Fugazi.txt

(10 KB) Pobierz
Album "Fugazi"
T�umaczenie: Tomasz Beksi�ski

1. Zab�jca

Jestem zab�jc� o j�zyku
Spieczonym elokwencj�
Jestem zab�jc� tworz�cym tw� Nemezis

Na ofiarnym o�tarzu sukcesu ...przyjacielu
Zabieram poca�unki nieznajomemu ...przyjacielu
I bez zakl�� skruchy ...przyjacielu
Obna�am ostrze ukryte w mym g�osie ...przyjacielu

Kto ozdabia� szal fugijskim w�z�em?
Kto maskowa� wzruszenie
W odleg�ym spojrzeniu?
Kto w drzewie familijnym kreski ponacina�?
Kto zahipnotyzowa� win� w trans rytmu kariery?

Ja - zab�jca, tw�j przyjaciel

Pos�uchaj, jak sylaby mordu tn�
Z wyrachowan� precyzj�

Szablonowe, lodowate zdania gwa�c� twe uszy
Alfabet Apokalipsy rzuca zakl�cie -
Credo spokojnej dykcji
Przymiotniki zniszczenia
Zagrzebuj� sedno sprawy
Jadowite czasowniki bezlitosnej szczero�ci
S� jak mania zab�jcza
Przyjaciel w potrzebie, to przyjaciel,
Kt�ry krwawi
Niechaj gorzkie milczenie zatruje t� ran�

By�e� sentymentalnym najemnikiem
W strefie swobodnych strza��w
Demonstruj�cym hollywoodzkie sumienie
By�e� modnym przeciwnikiem
W fetyszowym mundurze
P�atnym niewolnikiem Paw�owa -
�Z reakcj� warunkow� na sukces
Bezstronny obserwator -
Zabijam kolekcjonera - dezertera

Podda�e� si� niepowodzeniu ...przyjacielu
Ale oto pojawi�em si� ja - ch�odny nieznajomy ...przyjacielu
Aby zlikwidowa� tw�j problem ...przyjacielu
Obna�y�em ostrze ukryte w mym g�osie ...przyjacielu

Jestem zab�jc�
Jestem zab�jc�


2. Punch i Judy

Elektryczna pralka zmy�a blask
Z kr�lowej pi�kno�ci
Wyszukali�my nasze gniazdko
W "Daily Express",
Stan�li�my przed ksi�dzem w �wi�tej todze
Wychowali�my nasze dzieci w duchu Ko�cio�a,
A teraz wegetuj� przed kolorowym telewizorem
Och, to gorsze ni� rozw�d

Gdzie si� podzia�y walki na poduszki,
Pi�tkowe wieczory, przyciasne jeansy
Igraszki nami�tno�ci, niedzielne spacery
Zakochanych w padaj�cym deszczu?

W ka�dym s�owie tortury
Lok�wki we w�osach, powiedzenia:
"Kochanie r�b to szybciej.
Bo boli mnie g�owa"
Strach przed staro�ci�, osobne ��ka,
"Czemu nie zakr�ci�e� tubki z past� do z�b�w?"
"Znowu zapomnia�e� spu�cie wod� w toalecie!"
"Nie depcz po wypastowanej pod�odze!"
"Zostaw brudne skarpetki za drzwiami!"

Co si� sta�o z porannymi u�miechami?
Figlarnymi sztuczkami, przyzwalaj�cymi gestami,
B�yszcz�cymi oczyma, szale�czymi przeja�d�kami,
Wyszukanymi komplementami

Teraz podpieram bar,
Trwoni� tam ostatnie pieni�dze i wiem,
�e wystarczy�oby kilka tabletek i by�bym wolny
Ju� nie by�oby Judy


3. Uk�adanka

Jeste�my kawa�kami uk�adanki
Z�o�onymi wzd�u� okr�gu
Zablokowanymi brakiem jednego elementu
Jeste�my dzie�mi renesansu
Utopionymi w ciszy pod mostem westchnie�
Wci�� rzucaj�cymi pochodniami na podmur�wk�
Jeste�my syjamskimi dzie�mi
Po��czonymi sercem,
Krwawi�cym po operacji wczesnej konfrontacji
Trzymamy skalpele s��w na dr��cych wargach

Sta� prosto, sp�jrz mi w oczy
I powiedz "�egnaj"

Sta� prosto, podryfowali�my ju� poza granic�
Poszukiwania przyczyn
Wczoraj zaczyna si� jutro,
Jutro zaczyna si� dzi�,
Problemy zawsze b�d� istnie�,
A my wci�� zbieramy to,
Co zostawi� nam rykoszet

Topi�cy w tequili zachody s�o�ca,
Pasa�erowie na gap� na pok�adzie
Statku o p�nocy,
Romantyczni zbiegowie
Przed rzeczywisto�ci�,
Na �lepo wysy�amy SOS
Jednak poranne samoloty
Zawsze odsy�aj� nas z powrotem
Jeste�my pilotami nami�tno�ci
Z trudem trzymaj�cymi kurs
Na nast�pn� konferencj� na szczycie
Na nast�pny rozw�d w �niadaniowej porze
Wo�amy o chwil� wytchnienia,
Odlepieni biel� �niegu w strefie lawin

Sta� prosto,...

Czy bawi nas poci�ganie za cyngiel?
Oto rosyjska ruletka w poczekalni
Puste pokoje czule obejmuj� koniec
Monety marze� trafi� do fontanny di Trevi
Lub te� zostan� po�o�one na twych oczach
W tym miejscu iskry �art�w
Mog� spowodowa� wybuch
Czujemy dym snuj�cy si� zza horyzontu
Chyba wiedzia�a�,
�e planowa�em ucieczk�?

Sta� prosto...


4. Szmaragdowe k�amstwa

By� Ksi�ciem Posiadania
W Galerii Pogardy
I znosi� twoje niedyskretne dyskrecje
Podczas gdy prosisz, abym to ja ust�pi�
I mieszasz flirt
Z wykalkulowanym spokojem dziwki
Jestem arlekinem w diamentowym kostiumie
Rzucaj�cym zielonkawe cienie
Jestem arlekinem uczu�, obcy gwa�c� moje
Sanktuarium, wchodz� z butami w moje sny
Buszuj�c po twych dziennikach,
Kradn� twych myli niewinno��
Gor�czkowo przegl�daj�c twe listy
Odkrywam niewinno�� twych spisk�w
Wdzia� szaty Torquemady,
Aby wskrzesi Inkwizycj�
I w ten wym�czony delikatny spos�b
Zada� pytania w pytaniach,
Zagl�daj�c do odcieni zieleni
Przez odcienie b��kitu
Ufam, �e ty ufasz, �e ja nie zaufam tobie
Przez jedwabn� mg�� do rozmazanego makija�u
S�o�ce o mocy 40 Watt
O�wietlaj�ce dramat na sali s�dowej
A plamy po kawie zbieraj� si�,
A� wyblak�e kimono
Rozka�e weselnym pier�cionkom
Ta�czy� na zimnym linoleum
A �my oskar�enia, kt�re kr��� wok� �wiat�a
Spal� swe skrzyd�a i rozpoczn�
Spiralny bezsensowny samob�jczy lot
Zapakujesz nasz �wiat do walizki
Gor�ce �zy stopi� ten lodowaty pa�ac
I rozpuszcz� kryszta� po�arty przez noc
Zagl�daj�c do odcieni zieleni
Przez odcienie b��kitu
Zagl�daj�c do odcieni zieleni
Przez odcienie b��kitu
Te odcienie s� smutne


5. Kobieta Kameleon

Kryj�c swoje ego na kraw�dzi �uku
�wiat�a reflektor�w
B�dzie kontemplowa�a uwiedzenie,
Kalkulowa�a zdobycz
Gdy poruszy�a si�,
Jej obecno�� zniewoli�a mnie
Gdy przem�wi�a, jej s�owa usidli�y mnie
Obserwuj jaszczurk�
Obserwuj jaszczurk� (obserwuj)
Obserwuj jaszczurk� w karmazynowym welonie

Ukrzy�owa�a moje serce
W czelu�ciach at�asowego grobu,
Gdy lecia�em zlany potem,
Prowadz�c sw�j monolog
Wyczu�em jak �wiat�o mi�o�ci przygas�o
W spirali papierosowego dymu
Zdradzi�a� sw�j ��kowy ceremonia�
Ujrza�em jaszczurk� (dotknij)
Ujrza�em jaszczurk� (dotknij)
Dotkn��em jaszczurki w karmazynowym welonie

Widzia�em inne drzwi zatrzaskiwane
Ju� milion razy
U�miechni�te kobiety-kameleony
U�miechni�te winylowe kurwy
One wiedz�, czego chc�, �piewaj� imi� twe
I w�lizguj� si� pod po�ciel
Nigdy nie m�wi� "nie",
W chemicznym blasku spotykaj� si� nasze cia�a
A wi�c by�a to tylko ruchawka?

Jeszcze jedna ruchawka, spyta�em
Mi�o�� dla zabawy,
Cielesny autograf na ��ku jaszczurki
A wi�c by�a to tylko ruchawka,
Jeszcze jedna ruchawka, p�aka�em
Zdegradowany i samotny,
Zgwa�cony i porzucony
Zdradzony na ��ku jaszczurki
My kameleony, my kameleony
My - oui!


6. Zmora

Gdy �wiat�a rampy przygasaj� na znak
Zbli�aj�cej si� gry nami�tno�ci
Moja uprzedzona publiczno�� opuszcza scen�
Unosz�c si� przed wyperfumowan� dekoracj�
W zaj�kni�tej ciszy -
Twarz, kt�ra czarowa�a z tysi�ca kadr�w
Zdradzona przez porcelanow� �z� -

�Splamion� karier�

Gra�a� ju� kiedy� w tej scenie,
Gra�a� ju� kiedy� w tej scenie

Jestem �d�b�em w twym oku,
Jestem �d�b�em w twym oku
Niew�a�ciw� reakcj�

W ciemni wyzwala si� wyobra�nia
Pornograficzne obrazki, w kt�rych zawsze
B�dziesz gwiazd�
Nietykalna, nieprzyst�pna,
Na zawsze w ciemno�ciach
Piel�gnuj�ca erekcj� - niew�a�ciw� reakcj�
Bez kwiatu, kt�rym mo�na by ozdobi�
Ten nagrobek
A �ciany staj� si� kusz�co cienkie
Jak gazetowy papier

Lecz w ten spos�b mo�na wywo�a jedynie
Obraz negatywu
A ciebie trzeba na�wietli� w pe�nym kolorze
Publiczny wyst�p
W kt�rym znosisz swoj� ha�b�
Na wz�r manekin�w na w�skim gzymsie
Tylko dla kot�w, niech si� koty skradaj�

Gra�em ju� kiedy� w tej scenie,
Gra�em ju� kiedy� w tej scenie
Jestem �d�b�em w twym oku,
Jestem �d�b�em w twym oku
Niew�a�ciw� reakcj� - zadowoleniem

Nie mniesz mnie zmie�� pod dywan
Nie mo�esz mnie ukry� pod schodami
Kustosza twych osobistych l�k�w
Twojego g��wnego aktora ostatnich lat,
Kt�ry tak jak ty
Wyczo�ga� si� z zau�k�w ciemno�ci
Skazany na odtr�cenie w bagnie anonimowo�ci
Ty, kt�r� kierowa�em wol� kochanka
Ty, kt�rej pozwoli�em hipnotyzowa� obiektywy
Ty, kt�rej pozwoli�em k�pa� si�
W blasku scenicznych reflektor�w
Ty, kt�ra star�a� mnie ze swej pami�ci
Jak makija�
Jak bym by� zwyk�ym makija�em?

A teraz jestem ukrytym wrogiem
Filmowym upiorem z przesz�o�ci
Producentem twojego koszmaru
A przedstawienie dopiero si� zacz�o
W�a�nie si� zacz�o

Tw�j kr�g pochlebc�w dr�y
Jak celuloidowe lalki
Gdy j�kasz si� sparali�owana strachem
Odbitym w twych oczach

Pal�c cienie, zatapiaj�c skrzyd�a
By wyrwa� ulotne zbawienie z ust dublera
Kontynuowa� przerwany monolog
Odnowi� klepsydr� -
Moj� replik� w ostatnim akcie
A potem czeka� b�dziesz w cichej samotno�ci
Czekaj�c na suflera, czekaj�c na suflera
Gra�a� ju� kiedy� w tej scenie


7. Spieprzony

W�dka-przyjaci�ka, sprawa odizolowania
W celi w Blackheath
Gasz� ogie� w moim prywatnym piekle
Prowokuj�c b�l serca celem odzyskania licencji
Poety o krwawi�cym sercu
Ukrytego w kruchej kapsu�ce
Podpieraj�cego skorup�
B�yskotliwej �wiadomo�ci
Owini�tej szalem kaca
Ochrzczonej �zami nad rzeczywisto�ci�

Ton�c w niesta�ym ataku na Picadilly,
W bezsensownym wsp�zawodnictwie
Uciekaj�c przez wilgotny elektryczny labirynt
(Pie�cisz d�o� Ofelii z klasyczn� ambicj�
Umizgi Albatrosa, �lubne tradycje)
Ukryty wewn�trz walkmana z fa�szyw� aureol�
Nauszny �rodek antykoncepcyjny -
Do poronienia, brzemiennej konwersacji,
(Lecz ona odwr�ci�a harpun,
Kt�ry przebi� moje serce?
I zawiesi�a si� na mej szyi)
Przed �wiadomym be�kotem Time'u,
Life'u, Guardian'a
Bezpieczny i suchy we w�asnym morzu k�opot�w

Ca�odniowi pracusie w odpowiednich krawatach
Dryfuj� rzucony na fale, gdy ich
Uboczne przedstawienie, fotoplastykon,
Bohater stereo - trac� wiatr, cichn�, czaruj�
Ton�c, ton�c w rzeczywisto�ci

Z�odziej z Bagdadu ukrywa si� teraz
W Islington
Modl�c si� o deportowanie swojej �wi�tej krowy
Dziedzictwo romansu ze �wiata zmierzchu
Posag spokrewnionej tajemniczej dziewczyny
Wietnamski kwiat, uk�ad w Dockland
Kochanka wyrwania z u�cisku periodyk�w
Ta Magdalena zaci�ga d�ug
Wi�kszy od uprzejmo�ci
Karmi�ce d�onie zachodniej obietnicy
Dusz� j� za gard...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin