kurier warszawski 14 09 1939 poranne.pdf
(
2082 KB
)
Pobierz
587910136 UNPDF
Cena 10 gr.
No
254
Czwartek
Dnia 14 września 1939 r.
CENA PRENUMERATY*
1
W Warszawie (w kantorze Adm.,
'w filiach kantoru, kioskach) wraz
z
wyd. porannym miesięcznie zŁ 6.
Odnoszenie: 1 zł. miesięcznie.
Na prowincji i w Gdańsko, Cze
chosłowacji, Litwie i na Węgrzech
.7 zŁ miesięcznie.
Zagranicą (poza wyż. wym.) 10 zł*
25% zniżki od pren. przysługuje
Brzędnikom państw, i samorz.,
•woj-'
Skowym, duchowieństwu i emerytom
Numer pojedynczy 10 groszy.
Konto P. K. O. Nr. 80.
KURIER WARSZAWSKI
ROK SETNY DZIEWIETNASTY
Wydanie poranne
Red. naez. przyjmuje od
1%
do
2% p. p.
Sehr, czynny od 10 r. do S p. p. Rękopisów red. nie zwraca
OGŁOSZENIA:
(za wiersz milim. lub jego miejscej]
Nadesłane: przed tekstem 60 gr.j
przed wiadom. bież., nad nekrolog.,
telegr., osobiste i kąpiel, po zł. 1.50
Nad: osobistymi, z kraju i m
świata po 1 zł. 80 gr.
Rad., roln., samoch., bridge:
lzU
Kinowe: abonament 25 gr.
Świat ekranu: 75 gr. — w.
! Kwadrat wśród drobnych 90 gfj '
Nekrologia: za 50 wierszy po 20
groszy; od 50 do 150 wierszy «
40 gr.; wyżej — 80 groszy.
Reklamy po 85 gr., lekar. po 25 gr*
Fot. rep. po 2 zł. do 300, po 3 zł*
do 600 cm. kw., wyżej po 4 zł.—
F
4
Małe: za wyraz po20 gr.; posady
i prace poszuk., nadane w centrali
i filiach wydawn., po 10 gr. Najmn*
10 wyrazów, najw. 100 wyrazów.
Tabele (bilanse) 50% drożej.
' Za terminowy druk ogłoszeń
1 ofiar Administracja nie odpowiada
Kantor Adm., filie „Kurjera War
szawskiego" otwarte eą oprócz nie
dziel i świąt od 8% *. do 7 wiecz.
p
CENTRALA REDAKCJI I ADMINISTRACJI 5.62-26. Ekspedycja gł. 6.05-36, Krak. Przedm. 40.
Filie: PLTeatr. 11, tel. 6.05-17; Praga,Targowa 25, tel. 10.06-27; Marszatk. 108, tel. 6.28-55, Marsz. 51, M
tel. 8.80-87; żelazna 70, tej. 2.28-28; żoliborz, Mickiewicza 20, tel. 12.57-00. Adr. tel. w Warsz..: „Warkur"
Piątek!
t M. B. Bolesnej, Nlkod., E.
Wschód słońca o godz.
Zachód
m » m
Długość dnia godzin
5
17
12
Bk
19
40 1
21
1 Ubyło
I Wschód księżyca o godzi
1 Zachód
4
14
23
nu 25
»
2
• 2
Poniedziałek:
Wtorek:
Środa :
Czwartek!
Józefa, Ireny
Januarego, Konstancji
Eustachiusza, Filipiny
Mateusza Ap.
J
Sobota:
Kornela i Cypriana, Łucji
Niedziela:
Zamberta, Justyna
m
„
• •
Po Konferencji Rady Najwyższej
Walka do końca
LONDYN, 14-go września. (Radiogram „Ku
rjera Warszawskiego")
Prasa londyńska poświęca dużo uwagi odbytej
konferencji premiera brytyjskiego i lorda Ins-
keepa z premierem francuskim i gen. Gameli-
nem. Dzienniki podkreślają, iż premier brytyj
ski, świadom pośpiechu, jakiego wymaga chwila
obecna, udał się na tę konferencję samolotem.
„Times" wskazuje, że konferencja jest pierw
szym posiedzeniem tej nowej instytucji, zwanej
Radą najwyższą, która połączyła oba państwa
w jedno, aby w ten sposób usprawnić ich akcję
wojenną. Współpraca ta, zdaniem dziennika, bę
dzie systematycznie kontynuowana i, w miarę
potrzeby, posiedzenia Rady najwyższej będą od
bywały się jaknajczęściej.
Oprócz tego prasa londyńska podkreśla, że
'Anglia i Francja doputy nie złożą broni, do
póki nie będą naprawione wszystkie krzywdy,
wyrządzone przez Niemców Polsce, oraz zapro
wadzony ład i porządek w świecie.
udział premier Chamberlain, lord Inskeep, premier
Daladier i gen. Gamelin.
Dzienniki francuskie, jak „Figaro", „Journal",
„Temps", „Populaire", „Excelsior" i inne jedno
myślnie podkreślają doniosłość tej konferencji,
wskazując, że doświadczenia wielkiej wojny wy
warły korzystny wpływ na współdziałanie obu wiel
kich państw, gdyż już w pierwszych tygodniach
wojny obecnej oba państwa przez tę konferencję
zostały złączone w jedno państwo, działające w jak
największej harmonii według wspólnie ustalonego
planu.
Tymczasem gdy podczas ubiegłej wojny koordy
nacja obu mocarstw nastąpiła dopiero w drugim
roku wojny. Poza tym dzienniki francuskie pod
kreślają, iż konferencje premier Chamberlain —
Daladier jeszcze raz podkreśliły nieodwołalnie po
stanowienie Francji i Anglii walczyć, aż do osta
tecznego zwycięstwa, t. j. do momentu, dopóki nie
będzie obalony reżim hitlerowski i naprawione
wszystkie wyrządzone Polsce przez Trzecią Rzeszę
krzywdy.
„Journal" dodaje, że działanie tej konferencji da
się odczuć również na operacjach wojennych i że
w związku z tym druga faza wojny polsko - niemiec
kiej nie będzie tak łatwa dla Trzeciej Rzeszy, jak
jej pierwszy okres, podczas którego Berlin mógł
rzucić znienacka swe przeważające siły na Polskę,
gdy nie była uzgodniona działalność wojenna mo
carstw zachodnio . europejskich.
Wczorajsze nalofy bombowców
Po dwudniowej przerwie w bombardowania,
lotnicy niemieccy znów dali znać o sobie.
Wczoraj od godz. 5-ej po południu rozpoczęły
się naloty. Tym razem zaatakowano dzielnice
północne miasta. Listę ofiar powiększyły znów
domy ludności cywilnej. Kilka bomb zapalają«
cych rzucono na robotnicze bloki mieszkaniowe^
Powstały liczne pożary.
Ogółem zabito 16 kobiet i czworo dzieci.
Wiele osób, matki z dziećmi, starcy i kaleki wy-
1
legły w przestrachu na ulice. Mieszkańcy oko
licznych domów pośpieszyli zagrożonym na po«
moc. W akcji ratowniczej czynny udział, poza
strażą ogniową, brali również członkowie O.P.L*
W bardzo wielu mieszkaniach powylatywały szy«
by z okien. Łuna pożaru przez kilka godzin zło
wrogo oświetlała miasto, będąc wymownym do
wodem barbarzyńskiej akcji niszczycieli po
wietrznych.
Polski Alkazar
PRASA LITEWSKA
O BOHATERACH WESTERPLATTE
Dzienniki łotewskie przynoszą szerokie opisy
walk na Westerplatte, stwierdzając zgodnie, że
walki te przejdą do historii tak, jak przeszły do
niej walki o Alkazar w Hiszpanii. Z opisów tych'
wynika, że gmach poczty w Gdańsk«, broniony
przez urzędników i studentów polskich, został
ogarnięty przez Niemców dopiero po oblaniu go
6 tonami nafty. Ten sam system stosowali
Niemcy i wobec obrońców Westerplatte, ale bez
skutecznie. Przez cały tydzień Westerplatte sta
nowiło jedno dymiące ognisko. Gdy Niemcy tam
się wdarli, zastali tam tylko jedną wielką mogiłę.
Ani jeden żołnierz niemiecki
NIE MOŻE ZOSTAĆ NA ZIEMIACH POLSKICH
PARYŻ 14-go września. (Rad. „Kurjera Warsz.")
Cała prasa francuska zajmuje się posiedzeniem
Najwyższej Rady Francji i Anglii, w której wzięli
Komunikat wojenny
Dowództwa Obrony Warszawy
z dnia
13-go
września
Ubiegłej nocy i w ciągu dnia oddziały nasze wy
pierały nieprzyjaciela z bezpośredniego przedpola
Warszawy.
W godzinach popołudniowych nieprzyjaciel do
konał silnego nalotu lotniczego na dzielnicę północ
ną i centrum miasta. Strącono 3 samoloty.
ROSJA ZACHOWA NEUTRALNOŚĆ
KOWNO, 14 września.
Dziennik „Lietuvos Aidas" omawiając stanowisko So
wietów wobec wojny w Europie, pisze, ż«s Sowiety pozo
stały nadal zwolennikiem międzynarodowego pokoju.
O trwałości układu niemiecko-sowieckiego nie można dziś
wogóle powiedzieć, tern bardziej, że i Polska ma taki sam
układ z Sowietami. Jest tedy rzeczą najprawdopodob-
niejszą, że Sowiety zostaną neutralne. Ich zarządzenia
wojskowe należy oceniać nie w płaszczyźnie wojny, lecą
raczej pokoju.
SYTUACJA NA FRONCIE ZACHODNIM
PARYŻ 14 września. (Rad. „Kurjera Warsz.")
Dowództwo armii francuskiej ogłosiło dziś krót
ki komunikat, dotyczący przebiegu walk na froncie
zachodnim. Ten krótki komunikat stwierdza, że
w ciągu dnia wczorajszego wojska francuskie zaję
ły szereg miejscowości, polepszających ich pozycje
dotychczasowe i że doszło do większych starć w nie
których miejscowościach.
Ostatni komunikat francuski, omawiając posu
nięcia na froncie zachodnim, dzienniki francuskie
tłumaczą, że powolne stosunkowo tempo działań
wojennych ze strony Francji jest rzeczą konieczną.
Wojska francuskie muszą zaznajomić się w całej
pełni z terenem walkig z fortyfikacjami z metoda
mi, które stosują Niemcy i dopiero wtedy uderzą
całą siłą.
Lotnictwo państw sprzymierzonych dokonało sze
regu nalotów na ważne objekty wojskowe na tere
nie Rzeszy.
90 samolotów francuskich i angielskich zbombar
dowało Zakłady Kruppa, które jak wiadomo już raz
były skutecznie bombardowane.
Obecnie zniszczone zostały cztery wielkie piece
Martinowskie oraz żelazo - betonowa hala, gdzie
produkowano działa.
Poza tym 120 samolotów bombardowało objekty
w Berlinie. Zniszczone zostały tory kolejowe oraz
podobno poważnie uszkodzony pałac kanclerski«
Gabinel wojny we Francji
PARYŻ 14 września. (Rad. „Kurjera Warsz.")
Oficjalnie komunikują, że dzisiaj w godzinach
przedpołudniowych premier Daladier przybędzie
z całym rządem do pałacu Elizejskiego, gdzie przed
stawi prezydentowi Lebrun swój na nowo wczoraj
zrekonstruowany rząd, w którym — jak wiadomo—
tekę spraw zagranicznych objął sam premier
i w skład którego wchodzi nowy minister blokady.
Były minister spraw zagranicznych Bonnet w no
wym rządzie objął tekę ministra sprawiedliwości.
Premier Daladier zachował również tekę minis
tra wojny. W ten sposób obok premierostwa, skupia
on w swych rękach kierownictwo polityki zagra
nicznej i spraw wojskowych.
Dziś:
Pod w. Krzyża
ëw.
2
KUEJER WARSZAWSKI — Dnia 14 września 1939 r.
No
254
Źródło mocy
Wiadomości bieżące
trzenia ludności lub innych celów, związanych
z
chwilą obecną i niemożności uruchomienia skle
pów tych w inny sposób, sklepy te będą otwarte,
a
znajdujące się w nich towary sprzedane będą na
rachunek właścicieli przez specjalnie wyznaczonych
przez Izbę przemysłowo-handlową kuratorów, peł
niących swe funkcje honorowo."
Serce stolicy bije tętnem coraz
spokojniejszym
=
Korpus dyplomatyczny wobec bombardowania
stolicy
W związku
z
bombardowaniem Warszawy przez
samoloty niemieckie, komisarz cywilny przy Do
wództwie obrony Warszawy przyjął wczoraj przed
stawicieli korpusu dyplomatycznego w osobach:
Dziekana korpusu, ministra pełnomocnego i posła
Kr. Norwegii p. Dietleffa, ministra pełnomocnego
i posła nadzwyczajnego republiki Argentyńskiej,
oraz radcy ambasady włoskiej p. Carrissimo.
Komisarz cywilny mianował delegatem łączniko
wym korpusu dyplomatycznego
w
Warszawie p, Wa
cława Sokołowskiego.
Komisarz cywilny zaopiekował się zagadnieniem
aprowizacji korpusu dyplomatycznego oraz należy
tej jego ochrony.
i
równiejszym.
Warszawa rychło zrozumiała, że tylko spokój
i
rozwaga są nieodzownym warunkiem wielkiego
wysiłku zmierzającego do zwycięstwa. Znikają więc
nastroje, te niebezpieczne skoki wzwyż i w dół,
a ustala się pewna równowaga, tak potrzebna, a na
wet nieodzowna do przetrwania.
Przykładem świeci żołnierz polski, który zjawia
się w stolicy dla takich czy innych spraw. Jego ob
licze jest spokojne i pogodne. Cechuje go naprawdę
kultura ducha. Wysiłek zużyty na podniesienie po
ziomu umysłowego i wyrobienie duchowe naszego
żołnierza, dał widoczny i oczywisty wynik. To się
odczuwa w każdym zetknięciu z naszym żołnierzem.
Pomoc okazywana żołnierzowi przebywającemu
w Warszawy ma cechy gościnności. To jest istotne
i
to jest naprawdę piękne. Tego żołnierza trzeba
zapraszać i tłomaczyć mu, że, skoro zawitał w nasze
progi, niech przyjmie choćby szklankę herbaty i ka
wałek chleba. Bardzo często przyjmuje raczej
z
grzeczności. Widać, że jest dobrze żywiony i do
skonale ubrany! Dzięki temu uzewnętrznia się je
szcze lepiej jego doskonałe samopoczucie.
Duch ostatecznie musi zwyciężyć każdą maszynę.
Bo maszyna prędzej czy później się zepsuje lub
zabraknie jej takich czy innych środków, by mogła
działać. Maszyna może oszołomić
i
zastraszyć tę
lub ową jednostkę, ale nie zdoła złamać ducha zbio
rowego. Tego utrzymuje miłość Ojczyzny, wiara
w dobro sprawy, w imię której walczy i ufność do
dowództwa. Maszyna pójdzie na szmelc, duch wy-
krzesa
z
siebie nowe i coraz nowe siły.
Każda walka wchodzi w okres przełomowy, gdy
zrozumiało się już i odczuło, w czym tkwi siła prze
ciwnika. Bo dzięki temu rozumie się już i jego sła
bość.
Gdy się człowiek oswoi z metodą czy tajemnicą
Walki przeciwnika, traci ona wiele ze swej grozy,
która czasem w pierwszej chwili, wydaje się o wiele
poważniejsza, niż nią jest w rzeczywistości. To
oswojenie się jest warunkiem pewnego psychiczne
go przełamania, które prowadzi po przez wzmocnio
ne siły oporu do coraz większej chęci walki i wydo
bywa nowe pokłady odwagi, tego materiału wojen
nego najbardziej cennego, którego nie zna ani ma
szyna, ani też nie może mieć ten, który tylko na jej
pomocy opiera swą wiarę w powodzenie...
=
Apel do kobiet
Komendant Straży Obywatelskiej, obwód 16-ty,
nadesłał nam następującą odezwę:
„Zwracamy się z serdecznym apelem do wszyst
kich kobiet o dostarczanie czystych szmat lnianych
i
bawełnianych na onuce dla żołnierzy i uchodźców.
Wzywamy, aby w każdym domu dzieci i młodzież
przygotowywały szarpie, które są potrzebne do
punktów opatrunkowych.
Zbiórka odbywa się w lokalu obwodu 16-go Stra
ży Obywatelskiej kobiet, ul. Żurawia 2, tel. 908-43,
w godzinach od 9 do 15-ej.
=
Dożywianie zasługujących na pomoc
Ponieważ spostrzeżono, że
z
charytatywnej akcji
dożywiania, przeznaczonej głównie dla uchodźców
i najbiedniejszych, korzystają nie raz różne indy
widua i „łaziki", zachodzi konieczność uporządko
wania tej akcji. Dożywianie należy zapewnić,
w
ra.
zie potrzeby, głównie regularnym oddziałom woj
skowym, maszerującym przez miasto i grupom
uchodźców, zasługujących na udzielenie im pomocy,
W grę wchodzi także konieczność najbardziej ra
cjonalnego i oszczędnego używania produktów spo
żywczych, przeto akcja dożywiania winna być uzga
dniana
z
Komitetem Samopomocy Społecznej.
=
Bohaterski kolejarz
Podczas konieczności ustąpienia wojsk
z
okolic
Tczewa było przewidziane wysadzenie mostu na
Wiśle. Niemcy dowiedzieli się o tym
i
wysłali
w ślad za ostatnim pociągiem wjeżdżającym
na
most, swój pociąg pancerny. Maszynista pociągu
polskiego Broża spostrzegł pościg i zorientowawszy
się w sytuacji, zatrzymał parowóz i most wysadził.
Bohaterski maszynista zginął
na
posterunku.
Wojskom nieprzyjacielskim nie udało się jednak
przejść na drugą stronę Wisły.
Przyjmowanie wkładów w bankach
Od dziś banki przyjmują wpłaty na rachunki cze
kowe i oszczędnościowe, z tym, że nowownoszone
wpłaty nie podlegają żadnym ograniczeniom przy
zażądaniu ich wypłaty. Nowe wpłaty oszczędnościo
we są oprocentowywane w wysokości dotychczaso
wej do wysokości 2,500 zł., wkłady oszczędnościowe
powyżej 2,500 zł., mogą być oprocentowane w wyso
kości stopy procentowej, ustalonej w drodze swo
bodnej umowy pomiędzy klientem a bankiem,
lub
też mogą być przyjmowane bezprocentowo.
Państwowy Bank rolny przyjmuje wpłaty i doko
nywa wypłat w Banku Akceptacyjnym, Nowo
grodzka 50, w godz. 9—12.
=
Wezwanie pracowników miejskich
Prezydent miasta wezwał wszystkich pracowni
ków miejskich, oficerów, podoficerów
i
szeregowych
rezerwy, zdolnych do noszenia broni, a niepowoła
nych dotychczas do wojska i nie zatrudnionych pra
cami dla celów obrony, aby natychmiast zgłosili się
w ratuszu u dowódcy kompanii strzeleckiej, ul. Se
natorska 16, II wejście.
—
Zakaz tworzenia stowarzyszeń
Podczas trwania stanu wojennego obowiązuje
bezwzględny zakaz tworzenia nowych organizacyj
i stowarzyszeń.
Komisarz cywilny przestrzega, że winni narusze
nia zakazu będą pociągani do b. surowej odpowie
dzialności karnej.
=
Zakaz ruchu nocnego od g. 19 do 4-ej
Zakaz chodzenia po ulicach miasta dotyczy go
dzin 19—4, a nie 20—4, jak mylnie początkowo
ogłaszano. Na Pradze zaś ograniczenie ruchu noc
nego obejmuje godz. 18 do 5-ej.
Zakaz stosuje się do osób cywilnych, prócz za
trudnionych w instytucjach wojskowych ; pracow
ników komisarza cywilnego przy dowództwie obro
ny Warszawy; członków straży obywatelskiej, ko
mendantów domów i bloków, obwodów i dzielnic
OPL., Czerwonego i Białego Krzyża, komitetu Sa
mopomocy społecznej i społecznej Pomocy techni
cznej, lekarzy i felczerów, księży, śpieszących do
chorych, pracowników Polskiego Radia, oraz osób,
mających odpowiednie przepustki.
Również zakaz ten nie obejmuje osób, wezwa
nych lub samorzutnie śpieszących na ratunek pod
czas niebezpieczeństwa publicznego, kopania ro
wów, gaszenia pożarów i usuwania uszkodzeń i t. p.
Winnym przekroczeń zarządzenia komisarza cy
wilnego, grozi grzywna do 10.000 zł. lub areszt do
3 miesięcy, albo obie kary łącznie.
—
Dozorcy domowi
Zarząd chrześcijańskiego Związku dozorców do
mowych wzywa wszystkich swoich członków i ogół
dozorców miasta Warszawy do pomagania wszelki
mi środkami i informowania we wszelkich spra
wach nasze władze wojskowe i żołnierzy, przestrze
gania skrupulatnego wszystkich czynności sanitar
nych w nieruchomościach.
Śmieci palić lub zakopywać, ubikacje ogólne
utrzymywać w stanie czystym, zwracać pilną uwagę
na przewody wodociągowe, gazowe i elektryczne.
Strzec mienia lokatorów. Pomagać i ułatwiać we
wszystkim straży obywatelskiej i samopomocy spo
łecznej. Trwać na posterunku.
Z SĄDÓW
NOMINACJE
Kierownictwo sądu okręgowego w Warszawie powierzo
no wiceprezesowi Stefanowi Biedrzyckiemu, a do pełnienia
obowiązków prokuratora sądu okręgowego w Warszawie
powołano sędziego Józefa Parczewskiego z sądu najwyż
szego.
Zorganizowanie działu prawnego w biurze komisarza
cywilnego przy dowództwie obrony Warszawy powierzono
dziekanowi stołecznej Bady adwokackiej, mec. Leonowi
Nowodworskiemu.
WYROKI ŚMIERCI
W imieniu Bzeezypospolitej Polskiej — sąd polowy na
obszar m. st. Warszawy, na rozprawie głównej dnia 12
września 1939 r., przeprowadzonej w trybie postępowania
doraźnego, uznał:
ppor. Jana Janowskiego winnym zbrodni przeciwko obo
wiązkowi wojskowemu z art. 43 § 1 i 2 i art. 46 § 1 i 2
kod. kar. wojsk., popełnionej przez to, że dn. 12 września
1939 r. w celu trwałego uchylenia się od obowiązku woj
skowego opuścił wyznaczone mu stanowisko służbowe, za
co skazuje się go na karę śmierci przez rozstrzelanie;
kaprala Bartłomieja Musiałka winnym zbrodni prze
ciwko obowiązkowi wierności żołnierskie!, z art. 40 § 1
kod. kar. wojsk., popełnionej przez to, że dn. 12 września
1939 r. w czasie wymarszu do walki, z tchórzostwa pozo
stał skrycie poza swoim oddziałem i porzucił broń służ
bową, za co skazuje się go na karę śmierci przez roz
strzelanie ;
strzelca Józefa Wojtyniaka winnym zbrodni z art. 101
§ 1 i 2 kod. karn. wojsk., popełnionej przez to, że dn. 12
września 1939 r., korzystając z popłochu wojennego i gro
żąc natychmiastowym użyciem broni zrabował Francisz
kowi Pajewskiemu kwotę 600 zł., za co skazuje się go na
karę śmierci przez rozstrzelanie;
cywilnego Ernesta Brauna winnym zbrodni szpiego
stwa z art. 10 § 3 i 4 rozp. P. Prezydenta K. P. z d. 24.X.
1934 r. (Dz. U. B. P. nr. 94-34, poz. 851), popełnionej
przez to, że w nocy z 11 na 12 września 1939 r. w War
szawie, podawał znaki latarką lotnikowi nieprzyjaciel
skiemu, który wskutek tego bombardował znajdujące się
w pobliżu objekty, za co skazuje się go ca karę śmierci
przez rozstrzelanie.
Wszystkie wyżej wymienione wyroki zostały zatwier
dzone i wykonane dn. 13 września 1939 r. o świcie.
(—) Komendant m. Warszawy.
= Społeczne pogotowie techniczne
Społeczne pogotowie techniczne powołane do ratownic
twa życia i mienia obywateli w wypadkach uszkodzeń
w budynkach mieści się przy ul. Wareckie] 11 m. 2, tele
fon 603-68 1 217-32.
Poza tym posiada następujące punkty na warszawskim
brzegu Wisły, teren komisariatu 1, tel. 293-95 i 279-80,
adresy: Mazowiecka 11 i Eadna 12; kom. 2, tel. 11-83-46,
adres Rybaki 27: kom. 3, tel. 11-59-18 — Leszno 26-15;
kom. 4. tel. 11-15-74 — świętojerska 30-63: kom. 5, tel.
11.99-39 — Konarskiego 6; kom. 6, tel. 3.10-59 — Mie
dziana 10-9; kom. 7, tel. 605-97 — Chłodna 35 m. 10-a;
kom. 8, tel. 284-67 — Złota 30-48 ; kom. 0. teł. 755-22 —
Szopena 1, parter, pok. 2, 3. 4; kom. 10, tel. 699-44 — Or
dynacka 8; kom. 11, tel. 037-32 — żulińskiego; kom. 12,
tel. 569-00 — Daniłowiczowska 3, pok. 1; kom. 13, tel.
8-17-80 — Al. ujazdowskie 37-27 ; kom. 16, tel. 8-50-81 —
Klonowa 5-21; kom. 22 i 19, tel. 222-66 — Wolska 64;
kom. 23, tel. 7-42-38 — Filtrowa 77 ; kom. 26. tel. 12-79-88,
12-54-81 i 12-75-00 — Niegolewskiego 8.
Punkty na Pradze: komendant inż. Jan Koszarskł -—
Jagiellońska 1, tel. 10.14-08; kom. 17, tel. 8.85-12 — Bere-
zyńska 4-a ; kom. 24, tel. 10-11-72 — św. Wincentego 28.
Wszyscy technicy, monterzy wodociągowi, gazowi, elek
tryczni proszeni są o zgłaszanie się do rejestracji w wy
żej podanych punktach.
=
Zarządzenia na
Pradze
Dowódca obrony Pragi ograniczył ruch ludności
cywilnej w porze nocnej od godz. 18-ej do 5-ej.
W porze tej nie wolno wydalać się poza obręb do
mów mieszkalnych. Broń prywatna ma być złożo
na w komisariatach policji, a broń wojskowa, zna
leziona lub odebrana — w komendzie
Pragi.
Zabroniono tłumnego zbierania się na ulicach,
samorzutnego likwidowania zajść, z tym, że spraw
com zajść lub rabunku grozi sąd doraźny.
= W
nocy
rogatki
zamknięte
Uchodźcy, powracający do Warszawy, nie będą
wpuszczani przez rogatki do miasta w porze nocnej
i muszą tak obliczać swój powrót, aby nastąpił wy
łącznie podczas dnia.
Obwieszczenie prez. Starzyńskiego
Komisarz cywilny przy dowództwie obrony War
szawy prezydent mjr. Starzyński, wydał obwieszcze
nie:
„Niniejszym podaję do wiadomości ogólnej, że we
wszystkich przypadkach stwierdzenia opuszczenia
sklepów
i
składów artykułów niezbędnych do zaopa
»
Adresy
i
telefony, które należy zapamiętać
W razie pożaru telefonować pod Nr. 3.32-14.
Dzieci bez opieki należy kierować na ul Sienkiewicza
• Nr 14, tel. 2.75-40.
Informacje o dzieciach zaginionych, pod tym samym
adresem, tel. 5.42-32.
Informacyj o rannych udziela biuro informacyjne PCK,
plac Dąbrowskiego 8. Zgłaszać się tylko osobiście.
No 254
KURJER WARSZAWSKI — Dnia 14 września 1939 r.
3
Słowacja buntuje się przeciw
nawale niemieckiej
LOTNICY UCIEKAJĄ DO POLSKI —
POBOROWI DO WĘGIER
BUDAPESZT. 13-go września. (Teł. wł. „Kurjera
Warsz.") — W Bratysławie wzrasta naprężenie pomię
dzy Niemcami a Słowakami. Dopiero dziś wychodzi na
jaw, iż dn. 4 na 5 września r.b. cały pułk wojska słowac
kiego wraz ze swymi dowódcami zbuntował się i prze
ciwstawił się rozkazom władz niemieckich, kierujących
ich na front polsk. Wojska niemieckie użyły wszelkich
środków dla rozbrojenia tego pułku i internowania go
następnie w specjalnie utworzonym obozie koncentracyj
nym. Podczas tłumienia buntu było wielu zabitych i ran
nych.
Drugim niemniej charakterystycznym faktem jest poz
bawienie prawa lotników słowackich latania na front.
Decyzja ta nastąpiła po stwierdzeniu, że prawie wszyscy
lotnicy słowaccy zamiast walczyć przeciwko Polsce lą
dowali na terytorium polskim i odawali się do dyspozy
cji władz polskich.
Zarówno fakty przytoczone jak i wiele innych świadczą
o całkowitym załamaniu się planów niemieckich, które
przewidywały użycie narodu słowackiego jako narzędzie
w_ walce z oPlską. Zdaniem tej agencji — wojska nie
mieckie mają za sobą zaledwie nieliczne grono dygnitarzy
słowackich na czele z ks. Tisso, którzy znajdują się
w rzeczywistości w niewoli niemieckiej i są zmuszani do
wykonywania wszystkich rozkazów hitlerowskich.
Wczoraj w Bratysławie przyszło do wielkich demon-
stracyj ulicznych, które zakończyły się rozlewem krwi.
Pułki słowackie maszerujące ulicami poczęły w pew
nym momencie wznosić wrogie okrzyki przeciwko Niem
com i Hitlerowi. „Nie chcemy się bić za Waszego Fihre-
ra!" „Nie chcemy wojny!" „Precz z Niemcami!". Do ma
szerujących żołnierzy przyłączył się wielki tłum Słowa
ków. Kiedy na wezwanie policji tłum nie chciał się ro
zejść i krzyki nie ustawały, wezwane do pomocy wojsko
poczęło strzelać do tłumu, zabijając i raniąc b. wiele
osób. Na ulicy pozostało istne pobojowisko.
Mnożą się również masowe ucieczki Słowaków przez
granicę. Obecnie ilość dezerterów słowackich dobiegła
już cyfry 10.000.
W Berlinie utworzono szereg punktów rejestra
cyjnych dla coraz to liczniej napływających uchodź
ców z Niemiec zachodnich, których nie sposób ukryć
pzed obserwatorami zagranicznymi.
Czynniki przyznają, że właśnie zachodnie prowin
cje Rzeszy są nadzwyczaj czułymi punktami Trzeciej
Rzeszy, gdyż tam skoncentrowany jest przemysł nie
miecki i fabryki amunicji.
Poza tym w niemieckich kołach politycznych utrzy
mują, że wojska niemieckie zaczęły posuwać się
w stronę terenów zamieszkałych przez Ukraińców,
sądząc, że właśnie tam znajdą większe oparcie wśród
ludności.
W ogóle — pisze korespondent „Lietuvos Aidas" —
w Berlinie daje się odczuwać coraz to większe zde
nerwowanie we wszystkich dziedzinach życia.
Mowa Chamberlaina w parlamencie
LONDYN 14 września. (Bad. wł. „Kurjera Warszaw
skiego").
Dziś w Izbie Gmin premier Chamberlain wygłosił dłuższe
przemówienie, w którym określił stanowisko rządu w obecnej
sytuacji i zdał sprawę z niektórych jego działań.
Nawiązując do wczorajszej sesji Najwyższej Rady wojen
nej, odbytej we Francji, premier stwierdził raz jeszcze naj
bardziej kategorycznie zupełną zgodność rządów Francji
i W. Brytanii zarówno w dziedzinie polityki, jak i strategii.
Oba rządy gotowe są do wypełnienia wszelkich zobowiązań,
zaciągniętych wobec bohatersko walczącej Polski i nie zawrą
pokoju, dopóki w Niemczech trwać będzie ustrój hitlerowski.
Chamberlain użył w tym miejscu dobitnego wyrażenia fran
cuskiego — „Il faut en finis!" — Trzeba z tym skończyć.
W dalszym ciągu swej mowy omawiał premier sprawę woj
ny, wydanej marynarce handlowej państw sprzymirzonych
przez niemieckie łodzie podwodne. Premier przyznał, że
w obecnej chwili pewna liczba statków znajduje się jeszcze
na pełnym morzu bez należytej ochrony. Po ściągnięciu ich
do portów zostanie zastosowany system konwojów pod ochro
ną floty wojennej, który to system zdał doskonale egzamin
czasu ostatniej wojny. Sprawy te zostaną scentralizowane
w osobnym urzędzie (Board of Shipping). W zakończeniu
swej mowy poruszył premier sprawę obrony przeciwlotniczej,
podkreślając konieczność utrzymania dotychczasowych zarzą
dzeń i obostrzeń mimo, iż Anglia nie spotkała się dotąd
z wrogimi nalotami.
Wobec wypadków w Europie
ROOSEVELT ZWOŁUJE SESJĘ KONGRESU
LONDYN 14-go września. (Radiogram „Kurjera War
szawskiego" :
Z Waszyngtonu donoszą, ie w dniu wczorajszym prezy
dent Roosevelt podpisał dekret, zwołujący na dzień 21 b.
m. nadzwyczajną sesję kongresu Stanów Zjednoczonych
Ameryki Północnej w celu zajęcia stanowiska do nadzwy
czajnych wydarzeń europejskich. Jednocześnie prezydent
wystosował wezwanie telegraficzne do przywódców obu
najważniejszych stronnictw amerykańskich, t. j. demo
kratycznego i liberalnego, by raczyli przybyć do Białego
Domu dn. 20 września dla odbycia narad w przede dniu
rozpoczęcia obrad Kongresu.
Koła polityczne, komentując fakt zwołania na d. 21-go
września nadzwyczajnej sesji Kongresu, jednomyślnie
podkreślają, że prezydent Roosevelt w obliczu szybko roz
wijających się wydarzeń w Europie uważał za wskazane
przyśpieszyć nadzwyczajną sesję Kongresu i że właśnie
Kongres zadecyduje o stanowisku Stanów Zjednoczo
nych w przełomowych chwilach historycznych. Koła
te nie wykluczają, że decyzje Kongresu wypadną zgod
nie z nastrojami nurtującymi w społeczeństwie amery
kańskim a zmierzającymi do tego, by Stany Zjedno
czone czynie wystąpiły
CAŁKIEM INACZEJ, NIŻ BYŁO W R. 1914
PARYŻ, 14 września. (Radiogram „Kur. Warsz.").
Według zgodnej oceny wszystkich pism, wojska angiel
skie przysłane obecnie do Francji są liczebnie silne, wy
borowo wyćwiczone i wyposażone w najnowocześniejsze
czołgi i artylerię. Te wielkie masy wojsk przewieziono
w zupełnej tajemnicy i bardzo sprawnie. Pierwsi przy
byli lotnicy, aby przygotować przelot wielkiej ilości bom
bowców i samolotów myśliwskich, które zostaną rozmie
szczone na specjalnych lotniskach. Znajdujący się dziś
na ziemi francuskiej korpus angielski jest znacznie sil
niejszy i lepiej wyposażony, niż był korpus w r. 1914.
Dziś też wojska angielskie ruszają w bój w całkiem in
nych warunkach, niż wówczas. Dziś nie muszą one ma
szerować kilometrami po zoranych szrapnelami drogach,
by chronić się w płytkich rowach, lecz dojeżdżają samo
chodami do wygodnych podziemi linii Maginota. Gdy ru
szą do ataku to ruszą po starannym przygotowaniu przez
ciężką artylerię tej linii. Nie będzie już troski o dostawę
amunicji i zapasów z dalekiego zaplecza, bo dziś i amu
nicja i zapasy są zmagazynowane w fortyfikacjach.
Opinia francuska niezadowolona
z powodu chwytów propagandy nie
mieckiej
Paryż 13-go września. (Radiogram „Kurjera Warszaw
skiego")
Niemieckie agencje informacyjne nie omieszkały zakomuni
kować opinii francuskiej, iż dwaj lotnicy francuscy, którzy
zginęli po stronie liemieckiej podczas nalotów samolotów
francuskich na zachodnie Nier-cy w ubiegły piątek, byli w po-
niec
1
. 'ałek przez wojskowe władze niemieckie ochowani
z wielkimi honorami. Nabożeństwo miał odprawic ksiądz ka-
tolicki , który wygłosił też kazanie, podnoszą J patriotyzm
lotników francuskich. oraz ich wielkie bohaterstwo. Prasa
i opinia francuska komentują te doniesienia niemieckie z naj-
wyżs
1
—i oburzeniem, jednomyślnie podkreślając, że wszystkie
te honory nie są szczere a jedynie mają na celu polityczne
ujiizgi Niemiec względem Francji, które — jak wynika
z mów Goeringa oraz Hitlera — od samego początku wojny
zmierzają do rozbicia koalicji angielsko-francusko- polskiej,
by w ten sposób zlokalizować wojnę francusko-niemiecką.
Prasa francuska podkreśla, że tego rodzaju perfidnymi
chwytami Niemcom nie uda się wprowadzić w błąd opinii
francuskiej i rozerwać więzów mocnych porozumienia francu-
sko-angielsko-polskiego.
