{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {72}{105}- Co do kurwy n�dzy?! {109}{195}- Kimkolwiek ci ludzie z|Bella Union by nie byli, kupili dzia�k� Artiego|Simpsona po cichu. {199}{321}- Ca�a stawka treflowego Koloru.|- No, pierwsza z rz�du dla ciebie, Bill. {325}{426}- Nie b�d� strzela� si� z tob�, Hickok.|- Ale b�dziesz zwraca�|swoj� cipog�b� ku mnie... {430}{511}- ... i ja b�d� na ni�|patrzy�, graj�c w pokera.|- Wiecie o tym nowym saloonie? {515}{573}- Chcemy tylko rozkr�ci�|biznes z narz�dziami. {577}{685}- I �adnego kurwa hazardu na tym terenie.|- �adego rodzaju uk�ad�w z|tymi chujami z Bella Union. {689}{754}- Przyjmuje-- - Nie mo�emy im sprzedawa�|naszych towar�w?|- Nie. {758}{807}- Co o tym my�lisz?|- Przyjmujemy. {811}{856}- Co tam robi�e�? {860}{907}- Tylko pos�uchaj,|po�redniczy�em, to by�em ja. {911}{984}- Zaprzyja�nij si� z tymi chujami.|- Przykro mi, �e straci�|pan swoje pieni�dze. {988}{1075}- Ale ja im ich z powrotem nie ukradn�.|- Nie powinny�my tutaj|zamarudzi� na d�ugo. {1079}{1162}- Nie chc� tu zosta�, ale nie|odejd� bez moich pieni�dzy. {1166}{1249}- Ja i Sol jeste�my wdzi�czni|panu i panu Utterowi za pomoc. {1253}{1372}- Zaj��em si� nim odpowiednio.|Wyd�uba�em mu obydwoje, kurwa, oczu. {1376}{1460}- Id� st�d, nie chce mi si� ciebie s�ucha�.|- Mam nadziej�, �e|dostaniesz na co� zas�u�y�! {1464}{1531}- I �eby to by�o w tym obozie! {1535}{1622}- Opuszczam was.|- Pogram w pokera. {1626}{1741}- Straci�em wiar� w t� dzia�k�.|- Czy�by?|- I chc� z powrotem moje 20.000$. {1745}{1796}- Niech to wygl�da na wypadek. {1800}{1856}- O nie, Dan. Nie. {1860}{1925}- Kole� naby� pieprzon� �y�� z�ota. {1929}{1990}- Gdzie jest ten kole� teraz?|- Rozsmarowany na dnie grani. {1994}{2087}- Wracaj. Przywie� go o �wicie. {2236}{2362}"Deadwood" 1x4 "Here was a|man" ("By� tutaj cz�owiek") {2374}{2487}T�umaczenie: MSaint|(mariuszsaint@interia.pl) {4523}{4587}- Daj� 100. {4619}{4681}- Te� 100. {4691}{4798}Ten cz�owiek przecenia|to, co ma na r�ce. {4811}{4879}W porz�dku.|Wszystko, co mi kurwa zosta�o. {4883}{4957}- 4 20 dla ciebie. {5339}{5407}- Jak m�wi�em, {5411}{5479}masz wi�cej szcz�cia|ni� rozumu, co, Bill? {5483}{5545}- Co masz? {5578}{5622}- On ma ci�gle Karety. {5626}{5694}I to maj� by� umiej�tno�ci? {5698}{5742}No, to masz mnie, co, Bill? {5746}{5813}Ty sukinsynu! {5842}{5939}- Co ci m�wi�em o takich tekstach. {6082}{6154}- Id� je��, Jack. {6274}{6318}- No dobra. {6322}{6390}I dzi�ki za tw� uprzejmo��. {6394}{6474}- Kupi�e� co� sobie co� za to. {6609}{6749}- Niekt�rzy ch�opcy nie przejd� obok|urwiska, nie zeskakuj�c z niego. {6753}{6845}- 20 dla rozdaj�cego.|- Podwy�szam. {6849}{6943}- Jakie� pomys�y na dalszy ci�g? {6969}{7057}- Zostan� tylko przy forsie. {7497}{7559}- Montana. {7640}{7732}- Nie ma odpoczynku dla niegodziwc�w.|- No, a co tam robisz? {7736}{7780}- Teraz jest ch�odniej. Ciszej. {7784}{7852}Przykro mi, �e musia� pan s�ucha� {7856}{7900}tych pijanych g�upc�w, panie Hickok, {7904}{8008}kiedy pan i pan Utter pomagali�cie nam. {8048}{8116}- Nic mi si� nie sta�o. {8120}{8218}I "Bill" mniej by mnie denerwowa�o. {8240}{8308}Przy "panu Hickoku" odruchowo|szukam odznaki w twojej r�ce. {8312}{8379}- W porz�dku. {8504}{8571}- "Montana" mo�e by�? {8575}{8667}- Wcze�niej nazywano|mnie tylko "leniuchem". {8671}{8715}- Niezbyt pasuje. {8719}{8787}- Mieli do wyboru siedem grzech�w. {8791}{8895}Ten po prostu pojawi� si� przed innymi. {9055}{9099}- Ten ob�z ma potencja�. {9103}{9171}- Moja �ona i syn s�|u swoich w Michigan. {9175}{9283}Mam nadziej�, �e wkr�tce|ich tu sprowadz�. {9319}{9363}- Szybko ucisz� Siuks�w. {9367}{9435}Szybko przyw�druje tu prawo {9439}{9506}i ca�a reszta cholerstwa. {9510}{9554}- Zostan� przy tytule w�asno�ci. {9558}{9619}- Czy�by? {9678}{9758}O�eni�em si� niedawno. {9774}{9818}- Ach tak? {9822}{9912}- Moja pani zarz�dza cyrkiem. {9918}{9962}- Jest w Cincinnati {9966}{10058}czeka na oznaki mojego sukcesu. {10062}{10130}- Sol i ja od�o�yli�my ostatni�|odsiewnic� do z�ota dla ciebie. {10134}{10216}Mo�e by� jej u�y�, Bill? {10230}{10312}- Powstrzymuje mnie my�l {10326}{10370}o odmra�aniu sobie jaj tam, na grani. {10374}{10513}Albo o tych chujach, z kt�rymi|przegra�bym ca�e z�oto w pokera. {10517}{10594}Jestem ju� zm�czony. {10637}{10701}- Id� spa�. {10757}{10825}Przytrzymam j�. {10829}{10916}- Chyba rzeczywi�cie p�jd�. {10997}{11071}Dobranoc, Montana. {11117}{11189}- Dobranoc, Bill. {11333}{11438}- M�j staruszek nazywa� mnie "latawcem." {11764}{11880}- Mia�em wyjecha� do Cheyenne|dwie godziny temu, do cholery! {11884}{11968}- Co si� trzyma, Charlie? {11980}{12024}- Ty kurwa nie �pisz! {12028}{12136}Nie wiem co si� kurwa|z tob� dzieje, Bill. {12148}{12264}- Wi�c zosta�e� w obozie,|�eby mnie nakry� ko�derk�? {12268}{12312}- Je�li nie chcesz szuka� z�ota, {12316}{12384}to mo�esz zarz�dza� t� drog�|pocztow�, kt�r� tworz�. {12388}{12480}- Robi� to co chc�.|- G�wno prawda! {12484}{12599}- Cholera, przychodzi czas,|kiedy cz�owiek musi przesta�|k��ci� si� z samym sob�, {12603}{12695}gdy czuje, �e jest wi�kszym|g�upcem, ni� do tej pory s�dzi� {12699}{12767}poniewa� nie mo�e by� tym, {12771}{12839}kim pr�buje by� ka�dego|cholernego dnia, a nie mo�e {12843}{12911}dotrwa� do czasu obiadu nie|spierdalaj�c czego� po drodze. {12915}{13002}Ju� nie chc� z tym walczy�. {13035}{13103}Rozumiesz mnie, Charlie? {13107}{13223}I ju� nie chc�, �eby� mi|wi�cej o tym pieprzy�. {13227}{13353}Pozwolisz mi p�j�� do piek�a|t� drog�, kt�r� wybra�em? {13443}{13500}- Taa. {13562}{13632}To mog� zrobi�. {13874}{13918}- Powodzenia w Cheyenne. {13922}{14012}- Tobie te� powodzenia, Bill. {14210}{14254}- Znasz mnie, Al. {14258}{14346}Nie oceniam i nie krytykuj�. {14378}{14470}Je�li chcesz wyja�ni�|czemu mam odkupi� od frajera|bezwarto�ciow� dzia�k�, {14474}{14565}z ch�ci� pos�ucham.|- Jezu Chryste. {14569}{14613}- Co jest? {14617}{14711}- Ten frajer mia� jaki� wypadek. {14857}{14949}- O rany.|- Wygl�da na martwego, co?|- Tak. {14953}{15069}- Widzisz, chodzi�o mi o to, �eby|odda� frajerowi jego pieni�dze, {15073}{15165}�eby nie sprowadzi� Pinkerton�w. {15169}{15257}No, ale to ju� niekonieczne. {15265}{15339}Z�� ofert� �onie. {16056}{16124}- Al, kiedy ta �punka {16128}{16196}podwinie sp�dnic� i pop�dzi|z powrotem do Nowego Jorku, {16200}{16268}to s�dzisz, �e chocia� splunie|na to, co si� dzieje w obozie? {16272}{16340}Olej Pinkerton�w. {16344}{16412}A 20.000 to kupa forsy. {16416}{16501}- Powiem ci to i owo, E.B. {16511}{16579}Po pierwsze, 20.000 $ to kupa forsy. {16583}{16675}Po drugie, to moja, kurwa, forsa. {16679}{16771}Po trzecie, skoro wdowa jest �punk�,|to mo�e da� spok�j. {16775}{16843}Ale po czwarte, {16847}{16915}ten ob�z ma do zaoferowania|znacznie wi�cej ni� 20.000 $, {16919}{16987}tak d�ugo, dop�ki nie|zajebi� mnie Pinkertoni. {16991}{17059}Po co ryzykowa�? {17063}{17131}Id� do rozpaczaj�cej, kurwa, wdowy. {17135}{17217}- Tak jest, prosz� pana. {18142}{18210}- Pani Garret? {18214}{18298}C� za tragiczny wypadek. {18334}{18378}Zawo�a� doktora Cochrana? {18382}{18466}By ukoi� pani cierpienie? {18501}{18593}- Tak.|Chcia�abym zobaczy� doktora. {18597}{18689}- Oczywi�cie, kto by nie chcia�?|Ju� po niego id�. {18693}{18761}- Prosz� go poprosi�,|zanim przyjdzie do mnie, {18765}{18809}aby zbada� rany mojego m�a. {18813}{18905}Chcia�abym wiedzie�, jak zosta�y zadane. {18909}{19001}- Przypuszczam, �e pani m�� po prostu spad�.|- Prosi�am pana tylko o|zawo�anie doktora, do cholery. {19005}{19082}- Oczywi�cie, madam. {19389}{19481}- To si� w�a�nie sta�o, panie Dority? Tragedia? {19485}{19573}Okropny, przypadkowy upadek? {19580}{19624}- Przykro mi, prosz� pani. {19628}{19687}- O tak. {19844}{19914}- Dalej, g�upi. {20324}{20392}- Prawie wcale do mnie nie gada�a, Al. {20396}{20440}Powiedzia�a E.B., {20444}{20528}�eby doktor obada� cia�o. {20587}{20679}My�lisz, �e wyczuje on z�oto?|- Niee. {20683}{20727}E.B. jest zbyt zaj�ty w�szeniem {20731}{20821}co mo�e ukra��, po�rednicz�c. {20827}{20871}Podczas gdy ty, Dan, {20875}{20943}wykaza�e� si� intuicj� i oddaniem, {20947}{20991}gdy zaj��e� si� odkryciem. {20995}{21102}- Po prostu wiem,|gdzie za wysokie progi. {21139}{21207}- Amator. Przyje�d�a rado�nie|�eby sobie pop�uka�, {21211}{21302}i zabija si� spadaj�c z grani. {21427}{21530}A wdowa podejrzewa nieczyste zagrania. {21834}{21878}Wiem, �e Al chce, by ona st�d wyjecha�a {21882}{21974}mo�liwie najmniej rozgoryczona. {21978}{22046}- Nie s�dzisz, �e �mier� jej m�a {22050}{22118}j� rozgoryczy, niezale�nie|od tego, jak to si� sta�o? {22122}{22190}- Chodzi o to, czy obwini przeznaczenie, {22194}{22262}czy ludzi w obozie. {22266}{22334}Czego szukasz? {22386}{22454}- Dobry, Seth.|O kt�rej wsta�e�? {22458}{22525}- Nie k�ad�em si�. {22529}{22621}- Kobieta, kt�r� pismak|pokaza� nam wczoraj, {22625}{22717}w�a�nie straci�a m�a.|- Kole� kupi� dzia�k�|w saloonie Swearengena? {22721}{22818}- Hotelarz wzi�� cia�o do doktora. {22937}{23019}- Nie leniuchowa�e�, co? {23417}{23525}- Przyprowadzi�em doktora.|- Prosz� wej��, doktorze. {23872}{23916}- Przykro mi z powodu m�a. {23920}{23998}- Zosta� zamordowany? {24040}{24084}- Powiedziano mi, �e spad� z grani. {24088}{24180}Od tego powsta�y p�kni�cia czaszki. {24184}{24228}Brak ran od kul, �lad�w duszenia. {24232}{24300}�adnego �ladu brudnego zagrania. {24304}{24348}- Opr�cz tego, jak spad�? {24352}{24436}- O tym nie wydam opinii. {24495}{24587}- A jednak...|Lecz�c mnie, {24591}{24659}mia� pan tak wiele opinii. {24663}{24761}Najbardziej wyczerpuj�ca odpowied�. {24783}{24875}- Powiedzia�em, �e nie|potrzebuje pani symulowa�|�eby dosta� laudanum (opium) {24879}{24947}- A mo�e nie trzeba|takiej swobody {24951}{25019}by zaopiniowa� przypadek mojego m�a, {25023}{25067}jak uczyni� to pan ze mn�. {25071}{25163}A mo�e inne wzgl�dy pana kr�puj�? {2...
kefirowocowy