Music.Within.2007.DVDRip.RMVB-ZG.txt

(46 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: RMVB  640x352 25.0fps 342.9 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
00:00:04:T�umaczenie: grzehoo
00:00:09:Korekta: kr�liczku|<<KinoMania SubGroup>>
00:00:40:/Film oparty na prawdziwych wydarzeniach
00:00:46:/Wszystkie nasze wspomnienia to k�amstwa,
00:00:49:/rodzinne mity, wpajane nam dop�ki,
00:00:52:/dop�ty nie uwierzyli�my,|/�e s� prawdziwe.
00:00:55:Otw�rz drzwi, mamo.
00:00:58:M U S I C W I T H I N
00:01:09:10 MIESI�CY PӏNIEJ
00:01:21:Otw�rz te cholerne drzwi, mamo.
00:01:30:/Nikt w rodzinie nie jest pewny,|/kiedy moja matka zwariowa�a.
00:01:34:/Wierz�c babci,|/to zawsze taka by�a.
00:01:36:Otw�rz te cholerne drzwi, mamo.
00:01:38:/Tata powiedzia�, �e zacz�o si�,|/kiedy straci�a dzieci.
00:01:41:/Siedem poronie� w ci�gu o�miu lat,|/mo�e tak wp�yn�� na cz�owieka.
00:01:44:/Dlatego moje pojawienie si�,|/by�o nieco niespodziewane.
00:01:50:/Urodzi�em si� z p�powin�|/owini�t� wok� szyi.
00:01:53:/Odt�d ci�gle by�em wkurzony.
00:02:21:/Poronienia tak wp�yn�y na mam�,
00:02:23:/�e uroi�a sobie,|/�e mnie te� straci.
00:02:45:/Sierociniec Si�str Mi�osierdzia.
00:03:01:/Kr�tko po urodzeniu,
00:03:02:/matka zawioz�a mnie do Kalifornii|/i umie�ci�a w katolickim sieroci�cu.
00:03:08:/Opowiedzia�bym wam moje|/wspomnienia z tego miejsca,
00:03:10:/ale prawda jest taka,|/�e nikt tego nie wie.
00:03:20:/W domu oznajmi�a, �e zmar�em przy porodzie|/i nie powiedzia�a gdzie jestem.
00:03:24:No, co?
00:03:29:/2 lata p�niej,|/po kolejnym poronieniu,
00:03:30:/nagle przypomnia�a sobie,|/gdzie mnie zostawi�a.
00:03:33:/Pomimo wszystkich jej szale�stw,|/tata ci�gle j� kocha�.
00:03:36:/Ale si� rozwiedli,
00:03:37:/a ja przechodzi�em z r�k do r�k,|/jak niechciany placek �wi�teczny.
00:03:54:/Ostatecznie matka zdecydowa�a,|/si� by� "pe�noetatow�" mam�,
00:03:58:/i �e musimy zacz�� wszystko od pocz�tku.
00:04:00:/Nie zgodzi�em si�.
00:04:01:- B�dziesz mia� w�asny pok�j.|- Ju� mam.
00:04:04:Za�atwi� ci ��ko pi�trowe.
00:04:06:Po co mi ��ko pi�trowe?|Jestem jedynakiem.
00:04:11:/Nie wszystko by�o do kitu.|/Najlepsz� rzecz� w moim �yciu by� tata.
00:04:15:/Nazywa� si� Dell Fong,|/by� chi�czykiem.
00:04:18:/Uto�samiam go z byciem chi�czykiem,
00:04:20:/bo rasa to naj�ywsze|/wspomnienie, jakie po nim zosta�o.
00:04:22:Richard, to niebezpieczne.|Chod�, czas na prac�.
00:04:31:Mo�e kiedy� te� zostaniesz kucharzem.
00:04:51:/Nie mog�em zosta� kucharzem, jak tata...
00:04:53:/bo ju� wybra�em swoj� drog�.
00:04:56:/Superbohatera.
00:04:57:/Jako superbohater, czasami musisz|/upora� si� z czym� nieprzyjemnym,
00:05:01:/jak kryptonit.
00:05:02:/Moim kryptonitem by� dom.
00:05:09:/Mama odprawia�a ten obrz�dek.
00:05:10:/co roku obchodzi�a urodziny|/ka�dego poronionego dziecka,
00:05:14:/kupuj�c im kartki z �yczeniami|/i przedawkowuj�c tabletki nasenne.
00:05:18:/Tak by�o 7 razy do roku.
00:05:20:/Samob�jstwo jej nie wychodzi�o,|/ale by�a punktualna.
00:05:33:/Kryptonit mojego taty?
00:05:36:/Sos sojowy.
00:05:54:"Wi�kszo�� ludzi idzie do grobu|ze swoj� wewn�trzn� muzyk�"
00:06:01:Co mia� na my�li pan Holmes?
00:06:06:Dajcie spok�j,|to nie takie trudne.
00:06:09:On powtarza�, �e wi�kszo�� ludzi umiera,
00:06:12:nie odkrywszy swojego geniuszu,
00:06:16:nie pokazuj�c tego,|co czyni ich wyj�tkowymi.
00:06:21:I na tym polega to drobne �wiczenie.
00:06:24:Chc�, by�cie w ci�gu 3 minut|opowiedzieli o czym�,
00:06:30:o czym nie wiedz� wasi koledzy.
00:06:36:Panie Pimentel, to si� chwali.|Prosz� podej��.
00:06:43:Wazeliniarz.
00:06:47:/Zabawne, jak to si� uk�ada.
00:06:48:/Dzi�ki takim do�wiadczeniom,|/uzmys�awiasz sobie, jak zwyk�e podniesienie r�ki,
00:06:52:/mo�e zmieni� twoje ca�e �ycie.
00:06:55:Jedli�cie kiedy� kurczaka w "Z�otym Smoku",
00:07:01:"Ogrodach Rikszy"|albo w "Chi�skich Ogrodach"?
00:07:03:Wiecie, �e restauracje nie kupuj�|�ywych kurczak�w, prawda?
00:07:06:Kupuj� martwe.
00:07:08:A wiecie gdzie zabieraj�|te kurczaki i jak je u�miercaj�?
00:07:11:Ja wiem, bo je zabi�em.|Zabi�em wasz obiad.
00:07:15:Odr�bywa�em kurczakom g�owy,|dla wszystkich chi�skich restauracji w mie�cie.
00:07:19:Musicie znale�� jak najwi�kszy n�,
00:07:21:potem �apiecie kurczaka u podstawy|szyi i bierzecie zamach...
00:07:24:/M�g�bym opowiada� godzinami.
00:07:27:/Pan Parks by� niemal r�wnie szcz�liwy,|/poniewa� prowadzi� Klub Dyskusyjny.
00:07:31:/...ostrze�enie o zbli�aj�cych si�|/ znad Arktyki rakietach.
00:07:34:/Pozosta�e informacje, premier ZSRR|/Chruszczow zrobi� wielki krok,
00:07:38:/w kierunku pokojowych relacji|/z niekomunistycznymi krajami.
00:07:42:Wierz�, �e premier Chruszczow|zrobi� wielki krok,
00:07:46:/w kierunku pokojowych relacji|/z niekomunistycznymi krajami.
00:07:51:/Mo�e nie by�em zbyt oryginalnym m�wc�,
00:07:53:/ale zosta�em gwiazd�.
00:07:54:/Przesta�em marzy� o byciu superbohaterem,|/wiedzia�em ju�, kim chc� by� naprawd�.
00:07:59:Mamo?
00:08:30:/Zapomnia�em czyje to by�y urodziny,|/ale na pewno nie moje.
00:08:35:/Matka prze�y�a tylko po to,|/�eby zostawi� mnie kilka miesi�cy p�niej.
00:08:40:/Ale to nie mia�o znaczenia,|/poniewa� mia�em inne plany.
00:09:09:/Sprawy potoczy�y si� wolniej,|/ni� si� spodziewa�em.
00:09:12:/Kilka lat po liceum,|/dosta�em prac� w kuchni baru go-go,
00:09:16:/zarabia�em na studia.
00:09:19:Richard, to mia�o by� gotowe 10 minut temu.|Nie p�ac� ci za stanie.
00:09:27:/Nadal mia�em swoje marzenie,|/ale kilka rzeczy mnie rozprasza�o.
00:09:36:/Z widokiem Bambi mog�y|/konkurowa� tylko "Gwiezdne wojny",
00:09:40:/kt�re obejrza�em kilka lat p�niej.
00:09:54:Tiff, masz wszystko na wierzchu.
00:09:57:Nad czym pracujesz?
00:09:58:"Pa�stwowy Uniwersytet" w Portland,|organizuje turniej.
00:10:02:ka�dy mo�e si� zg�osi�.
00:10:03:Wykombinowa�em, �e je�li b�d�|naprawd� dobry to mo�e mnie zauwa��,
00:10:06:i kto wie,|mo�e dostan� stypendium.
00:10:09:Bez jaj.
00:10:11:- Co za�o�ysz?|- Nie wiem. Pewnie sweter.
00:10:16:Skarbie, nie ma mowy.
00:10:20:Widzisz tamtego go�cia? Ma najwi�kszy sklep|z m�sk� odzie�� w mie�cie.
00:10:25:Dziewcz�ta.
00:10:52:�wietna robota.
00:10:53:Tak, dzi�kuj� panu.
00:11:00:Pan Pimentel?
00:11:02:Ben Padrow z Uniwersytetu.|Jestem przewodnicz�cym "Wydzia�u Przem�wie�"
00:11:06:Witam, dr Padrow.|Wiem, kim pan jest.
00:11:08:Gratuluj�.|Jestem pod wra�eniem.
00:11:11:�adny garnitur.
00:11:12:Dzi�kuj� bardzo.
00:11:14:Do kt�rej szko�y chodzisz?
00:11:15:W�a�ciwie to nie chodz�.
00:11:17:Jestem troch� sp�ukany.|Ale z ch�ci� bym si� tu uczy�.
00:11:21:Oferujemy stypendia i pomoc finansow�.|Z ch�ci� pomo�emy.
00:11:25:Odwied� mnie.
00:11:26:Tak, prosz� pana.
00:11:51:Sp�ni� si� pan.
00:11:52:Przepraszam. By�em w...
00:11:54:Nie czas na przeprosiny.|Na scen�, z �yciem.
00:11:56:Zgodnie z pro�b� mam 3 przem�wienia.|Kt�re chce pan us�ysze� najpierw?
00:11:59:Dobre.|Czas ucieka.
00:12:01:W porz�dku.
00:12:11:Ostatni posi�ek zjedzony.
00:12:13:Ostatnia modlitwa zm�wiona.
00:12:16:Wi�zie� jest przywi�zany|do krzes�a elektrycznego...
00:12:19:Moi czarni bracia z ch�ci�|po�wi�caj� si� dla wolno�ci za granic�,
00:12:23:kiedy wolno�� jest w Birmingham...
00:12:25:...a� moje prawo do g�osowania w tym kraju,|stanie przed obowi�zkiem oddania �ycia za niego.
00:12:37:Usi�d� tam, prosz�.
00:12:49:Lubisz to?
00:12:50:Tak...
00:12:52:Ponad wszystko.
00:12:55:Dlaczego?
00:12:56:Nie wiem.
00:12:58:Zaczekaj.
00:13:00:"Nie wiem" to pierwsze,|co powiedzia�e� szczerze.
00:13:04:Nie wiesz, dlaczego to robisz.|Nawet nie wiesz, co m�wisz.
00:13:08:Jasne, jeste� utalentowany i �arliwy.
00:13:10:M�g�by� oszuka� s�dziego-��todzioba|w liceum, ale nie tu.
00:13:12:To jest inna liga.
00:13:17:Chwileczk�, ja...
00:13:18:Wygra�em ka�dy turniej,|w kt�rym bra�em udzia�.
00:13:21:Nie s�dzisz, �e by�em dobry?
00:13:25:S�dz�, �e jeste� najbardziej utalentowanym,|wrodzonym m�wc�, jakiego pozna�em,
00:13:29:i masz niesamowity potencja�.
00:13:31:I jeste� kompletnie zak�amany.
00:13:38:Chwila moment.|Wi�c to wszystko?
00:13:41:Pracowa�em na to 6 lat, rozumiesz?
00:13:44:Ja nie prosz�...|To nie musi by� pe�ne stypendium. Mog�...
00:13:47:Moja rada?|Nie jeste� gotowy.
00:13:51:Po�yj troch�.|Rozwi� si�.
00:13:53:Odkryj, co jest wa�ne,|zmie� punkt widzenia.
00:13:57:- Ja...|- Zmie�.
00:13:58:Zmie� punkt widzenia. Potem wr��,|kiedy b�dziesz mia� co� do powiedzenia.
00:14:30:/Do dupy z �yciem.
00:14:32:/Mia�em �ycie i za �adne skarby|/nie zamierza�em do niego wraca�.
00:14:36:/Na szcz�cie rz�d opracowa� program,
00:14:38:/dzi�ki kt�remu mo�na by�o zdoby�|/cenne do�wiadczenie i zwiedzi� �wiat.
00:14:42:/Zapewniali ci edukacj�,|/w zamian za s�u�b� dla kraju.
00:14:48:/Nazywali to Wietnam.
00:14:53:/1-szy Korpus, 1970 r.
00:15:05:/Mo�liwe, �e podj��em|/troch� zbyt pochopn� decyzj�.
00:15:07:Po 6 miesi�cach tutaj,|/�ycie w Portland nie wydawa�o si� takie z�e.
00:16:04:Wynosimy si� z tego wzg�rza,|zanim postanowi� je odbi�.
00:16:08:Potrzebuj� 4 ochotnik�w do zostania na ty�ach.|To wasza szansa na zostanie bohaterem.
00:16:13:Zawsze chcia�em by� bohaterem.
00:16:15:W porz�dku.|Potrzebuj� jeszcze 3.
00:16:43:Strefa 1. Potrzebujemy pomocy!|Jeste�my pod ostrza�em.
00:16:47:Jazda!
00:16:49:Koniec amunicji. Spadamy.
00:16:53:To, co zrobili�cie, wymaga�o odwagi.|Wasz mundur jest z was dumny.
00:16:57:Chc� �eby�cie wiedzieli,|�e osobi�cie jestem z was dumny.
00:17:00:Mam dla was co�,|co si� wam spodoba,
00:17:02:w trakcie pobytu w Wietnamie.
00:17:04:Trzymajcie si�.
00:17:17:�y�a z�ota.
00:17:21:Komu potrzebny medal?
00:17:23:Stary, nie ja.
00:17:28:Za przetrwanie.
00:17:51:Dawajcie, ��tki.
00:17:58:Nadlatuje!
00:18:19:Richard! Poka� gdzie ci� boli.|S�yszysz mnie?
00:18:40:Masz Tinnitus.|To dzwonienie w uszach.
00:18:43:Nie s�ysz� ci�.
00:18:50:Masz szcz�cie.|Straci�e� tylko 50% s�uchu.
00:18:53:Twoi koledzy og�uchli ca�kowicie.
00:18:55:Je�li jestem g�uchy,|to dlaczego ci�gle s�ysz� ten ha�as?
00:18:58:Straci�e� g�rny...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin