Suits S02E05 HDTV.XviD-KWZ.txt

(36 KB) Pobierz
{1}{58}Poprzednio:
{67}{177}Pozywamy ciebie|i całš kancelarię za oszustwo.
{187}{297}Wedle tego dokumentu|brałe udział w zatajeniu.
{307}{441}Zmieszałem z błotem jego reputację,|bo spojrzałe mi w oczy
{451}{552}i powiedziałe,|że maska była trwała.
{561}{657}Napraw to|albo ja to zrobię.
{667}{791}Kiedy planowała|mi o tym powiedzieć?
{801}{863}Znalazłe to,|czego nie szukałe?
{873}{950}- Nie, a ty?|- Nie.
{959}{1094}- Ten dokument tu nie wpłynšł.|- Gdzie jest Donna?
{1103}{1213}W archiwum.|Jeszcze nie znalazła tego dokumentu.
{1223}{1290}Każdy mógł go widzieć|i przegapić.
{1300}{1496}Muszę to wykluczyć|albo wiedzieć, kogo zwolnić.
{2547}{2705}Nie sšdziłem, że kiedy zobaczę|spoconego Harveya Spectera.
{2715}{2825}Chcesz się cigać, Jeffrey?|Chętnie skopię ci tyłek.
{2834}{2959}Uwierz mi, Harvey,|nie wstaję o 5.00 dla zdrowia.
{2969}{3074}Kto taki jak ty|o tej porze w Central Parku?
{3084}{3180}Też bym o tym nie pomylał.
{3189}{3309}Przyszedłem tu do ciebie.
{3319}{3492}- Pewnie słyszałe o Marcu Mendozie.|- 16-letnia gwiazda tenisa.
{3501}{3535}Co z nim?
{3544}{3707}Chcę podpisać z nim kontrakt.|Potrzebuję twojej pomocy.
{3717}{3842}To, że wiem co o tenisie,|nie znaczy, że mnie to obchodzi.
{3851}{3966}Piłki w twoim biurze|same się nie podpisały.
{3976}{4057}- Jeste mi co dłużny.|- Proszę.
{4067}{4177}Zapewniłem ci tylu klientów|ilu ty mi.
{4187}{4297}Proszę cię tylko|o pięć minut z tym dzieciakiem.
{4307}{4460}Jeste agentem.|Zawsze chodzi o co więcej.
{4470}{4686}Może być jeden mały problem.
{4815}{4930}Mam się zajšć|jego usamodzielnieniem od ojca?
{4940}{5036}To spora sprawa|jak za samš prowizję.
{5045}{5261}Po prostu go wysłuchaj.|Opowiedz mu swojš historię.
{5271}{5400}Grałem w tenisa,|zanim zaczšłem chodzić.
{5410}{5511}Gdy miałem szeć lat,|wygrywałem z licealistami.
{5520}{5755}Nie uprawiam hazardu,|nie piję. Wygrywam.
{5765}{5861}Lubię go.
{5870}{5995}Co to ma wspólnego|z twoim ojcem?
{6000}{6081}Nie pozwala mi|przejć na zawodowstwo.
{6086}{6192}- Więc chodzi o kasę.|- Nie obchodzi mnie kasa.
{6201}{6254}Możesz jš wzišć.
{6264}{6508}90% turniejów jest dla zawodowców.|Nie mogę grać z najlepszymi.
{6518}{6652}W takim razie|nie mogę być najlepszy.
{6662}{6782}wietna przemowa,|ale masz 16 lat,
{6791}{6935}nie wiem, dlaczego nie możesz|poczekać jeszcze dwa lata.
{6945}{7045}Ludzie przeżywajš|najlepsze lata w różnym wieku.
{7055}{7146}Proszę na mnie spojrzeć.
{7156}{7376}To teraz mam szansę,|by być wietnym graczem.
{8235}{8350}Papier sam się nie włoży|do maszyny.
{8360}{8441}Co z tobš?
{8451}{8609}To ty wyglšdasz,|jakby chowała trupa.
{8619}{8667}Jest 6.00 rano.
{8676}{8897}Przychodzę tu cała w strzępach,|a ty mnie tak straszysz.
{8906}{8978}"Cała w strzępach"?
{8988}{9117}Wiesz, jaka ta maszyna|jest niebezpieczna?
{9127}{9175}Przepraszam.
{9185}{9328}Mogę pomóc, też mam co|do niszczarki.
{9338}{9434}Nieważne.
{9443}{9587}Wszystko zniszczyłe.
{9597}{9707}Na szczęcie nie mamy|kopii tej notatki.
{9717}{9870}Nie chcę niszczyć złudzeń,|ale jestecie oskarżeni o jej zatajenie,
{9880}{10019}nie posiadanie,|więc powinnimy przejć dalej.
{10029}{10139}- Do czego?|- Muszš przejć do defensywy.
{10149}{10316}Nie. Muszš|zrezygnować ze sprawy.
{10326}{10422}- Jak to zrobimy?|- Jak ja bym to zrobił?
{10431}{10499}Poszedłbym do Randallów.
{10508}{10657}Wyrolowano ich i chcš sprawiedliwoci,|ale nie ja ich wyrolowałem,
{10666}{10758}- musimy ich przekonać...|- Zwariowałe?
{10767}{10873}Zniszczyłe jej martwego męża|na sali sšdowej.
{10882}{11007}Mylisz, że jš obchodzi,|czy zataiłe ten dokument?
{11017}{11213}Nie tylko drażniłby lwa,|włożyłby mu do tyłka paralizator.
{11223}{11395}Tę samš beznadziejnš radę|dała Brockton Cosmetics, Drake Consulting
{11405}{11535}i Nappi LLC?|Te firmy już nie istniejš.
{11544}{11741}Gratulacje. Znalazłe jedyne trzy|przegrane przez 14 lat sprawy.
{11750}{11966}Wiesz, co jeszcze je łšczy?|Nic, bo uczę się na błędach.
{11976}{12148}Ja wolę być reprezentowanym|przez kogo, kto żadnych nie popełnił.
{12158}{12220}Kogo takiego jak ty?
{12230}{12393}Bo ty dwa razy byłe oskarżany|o zatajanie dowodów.
{12403}{12561}- Te zarzuty to bzdury.|- To mam zamiar udowodnić.
{12571}{12719}Jessico, mogę?
{12729}{12945}Harvey nie ma chyba|problemu z Allison, tylko ze mnš.
{12954}{13180}- Nie musimy prać tu brudów.|- Obowišzuje tu tajemnica adwokacka.
{13189}{13491}Proszę, żebycie mi zaufali.|Zrobię to samo dla was.
{13501}{13678}Przyprowadziłem tu Allison,|bo moim zdaniem jest najlepsza.
{13688}{14000}Wykorzystajcie jš lub nie.|Jeli nie, znajdcie kogo równie dobrego.
{14086}{14216}Dasz chwilę mi i Allison?
{14283}{14393}Potraktuj jš łagodnie.
{14532}{14690}Allison, jestem pod twoim wrażeniem.
{14700}{14853}Ale jeli dam ci tę pracę,|muszę wiedzieć, że mogę ci ufać.
{14863}{15074}- Strzelam prosto z mostu.|- Łatwo powiedzieć, trudniej udowodnić.
{15084}{15194}To co powiesz na to?
{15204}{15367}Jeste eleganckš kobietš,|ale nie ma wštpliwoci,
{15376}{15587}że ta sukienka nie pasuje do biura.
{15693}{15746}Lubię cię.
{15755}{15985}Ale to może ci się nie spodobać.|Ja będę dyktowała warunki, nie ty.
{15995}{16134}Co do brudów masz moje słowo,|że Danny nie wemie w tym udziału,
{16144}{16259}ale jego musisz trzymać|na krótkiej smyczy.
{16268}{16335}Powiedziała ci to w twarz?
{16345}{16436}- Dokopała jej?|- Zatrudniłam jš.
{16446}{16546}Obraziła cię, a ty od razu|idziesz z niš do łóżka?
{16556}{16652}Może powinienem|skrytykować twoje buty.
{16662}{16710}Tak sobie zażartujesz?
{16719}{16853}To było równoczenie|znieważajšce i pełne szacunku.
{16863}{17074}Nie chcę, żeby przeoczył,|o co chodzi. To sprawa Allison.
{17084}{17223}- Kancelaria jest klientem, a ty...|- Psem na smyczy?
{17232}{17362}Nie wchod jej w drogę.
{17602}{17674}Mam adres.
{17683}{17832}Czas, żeby pies pouganiał się|trochę za samochodami.
{19108}{19285}Suits 2x05|Break Point
{19865}{19971}Dobrze.
{19980}{20144}- Chyba oczy mnie mylš.|- Pani Randall, proszę.
{20153}{20297}- Wiem, że mnie pani nienawidzi.|- "Nienawić" to złe słowo.
{20307}{20422}Nie ma słowa,|które wyrazi moje uczucia.
{20431}{20561}- Zabieraj dupsko...|- Jennifer, zobacz, gdzie jestemy.
{20570}{20729}Nie chcę okazywać braku szacunku pani|czy pamięci pani męża.
{20738}{20863}- Już to pan zrobił.|- Chcę to wynagrodzić.
{20873}{21208}- Bo teraz przyparto pana do muru.|- Nie, zaczšłem to lata temu.
{21218}{21323}To on był|anonimowym darczyńcš.
{21333}{21434}- Zgadza się.|- Wyrzuty sumienia.
{21443}{21606}Nie mam wyrzutów sumienia,|bo to nie ja zataiłem tę notatkę.
{21616}{21750}Obwiniłem pani męża,|bo mylałem, że auto nie miało wad.
{21760}{21865}Nie podobało mi się to,|ale to moja praca.
{21875}{21937}Więc skšd ta wpłata?
{21947}{22139}Bo chcielicie zrobić co dobrego|z czego złego, jak ja teraz.
{22148}{22268}- Czego pan chce?|- Ja wiem czego.
{22278}{22359}Nie wycofamy pozwu.
{22369}{22470}To, że przyszedł pan tutaj,|by mi o tym powiedzieć,
{22479}{22575}pokazuje, jaki z pana|egoistyczny mieć.
{22585}{22714}Tak, przyszedłem tutaj,|żebycie wycofali pozew.
{22724}{22868}Ale porozmawiajmy o tym,|co mógłbym dla was zrobić.
{22877}{23064}Chcecie zemsty za to, co się stało,|sprawiedliwoci. Mogę pomóc.
{23074}{23275}Mój mšż zginšł, a ja musiałam patrzeć,|jak go pan oczernia.
{23285}{23381}To mi się stało.
{23391}{23520}Chce pan powiedzieć,|że to nie pana wina?
{23530}{23808}Tak, chcę sprawiedliwoci,|ale ta mała dotacja nie wystarczy.
{24652}{24853}- To nie zapewni ci popularnoci.|- To kot Louisa.
{24863}{24920}Jak się wabi?
{24930}{25146}Bruno. Przyniósł go,|bo kot przestał jeć.
{25155}{25309}Mówiłe Louisowi,|że masz alergię?
{25319}{25520}- Próbowałem, ale powiedział...|- Alergia to oznaka słaboci.
{25530}{25630}A przyniesienie kota do pracy|to oznaka siły.
{25640}{25774}Chcesz się zamienić?
{25832}{25937}Nie. Mam spotkanie|w konferencyjnej.
{25947}{26072}A tak, ta młoda gwiazda tenisa.|Rzygać się chce.
{26081}{26148}Harvey nie docenia tej gry.
{26158}{26268}Nie rozpoznałby topspina,|nawet gdyby dostał w jaja.
{26278}{26417}Ale baw się dobrze.|Wynocha.
{26637}{26743}- Nie czujesz?|- Mam zapchany nos.
{26753}{26848}- Ile minęło?|- Dwie godziny.
{26858}{27098}- Jak często każę ci to robić?|- Przyniosę torebkę.
{27107}{27280}Co się stało, Bruno?|Jeste moim najlepszym przyjacielem.
{27290}{27438}- Gotowy?|- Jak najbardziej.
{27448}{27635}To dobrze, bo mam mnóstwo ofert|promocji Marca.
{27645}{27760}- Tata?|- Usišd, Marco.
{27769}{27889}- Co on tu robi?|- Chce spotkać się z synem.
{27899}{27995}Mówiłe, że pomożesz|w usamodzielnieniu.
{28004}{28239}Zatem Marco jest moim klientem,|nie ty, więc może już pójdziesz?
{28249}{28383}Zadzwonię, gdy skończymy.
{28551}{28661}Panie Mendoza, dla jasnoci.
{28671}{28772}Nie chcę wykorzystywać pana syna,|chcę go chronić.
{28781}{28911}- Dobrze pan zaczyna.|- Proszę zapytać innych klientów.
{28920}{29021}Powiedzš to samo.
{29031}{29203}- Reprezentuje pan Michaela Jordana.|- Chcę co o nim powiedzieć.
{29213}{29390}Tak chcesz mnie przekonać,|że mój syn powinien być zawodowcem?
{29400}{29563}Opowiem ci o George'u Washingtonie.|Może młody zostanie prezydentem.
{29573}{29755}Wolę Abe'a Lincolna.|Uwolnił niewolników, stylowa broda.
{29764}{29875}- Skończyłe?|- Tak.
{29884}{30038}Wszyscy wiedzš, że w najlepszym okresie|MJ wzišł dwa lata wolnego.
{30047}{30115}Do dzi tego żałuje.
{30124}{30249}Ale sam podjšł tę decyzję,|więc musi z niš żyć.
{30258}{30398}Pana syn prosi tylko|o takš szansę.
{30407}{30556}Może nie znam pana Jordana,|ale wiem, że jest rozwiedziony,
{30565}{30695}i słyszałem o jego|uzależnieniu od hazardu.
{30705}{30930}Ma problemy. Mój syn nie jest gotowy,|by poradzić sobie z takim życi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin