Nie pozwól odejść miłości.doc

(30 KB) Pobierz
Lat temu siedem

Lat temu siedem

Ją poznałeś

Na małym ekranie

Spośród wielu wyszukałeś

 

Miłością wzajemną

Cię pokochała

W necie codziennie

Twe serce rozpalała

 

Spotykaliście się

W swoim gniazdku co noc

Odkrywając czarodziejską

Miłości moc

 

Mieszkałeś w obcym kraju

W jakże pozornym raju

Za ojczyzną bardzo tęskniłeś

Ukochanej wianki miłosne wiłeś

 

Ona tęsknotę

Twą uśmierzała

Wyciskając łzy radości

Dowcipy Ci opowiadała

 

Piekną poezję,

 Którą uwielbiałeś

Tobie przesyłała

Jak potrafiła życie Ci umilała

 

Miałeś tam znajomych wielu

Lecz nikt dla Ciebie

Nie był tak drogi

Jak Ona Przyjacielu

 

Kiedys za krajem

Bardziej zatęskniłeś

O powrocie do domu

Dużo jej mówiłeś

 

Ojczysta ziemia

Okazała się  silniejsza

Od zgubnej mamony

O wiele powabniejsza.

 

Gdy juz byłeś

W ojczystym domu

Coraz  rzadziej pisałeś

Aż w końcu całkiem zapomniałeś

 

Odszedłeś bez słowa

Bez słowa pożegnania

Kim dla Ciebie była?

Zabawką do nudy zabijania?

 

Ona Ciebie szczerze  kochała

Miłość swą wyznawała

A TY ją kłamałeś

Serca dla niej nie miałeś

 

 

Czy ona dla Ciebie

Nic nie znaczyła?

Kim właściwie była?

Czy istniała?...czy żyła?...

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin