str5.doc

(24 KB) Pobierz

 

5

Ale innym razem mówi 'Wolna wola jest jak skrzydła motyla. Dotkniesz ich i już nie odfrunie."

No właśnie, czy nie doświadczamy tego cały czas od grzechu pierworodnego, czyli od czasu gdy zło

dotknęło nas po raz pierwszy. Tylko, że Jezus naprawia te skrzydełka. Tymczasem szatan, a my za

nim, nie uznaje mocy, która owe skrzydełka uleczyła...

Słyszymy też wyznanie szatana: "Wolna wola to dziwka."

Te dwa ostatnie cytaty szatana pokazują pewność szatana, że ma przewagę nad Bogiem, że to on jest zwycięzcą, a nie pokonanym. W pewnym momencie mówi "wiek XX należał całkowicie do mnie. Zaprzeczysz temu?"

Jak usłyszałem to zdanie pierwszy raz, to pomyślałem "nie zaprzeczę", ale później zorientowałem się, że to jest częste myślenie katolików, ale nie Boże. Dziś katolik uważa, że świat należy do szatana, że Jezus przegrał, już nie ma mocy, umarł na darmo. Gdy się nad tym zastanowiłem, to stwierdziłem, że przecież nie mogę tak myśleć. Świat należy do Boga. Tylu świętych, tylu męczenników, tyle cudów, tyle dążeń do jedności... Ale ciężko przychodzi mi to zauważyć, co znaczy, że cały czas nasiąkam też myśleniem szatana.

Do czego zmierza "wolność" diabelska? W filmie brzmi to tak: "Jesteś wolny, jeśli nie musisz mówić przepraszam. To rewolucja."

Na koniec może znamienny dialog Kevina i szatana: Kevin: Jak się nazywasz? szatan: Mam wiele imion. Kevin: Szatan? szatan: Mów mi tato.

Końcówkę dialogu chciał uatrakcyjnić (zrobić śmieszną) polski tłumacz. Przez to pozbawił ją głębokiego sensu. Ale powinno być "ojcze", czyli tak samo, jak do Boga Prawdziwego = szatan zajmuje Jego miejsce.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin