0:00:01:movie info: XVID 640x272 23.976fps 699.4 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 0:00:20:Napisy opracowane przez Mariol� |ku chwale najwspanialszego z Telug�w:P 0:00:30 CHESTLOVERS TEAM 2007:) |Wszelkie prawa (zw�aszcza do Gopiego:P) |zastrze�one! 0:00:57:Rzeka Ganga, Patna.|To jest brzeg �wi�tej rzeki Ganga. 0:00:59:Oto Patna, stolica stanu Bihar. 0:01:02:To miasto znane z|akt�w przemocy i rozlewu krwi by�o.. 0:01:06:..kiedy� znane, jako Patali Putra. 0:01:08:W�adcy, jak Chandragupta,|Maurya, Ashoka i my�liciele... 0:01:12:.. jak Koutilya, kt�ry napisa�|'Artha sastra' urodzili si� w�a�nie tutaj. 0:01:16:Oto najstarszy|na �wiecie uniwersytet Nalanda. 0:01:20:Wiele znanych osobisto�ci z Indii|i z zagranicy studiowa�o w�a�nie tutaj. 0:01:25:Oto drzewo Bhodhi Gaya |po�o�one w Biharze. 0:01:28:Pod tym drzewem| Budda dozna� o�wiecenia. 0:01:32:G�osi� on nieu�ywanie przemocy|i powszechn� mi�o��. 0:01:37:Ale w tej wiosce w Tejpur. . . 0:02:40:*Jak dusza twojej duszy.. 0:02:42:*wyra�a si� milczeniem 0:02:47:*Jaki by nie by� problem 0:02:49:*ci�ar czy|*odleg�o��, zostawiam to! 0:02:55:*Marzenia, kt�re mia�am wczoraj.. 0:02:57:*Historie, kt�re us�ysza�am 0:02:59:*..ju� nie b�d� mi towarzyszy� jutro! 0:03:03:*Gdy� nie pozosta�y mi ju� �adne pragnienia. 0:03:10:*Wszystko si� zmienia! Umys� nie zazna spokoju! 0:03:55:-Siostro!|-Siostro! 0:03:59:-Siostro!|-Popatrz, jaka du�� muszl� znalaz�em. 0:04:01:Czy to by� pow�d do krzyku?|Przestraszy�am si�. 0:04:29:Dzieci mia�y szcz�cie, �e je znalaz�y.|Dlaczego ja wyrzuci�a�? 0:04:32:-To nie tak, tato. |-Zazdro�ci nam, bo to my j� znale�li�my. 0:04:35:Chintu!|Czemu go denerwujesz? 0:04:45:To nie tak, skarbie. 0:04:47:Tato awansowa�|na komisarza policji w Hyderabadzie. 0:04:51:Kiedy opu�cimy jutro| to miejsce i przyjaci�.. 0:04:56:..nie b�dzie ci smutno? 0:05:00:Byli�my tu zaledwie 4 lata.|Ale smutno nam, �e wyje�d�amy. 0:05:07:Muszla �y�a w tym miejscu d�u�ej. 0:05:10:Je�li zabierzemy j� st�d ze sob�,|czy nie poczuje si� �le? 0:05:22:Dlaczego my nie mamy swoich rodzinnych stron?|-Mamy.. 0:05:26:Cz�sto by�em przenoszony,|wi�c bra�em was ze sob� do r�nych miejsc. 0:05:30:Sprawia�em wam problemy przez tyle lat,|a nie zabra�em was do rodzinnych stron. 0:05:37:Za 4 miesi�ce przechodz� na emerytur�. 0:05:42:Wtedy mo�emy si� osiedli�,|gdzie tylko chcesz! 0:05:45:HYDERABAD 0:05:52:My niesiemy 300 kg.|Ty tylko 30 gram�w. 0:05:57:To mo�e by� "Vasthu" (szcz�liwa wr�ba?)|dla ciebie. Ale to problem dla nas! 0:06:00:Znasz los|poprzedniego komisarza, kt�ry zignorowa� "vasthu". 0:06:03:Podczas salutowania uderzy� CM w oczy|i zosta� zawieszony na 6 miesi�cy. 0:06:07:Nie wiedzia�e� o tym?|Powiedz nam, gdzie to po�o�y�? 0:06:10:Znalaz�em. -Gdzie? 0:06:15:Tak mi�dzy nami,|gdzie jest zach�d? 0:06:21:To zr�b jedna rzecz, potrzymaj to.|We� to! 0:06:23:Prosisz mnie o to? 0:06:24:Delikatnie!|Ostro�nie. 0:06:29:�piewasz?|Trzymam 300 kg! 0:06:33:Dlatego to jest takie "spuchni�te", tu jest zach�d|Po�� tu. 0:06:37:Ok, po�� to tu!|Pani idzie! 0:06:41:Co si� dzieje, s�ysza�am jakie� ha�asy. 0:06:43:Cieszymy si�,|�e otrzymali�my to jako vasthu. 0:06:48:Dobrze si� spisali�cie! 0:06:51:We� to! -Tak, psze pani. 0:06:55:I dlatego prosi�em ci�,|�eby� przyszed� �wie�o po k�pieli. 0:06:57:Wygl�dasz, jak uliczny|sprzedawca! 0:06:59:Nie jeste�my robotnikami. |Jeste�my policjantami. 0:07:01:Tak, psze pani. To nasz CI. 0:07:04:Salutuje specjalnie pani.|Opu�cie r�ce! 0:07:06:Dlaczego niby to wasza robota?|Bo chyba nie jest dla was za trudna. 0:07:08:Zreszt�, to nic nowego dla nas. 0:07:10:Nie powinni�cie pracowa� na dworcu? 0:07:12:Dzi� wiecz�r urz�dz� wam musztr�! 0:07:15:Powiedz o nas panu. 0:07:17:Mo�emy robi� cokolwiek! 0:07:21:Widzia�e�, jak wyposa�y�em|wydzia� spraw wewn�trznych? 0:07:24:Co jeszcze m�g�by� robi�?|Co to za ha�as? 0:07:27:To z drugiej strony! 0:07:43:Czy to tw�j dziadek?|Nie, to �wi�ty Thyagaraja. 0:07:47:To wielki kompozytor!|Czy uczy�a� si� muzyki od niego? 0:07:51:On �y� w XIX wieku! 0:07:55:Byli�my wczoraj na s�u�bie w Ravindra Bharath|na koncercie. 0:07:57:Widzia�em tam podobne. |-A mi si� nie uda�o! 0:08:01:Kto to? - Wielki �piewak| Viswanatha Sastri. 0:08:05:�adnie �piewa!|Znasz go? 0:08:07:Przedstawi� ci� mu! 0:08:10:Marzy�am, �eby uczy� si� muzyki od niego. 0:08:14:Mo�esz si� uczy�... 0:08:18:Ty . . . jestem miejscowym CI,|to moi podw�adni! 0:08:22:Rozmawia� pan ze mn� z Vizag! 0:08:24:Urz�dzili�my wszystko, jak na Vasthu! 0:08:26:Nie pokazuj swojej wielkoduszno�ci tutaj.|Poka� j� na s�u�bie. 0:08:29:Nie ominie ci� nagroda!|Bye sir! 0:08:32:Bardzo dobrze! 0:08:35:Czemu si� �miejesz? Dlatego,|�e straci�em szans� na awans? 0:08:38:Nie dlatego! Nowy komisarz|przyby�, aby obj�� kryminalny ACP. 0:08:43:Powiniene� si� cieszy�. 0:08:44:Nie znasz go. 0:08:46:On wzi�� po�yczk�, |wykorzystuj�c nasze za�wiadczenia o dochodach! 0:08:50:Zadaje si� z kryminalistami |i chodzi do nocnych klub�w. 0:09:37:*Z powodu facet�w|*mog�abym umrze�! 0:09:42:*Z powodu fan�w|*mog�abym umrze�! 0:09:46:*M�g�bym rozwi�za� wszelkie w�z�y! 0:09:48:*M�g�bym ci� zetrze� na proch! 0:09:51:*Poka�� ci! 0:09:53:*Nadchodz�! 0:09:55:*Zata�czymy i poka�� ci! 0:09:59:*Przy moim uroku,|*mog�abym ci� zniszczy�. 0:10:38:*Wszelkie przymioty, ludzie i wojny to strata czasu. 0:10:41:*To jest inny �wiat. 0:10:43:*Ka�da sekunda daje rozkosz|*i to jest rzeczywisto��! 0:10:48:*Modlitwy,surowo��,pokuta|*i bariery to strata czasu. 0:10:50:*To jest upojna|*przyjemno��, boskie do�wiadczenie. 0:10:52:*To zostanie na zawsze. 0:11:15:*Mog�abym rozerwa� ci� na strz�py. 0:11:19:*Mog�abym rozsmarowa� moj�,|*bij�c� m�odo�� na twoich ranach, jak lekarstwo. 0:12:13:*we wszystkie dni.. 0:12:15:*..to jest jak �ar,|*kt�ry rozgrzewa nasze cia�a! 0:12:17:*To jest spu�cizna dawnych czas�w! 0:12:22:*Bez �adnych podszept�w. 0:12:24:*Zanurz si� w to pi�kno.|*To �wi�to ludzkiego gatunku! 0:12:40:*Chwyc� tw�j czar jak tygrys! 0:12:42:*Pokonam twoj� niepos�uszno��. 0:12:44:*Kasa! 0:12:46:*Przysz�abym! 0:13:22:Powali�y was|swoim ta�cem, prawda? 0:13:47:Szef daje 40 000 dla Mini. 0:14:02:Chod� tu! 0:14:03:Przy�lij Mini i we� to jako zadatek. 0:14:06:Ona jest ju� kupiona!|Zostaw j� i licytuj inne. 0:14:10:Po co demonstrujesz swoje nieokrzesanie? 0:14:12:Nieokrzesanie?|Jestem policyjnym z�odziejem. 0:14:14:Czemu tak m�wisz? 0:14:17:To jest ACP.|On mo�e m�wi� co chce. 0:14:19:Jak b�dziesz za du�o gada�, �le sko�czysz! 0:14:22:Odwa�ny jeste�.|Co zrobisz z dziewczyn�? 0:14:26:Spadaj! 0:14:29:No, to wysz�o szyd�o z worka! 0:14:33:Kim jeste�?|Jestem SI na tym terenie. 0:14:45:Wiesz, kim ja jestem? 0:14:50:Wiem, �e jeste� ACP. 0:14:52:Zasalutowa�bym,|gdyby� by� na posterunku. 0:14:54:Kara przeznaczona dla nich,|dosi�gnie ciebie za te nielegalne praktyki. 0:15:01:Zostaniesz zawieszony przed zmierzchem! 0:15:04:Zamknij go w celi.|Nie powinien zobaczy� poranka. 0:15:06:Ok. 0:15:07:Mamy pozwolenie na prowadzenie tego klubu. 0:15:09:Pozwolenie jest na |ta�ce, nie na burdel. 0:15:12:Czemu si� boisz SI?|Porozmawiaj z ministrem! 0:15:31:Co z tob�? 0:15:33:Uderzysz mnie?|-Pokaza� ci? 0:15:42:Aresztuj personel klubu. 0:15:44:-Ok.| -Czas na patrol. 0:16:05:Kto to? 0:16:36:Przecie� jest zimno.|A czemu si� tak pocisz? 0:16:44:To znaczy,|�e w twoich my�lach si� gotuje! 0:16:47:O czym my�lisz? 0:19:08:Po co si� niepotrzebnie martwisz? 0:19:10:Straci�em diamentowy naszyjnik. 0:19:12:Stracili�my diamentowy naszyjnik? 0:19:14:Czy kiedykolwiek traktowali�my go, jako ozdob�? 0:19:17:Trzymali�my go, jako pami�tk� po twojej siostrze! 0:19:21:Stracili�my jedyn�|pami�tk� po niej! 0:19:24:My�l�, �e to mo�e by� jego robota. 0:19:27:Mog� go zidentyfikowa�. 0:19:29:Wiem, jak go namierzy�. 0:19:32:Jakby� rozwi�za� spraw� z FIR,|kt�ry uderzy� ACP w klubie? 0:19:36:Jakby� to wyja�ni�? 0:19:37:Ten klub jest w jego jurysdykcji. 0:19:39:Uderzy� ich, bo nie chcieli mu da� �ap�wki! 0:19:41:Kiedy spyta�em o to|uderzy� tak�e mnie pomimo, i� jestem ACP. 0:19:44:Kto wzi�� �ap�wk�?|Ty czy ja? 0:19:47:No, powiedz, ty czy ja? 0:19:49:Sk�amiesz? 0:19:52:�mia�e� uderzy� prze�o�onego|w mojej obecno�ci! 0:19:55:Teraz wierz� w jego wersj�. 0:19:57:Czemu pojecha�e� do klubu|zamiast na patrol? 0:20:01:Dlatego, �e nie dali ci �ap�wki?|No, powiedz. 0:20:03:W moim domu by� z�odziej.|Straci�em cenny diamentowy naszyjnik. 0:20:07:To sta�o si� tego samego dnia, kiedy mia�e� s�u�b�. 0:20:09:Wiesz, jak mi by�o wstyd? 0:20:11:Jeste� policjantem czy chuliganem? 0:20:13:Patrolowa�em ulice. 0:20:14:Jestem pewien, �e osoba, kt�ra podejrzewam,|mog�a okra�� pana dom. 0:20:18:To si� sta�o, |bo nie dope�ni�e� swoich obowi�zk�w. 0:20:21:Pope�ni�e� dwa b��dy. 0:20:23:Po pierwsze|uderzy�e� prze�o�onego. 0:20:26:Po drugie nie dope�ni�e� swoich obowi�zk�w! | I na tej podstawie mog� ci� zawiesi�. 0:20:34:Nie zrobi�em nic z�ego.|Je�li mnie zawiesisz.. 0:20:37:P�jd� do s�du! 0:20:39:Grozisz mi?|Zawieszam ci� na 2 miesi�ce. 0:21:00:Zanim nie przyjd� na s�u�b�,|b�d� w szpitalu! 0:21:21:Na co patrzysz?|Co? 0:21:35:Napisz troch� czytelniej. 0:21:45:Dok�d si� wybierasz?|Kakinada. 0:21:47:Jedziesz na �lub? 0:21:48:Nie, musz� porozmawia� powa�nie |z moim te�ciem. 0:21:51:Wysy�am moj� rodzin�. |Wi�c ty nie jedziesz?- Nie m�g�bym wyjecha�. 0:21:54:Nie m�g�by�,|czy nie chcesz jecha�? 0:21:56:Czemu tak m�wisz?|Wi�c jak powinienem m�wi�? 0:21:59:Czemu m�wisz tak do mnie? 0:22:00:Czemu mia�bym szanowa�|zwierz� jak ty? 0:22:03:Tw�j te��|da� ci swoj� c�rk�.. 0:22:05:..da� ci posag i|skuter na przeja�d�ki. 0:22:08:Da� ci wszystko |i sta� si� biedakiem. 0:22:10:Teraz mia� zawa�.|Walczy . . . 0:22:13:..o �ycie w szpitalu. 0:22:16:A ty tak sobie m�wisz,|�e nie m�g�by� pojecha�. 0:22:19:W�a�nie po�yczy�e� swoje pi�ro.|M�wisz za du�o. 0:22:20:W ko�cu po�yczy�em ci swoje pi�ro.|Wi�c si� martwi�. 0:22:24:Ale on da� ci swoj� c�rk�.|Musi by� przera�...
eltoro3