Zygfryd Felsenfest Geheim - część GraczaZygfryd Felsenfest Geheim
21-07-2004, 13:17 Szalony 463 x przeczytano
Zygfryd Felsenfest Geheim "Po pierwsze honor, po drugie honor, po trzecie niezłomny honor" Zygfryd Geheim urodził się w bogatej rodzinie posiadaczy ziemskich. Od urodzenia wpajano w niego rycerskie ideały - niezłomnego honoru, prawości, uczciwości. Za młodu marzył o tym, by stać się kimś na wzór legendarnych Kreuzritterów, którzy tak dawno odeszli w przeszłość. To dlatego od najmłodszych lat szkolił się w wojennym rzemiośle, stając się absolwentem aż trzech eiseńskich akademii. Nie mogąc wstąpić do zniszczonego zakonu, postanowił zrealizować swoje marzenia w szeregach Rycerzy Krzyża i Róży. Piął się w jego hierarchii od samego dołu, służąc jako giermek, a później rycerz, i wspomagając zakon finansowo. Podróżował po świecie, próbując swoim życiem realizować wyidealizowane w romansach zasady rycerskie, zostawiając we wszystkich zakątkach Thei tęskniące za przystojnym, postawnym eiseńskim rycerzem, rozkochane panny. Wszystko zmieniło się z Wojną o Krzyż. Zygfryd wziął udział w wielu kampaniach trwającej trzydzieści lat wojennej zawieruchy, która nie tylko pozbawiła go rodziny i spustoszyła włości, ale przemieniła beztroskiego młodzieńca w twardego jak dracheneisen człowieka, jednego z najlepszych taktyków Eisen. Zygfryd Geheim żelazną ręką dzierży katedrę taktyki polowej w akademii Unabwendbar w Starkendorfie. Zdołał również podnieść z upadku rodzinne włości, co czyni go jednym z bardziej zamożnych posiadaczy ziemskich w konigreich Heilgrund. Podobno pozostaje w bardzo zażyłych stosunkach ze Stefanem Heilgrundem, jednak sam Zygfryd nigdy nie potwierdził, jakoby sprzyjał zapaleńczym zapędom młodego Grafa.
Wygląd i zachowanie: Zygfryd jest posiwiałym, lecz wciąż na swój surowy sposób przystojnym mężczyzną. Jest niezwykle wysoki, muskularny, lekko przysadzisty. Na jego pooranej licznymi zmarszczkami i bliznami twarzy rzadko gości uśmiech. Oczy jego są zazwyczaj szkliste i bez wyrazu, tylko czasem rozjarzają się chorobliwym blaskiem, którego źródła trudno dociec. Zygfryd w każdej sytuacji sprawia wrażenie opanowanego. Mówi wolno, niskim głosem, tak jakby ważył znaczenie każdego słowa. W rozmowie niezwykle często odwołuje się do kodeksu rycerskiego i zasad honoru, który jest dla niego zestawem żelaznych zasad. W czasie fechtunku Zygfryd posługuje się z niezwykła wprawą potężnym dwuręcznym mieczem wykonanym z dracheneisen. Na ostrzu miecza widnieje napis w Wysokim Eiseńskim "Theus, Honor, Ojczyzna". Dążenia: Zygfryd pragnie wskrzesić upodlone przez wojnę rycerskie ideały. Hojnie łoży na Zakon Rycerzy Krzyża i Róży oraz kształcenie w akademiach młodych, obiecujących eiseńskich arystokratów. Marzy mu się również zjednoczenie kraju pod wodzą nowego cesarza i czuje, iż powinien odegrać doniosłą rolę w tym dziele.
Zygfryd Felsenfest Geheim - część MGZygfryd Felsenfest Geheim
21-07-2004, 13:18 Szalony 500 x przeczytano
Zygfryd Felsenfest Geheim: Łotr
Krzepa: 4 Gibkość: 3 Dowcip: 5 Rezon: 3 Animusz: 4 Reputacja: 40 Zaszłości: Ścigający Arkanum: Zakłamany
Zalety: Arystokrata, Członek Zakonu Krzyża i Róży, Wysoki Eiseński (Cz/P), Monteski (Cz), Avaloński (Cz), Niezłomna Wola Atleta: Sprint 2, Uchylanie 4, Rzucanie 2, Upadanie 2, Bieganie 4, Przetaczanie 3 Broń ciężka: Atak 4, Parowanie 3 Broń palna: Atak 3 Dworzanin: Taniec 1, Etykieta 3, Moda 1, Wymowność 2, Dyplomacja 3 Dowódca: Strategia 4 Taktyka 5, Artyleria 4, Zagrzewanie 4, Przewodzenie 5, Zaopatrzenie 3 Fechtunek: Atak 3, Parowanie 2 Nieczysta walka: Atak 3, Broń improwizowana 1 Drexel: Rozbrojenie (Broń Ciężka) 3, Uderzenie głowicą(Broń Ciężka) 4, Wypad (Broń Ciężka) 3, Wykorzystanie słabości (Drexel) 3 Odgrywanie Zygfryda: Namarszcz się groźnie i nastrosz brwi. Wypnij pierś i przyciągnij do niej brodę. Staraj się przemawiać poważnym, wypranym z wszelkich emocji głosem. Zygfryd w każdej sytuacji sprawia wrażenie opanowanego. Zanim coś powie, zdaje się kalkulować wszelkie taktyczne konsekwencje wypowiadanych twierdzeń. Pamiętaj o rycerskim kodeksie - Zygfryd zachowuje się tak, jakby niezdolny był do uchybienia swym żelaznym zasadom. Prawdziwe oblicze: Choć Zygfryd Felsenfest Geheim sam nie zdaje sobie z tego do końca sprawy, wojenne przeżycia i życiowe tragedie przemieniły idealistycznego rycerza w bezwzględnego i twardego łotra. Rycerskie zasady, którymi Zygfryd tak chętnie tłumaczy swoje postępowanie, uległy w jego rozumieniu dalekiemu wypaczeniu - wciąż jednak dają Zygfrydowi podstawę do przekonania, iż jest on Bohaterem. Nie zmienia to jednak faktu, iż Zygfryd jest człowiekiem idei. Najważniejsze stało się dla niego wykreowanie siebie jako niezłomnego, nieskazitelnego rycerza, genialnego, niepokonanego wodza, który poprowadzi zastępy najmocniejszego z grafów do boju, który przetopi Eisen w nowe, niezniszczalne cesarstwo. W swych marzeniach Geheim widzi swą podobiznę na heiligenach - jest przekonany, iż to on właśnie podniesie Eisen z upadku i naród będzie mu za to wdzięczny. Ogarnięty patriotyczną gorączką Zygfryd jest w stanie dokonać każdej niemal rzeczy. Bez cienia wątpliwości wykorzystuje swoją pozycję w Zakonie Krzyża i Róży do własnych celów. Dzięki sporym wpływom i nieposzlakowanej przez lata opinii udaje mu się skierować siły zakonu ku misjom, które przynoszą mu personalną korzyść (lub przybliżają wypełnienie Celu). Korzystając z roli mentora w Akademii gromadzi wokół siebie młodych arystokratów, z których ma zamiar wykuć trzon armii dla grafa Heilgrund. Oczywiście wszystkie swe działania prowadzi w jak najgłębszej tajemnicy, by nie sprowokować pozostałych książąt. To właśnie książę Stefan Heilgrund i jego badania nad artefaktami Syrnów zaraziły Zygfryda ostatnią obsesją - rycerz zapragnął posiąść taki artefakt starożytnych, który uczni go niepokonanym na polu bitwy. Poszukując kontaktów z osobami znającymi się na artefaktach został zaproszony do członkostwa w ekskluzywnym klubie arystokratów - Novus Ordum Mundi. Bez wahania przyjął zaproszenie, stając się nieświadomie użytecznym narzędziem w rękach Rady Trzynastu. Kontakty, jakie zapewnił mu NOM, wkrótce zaowocowały wzmożonymi podróżami Zygfryda, szczególnie do Montagne, w poszukiwaniu Wudnerwaffe. Na koniec należy wspomnieć o wielkiej słabości Zygfryda: są nią kobiety. Ten niezwykle opanowany i powściągliwy człowiek podporządkował całe swoje życie wypełnieniu Celu. Nic nie jest w stanie przebić się przez mur żelaznej woli, jaki wybudował wokół swojej duszy poza... nadobną niewiastą. W młodości Zygfryd miał w całej Thei kilka stałych kochanek, z którymi wciąż pozostaje w zażyłych stosunkach (jedna z nich nawet pomaga mu w poszukiwaniach Wudnerwaffe). Gdy wpadnie mu w oko jakaś piękna kobieta (szczególne Bohaterka Gracza), jest w stanie narazić każdy swój misterny plan, by ją posiąść. A ponieważ wciąż tłumi w sobie pożądanie, jego działania mogą być nie do końca subtelne.
Mr.Key