0:00:01: IDOL(KA) WSZYSTKICH SAKURAI-KUN PAO 0:00:05:Przepraszam? 0:00:09:koizumi-senpai... 0:00:16:M... malutki... 0:00:19:Więc, potzrebujesz czego? 0:00:21:Ja... jestem Sakurai z pierwszego roku. 0:00:25:Chcę z tobš o czym porozmawiać. 0:00:27:Hi hi, masz jaki kłopot mała? 0:00:30:Um... ah... nienie... ja... 0:00:34:Wybaczcie! 0:00:45:Ale bachor, próbuje mówić Koizumi co ma robić! 0:00:50:Co się stało Koizumi? 0:00:52:Nic... 0:00:54:Młody przystojny chłpak?! 0:00:56:Ten typ chłopców zadko zdobywa się na odwagę żeby podejć. 0:01:01:Zwykle to typ atletów. 0:01:03:i wszystko co robisz to rzucasz, rzucasz i rzucasz następnego. 0:01:07:To dlatego, że ma mnie! 0:01:10:Wybacz, Koizumi! 0:01:14:Huh? 0:01:15:Co sie stał Koizumi? 0:01:17:Hey... 0:01:19:Sakurai-kun, eh? 0:01:23:C... Koizumi nie mów, że ten piękni...? 0:01:30:Koizumi się to spodobało?! 0:01:32:N... nie! 0:01:34:Zrobiła się cała czerowna. 0:01:36:Jej, mylcie co chcecie... 0:01:43:Ale szopa Saji-kun.(:P) 0:01:45:Co? 0:01:47:Piękni i Koizumi! 0:01:49:To przyklad czystej miłoci pięknej|młodej dziewczyny i chlopaka młodszego od niej. 0:01:53:Siostro, miłoć miłoć... 0:01:55:Tak, miłoć miłoć... 0:01:57:Nauczę cię... 0:02:00:Zabiję was! 0:02:03:Porozmawiać o czym...? 0:02:04:Ja... ja... ja cię lubię senpai! 0:02:09:Słyszałem o tobie dużo plotek... 0:02:12:Wiem, że nie marnowałabys na mnie swojego czasu, ale... ale... 0:02:17:Jestem cišgle prawiczkiem! 0:02:20:Ty głuptasie. 0:02:24:Martwiłe się o to? 0:02:29:Senpai! Nie... 0:02:32:Bšd cicho i zostaw to mnie. 0:02:35:Senpai! Jestes pewna, że to w porzšdku? 0:02:40:Nie bój się... oczywicie, że tak... 0:02:51:AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH! (:P) 0:02:57:Idiota. 0:03:01:Po co mnie tu przyprowadziłe? 0:03:02:Nic... 0:03:05:Jeste dzi doć dziwny Saji... 0:03:10:Saji? 0:03:12:Ah, tak. Chodzi o tego młodego ucznia. 0:03:17:...cóż widzisz... 0:03:20:Cholercia(:P)! 0:03:22:Wiesz, że to twoja wina! 0:03:26:Bo ten dzieciak przyprawia cię o omdlenia. 0:03:29:i zaczerwieniła się jak wtedy... 0:03:35:Saji, aż tak mnie lubisz? 0:03:39:Co takiego... usłyszysz to ode mnie innym razem. 0:03:52:Lubię cię. Bardzo cię lubię! 0:04:02:List? Do mnie?! 0:04:05:Popatrzmy, popatrzmy, kocham cię... 0:04:07:Rozumiem, że nie chcesz stawać wobec mnie|ale mie mogłam(em)(:P) tego dusic w sobie i zapisałam(em)(:P). 0:04:13:Koizumi napisała to dla mnie? 0:04:15:Czytałe na dole? 0:04:16:Na dole? 0:04:20:T... ten goć... 0:04:22:Oh, Saji-senpai... 0:04:27:W końcu przeczytałe mój list... 0:04:31:Oh, jestem zawstydzony(na)(ja tu juz nic nie rozumiem...) 0:04:34:Obaj jestemy chłopakami, ale... 0:04:37:Senpai, zakochałem się w tobie...(no dobra juz rozumiem :P) 0:04:40:Więc zaciekawił cię mój zwišzek|z Sajim i przyszedłe porozmawiać... 0:04:47:A...ale... 0:04:48:Proszę. 0:04:53:Senpai... Jestem taki szczęliwy... 0:04:56:Uh... uh... czekaj! 0:04:58:Do zobaczenia póniej; skoro nie rozumiem tego wiata... 0:05:01:Koizumi wracaj! 0:05:03:Co mylisz o moim mundurku marynarza, senpai? 0:05:06:Co mylę... eh, cóż... 0:05:09:Więc co jest pod tš spódniczkš? 0:05:12:Oh, senpai jestes taki ecchi(przetlumaczcie sobie sami) 0:05:15:To nic, że jestemy chłopakami... 0:05:17:Jeste najgorszy! 0:05:24:JUTRO...DOBRE CHWILE Z KATATSU|NOC KOCIEGO LADU(?)
fabddd