ZIMOWY SEN KUBUSIA PUCHATKA- treść bajki.pdf

(93 KB) Pobierz
(Microsoft Word - ZIMOWY SEN KUBUSIA PUCHATKA - spotkanie z k\263apouchym.doc)
Centrum Edukacyjne Akson os. NiepodległoĻci 19, 31-862 Kraków , Sklep i Edukacja
ZIMOWY SEN KUBUZIA PUCHATKA
Gþwne cele: zredukowanie lħku przed nowymi sytuacjami i nowym otoczeniem.
TRE ĺĘ BAJKI:
Pewnej nocy pierwszy płatek Ļniegu spadł na Stumilowy Las. Potem kolejny i nastħpny – aŇ Ļnieg okrył
wszystko białĢ puchowĢ kołderkĢ. KubuĻ spał sobie smacznie ,gdy nagle coĻ zaczħło stukaę cichutko do
okna. Puchatek otarł zaspane oczka. W oknie stała dziwna biała postaę i machała do niego rħkĢ. Trzeba
wstaę – westchnĢł z szerokim ziewniħciem. – Pewnie Tygryskowi zachciało siħ psot, muszħ na niego
nakrzyczeę aby poszedł sobie spaę. Jest zima, jest noc i misie muszĢ duŇo spaę. KubuĻ otworzył szeroko
drzwi. To nie był Tygrysek...
KubuĻ przetarł oczka.
- Czy ja jeszcze Ļpiħ? – pomyĻlał. MiĻ zobaczył w drzwiach dziwnĢ postaę. Zasypany Ļniegiem stwór miał
małe oczka. Jego nos był bardzo duŇy, a na ogonie zwisała ĻnieŇna kokardka. Niespodziewany goĻę rozejrzał
siħ po przytulnym mieszkanku misia. W koıcu zapytał zmħczonym głosem:
- Czy mogħ wejĻę?
KubuĻ zdumiał siħ jeszcze bardziej i w pierwszej chwili pomyĻlał, Ňe jest to bałwanek, którego wraz
z przyjaciółmi ulepił dziĻ po południu. Grzecznie zaprosił białĢ postaę do wnħtrza domku.
- Dziħkujħ, Ňe pozwoliłeĻ mi wejĻę do Ļrodka. Zawsze gdy nadchodzi zima, bardzo marznħ, poniewaŇ nie
mam własnego domu. Ale ty na pewno o tym wiesz, znasz mnie przecieŇ. Misiu był bardzo ciekawy, kim jest
nieznajomy, ale nie miał Ļmiał go o to zapytaę. Bałwanek musiał sobie przypomnieę, po co przyszedł do
Kubusia i zapytał:
- Puchatku! Czy mogħ u ciebie zanocowaę?
MiĻ zastanowił siħ, jak bħdzie wyglĢdaę noc spħdzona z tym dziwnym stworkiem. w koıcu postanowił, Ňe
niesamowity goĻę bħdzie spał w jego łóŇku, a on sam przenocuje na kanapie. Zrobił krok w stronħ sypialni i
poczuł, Ňe wdepnĢł w coĻ mokrego. To była kałuŇa, a w niej stał Kłapouchy. Osiołek powiedział:
- Och, przepraszam! Nawet nie zauwaŇyłem, Ňe idĢc do ciebie, Ļnieg zasypał mnie od stóp po czubek głowy.
KubuĻ opowiedział przyjacielowi, Ňe wziĢł go za bałwanka. Wreszcie po wyczerpujĢcej nocy miĻ i osiołek
smacznie zasnħli. Nazajutrz wraz z Prosiaczkiem, SowĢ, Tygryskiem oraz Krzysiem Ňartowali z nocnych
przygód Kłapouszka i Puchatka. Od tej chwili osiołek zawsze chodzi w odwiedziny z parasolem. Zabawny
osioł tłumaczy siħ, Ňe zawsze moŇe spaĻę Ļnieg.
Autor: Katarzyna Pelc kl. Vc II miejsce w konkursie literackim organizowanym przez bibliotekħ szkolnĢ SzP. Nr 4 w Tarnobrzegu
525439727.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin