11:09:* Okrad�a� mnie...
00:11:12:* Okrad�a� mnie...
00:11:27:Chod�cie!
00:11:30:Najpierw mi zap�a�.
00:11:33:Najpierw mnie gdzie� zawieziesz. |-Znowu?
00:11:37:Gdzie chcesz jecha�?
00:11:39:Mam jej do��.
00:11:51:Powiesz gdzie chcesz jecha�?
00:11:53:Tylko nie po za Delhi. |Gdzie chcesz jecha�?
00:11:57:Za miasto!
00:11:58:�artujesz sobie.
00:12:00:Do�� tego.
00:12:02:Zatrzymaj si�!
00:12:07:Dziewczyno, wiesz, kim jeste�my?
00:12:11:Ostatnio zamordowano tu dziewczyn�.
00:12:17:Suhasini Pradhan.
00:12:19:To my j� zamordowali�my.
00:12:22:Mo�esz nam wierzy�... lub nie.
00:12:28:Dusili�my j�... |Dop�ki nie umar�a...
00:12:40:Wiesz, kim jeste�my?
00:12:47:Wi�c to was szuka�am.
00:12:50:Dlaczego?
00:12:53:Ja jestem t� dziewczyn�.
00:12:55:Jak�? |- Suhasini Pradhan.
00:12:58:Mo�ecie mi wierzy�... lub nie.
00:13:07:Boisz si�, Ballu?
00:13:08:Nie, tak si� zachowuj� w nocy.
00:13:12:Wcze�niej nie zauwa�y�em. |Chod�my st�d.
00:13:17:S�uchaj... Dlaczego sobie z nami pogrywasz?
00:13:24:Ja nie �artuj�.
00:13:27:Zawieziemy ci� gdzie tylko zechcesz.
00:13:31:Za darmo. Pasuje? |Gdzie chcesz jecha�?
00:13:36:To moje ulubione miejsce. Cmentarz.
00:13:38:Cmentarz? |-Od niedawna.
00:13:42:Co si� sta�o?
00:13:43:Umar�am.
00:13:47:Moja dusza opanowa�a jej cia�o.
00:13:50:Biedny doktor... |D�gn�am go no�yczkami.
00:13:55:Potem dusi�am go... dop�ki... |-Dop�ki?
00:13:58:Dop�ki oczy mu nie wypad�y.
00:14:02:Co to mia�o znaczy�?
00:14:04:Tak odbija�y si� od pod�ogi. |-Rozumiem!
00:14:08:By� ca�y we krwi, w�o�y�am go do pralki...
00:14:11:Bo�e!
00:14:17:Nie b�j si�, Ballu.
00:14:19:Wszyscy kiedy� umieraj�. |To nic strasznego.
00:14:24:Boj� si�, a ty mnie nie pocieszasz.
00:14:27:Sp�jrz na mnie. Rodzina, �ona, dzieci.
00:14:31:Nie mam nikogo. |Nie za�o�y�em rodziny.
00:14:35:Uratuj mnie przed tym duchem praczki. |Nie chc� umrze� jako kawaler.
00:14:39:Ja te� chc� uporz�dkowa� swoje �ycie.
00:14:43:Zr�b co�.
00:14:46:Krzy�! |-�e co?
00:14:47:W pewnym angielskim filmie widzia�em |jak odstraszali duchy krzy�em.
00:14:52:To by�y wampiry, ch�opie.
00:14:54:Mamy tylko krzy�.
00:15:05:Uciek�a na widok krzy�a?
00:15:08:Duchu, sta� przede mn�!
00:15:10:Po co j� wo�asz?
00:15:12:Nie boj� si�! |Mam krzy�!
00:15:14:P�niej jej poszukamy.
00:15:15:Ja jej poka��! |-Wsiadaj, stary.
00:15:18:Duch? |Nie boj� si� duch�w!
00:15:20:Jeszcze jej poka�esz, Ballu.
00:15:24:Tak w�a�nie by�o.
00:15:26:Potem widzieli�my j� par� razy.
00:15:28:Wcale nie jest duchem.
00:15:30:Zrobi�a nas w konia.
00:15:37:Teraz wszystko wiem.
00:15:41:I nic nie rozumiem .
00:15:42:Powinien pan j� zatrzyma�.
00:15:45:To cwana sztuka.
00:15:47:Goni�o j� ze dwudziestu zbir�w.
00:15:49:Pobili nas, ale jako� |uda�o nam si� j� uratowa�.
00:16:01:Sk�d mam wiedzie�, �e m�wicie prawd�?
00:16:06:A kto by wymy�li� co� takiego?
00:16:09:To �wi�ta prawda.
00:16:17:Codziennie o 8:30. |Komisariat Dariyaganj.
00:16:22:Co?
00:16:23:Wtedy mam najwi�cej klient�w. |Dariyaganj to strasznie daleko.
00:16:26:Dlaczego pan to robi? |-Zrobimy tak.
00:16:27:Zamkniemy ich na do�ku w Dariyaganj.
00:16:30:B�dziemy o 8:30. Nie ma sprawy.
00:16:32:To dobrze.
00:16:36:Dariyaganj.
00:16:39:Dobrze. |-B�dziemy tam.
00:16:43:Nie spieszy si� wam?
00:16:44:Racja.
00:16:54:Wi�c to jest Czerwony Fort? |-Tak, Czerwony Fort.
00:16:58:Zbudowa� go... Jahangir,|Shah Akbar, kto go kurna zbudowa�?
00:17:03:Robotnicy i niewolnicy. |Dobra robota!
00:17:05:Dlaczego nazywaj� go Czerwonym Fortem?
00:17:08:Daltonista, czy co?
00:17:10:W Indiach uwielbiamy czerwony.
00:17:12:Wszystko czerwone.
00:17:13:�lubne sari: czerwone.
00:17:14:Czerwone �wiat�a. |Czerwony Kr�l.
00:17:16:Wspania�y Kr�l! |-Czerwony Kr�l?
00:17:17:Tak. Wysoki, ciemny, przystojny. |Czerwony Kr�l.
00:17:21:Nie wa�ne. Czym to miejsce si� wyr�nia?
00:17:25:Wyr�nia?
00:17:26:Zaraz ci wyt�umacz�.
00:17:28:Podejd�cie tu.
00:17:29:W�a�nie tak....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin