POMARANCZOWE DRZEWA (BUENOS ARES) Um balla, umballa... um balla, umballa O, o, o pomaranczowe drzewa, o, o, o pomaranczowy swiat O, o, o blekitny kolor nieba, o, o, o blekitny morza blask Jest taki swiat, daleki od wad, gdzie zawsze swieci slonce A wielka milosc wiecznie trwa, zycie jest tak gorace A kiedy sobie leze w cieniu drzew i wokol pachna pomarancze To zawsze rusza mnie, nie wiem, czy ja snie, podnosze sie i caly tancze O, o, o pomaranczowe drzewa, o, o, o pomaranczowy swiat O, o, o blekitny kolor nieba, o, o, o blekitny morza blask Um balla, umballa, hej, hej, hej, hej /3x Um balla, umballa, hej, hej, hej Te noce i dnie plyna tak szybko, mijaja bezpowrotnie Przyjdzie taki czas , ze wspomnisz je, choc poczujesz sie samotnie Jak dobrze bylo lezec w cieniu drzew, czuc zapach pomaranczy To zawsze rusza mnie, nie wiem, czy ja snie, podnosze sie i caly tancze O, o, o pomaranczowe drzewa, o, o, o pomaranczowy swiat O, o, o blekitny kolor nieba, o, o, o blekitny morza blask Um balla, umballa, hej, hej, hej, hej /3x Um balla, umballa, hej, hej, hej O, o, o pomaranczowe drzewa, o, o, o pomaranczowy swiat O, o, o blekitny kolor nieba, o, o, o blekitny morza blask Um balla, umballa, hej, hej, hej, hej /3X Um balla, umballa, hej, hej, hej
krystynapolok777