1<
po stronie Anglii,
Francji
i Polski.
n
•mmm
II
Sytuacja w Niemczech
DZIELNOŚĆ ŻOŁNIERZY POLSKICH
PARYŻ, 14-go września. (Radiogram „Kurjera War
szawskiego). — Holenderski „Telegraph" pisze w ko
respondencji z Berlina o nowych ogromnych wysiłkach
rządu Rzeszy, podjętych dla wyżywienia ludności. Wy
dano szereg zarządzeń, tyczących sie zbioru kartofli.
Na zjeździe myśliwskim w Bremie podkreślono
ogromne znaczenie polowania dla aprowizacji kraju,
nakazano używamiia przy praniu specjalnych domie
szek, celem oszczędzenia mydła. Z Pragi donoszą
o zupełnym braku na rynkach mleka, masła i mięsa
oraz o ograniczeniu sprzedaży papierosów.
Duński „Politiken" cytuje relacje oficerów niemiec
kich przybywających z frontu polskiego i_ pełnych
przerażenia dla zaciętości walki, iaka należy prowa
dzić z żołnierkami polskimi, a także hartu, okazywane
go wobec najeźdźcy przez ludność cywilną. Tenże
dziennik donosi, o nowym rozporządzeniu, _ które grozi
sądem polowym dla wszystkich osób, czytających a na
wet dotykających zrzucanych z powietrza ulotek an
gielskich z wyjątkiem dzieci poniżej lat 10.
Powstanie ludności
pomorskiej
PRZECIW OKUPANTOM NIEMIECKIM
RYGA 14-go września. (Rad. „Kurjera Warsz.")]
Niemieckie biuro informacyjne donosi, że w To
runiu i okolicach wybuchły powstania ludności pol
skiej, zorganizowanej w oddziałach partyzanckich,
które zadały wielkie straty okupacyjnym wojskom
niemieckim.
^»»
n
Niemcy maja dyle
trudności
W ZAJĘTYCH TERENACH POLSKI
PARYŻ 13 września. (Radio. wł. „Kurj. War.").
„Basler Nachricheten" donosi od swego kores
pondenta z Berlina o ciężkich stratach ponoszonych
przez armię niemiecką od oddziałów polskich, jakie
pozostały na tyłach pierwszych kolumn zmotoryzo
wanych. Uderza również mała ilość jeńców polskich
wziętych dotąd przez wojska niemieckie. Zdaniem
korespondenta okupacja terenów zachodniej Polski
przez Niemcy jest jeszcze daleka od ukończenia.
Admiralicja niemiecka za topieniem
statków handlowych
LONDYN 13 września. (Radio wł. „Kurj. War.").
Zdaniem tutejszych obserwatorów, na tle zapo
czątkowanej przez Niemcy wojny podwodnej zary
sował się już ostry konflikt pomiędzy dowództwem
niemieckiej floty wojennej, a kierownictwem partii.
Admirał Raeder przeciwstawił się bardzo ostro
oświadczeniom min. Goebbelsa, który usiłował
przedstawić zatopienie „Athenii" jako akt samowoli
angielskiej łodzi podwodnej. Adm. Raeder oświad
czył, że zatapianie bez uprzedzenia statków handlo
wych państw nieprzyjacielskich jest nie tylko pra
wem, ale i obowiązkiem każdego dowódcy lodzi bez
względu na to, czy w tej katastrofie zginąć mają
obywatele państw neutralnych, a nawet kobiety
i dzieci.
G0ERING NA FRONCIE WSCHODNIM
INSPEKCJA LOTNICZA — RAPORT
U HITLERA
RYGA, 14-go września. (Radiogram „Kurje
ra Warsz.") — Niemieckie biuro informacyj
ne donosi, że onegdaj przed południem marsza
łek Goering przyleciał na wezwanie Hitlera
do jego kwatery głównej, celem poinformowa
nia fuhrera o rezultatach inspekcji oddziałów
lotniczych na froncie wschodnim orasz o pra
cach Rady państwa. Konferencja trwała prze
szło dwie godziny, po czym Goering po wydaniu
rozkazu udekorowania większości oficerów lot
nictwa niemieckiego odleciał samolotem na dal
szą inspekcję niemieckich sił lotniczych, dzia
łających na odcinku frontu Warszawa-—Lwów.
Koła polityczne utrzymują, że inspekcje Goe
ringa pozostają w związku z brakami benzy
ny z powodu których muszą być powstrzymy
wane i ograniczone do minimum działania lot
niczych sił Trzeciej Rzeszy. Właśnie Goering
ma wydawać osobiście w tej sprawie zarządze
nia na całym froncie wschodnim.
Samoloty niemieckie
lądowały
na
terytorium sowieckim
RYGA 13 września. (Radj. wł. „Kurj. Warsz.")
Radio moskiewskie stwierdza, że na terenie Bia
łorusi sowieckiej zjawiły się onegdaj 3 bombowce
o barwach polskich, które obrzuciły bombami sze
reg obiektów. Po strąceniu dwu z tych aparatów
okazało się, że były one pilotowane przez Niemców.
Jest to nowy fakt prowokacji, analogiczny do stoso
wanych już w Poznaniu, Kutnie oraz na terytorium
litewskim.
Nastroje w Berlinie
Kowno, 13-go września (Radiogram „Kurjera
Wasz." — Berliński korespondent urządowego „Le-
tuvos Aidas" w swym dzisiejszym serwisie telefo
nicznym donosi, że chociaż miarodajne czynniki na
dal starają się wytworzyć przekonanie, iż one igno
rują operacje na froncie zachodnim, niemniej nie
mogą już zaprzeczyć i nie zaprzeczają, że w tempie
przyspieszonym są ewakuowane miasta na zachod
niej granicy Trzeciej Rzeszy.
WOJENNE PRZYGOTOWANIA STANÓW ZJEDN.
LONDYN, 14 września.
Według wiadomości z podsekretariatu dla woj
ny i lotnictwa Stany Zjednoczone poddały obo
wiązkowej służbie wojskowej wszystkich męż
czyzn w wieku od 18 do 46 lat. Srany Zjedno
czone są w stanie wystawić 3 miliony żołnierzy.
CZERWONY KRZYŻ AMERYKAŃSKI
RYGA 14-go września. (Radiogram „Kurj. VVa'rsz.")
Przybył tutaj pierwszy samolot transportowy, wiozący
dary amerykańskiego Czerwonego Krzyża, przeznaczone
dla polskich szpitali wojskowych w Wilnie. Dary te z Ry
gi w najbliższych dniach będą przesłane do Wilna.
4
KURJER WARSZAWSKI — Dnia 14 września 1939 r.
No
254
ZBURZONE DOMY I POŻARY
i trwał całą noc. Bomba zniszczyła częściowo 5-
ciopiętrowy dom. Lokatorzy tego zaludnionego do
mu ze strachu uciekli, porywając w pośpiechu część
dobytku. Jedna z bomb upadła na placyk, tworząc
w jezdni głęboki lej. Wynikł też pożar w domu,
gdzie mieści się kancelaria kolegium kościelnego
zboru ewangelicko - reformowanego w Warszawie.
Pożar ugaszono.
W domach, na które rzucano bomby zapalające,
służba OPL i lokatorzy organizowali akcję ratunko
wą i nie dopuszczali do rozszerzenia się pożaru.
Przez całą noc czuwała w stolicy policja i straż
obywatelska.
Według doniesień francuskich w tfniu wczoraj
szym oddziały angielskie były już w boju i wyka
zały doskonałe przygotowanie.
Francuzi w dniu 11 b. m. posunęli się znacznie
naprzód na froncie ok. 12 mil długości na wschód
od Saary. Między liniami Maginotr-t i Zygfryda
wojska francuskie bezustannie likwidują wysu
nięte jednostki niemieckie.
Wojska francuskie zajęły 900 kilometrów kwa
dratowych terytorium niemieckiego.
n
Dzień 13-ty września upamiętni się mieszkańcom
stolicy nalotem bombowców nieprzyjacielskich na
Warszawę. Nalot zaczął się o godz. 16-ej i trwał do
godz. 18-ej. Ireszkańcy przyzwyczajeni już do ci
szy, jaka panowała przez cały dzień, wyszli grem-
jalnie na miasto, czyniąc zakupy, dzieci zaś bawiły
się.
O godz. 16-ej alarm OPL zapowiedział nalot
pierwszego wywiadowczego samolotu, po kilku mi
nutach zaś nadleciało nad centrum miasta jeszcze
kilkanaście. Wówczas rozpoczęła się zacięta walka,
w wyniku której celni artylerzyści nasi zestrzelili
• 3 samoloty. Na miasto, w centrum padło kilkadzie
siąt bomb eksplodujących i zapalających. Jedna
z bomb upadła na 5-piętrowy nowoczesny dom. Lo
katorzy, którzy podczas nalotu byli ukryci w schro
nach lub piwnicach, wkrótce po eksplozji wybiegli
na podwórze, zasypani miałem z muru. Kilka osób
rannych przeniesiono na noszach do ambulatorium
ubezpieczalni społecznej.
W sąsiednim domu padła druga bomba w II-im
podwórzu, niszcząc mieszkania w piętrowym bu
dynku o trzech oficynach.
Jednocześnie wynikł pożar, który jednak został
w zarodku ugaszony przez dzielnych członków OPL,
SO i policji. Ofiarami wybuchu padło kilka osób
zabitych i rannych z pośród ludności cywilnej.
Zapalającą bombę rzucono również na dach szpi
tala św. Zofii, celem wzniecenia pożaru.
Również wynikł pożar od bomby na 3-piętrowej
poprzecznej oficynie. Spaliły się: fabryka pudełek
tekturowych i drewnianych, oraz wytwórnia wyro
bów rymarskich i konfekcyjnych. Dzięki energicz
nej akcji straży nie dopuszczono do rozszerzenia
się pożaru na sąsiednie posesje.
Groźny pożar wynikł w dzielnicy północnej
^»fc
•»
BELGOWIE WSTĘPUJĄ DO ARMII
PARYŻ 14-go września. (Radiogram „Kur. Warsz.")
Z Brukseli donoszą, że wielka ilość wybitnych polity«
ków i uczonych belgijskich zgłosiła się do tamtejszego po
selstwa francuskiego, oświadczając, że są zdecydowani
wstąpić do armii francuskiej jako ochotnicy. W najbliż
szych dniach Belgijczycy przyjadą do Francji, gdzie będą
wcieleni do francuskich formacyj wojskowych. Fakt ten
wywołał wielkie wrażenie w opinii francuskiej i został
przez nią powitany z największym entuzjazmem.
Przymusowa praca kobiet
WPROWADZONA W FABRYK. NIEMIECKICH
RYGA 14 września. (Rad. „Kurjera Warsz.")
Z Berlina donoszą, że Rada obrony państwa wy
dała dekret mocą którego wszystkie kobiety nie
mieckie zostały zmuszone do pracy w fabrykach
amunicji i broni. Wydanie tego dekretu pozostaje
w związku z powołaniem pod broń mężczyzn pracu
jących w fabrykach i brakiem siły roboczej.
Jest rzeczą charakterystyczną że jednocześnie
z tym dekretem ministerium propagandy wydało
wezwanie do kobiet niemieckich sfer wyższych, by
zajęły się one dziećmi robotnic, pracujących w fa
brykach.
Czytelnicy Kurjera Warszawskiego
n a
Fundusz Obrony Narodowej
Ogólna suma, złożona do dnia 13 go września,
217,502 zł. 86 gr.
Janina Michałowska — 2 akcje 100 złotowe Pożyczki
inwest. 3 proc. i 2 akcje 100 zł. Banku Polskiego. — Dr.
Jan Kołodziejski 4 srebrne papierośnice. — Jadwiga Li
sicka zamiast kopania rowów z braku zdrowia
5
zł.
—
Ja-
dziuchna
Lisicka —
zamiast kopania szańców
—
po ope
racji
5
zł.
—
Anna Sadkowska — zamiast kopania szań-
ców z braku zdrowia 5 zł. — Maria Sadkowska — zamiast
kopania szańców — po operacji 5 zł.
OFIARY
Na Rodziny ofiar barbarzyńskich nalotów
Zebrane
z
inicjatywy p. Jana Glassa przez mieszkańców
przy ul. Śniadeckich Nr. 4, na ofiary bombardowania i po
żarów
w
Warszawie 43 zł. 50 gr. — S. Ch.
10
zł.
Na Polski Biały Krzyż
Nie przyjęte za mleko — A. Mikicińska 5 zł.
Na kościół Zbawiciela
(na ołtarz św. Ekspedyta)
J. K. za wysłuchaną prośbę
i o
dalszą opiekę 10 zł.
Na Pomoc dla uchodźców
Halina
i
Tadeusz Fabiani dla Polaków 100 zł.
Tokio przygolwuje sie do ofensywy
ZMIANY W DOWÓDZTWIE JAPOŃSKIM
Londyn 14-g-o września. (Radiogram „Kurje
ra Warszawskiego")
Z Tokio donoszą, że ostatnio rząd japoński doko
nał daleko idących przesunięć na kierowniczych sta
nowiskach armii, wyznaczając nowego głównodo
wodzącego armią japońską w Chinach, nowego sze
fa sztabu i cały szereg innych stanowisk. Zdaniem
kół wojskowych wszystkie te przesunięcia dokonano
w związku z zamierzoną w najbliższym czasie ofen
sywą japońską w Chinach i na Dalekim Wschodzie
wogóle.
Dr. med. Marceli DOBRZYŃSKI
WENERYCZNE i PŁCIOWE
PIERACKIEGO 15 m. 4.
Od
9—2 i 5—8.
900079r
Wojska brytyjskie już walczę
LONDYN, 14-go września.
Wojska brytyjskie walczą już na froncie za
chodnim.
— Dla uczczenia działalności p. prez. Starzyńskiego —
J. Waguła : na P. C. K. 100 zł. ; na P. B. K. 100 zł. na ro
dziny ofiar barbarzyńskich nalotów 100 zł. i na F. O. N.
200 zł. Razem 500 zł.
Posady i prace.
a) Poszukiwane.
b) Zaofiarowane.
KILIŃSKIEGO 3
jedy
™°*
w
P
y°-
godami 9.47-21. 730220
y-pokojowe komfortowe mieszkanie
* lub na biuro ,do wynajęcia. —
Boduena 4.
Krewnych poszukują : Kazimierz
^ Gruszczyński, Ludomiła Hause-
rowa—Daniszyn, Zofia Januszowa
Międzychód. W-wa, Karowa
!
podczas pożaru przy ul. Elektoral-
nej 11 zgubiono torbę, zawiera
jącą : paszport z wizą amerykańską
na imię Leonia Malowańczyk, Gra
niczna 11, okulary oraz inne rzeczy.
Łaskawy znalazca zechce zwrócić
za sowitą nagrodą, tylko paszport
i okulary. Elektoralna 11, Malo
wańczyk. Dyskrecja zapewniona.
967265r
18,
Szkoła Powszchna. 310282
Mielezarzewiczowej Pelagii, żony
' zaginionej w sobotę na Bło
niach, na wozie taborowym szukam
Warszawa, Marszałkowska 76 m. 3.
310281
Maria
Wiznerowicz, Helena
Szwarcowa jeżeli są Warszawie
zechcą zgłosić się na Puławską.
403510
Doszukuję : Ja_wigi Szewczykowej,
Ireny Szamborskiej, Zenobii Mo
rawskiej •— wszystkie z Aleksan
drowa Kujawskiego. Zawiadomić :
Warszawa, Narbutta 27, Eugeniusz
Szewczyk. 740545
poszukuję kolegów z Lodzi, Prze-
jazd 34. Zgłaszać : Litewska 9
m. 28. 403512
Degina Szulcowa zawiadamia męża
D-ra Józefa Szulca (Pabianice),
jestem zdrowa z dziećmi w Kolonii
„Wygoda" pod Warszawą u Brzo-
zowieekich. Warszawa, Izba Lekar
ska, Koszykowa 37. 740546
Dodzice
zdrowi proszę o jakąkol-
wiek wiadomość o Zofii Fiutkow-
skiej z synem. Telefon 863-41.
109457
Doman
Kurowski z Ozorkowa, znaj-
duje się : Gęsia 6, Kowalski, po
szukuje syna Jakuba. 403511
Zofia
Zwiewka z Torunia poszu-
kuje matki, rodzeństwa. Wia
domości : Zofia i Maria Zwiewka,
Warszawa, Narbutta 27.
Doniesienia rozmaite.
Administrację dóbr przyjmie wła-
ściciel majątku (Pomorze), sa
motny ,ukoóczona Akademia Rolni
cza. — 9.72-30. Oferty: „Ziemia
ninowi 42", Kurjer, Marszałkow-
•ska 108. 310279
Cpawacz elektryezny - autogenicz-
** ny ze spawarkami, poszukuje
zatrudnienia, montażu, tel. 12.57-73.
710812
732041
Biblioteka
„Humanité", — Targo-
wa 46, zawiadamia swoich Szan.
Czytelników, zamieszkałych na Pra
dze, że chwilowo zamienia książki
i przyjmuje nowych Abonentóów
w
centrali, Leszno 14. 804236r
n.vrekcja Państwowych Zakładów
Inżynierii wzywa wszystkich
pracowników umysłowych Dyrekcji
i Fabryk, przebywających obecnie
w
Warszawie,
od
15.IX
zgłaszali
się:
cząwszy od 15/IX zgłaszali się:
biuro P. Z. Inż., Mazowiecka 9—2,
godziny: 10—13. 740548
nokumenty
Zofii
i
Seweryna Za-
u
krzewskich zostawiono w waliz
ce przy motocyklu „Epress" na
Woli. Proszę powiadomić : Okólnik
5-A—9, Warszawa, tel. 5.36-35.
17691
Idąc
ulicami Browarną, Furmańską
do Oboźnej zgubiono mundur
wojskowy. Uczciwego znalazcę upra
sza się
o
zwrot na ulicę Dobrą 79,
m. 22 za dużą nagrodą. 24939
Papierośnica srebrna inkrustowana
złotem jedyna pamiątka, .w zie
lonym pudełku została zabrana z te
czki dnia 12-IX-39 r. Łaskawego
znalazcę uprzejmie proszę o zwrot
za sowitą nagrodą. Dyskrecja zape
wniona. Wilcza 74 m. 2. Podbiel-
ska, telefon 11-72-28 biurowy.
109456
Poszukiwania rodzin.
nr.
Jan Schwarz, Toruń (obecnie
Warszawa, Trzech Krzyży 6
(Instytut Głuchoniemych) poszuku
je Marię Schwarzową oraz A. Dy-
biżbańską, które wyjechały
z
„Ro
dziną wojskową z Poznania.
17690
Teliks
Ziółkowski z Torunia, po-
* szukuje rodziny. Zawiadomić :
Warszawa, Narbutta 27. 740544
peneral
Karnicki Aleksander za-
** wiadamia krewnych, że mieszka
Warszawa, Krak. Przedmieście 14
m. 9. 17686
Hennig
Wacław, Bednarska 9, te-
" lefon 2.31-51, poszukuję synów :
Tadeusza, Zbigniewa, uczniów.
Służba domowa.
b) Zaofiarowana
Warsztaty
samochodowe „Elis" wy
konują wszelkie naprawy sa
mochodów. Obsługa szybka. Adres:
W-wa, Mokotów, ul. Kazimierzow
ska 74, telefony: 422-48, 427-00.
740547
Dotrzebna
natychmiast do wszyst-
kiego, uczciwa, czysta, dobrego
charakteru. Matejki 4 — 6, tylko
od piątej.
176S5
Interesy handlowe
i majątkowe.
nia
uchodźców ustawiam (w 24 go-
dżin) składane domki jednoizbo
we na spłaty za 600 złotych. Plac*
wydzierżawiamy : Widok 11—11.
310280
Proszę zawiadomić. 703490
Jurek!
Sławeczka u pani Ireny
u
Gęborowskiej, Łódź, Przejazd 16
Zdrowa
i
cała ja u Kijewskich. —
Rzączykoski. 702881
Kto
wskaże miejsce pobytu uchodz-
ców „Rodziny Wojskowej" z
Poznania. — Wiadomość kierować :
pod adresem : Dr. Jan Schwarz,
Warszawa, Trzech Krzyży 6. Insty
tut Głuchoniemych', tel. 946-62.
17689
—
Zgubiono w czasie nalotu: dowód
osobisty, książeczkę wojskową
P. K. O. zwykłą i premiowaną,
książeczkę KKO Warszawy, ksią
żeczkę ubezpieczalni społecznej,' —•
świadoctwo maturalne i dyplom P.
S. M. — unieważniam. Piotr Zbo-
rowski, Koszykowa 50—32.
17687
Lokale.
a) Poszukiwane.
pokój
duży wynajmę, czteroosobo-
wy, zaraz. — Oferty : „Zapłacę
zgóry", Kurjer, Krak. Przedm. 40.
702883
403509
zaginęły dokumenty Władysława
Trzęsowskiego, zamieszkałego
w
Kaliszu, Garncarska 8—1 : Książ
ka wojskowa, dowód osobisty, dy-
plom kupiecki.
17688
FILIE „KURJERA WARSZAWSKIEGO"
w ŁODZI: Św. Andrzeja 3, tel. 102-32; w WILNIE: Tatarska 2, teł. 63; w POZNANIU: 3-ec- Maja 5, tel. 36-84; w KATOWICACH: Św. Stanisława 4, tel. 342-80;
we Lwowie: Plac Akademicki 1. tel. 107-50: w GDYNI: 10-go Lutego 24, tel. 32-83; w KRAKOWD3: Basztowa 24 m. 1, tel. 141-55.
AJENCJA w LUBLINIE: KSIĘG. W. i J. CHOLEWIŃSKICH, KRAK. PRZEDM. 38.
W drukarni „KURJERA WARSZAWSKIEGO", Krakowskie Przedmieście 40.
Redaktorowie naczelni:
Bertynand Hoesick i Konad Olchowicz.
Sirjdawez?
gelte Mrozowski i Konrad Olchowi«,
ą
Plik z chomika:
basior88
Inne pliki z tego folderu:
kurier warszawski 28 09 1939.pdf
(1020 KB)
kurier warszawski 23 09 1939 poranne.pdf
(2045 KB)
kurier warszawski 22 09 1939 wieczorne.pdf
(982 KB)
kurier warszawski 21 09 1939 poranne.pdf
(2004 KB)
kurier warszawski 19 09 1939 wieczorne.pdf
(2052 KB)
Inne foldery tego chomika:
Encyklopedia II wojny swiatowej
Explorator
Fortyfikacja
Gazety Wojenne nr 1-30
Gazety Wojenne nr 31-60
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin