00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:ODCINEK 10:|INUKI 00:00:07:Hej Babciu, jak sobie radziła? 00:00:11:Minęły już dwa tygodnie od przybycia do Tokyo, a Inuki i ja mamy się dobrze. 00:00:15:Pod Kapitolem spotkałam Hinoto, Saiki... 00:00:19:...Soratę i Arashi, którzy sš Siedmioma Pieczęciami... 00:00:23:A także poznałam Kamui. 00:00:26:Kamui nie był taki jakiego go sobie wyobrażałam. Byłam naprawdę zaskoczona. 00:00:31:Chodzi jeszcze do liceum, i jest bardzo miły. 00:00:35:Zaraz jak tu przybyłam wdalimy się w walkę z jednym z Siedmiu Aniołów, ale od tego czasu jest spokojnie. 00:00:42:Pomio wszystko, jest jedna rzecz, która mnie poruszyła bardziej niż inne: 00:00:46:Spotkałam innych ludzi, którzy widzš Inuki. 00:00:49:Byłam tak szczęliwa, że aż płakałam. 00:00:53:Wszystkie Pieczęci mogš widzieć Inuki, ale... 00:00:59:...czas w którym ich spotkałam był szczególny. 00:01:06:Trochę dziwny... |Ale nadal dobry pies. 00:01:12:Panienko czy co się stało? 00:01:15:Czy...ja... Zrobiłem co złego? 00:01:22:Ten chłopak... 00:01:25:Mogłam przynajmniej zapytać go o imię. Nie sšdzisz, Inuki? 00:01:30:Tak? 00:01:31:Czy to ty, Yuzuriha? 00:01:33:To ja, Saiki. 00:01:35:Dobry wieczór. O co chodzi? 00:01:38:Więc....masz dzi wolne? 00:01:42:Jeli nie masz nic przeciwko, chciałbym aby poszła gdzie ze mnš. 00:01:47:Czy to....nie może być...czy ty mnie zapraszasz na randkę? 00:01:52:Miesięcznik ASUKA Dział Edycji. |Aoki Seiichirou. 00:01:54:To wizytówka, którš dostała od niego Arashi. 00:01:57:Wyglšda na to że nazwał się tak jak wy, Siedem Pieczęci. 00:02:02:Ah, naprawdę? 00:02:05:Z powodu tego co stało się pod Kapitolem. 00:02:08:Musimy zrobić wszystko co możemy, żeby zebrać razem Pieczęcie. 00:02:12:Arashi i Sorata pojechali już do Kamakura, żeby spotkać innš. 00:02:17:Pomyslałem, że moglibymy skorzystać z czasu by spotkać się z tš osobš. Dlatego... 00:02:22:Mam nadzieję, że jest miły. 00:02:25:Nie sšdzę żeby tak było... 00:02:29:Więc, tak naprawdę...to go znam. 00:02:33:Nie widziałem go przez wiele lat ale...to mój wujek. 00:02:38:Naprawdę? 00:02:39:Więc na pewno będzie miłš osobš. 00:02:42:Jeli jest twoim krewnym, musi być miłš osobš. 00:02:47:Nie jestem pewien... 00:03:00:Wyglšda na to, że będzie za chwilę. 00:03:03:Nie może wyjć dopóki autor nie ukończy rękopisu. 00:03:07:To chyba ciężka praca. 00:03:10:Co mamy zrobić? Poprosić żeby spotkał się z nami jutro? 00:03:13:Nie, to nie ma znaczenia. 00:03:15:Zaczekamy tak długo jak trzeba. 00:03:17:Chcę go spotkać jak najszybciej. 00:03:19:Przepraszam. 00:03:21:Saiki, masz ochotę na lody? 00:03:25:Jasne...brzmi niele. 00:03:27:Znam tu miejsce gdzie dajš wspaniałe lody. 00:03:29:Kupię je, poczekaj tu. 00:03:32:Czekaj, ja... 00:03:52:Inuki? 00:03:55:Co nie tak Inuki? 00:04:02:Niemożliwe. 00:04:12:Dobry wieczór. 00:04:14:H-Hej. 00:04:16:Przepraszam za ostatni raz. 00:04:18:Nagle się rozpłakać, musiałe być zaskoczony. 00:04:21:Tak, trochę. 00:04:25:Przepraszam. 00:04:26:To dlatego, że po raz pierwszy...spotkałam kogo, kto widział Inuki. 00:04:32:Byłam taka szczęliwa. 00:04:34:Inni ludzie go nie widzš. 00:04:37:Naprawdę? Wiec dlatego... 00:04:40:Nazywam się Nekoi Yuzuriha. 00:04:42:Powie mi Pan jak się Pan nazywa? 00:04:45:Ah, jasne. Jestem Shiyuu Kusanagi. 00:04:50:Shiyuu Kusanagi...? |Taa. 00:04:53:Mieszkasz gdzie tutaj? 00:04:55:W koszarach w Ichigaya. 00:04:58:Jestem członkiem Sił Obronny Kraju. 00:05:01:Siły Obrony Kraju!? |Pierwszy raz z kim stamtšd rozmawiam. 00:05:10:Ja też po raz pierwszy gadam z studentkš sam na sam. 00:05:17:Masz dzi wolne? 00:05:19:Tak, zawsze tu przychodzę kiedy nie jestem na służbie. 00:05:24:To naprawdę dobry pies. 00:05:29:Wychowywałam się w wištyni Mitsumine tylko z Inuki. 00:05:34:Ale kiedy byłam mała, nie rozumiałam dlaczego nikt nie widzi Inuki. 00:05:40:To dlatego, że to bardzo wyjštkowy pies. 00:05:43:Muszę się z kim zaraz spotkać, ale jeszcze mam trochę czasu. 00:05:49:Czy chcesz usłyszeć historię mojš i Inuki? 00:05:53:Dobrze posłuchajmy. 00:05:55:Chcę ci o tym opowiedzieć, Shiyuu. 00:05:58:Możesz mi mówić Kusanagi. 00:06:00:Mimo iż oba moje imiona sš dziwne. 00:06:05:Kiedy byłam mała....zawsze nazywali mnie kłamczuchš. 00:06:11:Nikt nie mógł widzieć Inuki... 00:06:14:Nikt mnie nie rozumiał... 00:06:17:Widzieli we mnie tylko dziewczynkę, która cały czas gada o wyimaginowanym psie. 00:06:21:Pewnego dnia w 3 klasie, był wypadek. 00:06:27:Inuki, zaczekaj! 00:06:38:Aj, zaczekaj! 00:06:55:Inuki, co się stało? 00:07:10:Przepiękne. 00:07:13:Bardzo się cieszę Inuki, że znalazłe to miejsce. 00:07:16:Dobra, zdecydowałam, że to będzie to miejsce. 00:07:27:Tak się stało, że moim zadaniem na lato było narysować rysunek. 00:07:32:Byłam tak pochłonięta rysowaniem tego wodospadu. 00:07:38:Jaka ładna scena. 00:07:40:Pojechała w ładne miejsce, nieprawdaż Nekoi? 00:07:42:Tak, nie potrafiłam narysować tego jak chciałam, ale to było naprawdę ładne miejsce. 00:07:47:Ależ nie, całkiem dobrze ci poszło. 00:07:50:Gdzie jest ten wodospad? |W głębi Mt. Mitsumine. 00:07:54:Mt. Mitsumine? 00:07:56:Czy jest takie miejsce w Mt. Mitsumine? 00:07:59:Nie ma takiego. 00:08:02:Nawet o takim nie słyszałem. 00:08:04:Jest, naprawdę! 00:08:07:Nie! Nie ma! I mogę to powtórzyć. 00:08:10:Mówię prawdę, naprawdę jest! 00:08:13:Yuzuriha prawdopodobnie całš rzecz wyniła. 00:08:16:Taa, znowu zaczyna z tymi swoimi historyjkami. 00:08:19:Tak jak z tym, że cały czas gada z kim kogo nikt inny nie widzi. 00:08:22:Ja go widzę, Inuki istnieje, jest tutaj! 00:08:28:Znowu zaczynasz swoje kłamczuchu. 00:08:30:Jak będziesz kłamać zapomnisz co jest prawdš. 00:08:33:To nie kłamstwo, to prawda! 00:08:35:Przestań, nie współczujesz jej? 00:08:37:Ani trochę. |Przestańcie! 00:08:39:Dobrze, doć tego. 00:08:41:Tak czy siak bardzo dobrze to narysowała. To się tylko liczy. 00:08:48:Mitsuru, twój to ten obrazek z kwiatkami? 00:08:50:Tak, to róże. 00:09:00:Ah, witaj w domu. 00:09:07:Babciu powiedzieli, że jestem kłamczuchš. 00:09:12:Inuki jest tutaj! 00:09:15:Cišgle mi mówiš, że kłamię. 00:09:20:Inuki istnieje... 00:09:22:Jest obok ciebie... 00:09:24:Ale nikt go nie może zobaczyć. 00:09:27:Dlaczego? 00:09:28:Dlaczego go nie widzš? 00:09:30:Dlaczego tylko ja jedna go mogę widzieć? 00:09:33:To dlatego... 00:09:35:...że jest psem, który będzie przy tobie tak długo jak długo żyjesz. 00:09:41:Nie ma innych takich jak ja? 00:09:44:Nie, nie ma. 00:09:46:A to dlatego, że to jest tylko twoja moc. 00:09:48:Więc nie chcę tej mocy! 00:09:51:Jedynę czego chcę, to to żeby każdy widział Inuki! 00:09:54:To niemożliwe. 00:09:57:Z tš mocš,... 00:09:59:...staniesz się jednš z tych gwiazd... 00:10:02:...które zdecydujš o przeznaczeniu wiata. 00:10:06:Nie rozumiałam o czym mówiła moja babcia, ale... 00:10:10:Wszystko co zrozumiałam to to że byłam wyjštkowym dzieckiem. 00:10:20:Eee, pójć do jakiego wodospadu? 00:10:23:Tak, pójdziemy wszyscy razem. 00:10:24:To niedaleko, wezmę kamerę. 00:10:27:Jak pokażemy im film, to będzie dowód, że nie kłamała. 00:10:31:Ja też to chcę zobaczyć. 00:10:33:Nikt nie wie, że takie miejsce jest w Mt. Mitsumine. 00:10:36:Chodmy! 00:10:38:Dobrze... 00:10:39:...ale zastanawiam się czy to będzie w porzšdku. 00:10:41:W czym problem? |Jest głęboko w górach. 00:10:44:Nic nam nie będzie... 00:10:46:Jeli Yuzuriha może, to nam też nic nie będzie. 00:10:49:Taak, chodmy! 00:10:51:Dobrze. |A więc zdecydowane, pójdziemy w niedzielę! 00:10:54:Gdzie się to wybieracie? 00:11:07:Hej, nie jestemy już na miejscu? 00:11:10:Strasznie się zmęczyłem! 00:11:12:Jeszcze trochę, to tuż tuż. 00:11:15:Mówisz tak już od jakiego czasu. 00:11:19:Jak daleko zamierza ić? 00:11:21:Musi kłamać. Czeka tylko aż się poddamy. 00:11:25:Taa, to mnie wpieprza. 00:11:28:Zostawmy ich tu i chodmy dalej. 00:11:30:Taak, i tak się przykleili do nas. 00:11:33:Racja. Idziemy. 00:11:36:Ejj, hej, zaczekajcie! 00:11:39:Poczekajcie na nas! 00:11:51:Hej, gdzie idziecie? 00:11:55:Szukamy tu w pobliżu wodospadu. 00:11:58:Hee, wodospad? Mówicie o tym? 00:12:05:Jest malutki... |Nie taki, naprawdę przepiękny duży! 00:12:09:Ee, nigdy takiego nie widziałem. 00:12:13:Poradzicie sobie same dzieciaki? 00:12:15:Wkrótce będzie ciemno. 00:12:17:Co robimy? 00:12:18:Jeli wrócę za póno moja mama będzie na mnie wciekła. 00:12:22:Yuzuriha, powinna przeprosić. 00:12:25:Wiemy, że to tylko kłamstwo. 00:12:27:To nie kłamstwo! 00:12:29:Mam już tego doć! |Doć tego robi się ciemno i przerażajšco, wracajmy do domu. 00:12:34:Na pewno spadniesz i złamiesz nogę. 00:12:37:Racja, racja, wracajmy. 00:12:42:Ken. Co robisz? 00:12:47:Czy co się stało? 00:12:49:Chyba co słyszałem. |Gdzie nad nami... słuchajcie. 00:12:54:Co wy wyprawiacie?! My idziemy! 00:12:56:Zamknij się! |Masz rację co słyszę. 00:13:00:Tak... 00:13:01:Co słyszę. 00:13:04:To dochodzi gdzie stamtšd. 00:13:12:Odgłos wodospadu... |Tak mylisz? 00:13:14:Hej wszyscy... 00:13:16:Chodmy do wodospadu! |Czekajcie! 00:13:24:Chodmy, Inuki! 00:13:36:Uważajcie, to niebezpieczne jak tak biegniecie. 00:13:39:Słyszę go, to tam. 00:14:01:Hiroshi! |Uratujcie mnie! 00:14:04:Zaczekaj zawołam pomoc! 00:14:08:Hiroshi! 00:14:12:Inuki, uratuj Hiroshi! 00:14:16:Zróbcie co! |Uratujcie mnie! 00:14:19:Niech mnie kto uratuje! 00:14:24:Co się tam dzieje?! 00:14:41:Co się dzieje?! 00:14:44:Hiroshi! 00:14:46:Nie martwcie się, nic mu nie jest! 00:14:57:Dziękuję, Inuki. 00:15:01:Szpital Mitsumine. 00:15:05:Przepraszam, że sprawiłem wam tyle kłopotów. 00:15:08:Nic nie szkodzi, cieszę się, że to nic poważnego. 00:15:12:Nie mogę uwierzyć, że same zaszłycie tak daleko w ...
samurai123