90210.S01E16.txt

(31 KB) Pobierz
{7}{53}/W poprzednich odcinkach...
{53}{110}To ja ci� uderzy�em.|To by�a wy��cznie moja wina.
{110}{158}Najwa�niejsze,|�e nikomu nic si� nie sta�o.
{158}{220}Navid,|niczego od ciebie nie oczekuj�.
{220}{267}To dobrze,|bo nie wiem, czy mog� ci co� da�.
{267}{317}Ani by� z tob�...
{317}{387}Zarezerwowa�am pok�j w hotelu.|Zatrzymam si� tam do powrotu mamy.
{387}{453}Cze��, mam wam co� do powiedzenia.|Jestem w ci��y.
{481}{547}- Poznaj Navida.|- Cze��, co s�ycha�?
{547}{617}Ta ca�a mi�o�� doprowadza mnie|do szale�stwa.
{617}{676}- Kochasz mnie?|- Tak.
{676}{750}- O co chodzi?|- Pr�buj� tylko lepiej ci� pozna�.
{750}{829}Wypadek wiele zmienia.|Zupe�nie jakbym obudzi� si� ze snu.
{829}{938}- Jakby mnie to wyrwa�o z ba�ki.|- Z ba�ki, w kt�rej ja nadal jestem.
{1116}{1199}Ju� id�.
{1262}{1350}- Dzie� dobry, Aaron.|- Dzie� dobry, panno Clark.
{1560}{1650}Mi�ego dnia.
{1656}{1712}- Dodatek o modzie?|- Zawsze.
{1712}{1798}- Pani samoch�d czeka, panno Clark.|- Dzi�kuj�.
{1798}{1868}Dzie� dobry, Troy.
{1941}{1979}Nie jeste� Robertem.
{1979}{2028}Wzi��em jego porann� zmian�.
{2028}{2119}Mam nadziej�,|�e nie jeste� rozczarowana, Naomi.
{2119}{2172}Sk�d znasz moje imi�?
{2172}{2235}Robert powiedzia�,|�eby si� ciebie spodziewa�.
{2235}{2325}Mimo to...|Nie spodziewa�em si�... ciebie.
{2407}{2457}Waniliowe latte|z odt�uszczonym mlekiem.
{2457}{2501}Z dodatkow� piank�.
{2501}{2573}Nie odchod�,|gdy do ciebie m�wi�!
{2573}{2622}M�wi� do ciebie!
{2622}{2696}Powiedzia�em,|�e chc� szkock�!
{2696}{2752}Przykro mi, prosz� pana.|Bar otwieramy dopiero o 10.
{2752}{2800}Wiesz, kim jestem?
{2800}{2887}Powiem to bardzo wolno,|�eby� zrozumia� m�j angielski.
{2887}{2952}Daj... mi... szkock�!
{2952}{3017}Albo zawiadomi� urz�d imigracyjny|i ode�l� ci� do Meksyku,
{3017}{3077}zanim zd��ysz powiedzie� "burrito".|Co ty na to?
{3077}{3132}Przepraszam.|Mamy drobny problem.
{3132}{3167}Co?
{3167}{3231}Dziwne by�oby,|gdyby pr�bowa� pan odes�a� Miguela do Meksyku,
{3231}{3276}poniewa� pochodzi z Guatemali.
{3276}{3316}Chyba,|�e mia� pan na my�li urlop.
{3316}{3359}To by�by w�a�ciwie mi�y pomys�,
{3359}{3509}poniewa� ci�ko pracuje|i ca�y dzie� musi si� u�era� z takimi pijakami jak ty.
{3509}{3553}Szukasz guza, lalusiu?
{3553}{3633}Nie, raczej nie.
{3633}{3688}Co ty robisz, do cholery?
{3702}{3766}Zostawcie!|Wiecie, kim jestem?
{4088}{4118}Cze��, skarbie.
{4144}{4189}Nie mia�e� tego zobaczy�.
{4189}{4233}W porz�dku.|Nic nie widzia�em.
{4233}{4310}Ale czerwona r�a to dobry wyb�r.|Podkre�li moje oczy.
{4310}{4362}A ja kocham twoje oczy.
{4362}{4417}- Kocham ci�.|- Ja te� ci� kocham.
{4417}{4464}- Kocham to s�ysze�.|- Kocham to m�wi�.
{4464}{4497}Kocham t� ca�� sytuacj�.
{4497}{4583}Zupe�nie jakby teraz wszystko by�o inaczej.|Ja czuj� si� inaczej.
{4583}{4640}Dzisiaj rano w radiu lecia�a Whitney Houston.
{4640}{4764}Po raz pierwszy nie brzmia�a jak s�odka idiotka,|kt�r� chcia�abym udusi�.
{4764}{4810}- Tak?|- Tak.
{4810}{4845}Bo...
{4845}{4954}Zawsze b�d� ci� kocha�.
{4954}{5014}Zawsze.
{5014}{5150}Zawsze...|kocha� ci�...
{5153}{5219}Wiesz,|�e teraz to ty jeste� s�odk� idiotk�?
{5219}{5269}Tak,|ale jestem twoj� s�odk� idiotk�.
{5269}{5331}- No dobrze, wi�c...|- Co?
{5331}{5431}Wi�c w dalszym ci�gu nie zamierzasz mi zdradzi�|naszych tajemniczych plan�w na walentynki?
{5431}{5472}Je�li ci powiem,|nie b�d� ju� tajemnicze.
{5472}{5536}No dobrze, Whitney, r�b swoje.|R�b swoje.
{5536}{5584}Mog� po ciebie przyjecha� ko�o 20.
{5584}{5641}Je�li chcesz wpa�� na kolacj�|przed balem.
{5641}{5724}Nie mog�. Dosta�am si� na kurs aktorstwa,|na kt�ry si� zg�osi�am.
{5724}{5786}B�d� tam do 21,|je�li chcesz po mnie przyjecha�.
{5786}{5816}Jasne.
{5816}{5860}Nie m�wi�a� mi,|�e si� dosta�a�.
{5860}{5891}Dlaczego?
{5891}{5930}Tak, po prostu...
{5930}{5982}Ci�ko mi z tob� rozmawia� o aktorstwie,
{5982}{6050}je�li nie podzielasz mojego entuzjazmu.
{6050}{6112}Powiedzia�em ju�, �e mi przykro.
{6112}{6174}Tak, wiem.|Ale s�dzisz, �e to banalne.
{6174}{6222}Wi�c jest mi trudno...
{6222}{6267}Poczekaj chwil�, dobrze?
{6267}{6313}Tak.
{6313}{6370}Jasne.
{6378}{6411}Co jest mi�dzy nimi?
{6411}{6500}No wiesz,|rozmawiaj� o g��bokich sprawach.
{6500}{6594}Ale przysi�gam, �e je�li jeszcze raz us�ysz�,|jak to wypadek wszystko zmienia,
{6594}{6649}sama wjad� w drzewo.
{6649}{6707}Tylko daj mi zna�,|zanim to zrobisz.
{6707}{6763}�ebym nie znalaz�a si� w tym samochodzie.
{6763}{6842}Chc�, �eby wreszcie wydobrza�a.
{6842}{6925}Mo�e wtedy nie b�dzie musia� sp�dza� z ni� tyle czasu.
{6925}{6985}- Cze�� Rhondo.|- Dzie� dobry.
{6985}{7017}Jak si� czujesz?
{7017}{7049}Troch� obola�a,|ale nie jest �le.
{7049}{7120}Przykro mi, �e nie uda�o ci si� wczoraj|obejrze� z nami filmu dokumentalnego.
{7120}{7150}Tak, mia�am zaj�cia aktorskie.
{7150}{7209}- By� dobry?|- Niesamowity.
{7209}{7274}By� o tym, jak jedna chwila|mo�e zmieni� wszystko na zawsze.
{7274}{7307}To szczera prawda.
{7307}{7424}Wypadek zmieni� mnie dog��bnie.
{7425}{7560}Ethana te�.|Kiedy� lubi� filmy akcji, a teraz woli dokumentalne.
{7560}{7650}Tak, ale jej chyba chodzi�o|o zmiany wewn�trzne.
{7673}{7708}Tak, wiem.
{7708}{7748}Tylko �artowa�am.
{7860}{7913}No dobrze.
{7913}{7947}Powinni�my i�� na zaj�cia.
{7947}{7982}Tak.|Do zobaczenia p�niej.
{8067}{8138}Na razie.
{8139}{8202}No dobra,|mo�e powinna� wjecha� w drzewo.
{8300}{8450}/Odcinek 16: "O z�amanych sercach i hotelach"
{8451}{8550}/T�umaczenie: Gosiak
{8739}{8779}To pewnie jaki� kole�|na odwyku.
{8779}{8838}- Za�o�� si�, �e Navid wie.|- Hej, o co chodzi?
{8839}{8874}Navid wie wszystko.|O co codzi?
{8887}{8933}Kto jest tatusiem dziecka Adrianny?
{8933}{8974}Nawet nie wiem.
{8974}{9064}To m�g� by� ka�dy.|Nie mam poj�cia.
{9064}{9128}- Uda�o ci si� wywin��, co?|- O tak, zdecydowanie.
{9129}{9204}Adrianna to pora�ka.|Nie wiem, co sobie my�la�em, powa�nie.
{9205}{9265}�yje we w�asnym �wiecie.|Nie mam zamiaru si� tym przejmowa�.
{9278}{9411}Tak, ja te� nie.
{9603}{9631}No nie�le.
{9631}{9677}Czas na r�e.
{9678}{9734}Megan...
{9734}{9773}I kolejna dla...
{9774}{9831}Dla ciebie, Michael.
{9832}{9899}Nika, prosz�.|I kolejna dla Megan.
{9900}{9946}Joanna.
{9946}{10006}Dla Mayi.
{10007}{10049}I Adrianny.
{10179}{10217}Kochanie...
{10218}{10271}Dostaj� �a�osne kwiaty od samorz�du.
{10271}{10353}My�la�am, �e zrobili to tylko dla tej dziewczyny z 12 klasy,|kt�ra mia�a ca�e cia�o w gipsie.
{10354}{10416}Tej ze skolioz�?|Wydaje mi si�, �e ona ma teraz ch�opaka.
{10417}{10447}Oczywi�cie, �e ma.
{10447}{10483}Dobrze si� czujesz?
{10484}{10578}Przez chwil� pomy�la�am,|�e to naprawd� od kogo�.
{10578}{10713}Nie wiem dlaczego.|To oczywiste, �e nie jestem niczyj� wymarzon� walentynk�.
{10714}{10791}Sp�jrz na mnie.
{10847}{10894}�eby by�o jasne,|wygl�dasz �wietnie.
{10895}{10966}Twoje cycki wygl�daj� �wietnie,|masz pi�kne g�ste w�osy.
{10967}{11021}Wygl�dasz niesamowicie,|ostatni krzyk mody na wybiegach.
{11022}{11053}Masz to co�.
{11053}{11119}Gdybym wybiera�a si� na Lesbos,|wybra�abym ciebie.
{11120}{11149}Dzi�kuj�.
{11190}{11220}Ethan.
{11221}{11250}O Bo�e.
{11251}{11296}Czeka�e�?
{11297}{11386}Omawia�am m�j esej|z panem Matthewsem przynajmniej p� godziny.
{11387}{11423}Jest przerwa na lunch,|nie jeste� g�odny?
{11423}{11548}Tak, ale czym jest g��d w por�wnaniu z tym,|przez co ty przechodzisz?
{11549}{11617}A to wszystko przeze mnie.|Sp�jrzmy prawdzie w oczy, jestem ci co� winien.
{11618}{11653}Prawda?|Ale chod�my,
{11654}{11735}zanim sko�czy si� pizza|i zostanie nam ta br�zowa papka, kt�r� nazywaj� mielonym.
{11736}{11786}Ethan,|poczekaj.
{11829}{11890}Jest co�,|o czym musz� ci powiedzie�.
{11890}{11972}Tylko nie wiem jak ci to powiedzie�,|�eby nie wyj�� na jak�� wariatk�.
{11972}{12028}Bo ni� nie jestem.|Przysi�gam.
{12029}{12082}O co chodzi?
{12082}{12148}Ja...
{12148}{12193}Czuj� si� lepiej,|ni� mog�o si� wydawa�.
{12193}{12229}Znacznie lepiej.
{12241}{12317}Wyolbrzymia�am swoje obra�enia.
{12317}{12357}Sama mog� nie�� plecak.
{12358}{12379}Co?
{12380}{12449}Naprawd� polubi�am sp�dzanie czasu z tob�.
{12449}{12532}Pomy�la�am po prostu, �e jak poczuj� si� lepiej,|nie b�dziesz ju� chcia� si� spotyka�.
{12532}{12622}Niewa�ne.
{12622}{12674}Przepraszam,|�e ci� wykorzysta�am.
{12675}{12767}Jeste� oficjalnie|zwolniony z tego obowi�zku.
{12767}{12817}Jakiego obowi�zku?
{12818}{12889}- Jeste�my przyjaci�mi.|- Tylko z powodu jakiego� wypadku.
{12889}{12925}Co za r�nica,|jak si� poznali�my?
{12925}{12997}Najwa�niejsze, �e si� poznali�my.|Ten wypadek
{12998}{13040}wp�yn�� na nas oboje|i dobrze si� rozumiemy.
{13040}{13108}Nawet wi�cej.|Lubimy si�.
{13109}{13145}Przynajmiej ja tak my�la�em.
{13145}{13223}- Nie wiem, mo�e masz mnie do��.|- Nie.
{13223}{13304}- Nie mam.|- Dobrze.
{13304}{13362}Ale od tej pory |musimy by� ze sob� szczerzy.
{13362}{13410}Bo �ycie jest za kr�tkie,|�eby k�ama�.
{13410}{13477}W zupe�no�ci si� z tob� zgadzam.
{13495}{13538}/Ciekawe, gdzie jest Ethan.
{13538}{13585}Pewnie rozmy�la nad sensem �ycia.
{13641}{13699}No dobra,|musisz mi pom�c.
{13699}{13798}Musz� zaplanowa�|niepowtarzalne walentynki.
{13798}{13842}M�wi�am ci,|id�cie na bal.
{13842}{13892}Nie,|wszyscy id� na bal.
{13945}{14027}Zabierz Dixona|na romantyczn� kolacj�.
{14027}{14065}Ch�opcy kochaj� jedzenie.
{14065}{14135}Tak, ale czy on nie by� ju�|na romantycznej walentynkowej kolacji?
{14135}{14165}Tak,|ale nie w Los Angeles.
{14165}{14311}Uwierz mi, tu jest inaczej ni� w Kansas,|gdzie wsz�dzie mo�esz dosta� tylko pikantne skrzyde�ka.
{14311}{14408}- Id� po nast�pny nap�j, chcesz?|- Nie.
{14408}{14487}M�wi si� przepraszam!
{14553}{14619}Mam co�, co sprawi,|�e poczujesz si� lepiej.
{14619}{14693}Powiedz mi, �e to tarta z owocami,|kt�ra �ni�a mi si� w nocy.
{14693}{14725}Smacznego.
{14725}{14776}To prawie ukoi�o|m�j walentynkowy b�l.
{14776}{14833}Wiesz, jad�am w najbardziej|niesamowitych miejsach na �wiecie,
{14833}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin