Mini War.pdf

A utor:

Karo l"Elias h"Wo źniczak

Ilustra cja,ma pa:

Pa ulina"Y umi"P awlak

Logo,o prawa ,skład ,korek ta:

K rzysz tofBen der

Wiele cenny chrad iuwag :

Mic hałLis

Michał Borow ski

Sz czególnepodz iękowaniana leżąsię rów nież wszyst kim, których

kom entarzenase rwisiePolterg eistmotywowa łydodalszejp racynadMini

Wa r,atakżezig zakowi,organ izatorowiRzut unaInicjatyw ę.Beztego

kon kursugratan igdybyniepow stała.

“Th isgamerefer encestheSav ageWorldsga mesystem,a vailablefrom

Pin nacleEntertain mentGroupa twww.peginc.c om.SavageW orldsandall

ass ociatedlogos andtrademark sarecopyright sofPinnacleE ntertainment

Gro up.Usedwith permission.Pin naclemakesno representatio norwarranty

as tothequality, viability,orsuit abilityforpurp oseofthisprod uct.”

Dok um ent dos tęp ny na lice ncji :

Uzn ani eau tor stw a

Uży cie nie kom erc yjne

3.0 Pols ka (CC BY -NC 3.0 )

>.$; .4. "$8

>58A)4.) 59;$’.

"85,5>.)

#.)154@ ),.54

5/<9A A;)8)’-

( <;58$

Witaj w Vwiecie Mini War, w którym stwierdzenie wojna domowa

nabiera zupełnie nowego znaczenia. Jest to gra, w której bitewniakowe

figurki oYyły, by odkryQ, Ye muszR walczyQ o przetrwanie w nieustajRcej

wojnie ze szczurami, pajRkami i przytłaczajRcym Zielonym Legionem.

BSdziesz miał wiSc okazjS poznaQ Vwiat w którym widelec posłuYy Ci

za katapultS, a wspinaczka po schodach moYe okazaQ siS najciSYszR

wyprawR Yycia. I uwierz mi, rozmiar ma znaczenie.

Uwiat Mini War jest fanowskim Dzikim Uwiatem i korzysta z mechaniki

Savage Worlds, wiSc by móc w pełni cieszyQ siS tR grR niezbSdne jest

zapoznanie siS z podrScznikiem głównym lub przynajmniej z darmowR

JazdR PróbnR.

>.$; .4. "$8

KaYda opowieVQ ma swój poczRtek w niezwykłym wydarzeniu. Czasem

jest to morderstwo, innym razem spadajRca gwiazda czy zderzenie z

nieznajomR osobR na ulicy. Tym razem wydarzyło siS siS BoYe

Narodzenie. Z tym, Ye zamiast zwierzRt (których z resztR w domu nie

brakowało), ludzkich cech nabrały zabawki. I nie na jednR noc, a na

znacznie dłuYszy czas, by nie wyrokowaQ, Ye na zawsze. Pewnie ktoV

w koTcu zauwaYy ten błRd i postanowi go naprawiQ. Do tego czasu

jednak bardzo wiele moYe siS wydarzyQ.

NajwiScej Yycia zrodziło siS w pokoju Malarza, bo tak swego pana

nazwały zamieszkujRce tR krainS figurki. Malarz dobierał je starannie

spoVród wielu dostSpnych na rynku modeli, a gdy juY dokonał zakupu,

malował je i sklejał, nadajRc im charakteru oraz osobowoVci. Figurki,

które cieszyły siS łaskR Malarza pokryte były niesamowitymi

szczegółami i barwami, co jasno wskazywało na ich wyjRtkowR pozycjS.

Inne, które nie zadowoliły go swym wyglRdem po dziV dzieT sR jedynie

szarR bryłR, ledwo widocznR i wyszydzanR.

Figury nie Yyły jednak w pokoju i przyjaWni. CiSYko aby coV co ma

praktycznie na stałe przytwierdzony do rSki miecz lub wyglRda jak Yywy

trup chciało YyQ w miłoVci z bliWnimi. Nie zajSło wiele czasu, a figury

podzieliły siS na cztery frakcje (według niektórych trzy), wedle wyglRdu

i przeznaczenia jakie zgotował im Malarz.

NajsilniejszR frakcjR bezsprzecznie jest Zakon Czarnej Półki, któremu

Malarz wyznaczył najbardziej widoczne i najwyYsze miejsce w całym

pokoju, skRd Zakon moYe z wyYszoVciR spoglRdaQ na inne armie. Ale to

szlachetni wojownicy i okazujR łaskS kaYdemu kto uzna ich wyYszoVQ.

Po drugiej stronie pokoju, za oszklonR szybR swR siedzibS ma Horda.

BudzR strach i lSk jak przystało na armiS nieumarłych. Ale mimo, Ye

wyglRdajR jak oYywione trupy sR plastikikiem jak kaYdy inny.

Na koTcu pozostały dwie Zapomniane Armie. KiedyV cieszyły siS łaskR

Malarza, ale ktoV mu powiedział, Ye armie w której sR same kobiety sR

dobre dla zniewieVciałych. I ten zawstydzony schował elfie wojowniczki

do szafy. Wszystkie uparcie twierdzR, Ye sR dwiema róYnymi armiami

(pewnie dlatego jedne sR Vliczne i noszR złote szmatki, a drugie majR

szarR skórS i białe włosy), ale mało kto siS tym przejmuje.

Rywalizacja miSdzy armiami o władzS nad pokojem mogłaby byQ

długa i... okupiona duYR iloVciR pokruszonego plastiku, ale w koTcu

figury zdały sobie sprawS, Ye za drzwiami pokoju za którymi tak

czSsto znika Malarz jest coV wiScej niY tylko pokój... Tam jest cały

dom!

Niewiele czasu minSło nim przybyły nowe zagroYenia. PajRki w sumie

nie były wielkim wyzwaniem, ale pierwszy szczur wzbudził spore

przeraYenie. Najgorsze zło czaiło siS jednak w piwnicy. Zielony

Legion, armia plastikowych Yołnierzyków, zapomniana i wyrzucona do

piwnicy postanowiła odpłaciQ siS za lata Yycia w ciemnoVciach i

lochach niewygodnych pudełek po butach. Postanowili podbiQ cały

dom i zniszczyQ wszystkie inne zabawki! SR liczni, majR czołgi i

samoloty... Szybko powstał Sojusz Czterech (ale te elfki sR uparte...)

by odeprzeQ falS zielonego, taniego plastiku.

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: