wzmacniacz lampowy.pdf

(9965 KB) Pobierz
WzmLamp.qxd
+++
Projekty
P rr r ro ff f fe s s s jj j jona ll l ln y y y
w z z zmacn ii i iac z z z
ll l lampowo MOS F F FE T T T ow y y y
2 x 250W
Przeglądając czasopisma elektroniczne trafi−
łem na bardzo interesujące opracowanie płyt−
ki wzmacniacza akustycznego, opartego na
kostce TDA7294, firmy Thomson (obecnie
STM – przyp. red. ). Autorem tego projektu
jest pan Piotr Górecki. Chodzi o kit AVT−
2153. Według opisu jest to wzmacniacz
o mocy dochodzącej do 100W. Kupiłem ten
zestaw, uruchomiłem i dokonałem subiek−
tywnej oceny, słuchając tego wzmacniacza
w domu i w studiu radiowym, między inny−
mi na dobrych głośnikach firmy Tannoy. Do−
konałem także pomiarów elektroakustycz−
nych: pomiaru mocy wyjściowej i zniekształ−
ceń nieliniowych. Wyniki okazały się bardzo
zachęcające. Mając to na względzie, a także
fakt, iż kostki TDA7294 zostały zrealizowa−
ne w technologii MOSFET (ściślej – tranzy−
story MOSFET wykorzystano w stopniu
wyjściowym – przyp. red. ), postanowiłem na
bazie tych płytek zaprojektować i zbudować
mostkowy wzmacniacz akustyczny sterowa−
ny lampowym inwerterem fazy . Założyłem,
iż wzmacniacz będzie spełniał normy obo−
wiązujące dla urządzeń studyjnych oraz że
będzie przeznaczony do zastosowań profe−
sjonalnych w rozgłośniach radiowych i w in−
stalacjach audiofilskich w domu. Wzmac−
niacz powinien spełnić następujące warunki:
1. Wejścia symetryczne o impedancji 10k
5. Wzmacniacz powinien zapewnić moc wyj−
ściową 250W RMS, zniekształcenia nielinio−
we THD poniżej 0,5%, pasmo 20Hz...20kHz.
Wymagania nie są wygórowane, układ
jest w sumie prosty i w zasadzie może go zre−
alizować nawet średnio zaawansowany elek−
tronik (ze względu na duże moce strat, prądy
oraz problem impulsu prądowego przy włą−
czaniu, układ nie jest przeznaczony dla po−
czątkujących, dlatego oznaczono go trzema
gwiazdkami – przyp. red.).
Podstawą wzmacniacza
mostkowego jest dobrze za−
projektowany odwracacz
fazy, który do stopni końco−
wych musi dostarczyć ste−
rujące napięcia akustyczne,
przesunięte w fazie wzglę−
dem siebie o 180 o . Wyma−
gana jest także duża syme−
tria napięć sterujących.
Jak już na wstępie wspo−
mniałem, kostki TDA7294 zostały zrealizowa−
ne w technologii MOSFET, a ich wysoką klasę
potwierdziły wnikliwe testy.
Swoim brzmieniem przypo−
minają dobrej klasy wzmac−
niacz lampowy. Warto za−
tem, aby były sterowane lam−
powym inwerterem fazy.
Wybrałem do tego celu
układ, zrealizowany na lam−
pach typu Noval, podwójna
trioda – ECC82. Lampa ta
została specjalnie skonstru−
owana do takich celów.
Wymiary i układ wyprowadzeń lampy
ECC82 (od strony nóżek) pokazane są na ry−
sunku 1 . W razie wątpliwości łatwo spraw−
dzić kolejność wyprowadzeń – włókno żarze−
nia umieszczone jest między wyprowadzenia−
mi 4, 5, a dodatkowo połączone jest z nóżką 9.
Tabela 1 podaje parametry triody. Nie są
one konieczne dla wykonawcy układu.
Zostały zamieszczone dla tych, którzy choć
trochę znają się na lampach i chcieliby wyko−
rzystać lampę ECC82 do innych celów.
Rys. 1
Tab. 1a
.
3. Funkcja MUTE.
4. Detektor składowej stałej na wyjściu
wzmacniacza.
Elektronika dla Wszystkich
13
i czułości + 6 dBu.
2. Dodatkowe wejścia niesymetryczne o im−
pedancji 100k
77862714.026.png 77862714.027.png
Projekty
Schematy ideowe, będące podstawą in−
wertera można zobaczyć na rysunku 2 . Są to
aplikacje wzięte wprost z oryginalnego kata−
logu lamp. Pierwszy stopień (wykorzystujący
jedną połówkę lampy) to w obu przypadkach
przedwzmacniacz napięciowy o wejściu wy−
sokoomowym, drugi natomiast to odwracacz
fazy, tak zwana katodyna. Wejścia dwóch
wzmacniaczy TDA7294, pracujące w ukła−
dzie mostkowym, sterowane są z katody
i anody drugiej połówki
lampy ECC82.
W układach lampo−
wych, także w układach
podstawowych z rysunku
2, pierwsza połówka triody
ECC82 musi zapewnić du−
że wzmocnienie układu.
Z zamieszczonych tabelek
wynika, iż wzmocnienie te−
go przedwzmacniacza wy−
nosi 11V/V, tzn. że po do−
prowadzeniu do siatki ste−
rującej pierwszej triody napięcia zmiennego
1Vsk, na anodzie tej lampy uzyskamy 11Vsk.
To napięcie steruje z kolei drugą połówkę
lampy ECC82, na której został zrealizowany
odwracacz fazy. Ten stopień nie wzmacnia;
jego wzmocnienie wynosi nieco poniżej jed−
ności. Układ lampowy tego stopnia sterują−
cego był projektowany w okresie, kiedy
królowały wzmacniacze lampowe (PUSH−
PULL). Lampy końcowe takiego wzmacnia−
cza, np. EL−34, wymagają sporego napięcia
zmiennego do pełnego ich wysterowania, np.
siatka pierwsza pentody EL−34 musi być spo−
laryzowana napięciem akustycznym do
20V (!). Tymczasem nasze płytki (AVT−
2153) wymagają na wejściach tylko 1,2Vsk,
należy zatem zmniejszyć wzmocnienie ukła−
du poprzez wyeliminowanie kondensatora
katodowego przedwzmacniacza.
Ze względu na znaczną nieliniowość
lamp, celowe będzie także wprowadzenie
ogólnego, ujemnego sprzężenia zwrotnego,
obejmującego wszystkie stopnie wzmacnia−
cza. Dodatkowo, w celu dopasowania pozio−
mów należy wprowadzić dzielnik napięcia,
a dla obniżenia impedancji wyjściowej od−
wracacza fazy i dopasowania jej do wejść
płytek 7294, warto wprowadzić dodatkowe
bufory – wtórniki katodowe.
Model pokazany na fotografiach zawiera
dwa wzmacniacze mostkowe. Do jego reali−
zacji wykorzystałem cztery kity AVT−2153.
Tab. 1b
Rys. 2
14
Elektronika dla Wszystkich
77862714.028.png 77862714.029.png
Projekty
W inwerterze wykorzystałem proste układy
z jedną lampą, bez wtórników katodowych.
Wykonałem też wersję rozbudowaną in−
wertera z dodatkowymi wtórnikami lampowy−
mi. Takie rozwiązanie gwarantuje bardzo niską
impedancję wyjściową, a także dobrą symetrię
napięć sterujących. Schemat ideowy tej osta−
tecznej wersji odwracacza fazy został pokaza−
ny na rysunku 3 . Ostatecznie do realizacji in−
wertera fazy wybrałem górny schemat z rysun−
ku 2. Jego genialna prostota, a co ważniejsze
galwaniczne sprzeżęnie obu stopni
przedwzmacniacza z odwracaczem fazy, gwa−
rantują bardzo dobre parametry dynamiczne,
jak: szerokie pasmo przenoszenia (do 100
kHz) i niski poziom szumów. Wyeliminowanie
kondensatora katodowego w przedwzmacnia−
czu umożliwiło zastosowanie lokalnego ujem−
nego sprzężenia zwrotnego w obwodzie siat−
ka−katoda przedwzmacniacza. Ten inwerter
wymaga jednak zastosowania przemienników
impedancji (wtórniki katodowe).
Jak widać, podstawowa aplikacja z rysun−
ku 2 została zmodyfikowana i uzupełniona
o dwa wtórniki katodowe. W ten sposób jeden
(monofoniczny) wzmacniacz mostkowy za−
wiera dwa wzmacniacze TDA7294 (kity AVT−
2153) i dwie lampy ECC82. Fotografia 1
pokazuje model dwulampowego inwertera
zmontowany na płytce uniwersalnej.
Dla zmniejszenia zniekształceń cały
wzmacniacz jest objęty płytkim ujemnym
sprzężeniem zwrotnym. Głębokość pętli
sprzężenia zwrotnego ustala rezystor R16,
który łączy katodę pierwszej połówki ECC82
z wyjściem jednego ze wzmacniaczy, skąd
podany jest sygnał w przeciwfazie na tę kato−
dę. Jest to stałoprądowe ujemne sprzężenie
zwrotne.
W modelu (gdzie każdy inwerter zawiera
tylko jedna lampę) sygnał z potencjometrów
umieszczonych w obwodach anody i katody
drugiej połówki lampy jest podany wprost na
dodatkowy dzielnik rezystorowy i dalej na
Fot. 1
Rys. 3
R11
47k
H
J
F
R12
2,2k
C10
OUT
K
+250V
R9
1M
R6
R17
470n
Do AVT−2153
*
*
O3
C2
100n/
250V
C3
10u/400V
C4
100n/
250V
C5
100n/
250V
2
C8
10n
B
V2A
R4
150k
C6
OUT
R2
220k
11
9
6
8
REL1
R15
+250V
100n/250V
D
C12
100n/
250V
*
F1
100n/
250V
IN
C13
10u/
250V
13
4
V1B
R7
680k
C9
V2B
7
O
IN
7
V1A
E
10n
A
C1 10n
2
16 1
C11
ECC82
K 1
IN1
R1
1M
R5
150k
C7
DS2Y
R10
1M
ECC82
OUT
Do AVT−2153
R14
2,2k
470n
O1
100n/250V
OUT
H1
J1
O4
R8
680k
C
R13
47k
R3
10k
U1
LM317
D1
R16
G
2
O
I
3
A
Y
P2
*
R18
330R
1
D2
C15
1000u/
25V
C14
100u
D3
R19
*
O2
C16
47u
Y 1
D4
Elektronika dla Wszystkich
15
77862714.001.png 77862714.002.png 77862714.003.png 77862714.004.png 77862714.005.png 77862714.006.png 77862714.007.png 77862714.008.png 77862714.009.png 77862714.010.png 77862714.011.png 77862714.012.png 77862714.013.png 77862714.014.png 77862714.015.png 77862714.016.png 77862714.017.png 77862714.018.png 77862714.019.png 77862714.020.png 77862714.021.png 77862714.022.png 77862714.023.png
Projekty
wejścia wzmacniaczy AVT−2153 (TDA7294).
Oczywiście także i tu sygnał o odpowiedniej
fazie z jednego ze wzmacniaczy podawany
jest przez rezystor na katodę pierwszej po−
łówki lampy – jest to wspomniane stałoprą−
dowe sprzężenie zwrotne.
Na koniec zostawiłem opis części zasila−
jącej wzmacniacza, ponieważ, jak pokazują
fotografie modelu, jest on dosyć potężny
i wymaga szerszego omówienia. Urządzenie
to składa się z dwóch części: niskonapięcio−
wej, zasilającej płytki z kostkami TDA7294
i wysokonapięciowej dostarczającej napięcia
do części lampowej.
Przy mocy wyjściowej nominalnej
2 x 250W RMS przy 4Ω, konieczne było za−
stosowanie transformatora sieciowego toroi−
dalnego, o mocy 600VA. (Transformator to−
roidalny o mocy 600W wystarczy do uzyska−
nia podanej mocy wyjściowej, jednak nie po−
winien oddawać takiej mocy w sposób cią−
gły, bo może ulec przegrzaniu – przyp. red.)
Transformator ten posiada dwa uzwojenia
wtórne, wzajemnie od siebie odseparowane,
po 33V każde, co po wyprostowaniu na elek−
trolitach daje ±46,8V. Użyłem dwóch most−
ków prostowniczych 20−amperowych, po
jednym na uzwojenie. W celu maksymalnego
obniżenia odporności wewnętrznej zasilacza
zastosowałem baterię kondensatorów elek−
trolitycznych o łącznej pojemności 80000
µ
jakiś fabryczny układ, al−
bo obwód własnej kon−
strukcji.
Do części lampowej
trzeba dostarczyć dwa
napięcia stałe:
napięcie anodowe: ok.
270V, napięcie żarzenia
włókien lamp: 12,6V.
Uwaga! Schemat z ry−
sunku 3 nie zawiera ob−
wodów żarzenia. Do ża−
rzenia można wykorzy−
stać napięcie zmienne
wprost z uzwojenia trans−
formatora sieciowego –
jedna lampa wymaga na−
pięcia 12,6V 150mA
(nóżki 4,5). Włókna ża−
rzenia dwóch lamp moż−
na łączyć szeregowo lub
równolegle, zależnie od
potrzeb. Lampy można też żarzyć napięciem
stałym, na przykład za pomocą zasilacza i sta−
bilizatora LM317. Opisywany projekt nie jest
przeznaczony dla początkujących, a bardziej
zaawansowani łatwo poradzą sobie ze sprawą
żarzenia.
Napięcie anodowe musi być bardzo do−
brze wygładzone elektrolitami, np. filtrem ty−
pu
Ze względu na bardzo duże moce, w tym
moc strat czterech końcówek mocy, wzmac−
niacz wyposażono w wentylatory.
Różne szczegóły budowy powstałego
wzmacniacza można zobaczyć na fotografiach.
W sumie powstał wzmacniacz o dużej
mocy (2x250W) i znakomitych właściwo−
ściach. Wzmacniacz, który może spełnić
oczekiwania wybrednych fanów brzmień
lampowych. Urządzenie to może funkcjono−
wać w instalacjach profesjonalnych, np.
w pomieszczeniach reżyserskich rozgłośni
radiowych, studiów nagraniowych, itp.
Życzę przyjemnych doznań estetycznych
przy korzystaniu ze wzmacniacza.
Ryszard Ronikier
, pamiętając, aby jego ślizgacz połą−
czyć z masą. Potencjometr ustawiamy na mi−
nimum przydźwięku sieci.
Można też wykorzystać napięcie ze stabi−
lizatora.
Od Redakcji EdW
Autor poniższego opisu był realizatorem
pracującym w rozgłośni regionalnej Pol−
skiego Radia w Warszawie, a obecnie jest
szefem technicznym rozgłośni samorządo−
wej Bogoria w Grodzisku Mazowieckim.
Model prezentowany na fotografiach został
wykonany przez Autora i sprawdzony przy
udziale zespołu Redakcyjnego Elektroniki
dla Wszystkich.
Pełny opis wzmacniacza z układem
TDA7294 został opublikowany w EdW 8/97
i jest dostępny w ofercie handlowej jako ze−
staw AVT−2153. Ze względu na specyfikę
projektu, firma AVT nie przewiduje obecnie
zestawu do budowy inwertera lampowego.
W Dziale Handlowym AVT można jedynie
składać zamówienia na kluczowe podzespo−
ły: lampy, kondensatory elektrolityczne,
transformator.
Jeśli Czytelnicy EdW będą zainteresowa−
ni podobną konstrukcją, Redakcja EdW
opracuje zestaw zawierający wszystkie nie−
zbędne podzespoły do budowy opisanego
wzmacniacza.
Prosimy o listy w tej sprawie.
16
Elektronika dla Wszystkich
F.
Przy tak dużej mocy transformatora i tak
wielkiej pojemności elektrolitów pojawiły
się problemy przy włączaniu zasilacza do
sieci − „szarpnięcie” prądu powodowało wy−
łączanie bezpieczników w mieszkaniu. Pro−
blem rozwiązałem włączając w szereg
z uzwojeniem pierwotnym przekaźnik elek−
troniczny, który włącza transformator w „ze−
rze” sinusoidy napięcia sieci. Ten duży im−
puls, charakterystyczny dla „toroidów“, to
rzeczywiście spory problem i trzeba go roz−
wiązać we własnym zakresie, albo stosując
(2 kondensatory i rezystor) lub kilkoma
takimi filtrami. W przeciwnym wypadku po−
jawi się przydźwięk. Lampy można też ża−
rzyć napięciem zmiennym, jednak należy
wtedy pamiętać o symetryzacji obwodu ża−
rzenia. Środek uzwojenia żarzenia należy po−
łączyć z masą. Można także dokonać syme−
tryzacji obwodu potencjometrem drutowym
– 800
π
77862714.024.png 77862714.025.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin