Suburgatory [1x17] Independence Day (XviD asd).txt

(23 KB) Pobierz
{81}{113}Dla Dallas Royce
{113}{168}wiosenne porzšdki oznaczały |pozbywanie się tego, co stare...
{205}{266}I nabycie nowej, kryształowej Joy Behar,
{267}{315}którš zamówiła.
{355}{391}Wiesz co, Joy Behar?
{393}{456}Dajesz mi siłę. Naprawdę tak jest.
{490}{542}Czy denerwuję się otwarciem sklepu?
{584}{663}Zadajesz trudne pytania, Joy Behar.
{664}{732}Tak, szczerze mówišc, jestem.
{733}{800}Nigdy nie zajmowałam się czym takim sama,
{802}{860}a w odróżnieniu od ciebie,| nie mam multikulturowego,
{860}{926}wielogeneracyjnego kobiecego |systemu wsparcia,
{939}{1006}aczkolwiek raz, podczas tygodnia |przyjmowania do stowarzyszeń studenckich,
{1010}{1053}dowiadczyłam takiego siostrzeństwa.
{1105}{1196}O boże, dziewczyno. To wietny pomysł.
{1200}{1242}Powinnam zaprosić moje |koleżanki z siostrzeństwa
{1243}{1277}na otwarcie sklepu.
{1312}{1346}Przypuszczam, że masz rację.
{1346}{1411}Mogłyby zatrzymać się u nas. |Mamy teraz masę miejsca.
{1441}{1478}Zwolnij, Aktimelko.
{1479}{1555}Pozwól mi policzyć goci, |zanim zaczniemy się martwić o catering.
{1649}{1701}Może powinnam uchylić okno.
{1765}{1807}Przepraszam, Tess, przepraszam.
{1808}{1866}Robiłem zakupy w warzywniaku |i zapomniałem portfela.
{1868}{1901}Musiałem przejechać całš drogę| do domu zanim...
{1902}{1939}Jaki był sens, żebym robiła prawko,
{1940}{1974}skoro nigdy nie mogę prowadzić?
{1975}{2020}Możesz prowadzić w weekendy.
{2021}{2053}Poza tym nie ma nic złego w chodzeniu.
{2054}{2119}Buduje charakter... I mięnie łydek.
{2120}{2190}Moje już majš rozmiar puszek z zupš.
{2191}{2228}Widzisz?
{2229}{2287}Więc dlaczego dzisiaj nie mogłam |wrócić do domu na piechotę?
{2303}{2346}Bo jest ciemno.
{2347}{2407}Uważasz, że byłam bezpieczniejsza |siedzšc sama
{2408}{2468}przed ciemnym, pustym budynkiem?
{2491}{2535}Musisz rozlunić ucisk, George.
{2535}{2597}W niektórych krajach jestem |na tyle stara, by wzišć lub.
{2597}{2650}W niektórych krajach mógłbym |cię przehandlować za ryż.
{2696}{2760}Hej, kochanie. Jak twój dzień?
{2761}{2793}Co od tatusia?
{2805}{2836}Tam.
{2987}{3028}Kurtka motocyklowa?
{3072}{3114}Rozwiedlicie się.
{3115}{3184}Będzie musiał kupić co o wiele |lepszego niż kurtkę motocyklowš.
{3185}{3241}W garażu jest motocykl, |który idzie z niš w parze.
{3241}{3294}Teraz czuję się lepiej.
{3294}{3323}A propos czucia się lepiej,
{3323}{3386}będziemy miały dom pełen goci.
{3389}{3449}Moje siostry ze studiów |przyjeżdżajš na otwarcie.
{3450}{3491}Będziemy spały tu w salonie,
{3491}{3549}jak nastolatki.
{3567}{3630}Szeć siostrzeńskich piworów, Carmen.
{3637}{3681}Jedna z moich dziewczyn nie dotrze,
{3684}{3738}ponieważ jej nie zaprosiłam,
{3741}{3800}ponieważ jest wielkš, starš sukš.
{3801}{3831}Kto jest wielkš, starš sukš, mamo?
{3832}{3877}Nie znasz jej, ale jš znasz.
{3878}{3938}Jest wbijajšcš noże w plecy, |zabierajšcš chłopaków,
{3939}{3986}kradnšcš styl, ciamkajšcš gumę,
{3987}{4028}majšcš męża majšcego zawał...
{4028}{4048}Co?
{4050}{4085}Jej mšż miał zawał.
{4150}{4198}Tessa! Obiad!
{4314}{4372}Szacun, ptasia mamo.
{4374}{4429}Kiedy twoje dziecko opuciło gniazdo,| nie pokazała się
{4429}{4479}przed jej szkołš w swoim Priusie.
{4481}{4585}Wiedziała, że to czas, |by znalazła swojego własnego robaka.
{4657}{4697}Hej, co robisz?
{4698}{4746}Szukam swojego własnego robaka.
{4776}{4820}Nie chcę, żeby mi robił obiady.
{4821}{4857}Nie jestem już małym dzieckiem.
{4858}{4890}Mogę sama się o siebie zatroszczyć.
{4891}{4923}To dlatego, że odebrałem cię za póno?
{4924}{4959}W miecie poruszałam się sama.
{4960}{5009}Były autobusy i metro.
{5010}{5054}W Chatswin...
{5056}{5095}Trochę bardziej musimy
{5096}{5130}na sobie polegać.
{5132}{5162}Uważam, że to miłe.
{5163}{5226}Ja nie uważam, że to miłe.
{5252}{5312}Chcę swój własny samochód, |bym była niezależna.
{5312}{5349}Chcesz być niezależna?
{5351}{5390}Niezależni ludzie sami płacš |za swoje rzeczy,
{5391}{5433}więc może trochę oszczędzisz |i kupisz sobie własne kółka?
{5434}{5453}Dobra.
{5453}{5474}Znajd sobie pracę.
{5478}{5513}Dobrze.
{5586}{5620}I umyj po sobie talerz.
{5642}{5702}Miałam zamiar.
{5703}{5753}Dobrze. Proszę bardzo.
{5782}{5802}Proszę bardzo.
{5804}{5833}Wytrzesz go?
{5851}{5933}Po to jest suszarka, ty dyktatorze!
{5949}{6004}Dyktator nie użyłby amerykańskiego.
{6005}{6064}napisy: dr.jackson, dopasowanie: into-the-light |tłumaczenie: exception
{6064}{6184}Suburgatory 1x16 |- Independence Day (Dzień Niezależnoci)
{6314}{6344}Nie jeste dyktatorem.
{6345}{6413}Ty tylko zmuszasz ludzi do robienia |tego, co chcesz.
{6426}{6485}Pozwól jej robić sobie obiady. |Co za różnica?
{6486}{6514}Wszystko jest walkš.
{6515}{6556}Co się dzieje w szkole?
{6557}{6603}Nie. Znaczy nie wiem.
{6606}{6662}Ona raczej nie chce ze mnš |o niczym rozmawiać.
{6663}{6704}- To porozmawiaj z jej nauczycielami. |- No nie wiem.
{6705}{6769}George, nastoletnia córka, |która nie chce mieć do czynienia
{6769}{6797}ze swoim tatš...
{6807}{6850}To częć dorastania.
{6856}{6895}To normalne.
{6896}{6932}Hej, Jenna.
{6933}{7005}Co? Zadzwoniła tylko, by powiedzieć, |że kochasz tatusia?
{7006}{7055}Ja też cię kocham.
{7056}{7089}Naprawdę?
{7090}{7142}Jeste najwspanialszš córkš na wiecie.
{7166}{7233}Porozmawiamy rano.
{7328}{7371}Tak, ale to nie jest normalne.
{7380}{7419}Szczerze, sšdzę, że jest pijana.
{7439}{7475}Nagle wszystko stało się| dla mnie jasne.
{7480}{7569}Stałam się leniwa, rozpieszczona. |Tata miał rację.
{7571}{7630}Proszenie go o samochód| było tylko kolejnš jałmużnš.
{7631}{7664}Nie byłam dziewczynš z Chatswin.
{7665}{7745}Byłam z Nowego Jorku |i mogłam zrobić to sama.
{7745}{7783}Miałam wszelkš potrzebnš motywację.
{7896}{7979}Powiedziałam, że mam wszelkš |potrzebnš motywację!
{8290}{8314}Dallas?
{8340}{8382}O mój boże! To cišgle się dzieje.
{8386}{8429}Muszę uważać na mojš |rozpiętoć skrzydeł.
{8430}{8495}Jeli wcišż będę co rozbijać, |nie otworzymy się jutro.
{8496}{8523}Jestem tu z powodu
{8523}{8556}znaku na oknie "potrzebna pomoc."
{8565}{8625}Podoba ci się? Kosztuje $2600,
{8626}{8700}ale to inwestycja |i będziesz go miała na zawsze.
{8718}{8774}Och. Nie.
{8785}{8854}Chyba le zrozumiałam. |Mylałam, że szukasz pracownika.
{8855}{8919}Tak. Tylko jeszcze nie zebrałam się, |żeby powiesić znak.
{8920}{8949}Masz CV?
{8964}{8987}Nie.
{8990}{9032}Referencje?
{9042}{9067}Ciebie?
{9115}{9246}W jakim sensie jeste jak kryształ?
{9266}{9294}W żaden.
{9328}{9359}Czekaj. Pomylę.
{9452}{9500}Oboje mamy twardš otoczkę
{9523}{9596}i wewnętrzne wiatło?
{9608}{9671}"Nie jak kryształ."
{9672}{9765}Czekaj. Może nie jestem tak całkiem jak
{9779}{9845}kryształ, ale potrzebuję pracy
{9856}{9897}i obiecuję, że będę pracowała |bardzo ciężko,
{9898}{9936}jeli dasz mi szansę.
{9950}{10034}Chcę być niezależnš, |samowystarczalnš kobietš...
{10066}{10092}Tak jak ty.
{10138}{10175}A musisz gdzie zaczšć.
{10176}{10201}Prawda, Joy Behar?
{10207}{10274}To nie wyglšda jak Joy Behar
{10275}{10368}i czuć tu mocny, chemiczny zapach.
{10398}{10446}Zgodziłymy się na lepszš wentylację.
{10446}{10509}Zgodziłymy się na pół-formalny |ubiór do pracy,
{10511}{10589}który zapewni Dallas, |a co najważniejsze,
{10590}{10643}zgodziłymy się na hojnš |stawkę za godzinę,
{10644}{10710}co oznaczało, że będę mogła sobie |pozwolić na jaki używany samochód
{10711}{10763}w nie-tak-dalekiej przyszłoci.
{10780}{10811}Co to jest?
{10812}{10867}Twoja zaliczka, bonus na poczštek
{10868}{10925}i mały dodatek na mocno |nawilżajšcy manicure.
{10928}{10983}Te ręcę będš nosić delikatne kryształy
{10984}{11023}na co dzień.
{11031}{11101}Może będę miała swoje kółka |nawet wczeniej, niż mylałam,
{11101}{11168}gdy już wzięłam sprawy w swoje ręce.
{11169}{11225}Zainwestuj w kurację parafinowš.
{11228}{11281}Włóż to w te wszystkie |małe szczeliny.
{11292}{11356}Dziękuję za tak szybkie spotkanie.
{11357}{11425}Moje drzwi sš zawsze otwarte. |Poza tym, kiedy sš zamknięte.
{11434}{11469}- Rozumiem. |- Kiedy sš zamknięte,
{11470}{11514}byłbym wdzięczny| za zapukanie najpierw.
{11514}{11570}- Rozumiem. |- Chodzi mi o to...
{11571}{11622}Kto wie, co tam się może dziać?
{11623}{11668}To zdecydowanie nie mój interes.
{11669}{11752}Tak właciwie chciałem porozmawiać| o moim dziecku, nie o tobie.
{11753}{11793}Rozumiem. To nie jest niespotykane.
{11794}{11826}Chciałem się zorientować,
{11828}{11931}zobaczyć, jak idš sprawy |społeczne, edukacyjne.
{11938}{11983}Wszystko dobrze. Dlaczego pytasz?
{12007}{12071}Och. Wcišż rozmawiamy o Tessie.
{12072}{12172}Ostatnio zdaje się |zdystansowana, drażliwa.
{12173}{12230}Więc martwisz się, |że może się dziać co innego?
{12250}{12338}Narkotyki, twarde narkotyki, seks, |seks, by zapłacić za narkotyki,
{12350}{12403}skutki zdrowotne tych dwóch?
{12404}{12447}Nie. Żadnych takich.
{12448}{12481}Nie martwię się o nic z tego.
{12483}{12519}Nie martw się, bo nie sšdzę, |że to które z nich.
{12520}{12579}Jeli co się pojawi, daj mi znać.
{12582}{12646}Będę polegać też na Maliku |w kwestii informacji.
{12647}{12704}Jeli jest co, |co wszyscy o nim wiedzš,
{12714}{12748}to że jest kapusiem.
{12776}{12837}Okej. Dzięki.
{12838}{12883}I George?
{12886}{12943}Cieszę się, że jeste wyczulony.
{12954}{13015}Jeli co by się działo z Tessš,
{13017}{13061}jestem raczej pewny, |że by tego nie przegapił.
{13063}{13121}Dzięki.
{13122}{13191}Doceniam, że tak mówisz. |Hej, co to?
{13209}{13230}To?
{13231}{13283}To łamišcy serce wiersz, |który Tessa napisała
{13283}{13325}o ogromnej, ropiejšcej |dziurze w niej,
{13326}{13377}spowodowanej nieobecnociš jej matki.
{13401}{13451}To... niedobrze.
{13608}{13664}Podczas gdy ja starałam sie znaleć |sposób na wyrwanie się z gniazda,
{13664}{1371...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin