00:00:07:To, co zobaczycie|jest oparte na prawdziwej historii... 00:00:13:Dzi�ki, dzi�ki, dzi�ki.|Jeste� moim bogiem. 00:00:16:Moj� inspiracj�,|jeste� dla mnie wszystkim. 00:00:19:On jest teraz na innym poziomie...|jak on s�ucha... 00:00:21:i gra muz�.|My�l�, �e on jest wyj�tkowy... 00:00:25:poniewa�,|�aden inny DJ tego nie potrafi. 00:00:27:Nie wiem co on robi,|ale gdziekolwiek jest... 00:00:30:ostrzy zdolno�ci|w innym kierunku. 00:00:32:On zupe�nie znikn�� ze sceny. 00:00:34:To by�o naprawd� do�uj�ce. 00:00:37:On pewnie gdzie� wpad� w Po�udniowej Ameryce,|wci�� tam tkwi. 00:00:40:Prawdopodobnie pr�buje prysn��|z jednego z tych kraj�w, albo... 00:00:42:Nie wiem,|on jest tylko... 00:00:45:My�l�,|�e on tam gdzie� jest. 00:01:09:Rok wcze�niej. 00:01:22:Frankie, jestem ciekawa.|Opowiedz mi o swojej kolekcji klapek? 00:01:25:Jestem troch� jak Imelda Marcos* �wiata klapek.|*(�ona dyktatora, mia�a ogromn� kolekcje but�w) 00:01:30:Klapki, dla mnie,|s� doskona�o�ci�. 00:01:32:I czasami jak jestem przytkany|i nie mog� mixowa�, nie mog�... 00:01:38:No wiesz, jestem tw�rcz� osob�.|Jestem artyst�. 00:01:41:Wi�c czasami tylko|gapi� si� godzinami na klapki. 00:01:44:Nie �artuj�.|Jestem powa�ny 00:01:46:- Naprawd�?|- Tak, robi� to. 00:01:48:Ostatnio si� o�eni�e�... 00:01:50:jak to jest by� m�em? 00:01:53:- "Durnym band'em"?|- M�em. 00:01:56:- Aa, m�em.|- M�em. 00:01:57:Bycie m�em.|Taa, to jest bardzo mi�e. 00:01:59:To jest jak.. 00:02:01:Powiedz "hello"! 00:04:42:Tutaj Pete Tong,|s�uchacie 'The Essential Selection'. 00:04:45:Siedz� naprzeciwko Frankie Wilde.|Jak si� masz, Frankie? 00:04:48:Czuj� si� jak gwiazda, cz�owieku. 00:04:49:Jedena�cie lat.|Jedena�cie lat na Ibizie... 00:04:51:graj�c w najlepszych klubach na �wiecie. 00:04:55:- Jak s�dzisz, jak b�dzie w tym roku?|- Co, kolego? 00:04:57:To tw�j 11 rok grania na Ibizie.|Musisz by� podekscytowany. 00:05:06:By�o kurewsko gor�co, co nie, tutaj,|w ostatnim tygodniu? 00:05:09:Bo�e. 00:05:11:Mam na my�li... 00:05:13:�e...|Jeste� tak stary jak ja. 00:05:15:Jeste� starym prykiem. 00:05:18:Pami�tasz jak prowadzi�e�|kampani� Martini w latach 70? 00:05:21:"Martini jest" 00:05:23:"chlup, chlup, chlup"...|Pami�tasz? 00:05:26:Kiedy by�em dzieckiem,|to mnie rozwali�o, cz�owieku, to by�y czasy. 00:05:28:To jest jak, "to" co�?|Co to do kurwy jest? 00:05:31:Czym kurwa jest Martini? 00:05:34:Ale by�em m�ody|i naprawd� tego nie zrozumia�em. 00:05:38:Ale teraz dojrza�em... 00:05:43:�y�em 38 lat|i mog� powiedzie� z pewno�ci�: 00:05:48:"Ibiza jest" 00:05:50:"chlup, chlup, chlup"...|Wiesz co mam na my�li? To jest naprawd� mi�e. 00:05:54:To jest naprawd� mi�e,|by� w stanie to poczu�. 00:05:59:Sperma chlupie wsz�dzie na tej wyspie. 00:06:01:Ka�dy z ka�dym to zrobi�|i im to nie przeszkadza. 00:06:04:Nie rozlali tego,|�eby nie mie� dzieci. 00:06:07:Wyskoczy�o im przy jebaniu|i chlusn�o troch�... 00:06:10:trafiaj�c w ro�linki,|i to wyros�o. 00:06:13:Mur, i tam jest winoro�l i bluszcz,|i g�wno. 00:06:16:To dzi�ki spermie.|Sp�jrz na t� band�. Tylko sp�jrz. 00:06:19:Oni wszyscy to kochaj�.|Pieprz� si� z tym. 00:06:22:Kto tam z was ma ochot�|na pieprzone party? 00:06:26:Nie s�ysz�!|Kto tam z was chc� pieprzone party? 00:06:31:Kto chc� pieprzone party? 00:06:46:Frankie by� zdecydowanie jednym z najlepszych. 00:06:48:On by� naturalny,|posiada� w�asny styl bycia... 00:06:50:polegaj�cy na|wczuciu si� w puls t�umu. 00:06:53:Nikt tego nie potrafi�. 00:06:58:On jest showmanem,|na r�wni z byciem muzykiem. 00:07:02:Kontrolowa� t�um|na poziomie muzycznym i fizycznym. 00:07:07:On si� urodzi�|by kr�ci� analogiem. 00:07:09:Bez w�tpienia.|By�em o to zazdrosny. 00:07:12:Przez co musia�em|pracowa� bardziej intensywniej. 00:08:12:Frankie p�yn� dalej,|robi�c swoje... 00:08:14:dostaj�c wszystko czego potrzebowa�.|I wtedy spotyka Maxa. 00:08:17:Nie. Powiedz mu, �e jest jak osa,|kt�ra u��dli�a moj� �echtaczk�, tak. 00:08:22:Nie pieprz mi, �e on jest religijny.|Powiedz mu tak czy owak. 00:08:24:Pierdoli� go.|Cze��. 00:08:28:Kawa� walikonia.|Nie lubi� takich... 00:08:30:ale z pewno�ci� wyci�gn�� go|na nast�pny poziom. 00:08:39:Kocham ciebie, Max! 00:08:44:Max pierwszy zwr�ci�|moj� uwag� na Frankiego. 00:08:46:Wiedzia�em co on potrafi na �ywo|przed gramofonami... 00:08:49:ale okaza�o si� te�,|�e Frankie zrozumia� produkcyjn� stron� muzyki. 00:08:55:Wiesz,|wiedzia� jakie s� zwyczaje w studiu. 00:09:02:My�lisz,|�e robimy jaki� album jazzowy? 00:09:04:Jestem tylko w �rodku|ustawienia tej pieprzonej rzeczy. 00:09:07:Mo�e powinny�my je zamieni�|na takie szczoteczki? 00:09:09:No wiesz... 00:09:11:Zacznij dyma� te b�bny. 00:09:13:Zacznij w nie wali�,|jakby� wali� swoj� jeban� siostr�! 00:09:17:Jasne, Siegfried? 00:09:22:To ta pierwsza. 00:09:27:Natychmiast z nim podpisa�em kontrakt. 00:09:30:A Frankie si� z niego wywi�za�. 00:09:39:To by�o masowe szale�stwo. 00:09:41:Przez otwarte okna samochod�w,|w supermarkecie. Nawet moja babcia... 00:09:46:zagwizda�aby t� melodi�,|jakbym odwiedzi� j� w domu starc�w. 00:10:15:Frankie spotka� Sonie,|kiedy razem kr�cili wideo do "Z�owionej" 00:10:20:My�l�, �e ka�dy wiedzia�,|i� jest ch�tna. 00:10:23:Wydawa� si� to akceptowa�.|W sumie to by�a jego sprawa. 00:10:26:Ale wiesz, obczaj,|nawet ja j� stuka�em. 00:10:40:15-jebanek. 00:10:43:Tak sobie pomy�la�em,|czaisz co nazwali "od Paul Newmana"... 00:10:45:te ca�� sa�at�, czy co�? 00:10:47:Wi�c, dlaczego ma nie by�|sa�atkowej pasty Frankie Wilde'a? 00:10:51:- To jest dobry pomys�.|- Ludzie przychodz� i ogl�daj� wyst�py... 00:10:53:potem m�wi�,|"Kurwa, to by� wielki set, Frankie." 00:10:56:A ja mu odpowiem, "Dzi�ki, stary.|Chcesz mo�e troch� pasty?" 00:10:58:- Wiesz, to jest to.|- Taa. 00:11:02:Ca�kiem niez�y tytu� na album. 00:11:04:Co takiego? 00:11:05:Frankie Wilde, "Pasta". 00:11:08:Co, mam nazwa� album "Pasta"? 00:11:10:- Tak.|- Nie s�dz�. 00:11:12:Mam dobre pomys�y, Frankie.|Powiniene� mnie s�ucha�. 00:11:15:Mam mie� w�asn� mark�|sa�atkowej pasty i nazwa� album "Pasta"... 00:11:17:- to wydaje si� ma�� przesad�.|- My�l�, �e jest to dobra nazwa. 00:11:20:Dlaczego w og�le nie zmieni�|nazwiska na "Frankie Pasta"? 00:11:22:Nie, to brzmi dobrze.|Taa. 00:11:25:My�l�, �e du�o ludzi j� tolerowa�o,|poniewa� by�o �on� Frankiego. 00:11:29:My�l�, �e pod koniec dnia,|to ona ju� z ka�dym si� zabawi�a. 00:11:32:Nie lubi�em jej.|Nie by�a dla niego dobra. 00:11:35:- Jebanie ci� nienawidz�.|- Ja ci� jebanie nienawidz�. 00:11:38:Czy j� stuka�em? 00:11:42:Taa.|R�n��em j�. 00:11:52:Legenda g�osi, �e problemy Frankiego,|zacz�y si� w spos�b ma�o dramatyczny. 00:11:56:By�o do przewidzenia,|�e si� to zacznie. 00:11:58:�ycie latami w ha�asie,|by�o podstawowym problemem. 00:12:01:Ale tak naprawd� pocz�tki tego,|by�y wyra�ne i nag�e. 00:13:04:Problem Frankiego jest wsp�lnym problem|wszystkich DJ-�w... 00:13:07:ryzyko zawodowe.|Oni pracuj� w klubach. 00:13:09:Ha�as kasuj� za siebie op�at�. 00:13:15:Taki kto� jak Frankie, maj�cy z tym problem...|pomy�la�em sobie: 00:13:18:"Ten pryk to oleje,|a� go to zgubi." 00:13:21:I go to zgubi�o. 00:13:23:Ogl�da�em jak go to gubi�o,|powoli, ale pewnie. 00:14:35:Pieprzy� to, �aduj! 00:15:22:My�l�, �e mogliby�my mie� styl hiszpa�ski,|lubi� jak woda ma taki kolor. 00:15:26:By� mo�e te� taki, japo�ski. 00:15:29:Frankie.|Witaj, s�odziutki. 00:15:32:Frankie! 00:15:44:Podejd� tutaj.|Chc� ci� o co� spyta�. 00:15:53:Wszystko w porz�dku? 00:15:57:Je�eli chcemy w stylu hiszpa�skim... 00:16:14:To dla ogrodu. 00:16:24:- Troch� obu.|- Dobra. Po jednym kawa�ku z obu. 00:16:27:- Mo�emy to zrobi�, mo�emy?|- Tak. 00:16:30:Kurwa!|Lito�ci. 00:16:45:Dobrze z tob�? 00:16:49:Jego s�uch si� zwali�. 00:16:51:Ale on pr�bowa� nadal pracowa�|i z trudem przedziera� si� dalej. 00:16:54:Wiesz,|na�o�y� ko�skie klapki na oczy. 00:16:56:Ignoruj problem, a� sam odejdzie.|I tak pracuj� za mnie. 00:17:36:Mo�esz nam powiedzie�,|jaki b�dzie tw�j nowy album? 00:17:42:Mam tu krost�? 00:17:45:- Nie.|- Jeste� pi�kny. 00:17:46:Doskona�y.|Jeste� doskona�y. 00:17:48:Twoi fani s� ciekawi nowego albumu.|Chc� si� czego� o nim dowiedzie�. 00:17:51:Jest dobry.|Idzie w dobrym kierunku. Naprawd�. 00:17:55:Brzmienie b�dzie zgniecione, w pewnym sensie.|Jakbym je wykuwa�. 00:18:01:Z lirycznego hutniczego pieca. 00:18:06:Taa. 00:18:09:- Nie jestem tak pi�kny jak ty.|- Dzi�ki. 00:18:13:I zarwa�em takich dw�ch... 00:18:15:kochasi z Austrii... 00:18:17:kt�rzy podsycaj� ogie�. 00:18:21:Ka�dy powinien mie�|co najmniej jedn� par� kochasi z Austrii. 00:18:25:Ka�dy powinien mie� co najmniej dw�ch. 00:18:28:Kiedy mo�emy oczekiwa�|nowego albumu na rynku? 00:18:30:- Wkr�tce.|- Wkr�tce? 00:18:32:'Ich' 00:19:04:Mog� na s�owo? 00:19:06:Mog� na s��wko? 00:19:09:Dobre jest? 00:19:11:W�a�nie co rozmawia�em,|par� godzin temu. 00:19:13:Zapomnia�em o tym wspomnie�,|ale potrzebuj� to... Musz� to mie�... 00:19:17:Ludzie kupuj�cy p�yty,|oni chc� mie� teksty we wk�adc�. 00:19:21:Potrzebuj� tylko, �eby� je zapisa�.|Bo zginiemy przez nie. 00:19:25:B�dziemy je mie�|i nie mamy co si� martwi�. 00:19:27:Nie, nie,|my nigdy ich nie zapisujemy. 00:19:33:"Nie ma kurwa mowy."|To jest m�j tekst. 00:19:37:A po tym,|co dalej �piewasz? 00:19:48:Co? 00:19:50:Masz prezerwatyw�? 00:19:52:- Masz prezerwatyw�?|- Nie, nie b�d� jej pieprzy�. 00:19:55:Jestem zm�czony.|Wezm� tylko zakosztuj�. 00:20:47:C�, samozaprzeczanie Franka by�o jak fala,|p�yn�a i zabiera�a go ze sob�. 00:20:52:Jego sety w tamtym okresie,|by�y jednym wielkim chaosem. 00:20:57:Mo�na by�oby to tylko nazwa�|dzie�em g�uchego. 00:21:47:To nie by�o �adne,|ale wiesz, dla mnie... 00:21:51:dla kogo� kto zazna� czego� podobnego... 00:21:54:by� tam na g�rze, wytrzyma� to,|to du�a rzecz. 00:23:09:Pu��cie mnie,|skurwiele. 00:23:13:Skurwiele. 00:23:26:Pierdolone skurwiele. 00:24:12:... poniewa� dyndaj�,|kiedy s� zimni. 00:24:14:Pos�uchaj mnie teraz bardzo uwa�nie, dobra? 00:2...
tolduniu