{1}{100}Chomik KatherineCollins.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {333}{429}"S" Jak dok�adnie na to wpad�e�, Clark? {431}{527}Pomy�la�em, �e logo szko�y|mo�na by troch� uaktualni�. {529}{649}Tw�j znaczek m�g�by by�|bardziej funkcjonalny. {652}{740}M�wi�em ci,|trzymaj si� ustalonych wzorc�w. {743}{872}Nic nie mo�e si� r�wna�|ze starym wypr�bowanym �wiecznikiem. {875}{987}I ty to nazywasz otwieraczem do list�w?|�le odlane i tandetnie wyko�czone. {990}{1035}Spodziewa�em si� po tobie|czego� lepszego, Ian. {1038}{1110}Ale... chyba nie obni�y mi pan za to oceny?|Prawda? {1112}{1172}Oceni� ci� tak, jak na to zas�ugujesz. {1174}{1234}Przecie� wykona�em t� prac�.|I nie opuszcza�em �adnych zaj��. {1237}{1280}Obecno�� to jeszcze nie wszystko. {1282}{1419}Liczy si� jeszcze nastawienie|i wysi�ek wk�adany w prac�. {1510}{1604}Wi�kszo�� z was|wykona�a dobr� robot�. {1606}{1711}Oceny zostan� wystawione w czwartek. {1798}{1858}A mo�e podejrza�by� te oceny|troch� wcze�niej, co Clark? {1860}{1980}Przesta�, przecie� nie|naskar�� twojemu tacie. {2246}{2373}I co? Nie trzymaj mnie w niepewno�ci.|Co dosta�em? {2397}{2505}Te wypr�bowane pomys�y|wysz�y ci na dobre. {2649}{2692}A jego co ugryz�o? {2694}{2814}Po prostu w ko�cu oberwa�o si� i Ianowi.|Widzia�em jego ocen�. {2817}{2877}Wzorowy ucze�, a jego nazwisko|jest tu� nad twoim w notatniku Frankla. {2879}{2949}Szkoda.|To przecie� naukowa rakieta. {2951}{3006}Je�li jednak kujesz|na zaj�ciach wieczorowych {3009}{3102}i dodatkowych kursach,|to kiedy� zabraknie ci si�. {3339}{3440}Z tych zaj�� musz� mie� celuj�cy. {3498}{3594}Musimy porozmawia� o mojej ocenie. {3596}{3682}Powiedzia�em ju�,|�e oceny b�d� w czwartek. {3685}{3761}Ale ja musz� wiedzie� ju� teraz. {3764}{3843}Masz C.|I to i tak z lito�ci. {3845}{3924}To nie fair, pracuj� dwa razy ci�ej,|ni� ktokolwiek w tej szkole. {3927}{4044}Potrzebuj� tej sz�stki,|�eby dosta� stypendium z Fundacji Luthora. {4047}{4181}Ta ocena jest ostateczna.|Rozmowa zako�czona, Ian. {4392}{4488}Ian, co si� do cholery dzieje? {4507}{4586}Dzwoni� na policj�! {4761}{4807}C jest po prostu nie do przyj�cia. {6092}{6145}Oczywi�cie, �e zdaj� sobie spraw�|z tego, �e jestem sp�niony. {6147}{6248}Przepro� w moim imieniu reportera z EPA|i zacznijcie zwiedza� fabryk� beze mnie. {6250}{6327}Tak, nadal mam zamiar pojawi� si�|w Metropolis na aukcji charytatywnej. {6329}{6389}Bardzo przepraszam.|Sta�em tu mniej ni� pi�� minut. {6392}{6449}Za p�no,|w�a�nie zacz��em wypisywa� mandat. {6451}{6523}Prosz� zrozumie�, ja nie mam na to czasu.|Jestem ju� sp�niony i boli mnie g�owa. {6526}{6617}Nie chcia�bym, aby przeze mnie sp�ni�|si� pan na swoj� popo�udniow� herbatk� {6619}{6677}To jest na,...|Aukcj� charytatywn�. {6679}{6739}Wi�c mam uwierzy�, �e oddaje|pan kije golfowe, warte 4 tys. dolc�w {6742}{6842}ale �al panu 25 dolc�w na karnet? {6885}{6996}Przepraszam, czy zrobi�em co�,|co pana urazi�o? {6998}{7111}Bogaci jak zwykle|robi� najwi�cej ha�asu. {7188}{7295}Niekt�rzy z nas musz� jednak zarabia�. {7319}{7432}Nast�pnym razem po prostu|uwa�aj, gdzie parkujesz... {7852}{7888}Oszala� pan? {7890}{7981}Zatrudniam 2500 pracownik�w... {7984}{8012}P�ac� podatki, dzi�ki czemu... {8015}{8106}Otrzymujesz swoj� wyp�at�. {8120}{8223}Znajd� sobie jak�� prawdziw� robot�. {8605}{8660}Dzi�kuj�, panie Sullivan,|�e pozwoli� mi pan z wami zamieszka�. {8662}{8691}To naprawd� wiele dla mnie znaczy. {8693}{8772}To naprawd� nic wielkiego.|A�eby uczci� ten dzie�, co� ugotuj�. {8775}{8804}Prosz� nie sprawia� sobie k�opotu. {8806}{8890}Mi casa, su casserole. {8904}{8943}I jak si� czujesz? {8945}{9046}Podekscytowana i przera�ona zarazem.|Je�eli to w og�le mo�liwe. {9048}{9094}To na pewno spora zmiana. {9096}{9139}Ogromna.|I to nie tylko dla mnie. {9142}{9182}Mimo, �e w ko�cu dogada�y�my si� z Nell, {9185}{9271}to by�a troch� ura�ona,|�e postanowi�am tu zosta�. {9274}{9405}Nigdy nie jest �atwo, gdy kto�,|kogo kochasz, odchodzi. {9573}{9628}Wygl�da na to,|�e to ju� chyba wszystko. {9631}{9717}Mo�esz ju� zabra� samoch�d,|je�eli jest ci teraz potrzebny. {9719}{9770}Chyba mi si� poszcz�ci�o.|Mama zadzwoni�a i powiedzia�a, {9772}{9827}�e dzi� wyje�d�a wcze�niej,|�eby pom�c w obowi�zkach domowych. {9830}{9866}Wi�c co, chcecie to uczci�? {9868}{9947}Chcia�abym, ale musz� si� przebra�|i zaraz zaczynam swoja zmian� w Talonie. {9950}{10098}W�a�nie, a ja te� mam tylko chwilk�,|bo musz� lecie� do redakcji. {10122}{10180}Kiedy ju� uda wam si� ustali� jaki�|wolny termin, dajcie mi zna�. {10182}{10209}Oczywi�cie. {10211}{10281}Dzi�ki, Clark. {10283}{10345}Bywaj. {10352}{10424}B�dzie super! {10820}{10952}Wygl�da na to, staruszko,|�e zostali�my tylko we dwoje. {11105}{11211}No dalej, postaraj si�. {11561}{11599}Mamo? {11602}{11642}Tato? {11645}{11690}Jest tu kto? {11760}{11817}Tato. {11820}{11880}Tato! {12002}{12088}Nie mog� poruszy� nog�. {12167}{12254}Jest z�amana.|Zaczekaj. {12362}{12455}Przepraszam, drzwi by�y otwarte.|Jestem Ian. {12458}{12486}Randall.|Wiem, znam ci�. {12489}{12570}Stale siedzisz przy stoliku tu�|obok p�ek z matematyk� i naukami �cis�ymi. {12573}{12661}Za to ty utkn�a�|w dziale z aktualno�ciami. {12664}{12762}Chyba oboje mogliby�my kandydowa�|do Klubu Anonimowych Nadgorliwc�w. {12764}{12788}Masz racj�. {12791}{12884}Co ci� sprowadza do mojego|pe�nego stresuj�cych wie�ci k�cika? {12887}{12923}Dosz�y mnie s�uchy, {12925}{13035}�e wi�kszo�� encyklopedii i s�ownik�w|przemie�ci�o si� na t� stron� budynku. {13038}{13105}No tak.|Mia�am zamiar je zwr�ci�. {13107}{13160}Ale nie mog�a� znale�� na to czasu. {13162}{13182}No w�a�nie. {13184}{13242}W takie dni naprawd�|chcia�abym si� rozdwoi�. {13244}{13330}Te� zaczynasz wcze�niej? {13349}{13457}Nie, chc� zako�czy�|edukacj� z ko�cem tego roku szkolnego. {13460}{13501}Ale jeste� dopiero w drugiej klasie. {13503}{13599}Wkuwa�em na|akademickich kursach wieczorowych. {13601}{13632}Je�eli otrzymam stypendium Luthora, {13635}{13719}w przysz�ym roku b�d� m�g� wybiera�|spo�r�d najlepszych uczelni w kraju. {13721}{13829}Zaintrygowa�e� mnie jako dziennikark�. {13879}{13958}A mo�e ma�y wywiad? {13982}{14052}Nie ma sprawy. {14054}{14162}Masz reputacj� ostrej dziennikarki,|wi�c prosz�, potraktuj mnie �agodnie. {14165}{14335}My�l�, �e tym razem zdo�am si�|powstrzyma�, wi�c mo�esz by� spokojny. {14484}{14510}Czy nic mu nie b�dzie? {14512}{14555}Na pewno nie p�jdzie na ta�ce|w najbli�szym czasie, {14558}{14639}ale je�eli powstrzyma si� od wstawania,|powinno si� �adnie zagoi�. {14642}{14699}Jonathan, dzi?ki Bogu... {14702}{14742}Martha, nic si� nie sta�o. {14745}{14774}Doktor potwierdza diagnoz�. {14776}{14836}B�dzie pan m�g� st�d wyj��,|jak tylko znajd� jakie� kule. {14838}{14903}Dzi�kuj�. {14975}{15028}Gdzie by�a�, mamo?|Zostawi�em ci wiadomo�� ponad godzin� temu. {15030}{15085}By�am na odbywaj�cej si� za|zamkni�tymi drzwiami telekonferencji {15088}{15162}mi�dzy Lionelem a zarz�dem LuthorCorp.|Szkoda, �e na mnie nie zaczeka�e�. {15164}{15215}Ale� ja czeka�em|na ciebie ponad godzin�. {15217}{15284}Bardzo mi przykro...|Pr�bowa�am zadzwoni�, ale aparat nie dzia�a�. {15287}{15330}C�, zostawmy to,|teraz ju� nic nie zrobimy. {15332}{15383}Po prostu chc� st�d|jak najszybciej wyj��. Prosz�. {15385}{15459}Spakuj� twoje rzeczy. {15462}{15534}Naprawd� przepraszam. {15536}{15596}Wiem. {15680}{15718}Szukam dr Bryce. {15721}{15759}No to znalaz�e�. {15761}{15819}Jestem znajomym Jonathana Kenta. {15821}{15903}Powiadomi�em osobistego|ortoped� mojego ojca. {15905}{15944}Gdyby nast�pi�y jakie� komplikacje, {15946}{15994}mo�na go �ci�gn��|z Metropolis w ci�gu godziny. {15996}{16078}Co prawda z�amana noga to nie przezi�bienie,|ale �eby od razu wytacza� ci�k� artyleri�? {16080}{16131}Chc� po prostu,|�eby mia� jak najlepsz� opiek�. {16133}{16174}Ja r�wnie�. {16236}{16320}Zdaje si�, �e pani� urazi�em. {16323}{16380}W pracy codziennie kto� kwestionuje|moje kwalifikacje. {16382}{16474}Wkroczy� pan na m�j teren. {16478}{16522}Co si� dzieje, Lex? {16524}{16687}Pan Luthor i ja w�a�nie omawiali�my|stan ma�omiasteczkowej opieki medycznej. {16778}{16824}Co z twoim tat�? {16826}{16891}W porz�dku.|Teraz raczej obawiam si� o mam�. {16893}{16953}Obwinia si� za ten wypadek. {16955}{17030}Twoja mama bierze na siebie za du�o|obowi�zk�w i usilnie pr�buje je pogodzi�. {17032}{17116}A to czasem nie jest takie proste. {17119}{17262}Ale chyba i tak mam szcz�cie.|Mog�a przecie� zdemolowa� czyj� samoch�d. {17279}{17306}A, ju� s�ysza�e�. {17308}{17380}"Ma�e" znajduje si�|w nazwie tego miasteczka. {17382}{17459}Mia�em z�y dzie�. {17622}{17653}/Mog� to zrobi�, potrafi�. {17656}{17725}/Dzi�kujemy. {17754}{17847}/Spokojnie, poradzisz sobie. {17903}{17972}Ani jednego opuszczonego dnia,|same celuj�ce i wiedza, {17974}{18010}kt�rej m�g�by pozazdro�ci� sam Einstain. {18013}{18068}Zapomnijmy o wywiadzie|i zadzwo�my do Ripley�w. {18070}{18111}Robi si� troch� gor�co, co? {18114}{18166}To jak twierdzenie, ze s�o�ce|jest tylko troszeczk� ciep�e. {18169}{18214}Mimo wszystko s�dz�,|�e to bardzo proste. {18217}{18284}Zawsze chcia�em robi� dwa razy|wi�cej ni� do mnie nale�a�o. {18286}{18337}Jakby chc�c wynagrodzi� rodzicom to,|�e nie maj� wi�cej dzieci. {18339}{18444}Doskonale ci� rozumiem, ale mnie nigdy nie|zale�a�o na tak szybkim uko�czeniu og�lniaka. {18447}{18524}Dla mnie prawdziwe �ycie|toczy si� poza Smallville. {18526}{18579}I chc� jak najszybciej|rozpocz�� to �ycie. {18581}{18624}To tak jak ja. {18667}{18713}Goni� ci� terminy, prawda? {18715}{18768}Dok�adnie. {18770}{18898}Jedn� z wad mi�ych pogaw�dek|jest niezauwa�alny up�yw czasu. {18900}{18962}Je�eli chcesz,|to mo�e zabra�bym si� z tob�, {18965}{19037}a jak sko�czysz, to mogliby�my|gdzie� razem wyskoczy�. {19039}{19145}�wietnie, jestem jak najbardziej za. {19216}{19288}- Cze��, Chloe.|- Cze��, Clark. {19291}{19355}Pami�tasz Iana?|Wiesz, tego niesamowitego Iana. ...
KatherineCollins