Wolfe Gene - Rycerz czarnoksieznika 01 - Rycerz.pdf

(1401 KB) Pobierz
6953889 UNPDF
Rycerz
6953889.001.png
Gene Wolfe
Rycerz
I tom cyklu
Rycerz czarnoksiężnika
Przełożył
Paweł Kruk
Wydawnictwo Dolnośląskie
6953889.002.png
Książkę tę dedykuję z wyrazami największego szacunku YVESOWI MEYNARDOWI,
autorowi Księgi rycerzy.
Jeźdźcy
Któż wędruje po tych polach złocistych,
Po łąkach z powietrza i mgły utkanych,
Po tych górach i pagórkach falistych,
Któż mieszka w wieżach z mroku zbudowanych
Stopa człowieka ich tam nie dotyka
I w oknie wieży nie ujrzysz łucznika.
Tylko stopa, co przed okiem umyka,
Po ich wzgórzach i dolinach przemyka.
To mieszkańcy starych romansów świata,
Ludzie, co nigdy wcześniej nie istnieli.
I ci, co tańczą tam, gdzie się przeplata
Historia i baśń, co się echem ścieli.
Legenda o świecie, gdzie król panuje,
Który swój dwór miał na zamku Camelot.
I gdzie piękna Guinewra spaceruje,
Zaś u jej boku rycerz sir Lancelot.
A skrajem przepaści, co w skale zieje,
Stromej jak Roncesvalles, wąwóz znany,
Gdzie wyobraźni spojrzenie mętnieje,
W bój wyrusza Roland niepokonany.
I czubek włóczni Kichote wystaje,
Największego z nich jak dotąd rycerza.
Tak, widać ją tam, gdzie oko dostaje!
Lecz nie: to Wenus nieboskłon przemierza.
Lord Dunsany
Zgłoś jeśli naruszono regulamin