{1}{1}25 {1953}{2052}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2053}{2573}Tłumaczenie ze słuchu: Hell Butterfly|Korekta: Gall Anonim {2765}{2789}GABINET {2945}{3017}- Tylko jedno pudło?|- To z mojego gabinetu, delikatna zawartoć. {3019}{3055}Cykor. {3120}{3226}Hej, stary, słuchawki!|Ogłuchniesz! {4023}{4078}Autograf? {4083}{4167}- Mylałem, że...|- Jaja sobie robicie? {4342}{4385}Proszę pani? {4443}{4505}- Szeryfie?|- Jest pani mšż? {4507}{4555}Ashley? {4594}{4678}Ashley? Kochanie? {4687}{4771}Złotko? Co porabiasz? {4781}{4815}- Maluję.|- Tak, wiem... {4817}{4882}Mama chyba chciałaby,|by pomogła jej z pakowaniem. {4884}{4918}Wiem o tym. {4920}{4987}No to może pójdziesz ze mnš?|Póniej możesz kończyć malowanie. {4990}{5055}Ja nie chciałam się tu przeprowadzać,|to i pudeł nie będę nosić. {5057}{5163}Musielimy się przeprowadzić|i wszyscy musimy nosić pudła. {5165}{5244}- Ty sam chciałe się tu przeprowadzić.|- Nie, musielimy się przeprowadzić, {5247}{5307}bo nowa powieć,|którš piszę się tu dzieje. {5309}{5381}- Czemu nie mogłe pisać w starym domu?|- Ponieważ musiałbym pisać {5383}{5443}podręczniki szkolne,|by spłacić ten stary dom. {5446}{5515}- A na to nie mogę sobie pozwolić.|- Czemu nie? {5518}{5607}- Bo po prostu nie mogę.|- Tęsknię za szkołš. {5609}{5681}Wiesz co?|Tutejsza szkoła wydaje się wietna. {5683}{5755}Ale wolę starš. {5772}{5851}Wiem. A co ty na to? {5859}{5902}Co ci powiem. {5904}{5981}Jeli ci się tu nie spodoba, to wrócimy,|gdy tylko moja ksišżka się sprzeda. {5983}{6046}- Ale tylko, gdy ci się tu nie spodoba.|- Naprawdę? {6048}{6127}- Naprawdę.|- Obiecujesz? {6130}{6219}- Obiecuję, ale ty też|musisz mi obiecać swoje. - Obiecuję. {6221}{6288}Dobra, młoda malarko,|jaka jest zasada numer jeden? {6291}{6363}- Mogę malować tylko w sypialni.|- A gdzie nie możesz? - Gdziekolwiek indziej. {6365}{6442}Dokładnie. A teraz chod,|przeniesiemy kilka pudeł. {6516}{6564}Szeryf tu jest. {6567}{6636}- Już?|- Tym razem bšd miły. {6639}{6687}- Zawsze jestem miły.|- Mówię poważnie. {6689}{6809}Mam dosyć dostawania mandatów,|mimo, że nie jeżdżę za szybko. Bšd miły. {6850}{6929}Dzień dobry.|Jaki problem? {6934}{7035}- Nie, tylko przyjacielska wizyta.|- Doceniam to. Ellison Oswalt. {7037}{7085}Wiem kim pan jest. {7095}{7167}- Kolejny fan?|- Nie. {7169}{7224}Co mogę dla pana zrobić? {7227}{7301}Cóż, nie oczekuję zbyt wiele.|Przynajmniej dopóki nie przekonam pana, {7303}{7414}do spakowania tych pudeł i wyniesienia się|stšd, jak szybko tylko będziecie mogli. {7416}{7455}Nie wydaje mi się. {7457}{7539}Wie pan co? W gabinecie mam parę|zbędnych egzemplarzy "Krwi Kentucky". {7541}{7623}- Jeli pan chce, to dam z autografem.|- Nie, dziękuję panu. {7625}{7721}- Nie podoba się panu moja twórczoć?|- Bardziej jej zawartoć. {7726}{7791}Nie każdy poważnie podchodzi do mojego zawodu. {7793}{7848}Nie każdy w pana zawodzie|postępuje właciwie. {7851}{7927}Czytałem pana ksišżki. Pan też. {7939}{8081}"Krew Kentucky" panu wyszła,|muszę to przyznać. Porzšdne czytadło. {8083}{8170}Nie to co "Chłodny poranek"|tam pan skisił. "Krwawa wieczerza"... {8172}{8266}- To nie była moja wina. Jasne?|- Pańska zła teoria oswobodziła mordercę. {8268}{8376}Rujnuje pan ludzkie życia.|Temu miastu tego nie potrzeba, {8379}{8434}Chcemy wydobrzeć.|Chcemy o tym zapomnieć. {8436}{8506}Nie chcemy tu tego cyrku,|który pan z sobš cišgnšł. {8508}{8580}- Jak ta zaginiona dziewczyna?|- Nie zaginęła. Ona nie żyje. {8583}{8645}Nie wie pan tego. {8647}{8748}Jeli by żyła, to nie byłoby siły,|bymy jej nie odnaleli. {8751}{8811}Więc może dajcie jej spokój. {8813}{8933}- Nie uważa pan, że miasteczku należš się wyjanieniaí?|- Czego takiego... {8938}{9024}Czego takiego nie można wyjanić. {9027}{9125}A nawet, gdyby pan mógł,|to nie zależałoby panu na odpowiedzi. {9127}{9243}Robimy swoje, widzi pan.|A to kolejna strata pańskiego czasu, {9245}{9317}jak pańskie dwie ostatnie ksišżki. {9322}{9382}Badanie zbrodni|nauczyło mnie jednego. {9384}{9478}Jeli policjant mówi mi,|że marnuję swój czas, {9480}{9543}to tylko uwiadcza mnie w tym,|że to on marnuje swój. {9545}{9610}Sprytne. Musi pan to zapisać. {9612}{9737}Cóż, pójdę swojš drogš, bo zapewne|pańskie biuro nie będzie do mojej dyspozycji. {9739}{9845}No co pan nie powie.|Zawsze można popytać tu i tam. {9929}{9984}A, no i... {9987}{10107}...kiepski ma pan gust. {10342}{10431}- O co chodziło?|- Jak zwykle, chciał autograf {10433}{10512}- ale zostawił swój egzemplarz w domu.|- To nie tak le. {10515}{10577}Czemu pokazywał na dom? {10579}{10697}Ellison? Nie mieszkamy znów kilka domów|od miejsca zbrodni, prawda? {10719}{10810}Nie, nic nie mów. Jeli tak,|to nie chcę o tym wiedzieć. {10839}{10942}- Nie mieszkamy. - Przysięgasz?|- Przysięgam. {10959}{11055}Proszę. Zrób co pożytecznego.|Do kuchni. {11079}{11175}Będzie tu fajnie, co nie?|Zobaczysz. {12420}{12478}Cholera... {12996}{13063}No bez jaj. {13131}{13203}Rodzinne zabawy 2011? {13294}{13366}Grillowanie 1979? {13541}{13642}Macie tu makaron i ciastka.|Cieszcie się obiadem, dzieci. {13644}{13721}- Następnym razem tak bogato nie będzie.|- Czemu nie? {13723}{13764}- Wiesz czemu.|- A ja nie. {13767}{13812}Nawet nie sprzedalimy|jeszcze starego domu. {13815}{13872}Jak się uda, będziemy|mogli stołować się lepiej. {13875}{13930}Więc sprzedajmy go w końcu.|Obniżcie cenę, jeli trzeba. {13932}{13990}Już jš obniżylimy|jak się tylko dało, {13992}{14028}by nam tym nie stracić.|Rynek jest okropny. Jak nie {14031}{14076}zapłacimy czynszu jeszcze 2|razy, to nic się nie stanie. {14079}{14141}Sprzedam tyle ksišżek,|to zamieszkamy na Easy Street. {14143}{14218}- Tym razem będzie dobra historia?|- Oczywicie. {14220}{14280}- Powiesz, co się wydarzy?|- Trevor! {14283}{14343}- No co? Jestem już doć duży|na takie tematy. - Wcale, że nie. {14345}{14446}Nawet ja nie jestem doć dojrzała.|Wasz ojciec pisze o tak strasznych rzeczach. {14448}{14501}- ...że sama nie chcę o nich wiedzieć...|- O czym ty... {14503}{14563}- Nie to miałam na myli...|- To włanie powiedziała. {14566}{14614}Cóż, i tak usłyszę o tym w szkole. {14616}{14688}Dzieci w szkole będš mnie znów nienawidziły,|mówišc o tym, co się stało. {14691}{14755}- Nikt nie będzie cię nienawidził.|- Wolę słyszeć to od ciebie. {14758}{14813}- Słyszysz to?|- Tak, słyszę. {14815}{14873}Nie dopóki twoje biuro|pozostanie zamknięte na klucz. {14875}{14921}Co innego usłyszeć,|co innego zobaczyć. {14923}{14974}Nie chcę, by on znów tam wchodził.|Ma dwanacie lat. {14976}{15043}- Mamo, tata wie ile mam lat.|- Hej, przestań. {15046}{15125}- Jak brzmi zasada numer jeden?|- "Nigdy nie wchod do biura taty". {15127}{15207}- A jakie jest prawidło?|- Zawsze zamykaj biuro taty. {15209}{15295}Zgadza się. I nie chcę słyszeć żadnego|gderania, dlaczego tu jestemy, od nikogo. {15298}{15329}Włanie. {15531}{15622}- Umyłe zęby?|- Nie. Jeszcze nie. {15624}{15689}- Zostaniesz już w łóżku?|- Nie, muszę jeszcze... {15691}{15775}- ...ić do gabinetu i poukładać rzeczy.|- Ile to potrwa? {15778}{15850}- Tylko z godzinę, albo dwie.|- Nie, chodzi mi o to... {15852}{15984}- Jak długo tu zostaniemy tym razem.|- Nie wiem. Być może długo. {15987}{16107}- Byłoby lepiej, gdyby pisał literaturę fikcji.|- Nikt nie lubi mojej fikcji. {16109}{16179}- Może powiniene spróbować jeszcze raz.|- Tracy, ja po prostu nie mogę. {16181}{16287}Przepraszam, wybacz.|Jestem po twojej stronie. {16301}{16383}Po prostu chciałabym znów zobaczyć,|jak cieszysz się pracš. {16395}{16450}Kiedy jeste szczęliwy... {16452}{16558}- ...my wszyscy jestemy szczęliwi.|- Potrzebny mi jeszcze jeden hit. To tyle. {16560}{16608}Jeszcze tylko jeden. {16680}{16728}Co? {16738}{16793}- Wiesz, że cię wspieram.|- Jasne, wiem. {16795}{16855}Ale to nie jest to, co chciała powiedzieć. {16887}{16973}"Krew Kentucky" była dziesięć lat temu. {16975}{17040}- No i?|- No i... {17043}{17122}Co, jeli to było twoje 15 minut? {17129}{17201}Dobra. Co, jeli było? {17206}{17333}Jeli było, nie możesz całš resztę życia|za tym gonić. {17335}{17410}Jeli przegapisz z dziećmi te wszystkie lata,|to już ich nie odzyskasz. {17412}{17470}- Potrzebuję jeszcze tylko jednej szansy.|- W porzšdku... {17472}{17544}- Mam naprawdę dobre przeczucia.|- Ok. {17561}{17645}- Nie wiem, czy dam radę znowu to znieć.|- Nie będziesz musiała. {17647}{17707}Nie, mówię poważnie. {17710}{17878}Jeli będzie jak ostatnio,|zabieram Trevora i Ashley, wracam do sióstr. {17950}{18022}- To fair?|- Tak. {18072}{18120}Ale tak się nie stanie. {18190}{18262}Przejdmy więc do naprawiania. {18528}{18576}*GDZIE JESTE?* {19303}{19368}*Pudełko z filmami.|Skšd się tu wzięło?* {19551}{19618}Do diabła z tym, do roboty. {20359}{20388}No dobrze... {23278}{23343}*Kto nakręcił film?* {23691}{23763}*Gdzie jest Stephanie?* {24204}{24264}Po co to sfilmowałe? {26218}{26350}- Tata? Nie mogę znaleć łazienki.|- Chod tu, chod. {26441}{26484}Dziękuję, tatusiu. {26655}{26748}Spójrz na te malunki.|Naprawdę nabierasz wprawy. {26751}{26847}Dzięki. Może pewnego dnia|namaluję co naprawdę dobrego. {26849}{26902}I będę sławna jak ty. {26904}{26955}Słodkich snów, księżniczko. {26957}{27041}- Przepij się.|- Ok. {27077}{27135}- Tato?|- Tak? {27137}{27226}Tym razem piszesz naprawdę dobrš ksišżkę,|bymy mogli wrócić do domu? {27228}{27327}Chcę napisać najlepszš ksišżkę,|jakš ktokolwiek, kiedykolwiek czytał. {30809}{30888}- Centrala.|- Z policjš hrabstwa Kent, proszę. {30891}{31003}- To nagłe?|- Tak... tak, nagłe. {31303}{31387}Policja hrabstwa Kent,|w czym mogę pomóc? {31397}{31486}"Krew Kentucky"|- Policja, w czym mogę pomóc? {31567}{31603}Halo? {31644}{31680}Halo...? {31879}{31915}Dobra. {32139}{32271}...
pio1281trek