dykt.docx

(12 KB) Pobierz

Żuraw Jerzy był stróżem wieży, w której uwięził legendarną księżniczkę Bożenę. Wokół zamku posadził gęsty żywopłot, różnokolorowe róże oraz pożyteczne jeżyny.

W stróżowaniu pomagały mu usłużne wyżły. Żadne zwierzę nie miało odwagi zbliżyć się do wieży. Nikt z ludzi go nie odwiedzał.

Aż w końcu znalazł się śmiałek - żeglarz Błażej. Przeczytał uważnie trzy warunki uwolnienia Bożenki i wziął się do pracy.

Przyniósł garść poziomek, nazbierał dzban żurawin, zasuszył dwa kształtne liście, po czym zapukał w drzwi wieży.

Żuraw przywitał przyjaźnie śmiałka. W nagrodę oddał mu Bożenę za żonę. Wszyscy żyli odtąd długo, długo i szczęśliwie.

PISANIE ZE SŁUCHU

 

Halinka i Małgosia to dwie najlepsze przyjaciółki. Siedzą razem w trzeciej ławce pod oknem. Uczą się bardzo dobrze i nigdy się nie kłócą. Mają wspólne zainteresowania. Lubią czytać książki, których bohaterami są zwierzęta. Na urodziny Gosia podarowała swojej koleżance książkę Juliana Tuwima pt."„ Słoń Trąbalski". Halina była zachwycona pięknymi ilustracjami i pełnymi humoru przygodami słonia. Postanowiła również zrobić niespodziankę Małgosi. Kupi jej pluszowego misia, bohatera książki pt. "Kubuś Puchatek". Ale będzie wielka radość!

CZERWIEC 2002/2003

Mrówka strażniczka

Żółto-brązowa mrówka pełniła straż u podnóża olbrzymiego kopca. Strzegła swojego domu, pozostałych mrówek i swojej królowej. Na głowie miała srebrzysty hełm, w dłoniach trzymała ciężką włócznię. Czy wyobrażasz ją sobie? Rozglądała się bacznie wokół, czy wróg nie nadciąga. Obawiała się dużych stóp, długich nóg i pięciopalczastych dłoni ludzi. Drżała na myśl o chuliganach, próbujących zburzyć wielki kopiec mrówek. Natomiast nie bała się wcale bzyczących pszczółek z długimi żądłami. One nie zagrażały mrówkom. Też strzegły swoich uli. Gdy minął czas warty, strażniczka mrówka zmieniła się ze swoją koleżanką. Przekazała jej hełm i włócznię, a potem poszła odpoczywać.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin