666.Park.Avenue.S01E02.Murmurations.HDTV.x264.txt

(44 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{19}{77}/Poprzednio...
{79}{101}Niezłe mieszkania.
{103}{153}Byliśmy umówieni na rozmowę.|Henry Martin, Jane van Veen.
{156}{201}W sprawie stanowiska|zarządcy. Witam.
{204}{259}Pan Doran|osobiście dobiera lokatorów.
{261}{319}Cokolwiek powiedzieliście,|zdobyliście go tym.
{319}{360}Dzięki niej|dostaniemy Henry'ego.
{360}{393}Co się stało|z poprzednim zarządcą?
{393}{472}/Jak ktokolwiek mógł|/chcieć stąd odejść?
{477}{518}Jestem Louise. Poznaliście|mojego męża, Briana.
{520}{561}Trochę kujonowaty.
{561}{611}/Skarbie, poznaj|/moją nową asystentkę.
{614}{724}To jest Alexis. Uwierzyłbyś?|Mieszka naprzeciwko.
{726}{789}- Pralka numer 3 przecieka.|- Coś jeszcze?
{791}{849}- W budynku jest złodziej.|- Będę uważać.
{851}{885}Ładny naszyjnik.
{887}{983}- To, co pan robi, jest złe.|- Ja tylko zaspokajam potrzeby.
{1026}{1122}/Podpisał pan wiążącą umowę.|Nadszedł czas, by się rozliczyć.
{2546}{2641}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2642}{2676}Nie rozumiem.
{2676}{2750}Barlow tu mieszkał, a teraz go nie ma.|To bardzo proste.
{2752}{2820}Ale dlaczego mi nie powiedział,|że się wyprowadza?
{2822}{2872}Jesteś tu od tygodnia.|Czemu miałby ci cokolwiek mówić?
{2872}{2959}Bo jestem teraz zarządcą.|Powinien mnie powiadomić.
{2961}{3028}Poza tym, ludzie|nie wyprowadzają się ot tak.
{3028}{3126}Chyba trzeba dopełnić|jakichś formalności.
{3129}{3165}Pan Doran się tym zajął.
{3167}{3266}Zbliżył się z nim po tym,|jak jego żona skoczyła,
{3268}{3371}i teraz wyświadcza|mu przysługę.
{3443}{3553}- Dokąd wywozicie rzeczy?|- Vegas. Policzmy pudła.
{3553}{3601}Jasne.
{3723}{3783}- Ile masz?|- 23.
{3783}{3848}- Ja też.|- Będę miała ty dużo pracy.
{3848}{3937}Trzeba położyć nowe podłogi,|przerobić kuchnię.
{3937}{3992}Zmienić armaturę.|Zrobić coś z tymi kinkietami.
{3992}{4086}Słucham?|Teraz?
{4088}{4131}Dobrze, już schodzę.
{4133}{4201}Organizatorka imprezy|ze swoją świtą.
{4201}{4261}Dziś będzie|spore przyjęcie u Doranów.
{4263}{4323}Nie mogę się doczekać.
{4340}{4383}Przepraszam, Tony,|nie jesteś zaproszony?
{4385}{4512}- Mam inne plany.|- Oczywiście.
{4515}{4577}Nie spiesz się.
{6886}{7001}{Y:b}666 Park Avenue S01E02|Murmurations
{7001}{7099}{Y:b}Tłumaczenie: JaaGaa|Korekta: moniuska
{7147}{7214}Tony, w mieszkaniu Barlowa,|w ścianie były ptaki.
{7217}{7274}To stary budynek. W ścianach|jest pewnie dużo rzeczy.
{7277}{7339}Wyleciały prosto ze ściany|i przebiły się przez okno.
{7341}{7406}Trzeba zamówić dezynsekcję,|to poważne.
{7409}{7469}Słuchaj, winda jest niesprawna|i mam przez to same problemy.
{7471}{7550}Musi być dzisiaj naprawiona.
{7550}{7610}Tak, prawie zjadła tę kobietę.
{7658}{7713}Wysłałam kwiaty|od nas wszystkich.
{7713}{7761}Oczywiście.
{7785}{7859}To jest nasza firma od dezynsekcji,|a ty jesteś zarządcą.
{7862}{7914}Zadzwoń.
{7919}{7984}Dzięki, Tony,|zajmę się tym.
{7986}{8090}Przy okazji, nie zabrałam ci|tej pracy, jasne?
{8092}{8212}- Pan Doran nas zatrudnił.|- Wiem, Jane.
{8214}{8255}Dzięki.
{8255}{8317}- Nona, cześć!|- Co słychać?
{8320}{8432}Mówiłaś, że grasuje tu złodziej.|Chyba jestem jego nową ofiarą.
{8432}{8464}O nie.
{8466}{8552}Naszyjnik mojej babci.|Jest jedyny w swoim rodzaju.
{8555}{8639}- Będę się rozglądać.|- Dzięki.
{8641}{8691}Hej, Jane.
{8696}{8809}Nie walcz z ptakami.|Są częścią Drake.
{9123}{9190}Właśnie rozmawiałem|z lekarzem.
{9202}{9252}Co robisz?|Pomogę ci.
{9310}{9408}- Nie jestem inwalidką.|- Jeszcze nie doszłaś do siebie.
{9411}{9456}Dochodzenie do siebie|jest nudne.
{9456}{9499}Przestań narzekać.
{9499}{9566}Lekarz powiedział,|że zostaniesz tylko kilka dni.
{9569}{9586}Co?
{9588}{9691}To niewiele, jak na dziewczynę|zmiażdżoną przez windę.
{9722}{9857}A zapadnięte płuco i wstrząśnienie mózgu|to poważne rzeczy.
{9859}{9902}A co z naszymi rachunkami?
{9904}{9988}Nie znajdę pracy,|dopóki stąd nie wyjdę.
{9988}{10024}A co z tym jednym zleceniem?
{10027}{10106}Powiedzieli, że nie chcą|ze mną współpracować.
{10106}{10175}To niedorzeczne, Lou,|przecież miałaś wypadek.
{10178}{10243}Wiedzą o tym.|Przysłali to.
{10269}{10367}To są mściwi modnisie,|same z nimi problemy.
{10367}{10432}Do bani to wszystko.
{10432}{10482}Możesz wezwać pielęgniarkę?
{10485}{10545}- Vicodin przestaje działać.|- Jasne.
{10547}{10581}Wróciłam.
{10621}{10693}Alexis, dzięki Bogu.
{10693}{10806}Dziękuję.|Ratujesz mi życie.
{10842}{10880}Co u ciebie?
{10883}{10974}W porządku. To rzeczy|z naszego mieszkania?
{10995}{11115}Prawie zapomniałam.|Twoje klucze.
{11302}{11401}Wiem, spóźniłem się.|Przepraszam.
{11408}{11473}- Wyglądasz olśniewająco.|- Dzięki, że kupiłeś wino.
{11473}{11518}Jasne.
{11518}{11554}Mówię ci,|co za koleś w sklepie z winami.
{11554}{11631}Chciał mi wcisnąć|wino za 800 dolców.
{11631}{11681}- Znasz Chateau Monique?|- Nie.
{11684}{11729}Też o tym nie słyszałem.
{11729}{11806}Ucieszysz się,|bo trzymałem się Merlota za 20.
{11808}{11885}Doranowie takie leją|do sałatek.
{11885}{11933}- Wskoczę pod prysznic.|- Cieszę się.
{11933}{11988}/- Jak ci minął dzień?|- Nie czytałeś SMS-a?
{11990}{12093}Tego o ataku ptaków?|To nie był błąd?
{12096}{12151}Nie, zaatakowały mnie|jak u Hitchcocka.
{12153}{12221}Wyleciały ze ściany|w mieszkaniu wyżej.
{12223}{12266}To było szaleństwo.
{12269}{12343}Ciągle nie wiem,|skąd mogły się tam wziąć.
{12343}{12398}- Nie sprowokowałaś ich?|- Nie sprowokowałam.
{12398}{12427}Dobrze cię znam, Jane.
{12427}{12506}- Idź pod prysznic!|- Kocham cię.
{13019}{13067}Jane, Henry, tu jesteście.
{13069}{13141}- Przepraszamy, że tak późno.|- Olivia, jest wspaniale.
{13144}{13247}- To dla was.|- Jak miło.
{13247}{13304}Napijcie się czegoś.|Bar jest na wprost.
{13304}{13371}- Olivia.|- O, Adriana. Wybaczcie.
{13371}{13429}Piękna sukienka.
{13429}{13489}- Czego się napijesz?|- Czegoś z wódką.
{14007}{14079}Henry, to jest Danielle.|Mieszka w naszym budynku.
{14081}{14103}- Miło mi.|- Witaj.
{14103}{14153}Sushi jest przepyszne.
{14153}{14215}Właśnie mówiłem twojej|uroczej żonie...
{14261}{14299}O, nie żonie?
{14302}{14352}- Ale uroczej.|- Nie jesteśmy małżeństwem.
{14352}{14390}Jeszcze nie!
{14393}{14436}Widać, że Henry|jest stały w uczuciach.
{14436}{14484}Lubię tak myśleć.
{14731}{14788}Wejdź, obejrzyj.
{14923}{15026}32-piętrowiec przy drodze|na West Side przy 43.
{15028}{15064}Mieszkania i powierzchnia biurowa.
{15064}{15119}- Wygląda imponująco.|- I takie będzie.
{15122}{15148}Na razie|tylko stalowa rama.
{15148}{15251}Mają jakieś problemy finansowe,|chcą się tego pozbyć.
{15254}{15323}Grupa deweloperska Alpern.|Pewnie słyszałeś.
{15325}{15364}Brzmi znajomo.
{15364}{15414}Przejmuję ten projekt|za półdarmo.
{15417}{15481}Ziemię, koszty budowy,|niebo nad nim i wszystko inne.
{15481}{15575}Ile coś takiego kosztuje,|jeśli mogę spytać?
{15577}{15642}100 milionów.
{15661}{15783}- To musi zostać między nami.|- Oczywiście.
{16014}{16114}- Tutaj jesteś.|- Rozmawiałem z Gavinem.
{16249}{16392}- Wspaniały widok, prawda?|- Mógłbym się przyzwyczaić.
{16392}{16529}Podziwiaj, póki możesz.|O północy zmienimy się w dynie.
{16891}{16944}Poznałaś naszych|nowych zarządców.
{16944}{17033}Cześć, Gavin.|Przyglądałam się.
{17035}{17095}Tak, są bardzo mili.
{17114}{17205}- Przyszłaś z kimś?|- Randka? Nie.
{17208}{17308}- Ciężko mi w to uwierzyć.|- Nie żebym nie próbowała.
{17311}{17392}"Warto się pomęczyć,|żeby odnaleźć miłość".
{17392}{17450}Ktoś mi tak|kiedyś powiedział.
{17452}{17526}Nigdy nie próbował|się umówić przez internet.
{17548}{17601}Właściwie, to wychodzę z kimś|jutro wieczorem.
{17603}{17644}Może być wyjątkowo.
{17646}{17675}Teoretycznie.
{17678}{17764}W okolicy Flatiron|jest bardzo miła restauracja.
{17766}{17838}Zadzwonię do kierownika.|Zajmie się wami.
{17841}{17893}To miło, Gavin.
{17893}{17956}Czasem można pooszukiwać.
{18207}{18253}Henry?
{18255}{18308}Chyba zostawiłam ubrania|w suszarce.
{18308}{18378}Jutro zbiorę.
{18404}{18483}W budynku jest złodziej.
{20931}{20977}O mój Boże.
{21794}{21854}Mam 15 minut|na dotarcie do centrum.
{21857}{21914}Widziałaś gdzieś|moje czarne skarpetki?
{21916}{21979}Sprawdzałeś kosz na pranie?
{22000}{22060}Czy sprawdzałem?|Oczywiście.
{22079}{22214}Wiesz, myślę, że czerwony|nieźle kontrastuje z zielenią twej twarzy.
{22216}{22281}Tak między nami, to wewnątrz|czuję się dużo gorzej.
{22317}{22439}Zapomniałbym. Tak jakby|zaprosiłem Doranów na kolację.
{22442}{22470}Tak jakby co?
{22473}{22540}Nie stać nas, żeby gdzieś ich zabrać.|A ty świetnie gotujesz.
{22542}{22614}Mam gotować|dla miliarderów?
{22614}{22674}Odwołam to, jeśli chcesz.|Powiem, że się upiłem.
{22674}{22792}- Masz u mnie wielki dług.|- Mam wielki dług.
{22842}{22892}Jesteś najlepsza.
{22943}{23043}Jedna winda wciąż nie działa.|Czekam na ostatnią inspekcję.
{23060}{23125}Jeśli się spieszysz,|jedź towarową.
{23125}{23182}Jasne.|Miłego dnia.
{23187}{23252}15 telefonów.|To samo pytanie.
{23271}{23367}Tony, słyszałeś coś|o morderstwie w Drake?
{23369}{23420}Morderstwie?
{23422}{23525}Było kilka samobójstw,|jakieś wypadki.
{23525}{23703}Jakiś idiota wypadł przed okno,|ale morderstw nie pamiętam.
{23710}{23734}Czemu o to pytasz?
{23736}{23777}Tak się zastanawiałam.
{23777}{23863}- Jesteś trochę przerażona?|- Co? Nie.
{23866}{23928}Jesteś.|On do ciebie.
{23933}{23995}Jestem od dezynsekcji.
{23995}{24050}Co ty powiesz.
{24055}{24117}Spojrzy pani?
{24153}{24213}Stary szyb wentylacyjny.
{24326}{24400}Takich cegieł nie widziałam|na żadnym rysunku.
{24403}{24434}To część|oryginalnej konstrukcji.
{24434}{24506}Proszę spojrzeć w dół.
{24563}{24623}O mój Boże.|Są ich setki.
{24707}{24815}Szpaki. Największa chmara lęgowa,|jaką widziałem w budynku.
{24818}{24830}Co?
{24832}{24957}Chmara, tak się na nie mówi.|Kiedy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin