The.Queen [2006] - Królowa.txt

(61 KB) Pobierz
{635}{788}"Niełatwe zadanie spoczywa na tym, kto nosi koronę."|Henryk IV, częć II
{914}{1008}/Po tygodniach kampanii,|/Tony Blair i jego rodzina w końcu
{1025}{1125}/przebyła w dniu wyborów te kilkaset|/jardów do lokalu wyborczego.
{1143}{1284}/Wród całego narodu czuć ogromne|/poczucie dumy z osišgnięć pana Blaira
{1285}{1391}/i wiarę w to, że stanie się|/najmłodszym premierem tego wieku.
{1395}{1470}- Głosował już pan, panie Crowford?|- Tak, proszę pani.
{1475}{1582}Byłem tam, gdy otwierali.|Z samego rana o 7:00.
{1588}{1725}Nie omieszkam wspomnieć,|że nie był to głos na pana Blaira.
{1732}{1788}- Więc nie idzie pan z duchem czasu.|- Oczywicie.
{1793}{1900}Tak dużo możemy stracić z naszego kraju.
{1905}{1988}/Ronie podniecenie...
{2023}{2090}Zazdroszczę ci, że możesz głosować.
{2095}{2230}Nie samego wrzucania głosu do urny,|aczkolwiek byłoby miło tego dowiadczyć.
{2255}{2402}- Tej radoci z uczestnictwa w tym.|- Proszę nie zapominać o zaletach tego,
{2427}{2482}- ... że nie można głosować.|- Nie.
{2488}{2593}A jednak cišgle jest mi pani szkoda.
{2602}{2698}Nie może pani głosować.
{2743}{2802}Ale to jest pani rzšd.
{2807}{2913}Tak, to może być jakie pocieszenie.
{3885}{3963}/Londyn, 2 maja 1997r.
{4383}{4450}Dzień dobry.
{4463}{4570}- Mam odsłonić zasłony?|- Tak, proszę.
{4577}{4638}Nie spała całš noc?
{4642}{4738}Tak, proszę pani.|- Kogo się spodziewam dzisiaj?
{4742}{4813}Tak, proszę pani.|Pana Blaira.
{4817}{4900}Noc wyborcza.
{4938}{5000}Rozumiem.
{5013}{5088}/Całkowicie zatrzymano ruch uliczny
{5092}{5163}/dla pierwszego dnia panowania|/Tony'ego Blaira w Londynie.
{5167}{5300}/Jest piękna parada, turyci, oficjele|/oraz piękny, letni dzień.
{5305}{5385}/Tony Blair macha do ludzi,|/a ludzie do niego.
{5390}{5505}/Chyba większoć z nich wie,|/że to premier.
{5623}{5702}- Premier jest w drodze, proszę pani.|- Przyszły.
{5708}{5770}Przyszły premier.
{5775}{5852}Jeszcze go nie pytałam.
{5858}{5908}To ciężki przypadek, prawda?
{5913}{6002}Tak. Z jednej strony jego przeszłoć|jest nie lada osišgnięciem.
{6008}{6073}Ojciec konserwatysta,|dobre wykształcenie...
{6077}{6140}Był nauczany przez tych samych nauczycieli,|co ksišżę Walii.
{6145}{6195}Spróbujmy nie wykorzystywać tego|przeciw niemu.
{6200}{6260}Z drugiej strony,|jego manifest obiecuje
{6265}{6377}najbardziej radykalne modernizacje|konstytucji od 300 lat.
{6383}{6467}- Może spróbuje nas zmodernizować?|- Nikt by mu nie pozwolił.
{6472}{6550}Ma za żonę kobietę|o antymonarchicznych poglšdach.
{6555}{6622}Może pamięta pani jej maniery,|gdy po raz pierwszy jš poznała.
{6628}{6738}Najlepiej można jš okrelić jako płytkš.
{6755}{6838}Nie oceniam poziomu kultury,|zostawiam to mojej siostrze.
{6842}{6922}Atmosfera na ulicy Downing|ma być bardzo nieformalna.
{6928}{7033}Premier nalega, żeby wszyscy|zwracali się do siebie po imieniu.
{7038}{7097}- Każe do siebie mówić Tony?|- Tak, proszę pani.
{7103}{7142}Nie lubię tego.
{7147}{7233}Wylijmy mu protokół.
{7427}{7522}- Zabawne, ale się denerwuję.|- Czemu? Spotkałe jš już wczeniej.
{7528}{7622}Wiem, ale nigdy sam na sam|i jako premier.
{7650}{7883}- Pamiętaj, że wybrał cię cały naród.|- Ale jakby nie było, jest wiesz, królowš.
{8160}{8228}Gdy dotrzemy do audytorium,|zapukam.
{8233}{8308}Nie będziemy czekać na zaproszenie,|idziemy do rodka.
{8313}{8378}Stojšc przy drzwiach robimy ukłon|od górnej częci ciała.
{8383}{8445}Ja państwa przedstawię,|królowa wycišgnie dłoń.
{8450}{8588}Podejdziecie do niej, ukłonicie się ponownie|i dopiero wtedy uciniecie dłoń.
{8590}{8642}Kilka innych spraw.
{8647}{8733}Mówi się "pani", jak w "Danii",|nie "paniš", jak w "kłamiš".
{8785}{8883}W obecnoci Królowej pod żadnym pozorem|nie wolno odwracać się tyłem.
{8888}{8920}- W obecnoci?|- Tak.
{8925}{9063}Tak się mówi,|gdy jest się w towarzystwie waszej wysokoci.
{9134}{9247}Czy zechciałaby pani usišć,|pani Blair?
{9533}{9575}/- Panie Blair.|- Wasza wysokoć.
{9576}{9637}Miło znów pana widzieć,|panie Blair.
{9653}{9705}- I gratulacje.|/- Dziękuję.
{9710}{9753}Dzieci muszš być dumne.
{9758}{9803}- Mam nadzieję.|- Ma pan trójkę, tak?
{9808}{9842}- Tak.|- Uroczo.
{9847}{9885}Dzieci to takie błogosławieństwo.
{9890}{9983}- Proszę usišć.|- Dziękuję.
{10200}{10283}Jestem pewna,|że nie zaczšł pan jeszcze wojny nuklearnej.
{10284}{10313}Nie.
{10317}{10372}Będzie to chyba pierwsza rzecz,|jakš zrobimy.
{10378}{10410}Następnie odbieramy paszport
{10415}{10500}i resztę czasu powięcimy|na wożenie pana po wiecie.
{10505}{10553}Wasza wysokoć wie więcej|o mojej pracy niż ja.
{10558}{10633}Jest pan moim dziesištym premierem,|panie Blair.
{10638}{10697}Moim pierwszym był oczywicie|Winston Churchill.
{10703}{10800}Siedział w pańskim krzele|we fraku i kapeluszu.
{10805}{10900}Był na tyle uprzejmy, by nauczyć|czego tamtš młodš i niemiałš pannę.
{10905}{10935}Wyobrażam sobie.
{10940}{11050}Z czasem do tej nauki dołšczyło|dowiadczenie i trochę mšdroci,
{11051}{11160}co pomaga w lepszym wykonywaniu|obowišzków wobec konstytucji.
{11165}{11272}By doradzać,|prowadzić i ostrzegać rzšd.
{11273}{11363}Włanie na te rady|czekam z niecierpliwociš.
{11367}{11472}Tak, zobaczymy|na cotygodniowych spotkaniach.
{11478}{11610}Jeli to już wszystko, to wierzę,|że czekajš na nas interesy.
{11615}{11680}Oczywicie.
{11685}{11825}Wasza wysokoć, moja partia wygrała wybory,|więc proszę o pozwolenie by...
{11830}{11938}Nie, panie Blair,|to ja zadaję pytanie.
{11958}{12060}Na mnie, jako władcy, spoczywa obowišzek|zaprzysiężenia pana jako premiera
{12065}{12165}i utworzenia rzšdu w moim imieniu.
{12197}{12288}I jeli się pan zgadza,|zgodnie ze zwyczajem mówi się "tak".
{12292}{12347}Tak.
{12845}{12928}Miło paniš widzieć, pani Blair.
{12932}{13012}- I gratulacje, musi być pani dumna.|- Tak.
{13013}{13069}I wyczerpana, jak przypuszczam.
{13070}{13135}- Gdzie spędzicie państwo lato?|- We Francji.
{13140}{13178}- Cudownie.|- Wasza wysokoć będzie w Balmore?
{13182}{13255}Tak, nie mogę się doczekać.|To wspaniałe miejsce.
{13260}{13305}Moja praprababka,|Victoria, mawiała,
{13310}{13394}że w Balmore wszyscy|oddychajš powietrzem wolnoci
{13395}{13453}i zapominajš o całym wiecie.
{13457}{13563}- Wasza wysokoć.|- Proszę wybaczyć.
{13707}{13762}Tak, oczywicie.
{13763}{13897}Bardzo mi przykro.|Będziemy musieli na tym zakończyć.
{14165}{14238}Nie za krótko?|15 minut, nie chcę być niegrzeczna.
{14243}{14297}Nie.
{14342}{14399}Dzień dobry.
{14400}{14478}- Dziękuję za przybycie i odwalcie się.|- Wiem, o co chodziło?
{14482}{14574}Bóg jeden wie. Diana. Cokolwiek to będzie,|będzie miało zwišzek z Dianš.
{14575}{14645}Księżna Diana coraz|bardziej kontrowersyjna.
{14650}{14715}Wdała się w przepychanki z dziennikarzami.
{14720}{14807}Księżna wyprowadziła się dzi,|by załagodzić sprawę byłš królewskš nianiš.
{14808}{14966}Księżna Diana poleciała dzi do Paryża|na pogrzeb kreatora mody Gianni Versace.
{14967}{15046}/Dzi wieczorem na jaw wychodzi kolejna,|/kontrowersyjna sprawa.
{15047}{15126}Wdała się w drugš|kontrowersyjnš sprawę w tym tygodniu.
{15138}{15190}Nie jestem osobš publicznš.
{15220}{15347}Księżna Diana wypłynęła na Morze ródziemne|jednym z jachtów Mahometa Al-Fayeda.
{15368}{15385}Z jego synem.
{15390}{15508}Ćwierć miliona funtów za zdjęcia,|które pokazujš parę w objęciach.
{15560}{15668}Po raz kolejny zarzuty niepotwierdzone.
{15910}{15995}/Paryż, 30 sierpnia 1997r.
{18450}{18522}Robin Janvrin.
{18590}{18650}Co?
{18960}{19082}Powiedz wszystkim,|że majš tu być jak najszybciej.
{19291}{19363}Proszę pani!|Proszę pani!
{19440}{19502}Proszę pani,|przyszedł pan Janvrin.
{19507}{19563}Co?
{19770}{19818}Dobry wieczór.
{19822}{19938}Przepraszam, że przeszkadzam,|ale włanie miałem telefon z paryskiej ambasady.
{19943}{19995}Chodzi o księżnš Walii.
{20000}{20080}Co tym razem zrobiła?
{20085}{20175}Rozumiem, z kim rozmawiam?
{20200}{20260}Tak, informujcie mnie na bieżšco.
{20330}{20420}Diana miała wypadek|samochodowy w Paryżu.
{20425}{20553}- To poważne.|- Najwidoczniej Dody Al-Fayed nie żyje.
{20565}{20625}To tylko skrót wiadomoci, Maxin.
{20630}{20782}Tak, Nick, księżna jest na oddziale|intensywnej terapii w paryskim szpitalu.
{20788}{20880}- Ma wstrzšs, złamanš rękę i...|- Co ona robiła w Paryżu?
{20885}{21015}- Mylałem, że jest w Londynie.|- Wiesz jaka ona jest.
{21043}{21135}Charles, czy to nie okropne?
{21155}{21259}- Co zrobisz z chłopcami?|- Dajmy im spać. Powiemy im rano.
{21260}{21301}Tak, to rozsšdne.
{21302}{21339}Powinienem polecieć do Paryża.
{21340}{21414}Powiedziałem moim ludziom,|by przygotowali odrzutowiec.
{21415}{21459}- Prywatny?|- Tak.
{21460}{21555}Włanie za takš ekstrawagancję|oni zawsze nas atakujš.
{21560}{21625}A jak mam się dostać do Paryża o tej porze?|Lotnisko zamknięte...
{21630}{21728}Charles...|użyj królewskiego samolotu.
{21732}{21847}Trzymajš jeden na przystani w razie,|gdybym kopnęła w kalendarz.
{21853}{21899}Nie, mamo,|to nie wchodzi w grę.
{21900}{21942}To nie jest sprawa wagi państwowej.
{21943}{21972}O czym ty mówisz?
{21973}{22046}Diana nie jest już|członkiem rodziny królewskiej.
{22047}{22125}Nie może być stawiana na równi z nami.|To prywatna sprawa.
{22130}{22180}Jest matkš twoich wnuków.
{22185}{22238}- Co się teraz dzieje?|- Nie wiem.
{22243}{22335}Nie słyszę.|Wszyscy krzyczš.
{22473}{22597}- Dziękuję za przybycie.|- Ambasador w Paryżu.
{22622}{22700}Dobry wieczór, sir.
{22958}{23018}Tak?
{23102}{23197}Włanie rozmawiałem|z ambasadorem w Paryżu.
{23203}{23310}Obawiam się,|że nie mam dobrych wieci.
{23345}{23400}Nie.
{23410}{23485}Nie, nie, nie.
{23638}{23747}Diana, księżna Wali,|zmarła po tragicznym wypadku samochodowym.
{23748}{23830}Francuski rzšd ogłosił mierć|tuż przed 5:00 dzi rano.
{23835}{23874}C...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin