24 - S02E14.txt

(23 KB) Pobierz
00:00:14:Nie ma szans na to,|�e bomba kiedykolwiek wybuchnie,
00:00:17:je�li dru�yna si� specjalnych �ledzi ka�dy jej krok.
00:00:20:Jack Bauer znalaz�|komandos�w z Koralowego W�a.
00:00:22:Wszytkich sze�ciu cz�onk�w grupy zabito.
00:00:24:Je�li mi czego� nie powiedzia�e�...
00:00:27:Spytaj Sherry.|To z ni� powiniene� porozmawia�.
00:00:30:M�j ojciec pracuje dla rz�du.
00:00:32:Powiedzia�, �e kto� dzi� zdetonuje bomb� atomow� w Los Angeles,
00:00:35:- Poka�� ci co�.|- Co to jest?
00:00:37:Schron przeciwatomowy.
00:00:38:- Sta�o si�.|- Bomba wybuch�a?
00:00:40:Promieniowanie. Musimy zej�� na d�,|zanim nie b�dzie za p�no.
00:00:46:- Halo?|- Nast�pi�a zmiana plan�w.
00:00:48:Dlaczego? Co si� dzieje?
00:00:50:Marie, nasza misja zale�y teraz od ciebie.|Licz� na ciebie.
00:00:55:Kto poleci?
00:00:56:Ja.
00:00:59:Banda �ajdak�w,|dzia�aj�cych wg w�asnych zasad.
00:01:01:- Gdzie ich znajd�?|- Gdzie� na lotnisku.
00:01:04:Nasza szansa - �e dostaniesz si� do bomby omijaj�c ich.
00:01:07:Jest tu gdzie� uzbrojona g�owica nuklearna.
00:01:09:Jest! Szybciej, szybciej!
00:01:11:Wznie� r�ce nad g�ow�!|Tak trzymaj!
00:01:14:To nie jest bomba.|Zosta�a tak zrobiona, �eby udawa� bomb�.
00:01:16:To nie jest bomba.|To pu�apka.
00:01:18:Powtarzam: ci�gle szukamy urz�dzenia nuklearnego.
00:01:32:OK, ostro�nie z tym.
00:01:36:Ruszaj.
00:01:53:Musisz obrobi� odciski palc�w na miejscu.|Przynie� przeno�ny sprz�t.
00:01:58:M�w! Gdzie jest prawdziwa bomba?|Gdzie jest prawdziwa bomba?
00:02:02:Czy rozumiesz co m�wi�?|Czy m�wisz po angielsku?
00:02:06:Czy m�wisz po angielsku?
00:02:08:- Przeszuka� go. Przyprowadz� t�umacza.|- Tak, sir.
00:02:11:Tu Jack Bauer,|potrzebuj� t�umacza do hangaru 21.
00:02:14:Powtarzam: ��dam t�umacza do hangaru 21.
00:02:42:Panie Mason, Jack Bauer na drugiej linii.
00:02:46:Dobrze.
00:02:47:- George.|- Jak tam poszukiwania, Jack?
00:02:51:�adnych nowych �lad�w bomby.
00:02:54:Co z samolotem,|w kt�rym znalaz�e� atrap�?
00:02:56:Jest czysty. U�yj wstecznego obrazu satelity do wy�ledzenia pocz�tkowej lokalizacji samolotu.
00:03:01:To tam mogli za�adowa� atrap�.|Dowiedz si� kto tam by�.
00:03:05:Tu i tu.
00:03:07:George? Jeste� tam?
00:03:12:George, S�yszysz mnie?|Nic ci nie jest?
00:03:14:- Nie.|- George!
00:03:16:Tak, bior� sie za to! Wsteczny obraz saletity. Tak.
00:03:20:Naprawd� mi przykro z powodu tego ci si� dzi� przydarzy�o.
00:03:24:Ale je�li nie mo�esz jasno my�le�,|niech kto inny przejmie dowodzenie.
00:03:29:- Nie ma nikogo innego, Jack.|- A Tony?
00:03:34:Sk�adam to do kupy. Dam rad�. Dobrze?
00:03:39:Tak, OK.
00:03:40:- Mamy jeszcze jeden problem.|- Jaki?
00:03:43:Sze�ciu komandos�w, kt�rych znalaz�e�,|wygl�da, �e si�dmy uciek�.
00:03:48:Zbada�em rany po kulach.
00:03:50:trzech z nich zna�o zab�jc� -|strzela� z bliska.
00:03:55:Inni wykazywali oznaki walki,|co wskazuje, �e mieli czas na reakcj�.
00:03:59:- Wi�c si�dmy nie uciek�.|- Racja. On by� zab�jc�.
00:04:04:Musz� i��. Daj mi jak najszybciej ID si�dmego komandosa.
00:04:08:- Pracuje nad tym.|- Dobrze.
00:04:09:- Co masz?|- Portfel, �adnego ID, �adnych kart kredytowych.
00:04:19:Chce m�wi�.|Gdzie do cholery jest t�umacz?
00:04:27:Panie Warner, Pa�ska c�rka Kate.
00:04:29:- Kate?|- Tata?
00:04:31:- Kate, gdzie jeste�?|- Nic mi nie jest. Jestem na lotnisku.
00:04:35:Na lotnisku? Opuszczasz miasto?
00:04:38:Jeszcze nie. Pomagam w �ledztwie jednemu agentowi.
00:04:42:Tato... czy powiedzieli ci o Rezie?
00:04:45:Tak, ja... ja nie mog� uwierzy� w to, co m�wi� o Marie,
00:04:49:�e jest z tymi terrorystami,|�e zabi�a Rez�. Ja...
00:04:54:Wiem, Tato.
00:04:55:- Kate...|- Tato, poczekaj sekund�.
00:04:57:To nie by�a bomba. Aresztowali�my pilota.|Musisz t�umaczy�.
00:05:00:Tato, oddzwoni�.
00:05:03:Wszysto w porz�dku?
00:05:04:Tak, �wietnie. Tato, kocham ci�.
00:05:09:Ja te� ci� kocham, skarbie.
00:05:12:- Co dok�adnie Roger Stanton panu powiedzia�?|- Sherry jest w to w jaki� spos�b wmieszana.
00:05:18:- W zagro�enie atomowe?|- Nie rozwodzi� si� nad tym.
00:05:21:To wszystko co powiedzia�.
00:05:29:Powiedzieli, �e to pilne.|To z powodu bomby? Znale�li j�?
00:05:33:Jeszcze nie. Siadaj.
00:05:38:W�a�nie rozmawia�em ze Stanton'em.|Zezna�, �e wiedzia� o bombie od tygodni.
00:05:42:Od tygodni? Dlaczego mia�by to ukrywa� przed tob�?
00:05:46:Chcia�, aby bomba znalaz�a si� na terenie US,|zanim przechwyci�by j�.
00:05:49:- Wi�c wie gdzie jest bomba.|- Ludzie, kt�rzy j� �ledzili, wiedzieli.
00:05:54:Ale wszyscy nie �yj�. Bomba ci�gle gdzie� jest|i nikt nie wie gdzie.
00:06:00:O, m�j Bo�e. O, m�j Bo�e.
00:06:07:Czy m�wi� co�, o czym ju� wiesz?
00:06:11:- Co?|- Powiedz mi.
00:06:15:Czy zrobi�a� co� nie do pomy�lenia|i postawi�a� si� w jednym rz�dzie z Roger'em Stanton'em?
00:06:19:To skandaliczne! Oczywi�cie, �e nie!|Co ci powiedzia�?
00:06:22:Siadaj.
00:06:24:- David...|- Siadaj!
00:06:28:Powiedzia�, �e by�a� zamieszana|w dzia�alno�� przeciwko mnie.
00:06:31:On k�amie, David! Nigdy nie spotka�am|Roger'a Stanton'a, a� do dzisiaj!
00:06:35:- To nieprawda.|- On ci� rozgrywa!
00:06:37:Cokolwiek robi,|chce aby� uwierzy�, �e ja...
00:06:40:Przesta�!
00:06:46:Sherry... w tej chwili stoimy na skraju wojny,
00:06:52:kt�ra doprowadzi do �mierci milion�w ludzi.
00:06:55:Musimy zatrzyma� t� katastrof�,|teraz, zanim si� zacznie.
00:07:01:Je�li jest co�, czego mi nie m�wisz,|cokolwiek, co pomog�oby znale�� bomb�,
00:07:06:jako prezydent Stan�w Zjednoczonych,|nakazuj� ci...
00:07:09:Nie, jako kto�, kogo,|jak twierdzisz, kochasz...
00:07:16:Prosz�, pom� mi, Sherry.
00:07:28:Dosta�am telefon... par� miesi�cy temu,|w �rodku nocy
00:07:34:od przyjaciela wysoko w NSA.
00:07:40:Powiedzia� mi,|�e Roger Stanton chcia� rozmawia� ze mn� z rana,
00:07:45:wi�c spotkali�my si� w parku w Virginii.
00:07:53:Czego chcia�?
00:07:55:- Chcia� mnie zwerbowa�.|- Do czego?
00:08:01:Chcia� wiedzie�, kto jest wzgl�dem ciebie lojalny,|a kogo mo�na przekabaci�.
00:08:06:Chcia�... chcia� zna� twoje s�abo�ci.
00:08:15:I powiedzia�a� mu?
00:08:19:Tak.
00:08:24:Ale zrobi�am to po to, aby zyska� jego zaufanie.
00:08:28:Nie sz�am z nim w parze.|Robi�am to dla ciebie.
00:08:36:David, wiem, �e mi nie wierzysz,|ale daj mi 30 minut
00:08:41:na udowodnienie, �e m�wi� prawd�,
00:08:44:i �e zrobi�am to, aby ci� chroni�,
00:08:49:a nie skrzywdzi�.
00:08:56:Chyba m�wi, �e zrobi� to dla swojej rodziny.|Obiecali mu pieni�dze.
00:09:01:Zapytaj kim s� "oni".
00:09:12:Syed Ali.
00:09:19:Zapytaj, czy wie o drugiej bombie.
00:09:27:Eh?
00:09:28:Chyba �le powiedzia�am.|M�wimy r�nymi dialektami.
00:09:32:Nie ma znaczenia. Pr�buj.
00:09:41:Jack, jest t�umaczka.
00:09:44:Jack Bauer.
00:09:46:Tam siedzi. Kate?
00:09:51:- Naprawd� mi przykro, Jack.|- By�a� �wietna. By�a� �wietna.
00:09:55:Agent Baker zabierze ci� do strefy kontrolowanej.|Nied�ugo przyjd�.
00:10:03:Zapytaj, czy wie o drugiej bombie.
00:10:09:Powiedzia�, �e nic nie wie.
00:10:21:ID, prosz�.|Czy mog� zobaczy� pana identyfikator?
00:10:34:Kim s� ci wszyscy ludzie?
00:10:36:Zamykaj� lotnisko, sprawdzaj� wszystkich.|Przepraszam na chwil�.
00:11:05:Zapytaj gdzie chodzi� do szko�y|i jak nazywa si� jego chrzestny.
00:11:14:Nie moge uwierzy�, �e bomba wybuch�a.|Co m�wili? Ile ludzi?
00:11:18:Nie wiem.|Transmisja si� urwa�a.
00:11:23:Nic ci nie b�dzie?
00:11:26:M�j tata, musz� skontaktowa� si� z moim tat�.
00:11:28:Skontaktujemy si�. Ale teraz musimy|zosta� tu, gdzie jest bezpiecznie.
00:11:34:Nie wiadomo, dok�d p�jdzie ob�ok radiacyjny.
00:11:40:Zobacz�, czy z�api� co� na kr�tkich, OK?
00:12:03:...Ulubiona rozg�o�nia LA,|ca�y czas, 24-7.
00:12:07:Debata na temat voucher�w szkolnych naprawd� si� rozgrzewa...
00:12:16:Co powiedzieli?
00:12:18:Promieniowanie zak��ca anten�.
00:12:21:Mog� min�� godziny, zanim co� z�apiemy.
00:12:29:Co si� z nami stanie?
00:12:42:- Shh, Ju� dobrze.|- Boj� si�.
00:12:46:Nie b�j si�.|Nie ma czego si� ba�.
00:12:48:B�dziemy tu bezpieczni. Daj� s�owo.
00:13:05:Musisz by� now� asystentk� przys�an� z Okr�gu.
00:13:08:Carrie Turner. Pan to pewnie George Mason.
00:13:14:Przepraszam...
00:13:16:Wygl�da pan gorzej, ni� si� spodziewa�am.
00:13:19:- Czy mog� w czym� ci pom�c?|- Nie, prawie si� zainstalowa�am.
00:13:23:�ledzi�am wszystko z Okr�gu.
00:13:25:Przejm� obowi�zki Pauli,
00:13:27:wi�c je�li chcia�by pan zmusi� do czego� serwer,|ja to zrobi�.
00:13:31:Dobrze. Sytuacja zmieni�a si� w ci�gu ostatniej godziny,
00:13:34:wi�c musisz od�wie�y� wszystko na komputerach.
00:13:37:Nie ma sprawy. Prosz� tylko si� upewni�,|�e nikt nie grzebie w systemie.
00:13:41:OK.
00:13:43:Panie Mason... pod kogo podlegam... bezpo�rednio?
00:13:50:Pode mnie.
00:13:52:Bez obrazy, panie Mason, ale wie�� niesie,|�e nied�ugo pan tu zostanie.
00:13:58:Wi�c... pod kogo podlegam?
00:14:03:Wreszcie znalaz�em kogo�, kto mnie lubi,|i mia�bym si� nie m�c tym cieszy�
00:14:08:Tony Almeida.
00:14:12:I Michelle D-Dessler.
00:14:15:- Czy powiedzia� pan Michelle Dessler?|- Tak, powiedzia�em. Dlaczego pytasz?
00:14:18:Pracowa�y�my razem w Okr�gu.|By�am jej szefem.
00:14:24:A dlaczego mi to m�wisz?
00:14:27:B�dzie dobrze. To nieistotne.
00:14:33:Panie Mason?
00:14:35:M�j Bo�e. Panie Mason? Panie Mason!
00:14:38:- Nic panu nie jest?|- Nie.
00:14:44:- Identyfikator?|- Dzi�kuj� za wsp�prac�.
00:14:47:B�dziemy chcieli wypu�cic was jak najszybciej.
00:14:56:R�ce przed siebie.|Prosz� sta� bez ruchu.
00:15:00:Prosz� przedtem wyj��|wszystkie metalowe przedmioty z kieszeni.
00:15:05:To przyspieszy proces sprawdzania.
00:15:11:- Marie!|- Nie ma powodu do obaw.
00:15:14:Prosz� o wsp�prac�. Doceniamy to.
00:15:17:- Oh, przepraszam. Nie mo�e tam pani wej��.|- Co?
00:15:20:Trzeba by� obszukanym, zanim sie tam wejdzie.
00:15:22:- To moja siostra. To wa�ne.|- Przykro mi.
00:15:26:Zaraz, prosz�. Jestem z Jack'iem Bauer'em, CTU.
00:15:31:- OK. Prosz� i��.|- Dzi�ki.
00:15:34:Czy mo�e pan da� zna� Jack'owi Bauer'ow...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin