Joe Weider, który sam się nazywa-nie bez racji-trenerem mistrzów, twierdzi, że jdno jest pewne-mistrzem w kulturystyce może zostać tylko ten, kto ma wspaniale rozwiniętą masę mięśniową. Jest to warunek numer jeden. Oczywiście do tego są potrzebne odpowiednie proporcje ciała związane z budową kostną. Praktyka to potwierdza: na wszystkich najważniejszych konkursach kulturystycznych, zarówno amatorów, jak i zawodowców, na podium stają ludzie potężnie umięśnieni. Niektórych to razi, ale takie są reguły gry w tej dyscyplinie.Co o rozwoju masy mięsniowej sądzą najlepsi obecnie kulturyści świata? Ich wypowiedzi wydają się może schematyczne i znane, ale są oparte na ich własnych doświadczeniach, a także wynikach, jakie osiągnęli w kulturystyce. Jedno jest wszak pewne:aby być atletą wspaniale umięśnionym, trzeba na to poświęcić całe lata systematycznego treningu, dbać o dietę i tryb życia. Tak, jak zresztą w całym sporcie, różnice wynikają jedynie ze specyfiki i wymagań danej dyscypliny.Oto, co o sekretach rozwijania masy mięśniowej mówi 9 kulturystów należących do światowej czołówki.ROBBY ROBINSON:W okresie ostatnich 20 lat widziałem w akcji najlepszych kulturystów świata, z wieloma rywalizowałem na scenie. Nie wątpię więc ,że podstawą sukcesów w tej dyscyplinie jest masa mięsniowa rozwijana przez podstawowe ćwiczenia z dużymi ciężarami. To jest klucz do masy mięśniowej. Takich ćwiczeń ze sztangą, jak wyciskanie w leżeniu, przysiady, wiosłowanie, uginanie ramion nie zastąpią nawet najbardziej zautomatyzowane aparaty i urządzenia. Kiedy zdobywałem tytuł mistrza Stanów Zjednoczonych praktycznie tylko takie właśnie ćwiczenia wykonywałem na treningach. Podstawowe, kontrolowane ruchy i pełna koncentracja-to jest najważniejsze. I praktycznie jest to jedyna droga do rozwoju wielkiej masy mięsniowej, gęstości i kształtu poszczególnych mięsni. Wymaga to jednak wielu lat pracy, ciągłego doskonalenia swojej psychiki, aby móc podołać tak dużemu wysiłkowi.SHAWN RAY:Zwiększenie masy mięsniowej wymaga stosowania w seriach wielu powtórzeń, najlepiej w granicach 6-10. Ja co dwa tygodnie rpóbuję zwiększyć ciężar w każdym ćwiczeniu, nawet o 0,5kg. Mięśnie dla rozowju potrzebują bowiem coraz to nowych, silniejszych bodźców. To nie oznacza, że rezygnuję z wykonywania czystych technicznie ruchów. Nie jestem zwolennikiem treningu "na siłę". Dlatego robię 3 treningi cięższe i 3 lżejsze na zmianę, wykonując po 6-8 powtórzeń w seriach. Pod pojęciem lżejszego treningu kryje się to, że ćwiczę z mniejszymi obciążeniami, ale wykonuję szybsze ruchy. Taki system plus właściwe odżywianie, zapewniają regenerację sił, pozwalają mieć ciągle ochotę na trening.MIKE QUINN:Jeśli idzie o budowę masy mięsniowej, to ćwiczę przede wszystkim intensywnie, ale krótko. Duże ciężary wymagają maksymalnej koncentracji psychicznej i dużej energii, dlatego nie można-moim zdaniem ćwiczyć zbyt długo. Wykonując ciągle ten sam program treningowy, ale w krótszym czasie zwiększam w ten sposób intensywność, a to jest przecież klucz do wzrostu mięsni. Trening zabiera mi nie więcej niż 75-90 minut. Najważniejsze w nim są ćwiczenia podstawowe. Jeśłi chodzi o odżywianie w tym czasie, to moja dieta zawiera aż 50% protein. Po prostu mój ogranizm tyle właśnie ich potrzebuje, ale jest to sprawa indywidualna.RICH GASPARI:W treningu na masę mięsniową największym problemem jest przetrenowanie, do którego nie wolno dopuścić. Gdy chcecie rozwinąć swoją masę mięśiową, ćwiczcie raz dziennie, dużo wypoczywajcie. Trzeba pamiętać, że rozwój masy i regeneracja sił następuje poza salą, w której ćwiczycie. Ja osobiście ćwiczę na masę 4 dni pod rząd, w czasie których każdą grupę mięśniową "atakuję" tylko raz. Potem następuje dzień przerwy. Jeśli w czasie tego rodzaju treningu odczuwacie obolałość w mięsniach, brak apetytu-radzę zredukować liczbę treningów i serii, a nawet zrobić sobie kilka dni przerwy. To jedyny sposób, by uniknąc przemęczenia, a następnie przetrenowania. Najważniejsze-to pełna regeneracja sił przed następnym dużym wysiłkiem.MIKE CHRISTIAN:Jedynym sposobem rozwijania masy mięsniowej są ćwiczenia podstawowe z dużymi ciężarami. Musi je uzupełniać wysokokaloryczna dieta i sen. Ja w czasie doby śpię 10-12 godzin, ale tylko 8 w nocy. Reszta to drzemki w ciągu dnia. Gdy się śpi, organizm szybko się regeneruje, a jednocześnie następuje wzrost masy mięśniowej, efekt cięzkiego treningu. Bardzo ważne jest kontrolowanie stresu, który wyładowuje energię fizyczną i psychiczną, a jednocześnie opóźnia odnowę organizmu. Dlatego poza salą treningową trzeba zachować luz, potrafić się zrelaskować w każdej sytuacji.BARRY DE MEY:Cały program treningu na masę mięśniową musi być bardzo dokładnie przemyślany. Trzeba sprawdzić, jak wasz organizm reaguje na różne ćwiczenia i dopiero po kilku próbach ułożyć sobie program treningu. Taki, który będzie dla was najskuteczniejszy. Poa tym jednak obowiązują pewne ogólne regóły. Dotyczą one przede wszystkim diety. Ja na przykład prawie zupełnie wyeliminowałem z niej tłuszcze. Zawiera ona 60 % węglowodanów, 30% białka i tylko 10% tłuszczów. Taka dieta, w moim przypadku, pozwoliła mi na dokonanie postępu w rozwoju masy mięśniowej. Zwracam dużą uwagę na aminokwasy, które chronią mięśnie przed nadmierną eksploatacją i przemęczeniem.GARY STRYDOM:Dla mnie trening masy mięśniowej oznacza duże ciężary i krótki czas ćwiczeń. To pozwala mi na pełną odnowę organizmu po wysiłku. Nigdy też nie ćwiczę do pełnego zmęczenia, po treningu szybko opuszczam salę, zmieniam otoczenie, aby uniknąć niepotrzebnych stresów. Ważne dla mnie jest odżywianie. Lubię jeść dużo, ale potrawy o niskiej zawartości tłuszczu. Moja dieta praktycznie nigdy nie schodzi poniżej 4500 kcal, ale jem aż 7 razy dziennie, w małych porcjach. Organizm w takiej sytuacji ciągle ma zastrzyk świeżej energii, która jest tak potrzebna przy intensywnym wysiłku na sali treningowej.LEE LABRADA:Zdobycie dużej masy mięsniowej uwarunkowane jest wytrwałością, systematycznym treningiem, cierpliwością w realizacji wytyczonych celów.Konieczna jest dobra dieta i odnowa organizmu, bez tego nie ma postępów.Nic w takim treningu nie może być pominięte. Przez cały okres trzeba sobie stwarzać obraz swojej sylwetki, wytyczać cele na bieżący dzień, tydzień, miesiąc i rok. Do tego zaś dopasowywać trening, dietę odpoczynek. W walce o masę mięsniową najważniejszy jest "plan gry" i jego wytrwała realizacja, niepoddawanie się słabostkom.LEE HANEY:Sekret rozwoju masy mięsniowej polega nie na ilości podniesionych ciężarów, ale na intensywności treningu. Do tego potrzebna jest absolutna koncentracja psychiczna i pełna kontrola ruchów z ciężarem. Musi temu towarzyszyć wysiłek umysłowy. Dla mnie kulturystyka to rodzaj sztuki, który polega na kształtowaniu ciała: mięsni, ich gęstości i rzeźby. Trzeba mieć wizję i jednocześnie powód, aby podołac tak dużemy wysiłkowi treningowemu przez całe lata.Jak wynika z wypowiedzi mistrzów kulturystyki ich poglądy są zbieżne w sprawach zasadniczych-to znaczy-podstawowego treningu z dużym obciążeniem, diety, koncentracji i regeneracji organizmu. Występują indywidualne poglądy na niektóre kwesite(ilośc protein w diecie, czas treningu,tip.), ale to naturalne, bo każdy człowiek jest przecież inny, inaczej reaguje jego organizm i psychika. Na tym etapie rozwoju, a więc doskonalenia ciała i sylwetki, potrzeba wielu wyrzeczeń z jednej strony, z drugiej zaś pełnego poznania swojego organizmu i psychiki. To przychodzi z czasem po latach ćwiczeń."
xxxTheBest_filexxx