00:00:04:/W poprzednich odcinkach... 00:00:05:Nie jestem facetem dla ciebie,|Brooke Davis. 00:00:08:Co, je�li widzia�em|kogo� w samochodzie? 00:00:11:Kogo? 00:00:12:Keitha. 00:00:13:Chyba ci�gle|co� czuj� do Lucasa. 00:00:15:Je�li o mnie chodzi,|ta przyja�� jest sko�czona. 00:00:18:Nie pozwol�|�punce, nosz�cej bro� 00:00:21:zniszczy� siedemnastoletni interes. 00:00:23:Potrzebuj� pistoletu|dla ochrony, Karen. 00:00:26:Masz oczy Coopera. 00:00:28:Trzymaj si�|z dala od mojego m�a. 00:00:31:Zdecydowanie jeste�|w ci��y. 00:00:34:Jestem Derek. 00:00:36:Chyba jestem twoim bratem. 00:00:37:Ellie nas po��czy�a.|Chc�, �eby� to wzi��. 00:00:40:Dzi�kuj�, Peyton. 00:00:42:Umieszcz� to w jakim�|specjalnym miejscu. 00:00:49:Nadchodzi czas,|kiedy �ycie schodzi z kursu. 00:00:54:W tej beznadziejnej chwili, 00:00:56:musisz wybra� sw�j kierunek. 00:01:01:B�dziesz walczy�,|�eby pozosta� na �cie�ce? 00:01:10:Inni powiedz� ci kim jeste�? 00:01:24:Czy sam si� okre�lisz? 00:01:37:B�dziesz prze�ladowany|przez swoj� decyzj�? 00:01:48:Czy ogarniesz swoj�|now� �cie�k�? 00:01:52:- Hej.|- Hej, siostro. 00:01:55:Ka�dego ranka decydujesz,|czy i�� dalej... 00:02:06:czy po prostu si� podda�. 00:02:13:Kim do cholery jeste�? 00:02:16:To interwencja. 00:02:19:Masz problem, Deb,|chcemy �eby� wr�ci�a na odwyk. 00:02:22:Tak, Deb. 00:02:24:Jeste�my tu z troski. 00:02:27:Zaprosi�e� Dana|na moj� interwencj�? 00:02:30:Wszystkie wa�ne osoby|z twojego �ycia musz� tu by� 00:02:32:zjednoczone przeciwko twojemu|na�ogowi. 00:02:34:Macie czterech ludzi,|wliczaj�c mojego eks-m�a, socjopat�. 00:02:38:Tak.|Mam problem, w porz�dku. 00:02:41:Przeszukali�my dom, mamo.|Znale�li�my twoje pigu�ki. 00:02:46:To koniec. 00:02:47:Nie, Nathan, moje �ycie si� sko�czy�o,|kiedy mnie zostawi�e� 00:02:49:i zdecydowa�e� si�|z ni� o�eni�. 00:02:52:- To nie ich wina.|- Zamknij si�, Karen. 00:02:54:To cz�� twojego wielkiego planu. 00:02:56:Nigdy nie wybaczy�a� mi,|�e przespa�am si� z Keithem. 00:02:58:Nie, to ja ci nie wybaczy�em... 00:03:00:facet,|kt�rego pr�bowa�a� spali�. 00:03:02:Ok, ok, s�uchaj. Pierwszym krokiem|jest przyznanie si�, �e masz problem. 00:03:06:Wypchaj si�.|Wiem, �e jestem uzale�niona. 00:03:09:Sp�d� tydzie� z tymi lud�mi,|to te� b�dziesz. 00:03:22:My�l�, �e robimy post�p. 00:03:26:M�wi�am ci,|�e nie jestem w ci��y. 00:03:29:Niewa�ne. 00:03:31:I tak nie mo�esz mie� dziecka. 00:03:32:By�aby� okropn� matk�. 00:03:34:Czemu by�abym okropn� matk�? 00:03:37:Wszyscy zmieniamy si�|w naszych rodzic�w. 00:03:39:Jak tylko Brooke-junior dojrzeje, 00:03:41:Brooke-senior pojedzie na wakacje. 00:03:42:Nie pojad�. 00:03:44:Podobno nie jeste� w ci��y. 00:03:48:W porz�dku, pstrykajmy. 00:03:52:W porz�dku. 00:03:53:Ile fotek potrzebuje Jenny Craig? 00:03:55:To pr�by do wieczornej|sesji dla Maxim. 00:03:58:Szukaj� gor�cego towaru w Tree Hill. 00:04:00:A nie szukaj� lafiryndy?|Bo by� si� nadawa�a. 00:04:04:Te�. 00:04:05:Jeste� moj� najwi�ksz�|konkurencj� w mie�cie, 00:04:07:ale na razie pakujesz si� w dziecko. 00:04:16:Na imprezie powiedzia�em Brooke, 00:04:17:�e nie b�d� d�u�ej o ni� walczy�. 00:04:21:Co odpowiedzia�a? 00:04:23:Nic. 00:04:25:To zabawne. 00:04:28:Pierwszy raz wydaje mi si�,|�e to koniec. 00:04:32:Przykro mi, Luke. 00:04:34:Dzi�kuj�. 00:04:36:Wi�c jak idzie z Derekiem,|nag�ym bratem? 00:04:39:C�... 00:04:42:sam mo�esz go spyta�. 00:04:44:Podwiezie nas do szko�y. 00:04:57:Do zobaczenia na lunchu. 00:04:58:Rozdamy te ulotki|na wieczorny koncert. 00:05:00:Tak. Jeste� pewny?|Lucas mo�e mi pom�c. 00:05:03:Do egzamin�w ko�cowych|mam du�o czasu. 00:05:06:Spoko. 00:05:07:Trzymaj si�. 00:05:15:Nie s�dzisz, �e to troch� dziwne,|�e zawsze robi ci zdj�cia? 00:05:18:To na jego zaj�cia z fotografii. 00:05:19:Jasne, co za projekt...|zdj�cia ty�ka Peyton? 00:05:21:Zamknij si�! 00:05:22:Siemka, s�siedzi. 00:05:24:Hej.|Jak poszed� zjazd rodzinny? 00:05:27:By�o jak na ko�cu "Kr�la Lwa", 00:05:30:kiedy hieny|zm�wi�y si� i zjad�y Skaz�. 00:05:33:Jak Nathan to odebra�? 00:05:34:Nie przyszed� do szko�y. 00:05:40:Co o tym my�lisz? 00:05:42:Co... ty... 00:05:44:- Kupi�e� motor?|- Nie. W tym ca�a rzecz. 00:05:48:Wymieni�em samoch�d na motor|i zarobi�em $200. 00:05:51:Teraz mo�emy zap�aci� rachunki|i zaoszcz�dzimy kup� kasy na benzynie. 00:05:53:Cholera. 00:05:56:Nathan kupi� motor. 00:05:59:Rachel uwa�a,|�e powinnam przeprowadzi� aborcj�. 00:06:03:Ok. Masz gorzej. 00:06:13:Brooke, czekaj. 00:06:16:Chcia�abym przekona� ci�|do tego dziecka. 00:06:19:Co? 00:06:20:Masz kilka opcji do wyboru, 00:06:22:kt�re powinna� rozwa�y�|w tak m�odym wieku... 00:06:24:jak adopcja. 00:06:25:Ok. Nie wiem, co s�ysza�a�, 00:06:28:ale na pewno �le,|bo ja nie jestem... 00:06:29:Nie martw si�, Brooke. 00:06:31:Kiedy b�dziesz gotowa|pogada�, b�dziemy tu. 00:06:34:Nie pozwolimy ci samej|przez to przechodzi�. 00:06:40:Co mia�a na my�li, m�wi�c "my"? 00:06:46:Ciesz� si�,|�e zdecydowa�e� si� przyj��. 00:06:49:Po twojej pracy z Deb,|pomy�la�em, 00:06:51:"to jest kobieta,|kt�ra pewnie i tak mi nie pomo�e." 00:06:54:W ka�dym razie, spr�bujmy. 00:06:56:Co ci� gn�bi? 00:07:01:Wszystko co powiemy|w tym pomieszczeniu, jest poufne, 00:07:05:racja? 00:07:08:Zabi�em swojego brata. 00:07:14:POGODA NA MI�O�� 4x04|NIE MOG� ZATRZYMA� TEGO, CO ZACZ�LI�MY 00:07:19:T�umaczenie: JoeBlack|tomlou@o2.pl 00:08:04:Co to jest? 00:08:05:Zapraszam ci� do do��czenia do naszego|klubu i bycia czyst� nastolatk�. 00:08:08:Dziewice dla �ycia. 00:08:12:Dziewice dla �ycia? 00:08:13:Mo�e nie "dla �ycia", 00:08:15:ale "dziewice do �lubu"|nie brzmi tak dobrze. 00:08:18:W�a�ciwie to co robi|czysta nastolatka? 00:08:21:Wszystko, co wy, 00:08:23:opr�cz uprawiania seksu. 00:08:25:�yjecie w ca�kowitym celibacie? 00:08:27:Mniej wi�cej. 00:08:28:Co znaczy "mniej wi�cej"? 00:08:30:My... masturbujemy si�. 00:08:34:Wchodz� w to. 00:08:35:Ok, pos�uchaj mnie. 00:08:37:Kim jestem|i jak chc� prze�y� swoje �ycie 00:08:38:to nie tw�j interes. 00:08:40:Wi�c sama za siebie decydujesz? 00:08:42:Zgadza si�. 00:08:44:A co z decyzj� twojego|dziecka o narodzinach? 00:08:46:A co z moj� decyzj� 00:08:47:skopania twojego czystego ty�ka? 00:08:49:Brooke, je�li nie chcesz wychowa�|swojego dziecka, to kto� inny to zrobi. 00:08:52:Przepraszam.|Kiedy si� masturbujecie, 00:08:55:robicie to same, czy grupowo? 00:08:57:Bo je�li grupowo,|zdecydowanie w to wchodz�. 00:09:00:Rachel! 00:09:01:Shelly, rozumiem, �e w twoim �wiecie,|wszystko jest czarne i bia�e, 00:09:04:ale prawdziwe �ycie jest|troch� bardziej skomplikowane. 00:09:07:Skomplikowane, jak kiedy nie|chcesz przyty�, 00:09:09:bo nie wejdziesz|w swoj� sukni� na bal? 00:09:10:Dlaczego nie wr�cisz|do swoich czystych kole�anek 00:09:12:i zostawisz mnie w spokoju? 00:09:15:Dobra. 00:09:19:Powodzenia z ci���. 00:09:26:Powiedzia�e�,|�e zabi�e� swojego brata. 00:09:28:Mo�esz to wyja�ni�? 00:09:31:Pozwoli�em Keithowi wej��|do szko�y. 00:09:34:Mog�em go powstrzyma�. 00:09:36:Powinienem go powstrzyma�. 00:09:39:Opowiedz o sobie i Keithcie. 00:09:43:Nigdy za sob� nie przepadali�my,|nawet w dzieci�stwie. 00:09:46:Ale przynajmniej wtedy,|mieli�my siebie nawzajem. 00:09:49:Kiedy to si� zmieni�o? 00:10:05:Nathan. 00:10:07:Co ty tu robisz, mamo? 00:10:08:Masz co�, co do mnie nale�y. 00:10:12:Nie zrobi� tego, mamo. 00:10:14:- Jeste�my w �rodku sprawdzianu.|- Chc� moje pigu�ki. 00:10:16:- Pani Scott...|- Nie. 00:10:24:Nie odejd�, dop�ki|nie dostan� swoich pigu�ek. 00:10:28:Ok. 00:10:34:No dalej. Bierz je. 00:10:36:Ale ostrzegam ci�... 00:10:38:albo ja albo pigu�ki. 00:10:49:Ok. Wracajcie do pracy. 00:10:51:Wracajcie do pracy. 00:10:59:Halo? 00:11:01:Hej. �wietne zdj�cia. 00:11:05:Jeste� gotowa by� w Maxim? 00:11:08:Zdecydowanie. 00:12:12:Nathan. 00:12:14:Bo�e! 00:12:16:- Co si� sta�o?|- W porz�dku. Nie martw si�. 00:12:18:W dzisiejszych czasach mog�|przeszczepi� sk�r� z mojego ty�ka. 00:12:20:Jeszcze gdzie� si� zrani�e�? 00:12:22:Nie, wszystko w porz�dku. 00:12:23:- Motor troch� nawali�.|- Motor, �wietnie. 00:12:26:Ok, chc�, �eby� odzyska� samoch�d|najszybciej, jak si� da 00:12:30:bo potrzebuj� ci�|na tej planecie. 00:12:32:Nic mi si� nie stanie, Haley. 00:12:34:Nie jeste� niezniszczalny. 00:12:38:Nathan... 00:12:40:Wiem, �e trudno ci wyt�umaczy�, 00:12:43:co si� sta�o pod wod�... 00:12:46:Mo�e Keith ci� uratowa�. 00:12:48:Mo�e sam si� uratowa�e�.|Nie wiem. 00:12:50:Ale chodzi o to,|�e cokolwiek si� sta�o, 00:12:52:oznacza, �e powiniene� tu|teraz by�. 00:12:56:Nie o to chodzi, Hales. 00:12:58:Moja mama przysz�a wczoraj|do szko�y i na oczach wszystkich 00:13:01:wybra�a pigu�ki, a nie mnie. 00:13:08:Masz. 00:13:10:Gdzie idziesz? 00:13:12:Prosz�, zajmij si� motorem. 00:13:15:Ja zajm� si� twoj� matk�. 00:13:24:Trzymaj si� od niego z daleka. 00:13:26:Jak dla mnie,|mo�esz i�� do piek�a, 00:13:27:ale nie pozwol�|ci zabra� ze sob� Nathana. 00:13:30:Porozmawiaj ze mn�|za kilka lat, Haley... 00:13:32:kiedy twoje marzenia umr�, 00:13:34:a twoje dzieci ci� zdradz�. 00:13:37:Wtedy zobaczymy|jak� matk� zosta�a�. 00:13:39:Nie, nie, nie.|Nigdy nie b�d� taka, jak ty, Deb. 00:13:44:Nied�ugo Nathan u�wiadomi sobie, 00:13:47:�e granie w koszyk�wk�|jest zabawniejsze, ni� zabawa w dom. 00:13:52:Zostawi� ci kilka pigu�ek. 00:13:54:Kogo chcesz oszuka�, Deb? 00:13:56:�puny nie zostawiaj� pigu�ek. 00:14:05:Brooke! 00:14:08:Czego chcesz, Shelly? 00:14:10:Chcia�am przeprosi�. 00:14:11:Wcze�niej troch� przesadzi�am i... 00:14:14:U�wiadomi�am sobie, �e czyste|nastolatki nie s� dla ka�dego. 00:14:17:Wi�c nigdy nie|b�dziesz uprawia� seksu? 00:14:19:Do nocy po�lubnej. 00:14:21:Czemu facet mia�by kupowa� krow�,|kiedy mo�e dosta� mleko za darmo? 00:14:25:Zdajesz sobie spraw�, �e w�a�nie|por�wna�a� si� do wiejskiego zwierz�cia, 00:14:28:kt�re jest na sprzeda�|i na nic wi�cej? 00:14:31:Nie chodzi tylko o to. 00:14:33:Chodzi o zachowanie|czys...
iubar